Podoba mi się

napisał/a: piotr19911 2010-10-04 01:03
Witam :) od pewnego czasu chodzę po takich forach jak to. Dziś pomyślałem iż napisze tu o swoim problemie. A dokładnie chodzi o pewną dziewczynę którą poznałem w pracy. Mam 19 lat ona skończone 18. Jest bardzo sympatyczna , inteligentna piękna. Sporo osób twierdzi ze taka nie jest jednak mnie nie interesują opinie innych osób na temat wyglądu ważne ze mi się podoba zresztą wygląd nie jest najważniejszy. Nie mogę powiedzieć ze ja kocham gdyż to są wielkie słowa które trzeba potwierdzić czynami jednakże chciałbym by ona zwróciła na mnie uwagę by dala mi szanse bym pokazał jej jaki jestem. Nie jestem przystojny i piękny ani także bogaty. Nie wiem jak zwrócić na siebie uwagę ona zbytnio nie pali się do rozmowy ze mną tak myślę rzadko odpisuje na nk pisałem do niej odpisała zaledwie kilka razy tłumacząc się ze nie ma czasu. W pracy dowiedziałem się ze ja się jej podobam i ze ona da sobie rade ze mną. Tylko ze ja nie odczuwam tego by jej zależało na mnie. Czuje ze to jest ta kobieta jej wzrok oczy zapach jest moim ideałem myślę ze oddam dużo dla niej. Nie mogę powiedzieć ze wszystko bo to kłamstwo nie jestem w stanie zrobić wszystkiego , chciałbym jej dać całego siebie bo choć nie jestem przystojny to potrafię kochać jak tych dziesięciu modeli wziętych do kupy. Ciężko mi o tym pisać co czuje bo to nie jest łatwe ale nie chcę jej stracić przez moja głupotę. Proszę was serdecznie o rade co zrobić by pokazać jej jak bardzo mi zależy , jak ja przekonać do siebie by dala mi szanse. Dzieki
napisał/a: beatka950 2010-10-04 16:14
jawor1991, Porozmawiaj z nią w pracy spróbuj zagadać Jak wykaże zainteresowanie to umów się z nią a dalej już sama sie potoczy. Tylko nie wyznawaj jej od razu swoich uczuć i intencji żeby się nie wystraszyła.
napisał/a: piotr19911 2010-10-04 16:33
Próbowałem jestem bardzo nie śmiałym chłopakiem nie przychodzi mi to łatwo. ona raz zagadała wgl zauważyłem ze zerka na mnie ja na nią bardzo mi się podoba ale teraz ma inna zmianę niż ja i jej nie widuje wo gole ;/ co mogę zrobić innego?
napisał/a: arhufiec 2010-10-04 16:48
Hej wydajesz się być miły i sympatyczny więc ja Ci dobrze wróżę ;D Nie przejmuj się , nie Ty jeden masz taki problem. Myślę że powinieneś przeczytać ten artykuł - chłopak jest w podobnej sytuacji ale widzisz, ważne żeby pozostać sobą a nie uciekać się do takich idiotycznych zagrań jak ci faceci których on opisuje. Bo to na dłuższą metę nic nie da a tylko Cię może zgubić. Jesteś na pewno fajnym chłopakiem więc tego nie ukrywaj grając kogoś kim nie jesteś a dziewczyna na pewno to doceni. Pozdrawiam i powodzenia ! ;)
napisał/a: piotr19911 2010-10-04 16:57
Dzieki wielkie wiesz mi nie zależy na czymś czego ona by nie chciała. po prostu chciałbym by była szczęśliwa i uśmiechnięta dać jej to czego nie miała pokazać , powiedzieć to co najlepsze. jestem sobą tylko wstydzę się swojego wyglądu nie należę do grupy przystojnych a mi ciężko spojrzeć na siebie każdego cholernego dnia rano muszę to robić i uwierz mi ze to nie jest łatwe podnieść głowę i otworzyć oczy... Boję się odrzucenia z jej strony :(
napisał/a: ~gość 2010-10-04 18:41
jawor1991, a czy z tym wyglądem jesli tak bardzo go nie lubisz i nie akceptujesz nie da sie nic zrobic zeby Cię chociaz odrobine mniej bolalo przy patrzeniu na siebie w lustrze?

mysle ze na poczatej powinienes ja jakos wybadac jaka ona jest - czy wyglad jest dla niej bardzo wazny, czy w ogole potrafi dac Ci szanse takiemu jaki jestes.. bo jesli juz sam Twoj wyglad jest dla niej nie do przeskoczenia to IMO nie ma sensu zebys sie w to angazował
napisał/a: piotr19911 2010-10-04 19:00
co do wyglądu nawet nie wiesz jak bardzo próbuje to zmienić. mowa mi ze nie jest zle ale to zwykła życzliwość. Jak mam sie dowiedzieć jaka ona jest? nie znam jej znajomych poznaliśmy się nie dawno w pracy. Nie wiem czy takiemu jak ja daje się jaka kol wiek szanse :(
napisał/a: ~gość 2010-10-04 19:05
jawor1991, obserwuj ją.. daj sobie i jej czas.. spróbuj przełąmywac swą niesmiałosc, zagaduj.. usmiechaj się..

jawor1991 napisal(a):co do wyglądu nawet nie wiesz jak bardzo próbuje to zmienić. mowa mi ze nie jest zle ale to zwykła życzliwość
a moze to nie zyczliwosc a szczera prawda? moze nie jest tak zle jak Ci sie wydaje i zwyczajnie wyolbrzymiasz?
napisał/a: piotr19911 2010-10-04 19:43
nie wiem co mowie :) naprawdę taki jestem ale staram się będę ja obserwował chciałbym jej dać ciepło bezpieczeństwo. nie dam jej skrzywdzić zależy mi bardzo na niej. Jak mogę zwrócić na siebie uwagę?

[ Dodano: 2010-10-05, 17:39 ]
napisałem do niej dziś wcześniej tez pisałem ale się wgl nie odzywała a jak napisałem jej ze jeśli nie chciała rozmawiać to mogla mi powiedzieć wcześniej i po nie długim czasie odpisała ze chce i podała mi swój numer fona. Napisała tak "Nie,dlaczego tak uważasz,że nie mam ochoty z tobą rozmawiać?Co Ty to nie prawda.Zawsze możemy popisać prawda?;) Jak chcesz to podam Ci moj nr kom." i podała. Co o tym myślicie?
napisał/a: ~gość 2010-10-05 19:36
jawor1991 napisal(a):Co o tym myślicie?
pierwsze koty za płoty dobrze bedzie jak sama z siebie podala Ci nr tel :) mysle ze ona taz Cię lubi :)
napisał/a: piotr19911 2010-10-05 19:51
okey może nie będzie tak zle będę informował jeśli moge xD
napisał/a: ~gość 2010-10-05 20:10
jawor1991 napisal(a):będę informował jeśli moge xD
czekamy na pozytywny rozoj sytuacji :)