Podoba mi się

Otóż drodzy forumowicze..ona rozstała się prawie rok temu z chłopakiem. Wiem że w tamten związek dużo się angażowała, pisała np. prace dla tamtego chłopaka aby mógł zaliczyć szkołę. Gdy wyjeżdżała za granicę on sobie flirtował z innymi. Mówiła że poświęciła mu dużo czasu kosztem swoich spraw. Teraz widzę po niej że jej po prostu jest chyba dość dobrze samej. Sama mieszka w 2-pokojowym mieszkaniu. Mówi że woli tak niż z kimś. Chyba nie jest faktycznie jeszcze gotowa. Myślę że każdego singla dopada wreszcie moment że zachciewa się ponownie mieć partnera Zraziła się chyba dziewczyna ostatnim związkiem i potrzebuje czasu dla siebie. Jednak mam nadzieję bo mimo wszystko nasz kontakt jest bardzo dobry i tamta rozmowa nie wpłynęła negatywnie.

Twój wybór kolego. Napisz tylko za jakiś czas co z tego wyszło.

dr preszer napisal(a):

Twój wybór kolego. Napisz tylko za jakiś czas co z tego wyszło.

Jasne. Jednak w nieskończoność czekać nie będę. Co będzie to będzie. Do tanga trzeba dwojga

[ Dodano: 2011-03-20, 13:37 ]
Witam ponownie. Dr.Preszer prosił aby napisał co z tego wynikło. Więc..wczoraj dowiedziałem się że ma faceta....Ale wracając do wcześniejszych wydarzeń...W walentynki złożyłem życzenia(bez odpowiedzi), na następny dzień proponowałem spotkanie(również bez odzewu). Wkurzyło mnie to że po raz któryś mi nie odpisuje i przestałem się odzywać. Później na dzień kobiet złożyłem tylko życzenia a ona mi na dzień mężczyzn. Odezwała się parę dni temu, pytałą co u mnie słychać. Chwile pogadaliśmy na GG, wczoraj zauważyłem opis sugerujący że jest zakochana. Zapytałem wprost czy ma kogoś,odpowiedziała że tak. Zabolało mnie to....Potem zaczęła mnie przepraszać że tak wyszło,tego faceta poznała jakoś w lutym lub marcu w pracy. Prosiła mnie aby był nadal jej przyjacielem,że jestem dla niej ważny i takie tam bzdury.......Tak więc sprawa sama się rozwiązała. Pytanie co mam robić dalej,być tym kumplem czy olać to wszystko....

i jak sytuacja?

Witam ponownie. Dr.Preszer prosił aby napisał co z tego wynikło. Więc..wczoraj dowiedziałem się że ma faceta....Ale wracając do wcześniejszych wydarzeń...W walentynki złożyłem życzenia(bez odpowiedzi), na następny dzień proponowałem spotkanie(również bez odzewu). Wkurzyło mnie to że po raz któryś mi nie odpisuje i przestałem się odzywać. Później na dzień kobiet złożyłem tylko życzenia a ona mi na dzień mężczyzn. Odezwała się parę dni temu, pytałą co u mnie słychać. Chwile pogadaliśmy na GG, wczoraj zauważyłem opis sugerujący że jest zakochana. Zapytałem wprost czy ma kogoś,odpowiedziała że tak. Zabolało mnie to....Potem zaczęła mnie przepraszać że tak wyszło,tego faceta poznała jakoś w lutym lub marcu w pracy. Prosiła mnie aby był nadal jej przyjacielem,że jestem dla niej ważny i takie tam bzdury.......Tak więc sprawa sama się rozwiązała. Pytanie co mam robić dalej,być tym kumplem czy olać to wszystko....

Marcin87 napisal(a):

Pytanie co mam robić dalej,być tym kumplem czy olać to wszystko....

a chcesz byc tym drugim - takim do spotkania sie jak facet nie bedzie mial czasu... wysluchującym o tam u niej w zwiazku.. ?

poza tym zobacz jak ona Cie potraktowała.. przez 3 tygodnie milczała.. zeby wreszcie pod naciskiem przyznac sie ze kogos ma.. poznanego w miedzyczasie...

i Ty chcesz byc jej przyjacielem? zastanow się..

Przyjaciółmi to my nigdy nie byliśmy...ja po prostu się zastanawiam czy warto nadal kontakt utrzymywać czy go zerwać....

skoro nie byliscie wiec po co utrzymywac, chyba nie chesz byc traktowany jak kolega-gej ?

Marcin87 napisal(a):

Pytanie co mam robić dalej,być tym kumplem czy olać to wszystko....

Olej to. Zbywała Cię, a teraz nagle przeprasza choć wcześniej sama Ciebie olewała jakiś czas. Będziesz kumplem tylko wtedy jak facet nie będzie miał dla niej czasu albo jak ją zostawi, wtedy będzie się Tobie wypłakiwać. Chcesz tego? Chcesz być TYM DRUGIM bo z poprzednim jej nie wyszło?

teraz wiesz Marcin87 czemu potepiam durne wstawiane fotek ze swoimi lubymi, nie zalezzy sie chwalic 2 osoba przed rezta swiata bo dla nas calym swietem powinna byc nasza luba a nie atysfakcja pokazania jej reszczie swiatu :/

omeglisch (czy jakos tak :P ) :(

Olej ją ,zdecydowanie. Dasz radę , czy nadal będziesz tym 2 ? Napisz za jakiś czas co tam postanowiłeś

Wczoraj napisałem jej sms że nie chcę na razie się z nią kontaktować. Odpisała że dobrze,szanuje moją decyzje i żebym się trzymał.