Pomozcie...
napisał/a:
magdalenka841
2009-10-24 20:43
pomóżcie bo nie wiem co zrobić
jesteśmy z moim chłopakiem razem już parę lat, ja rok temu zaczęłam pracować
no i jak to w pracy - wesoła atmosfera, wspólne wyjazdy, maile, czaty, no i zaczęło sie
kolega z pracy już jakiś czas, mój chłopak o niczym nie wiedział, ale zaczął się domyślać
suszy mi głowę od miesiąca. Jak z tego wybrnąć?
mamy w planach kiedyś wziąć ślub, ale ja chce jeszcze pokorzystać z życia, bo później to już będzie prawdziwe świństwo
jestem ciekawa jak do niego mówić, co, aby wyciszyć całą sprawę, co nie jest proste bo ciągle myślę o tamtym:( z drugiej strony nie chce rezygnować z tego co mam. pomocy!
jesteśmy z moim chłopakiem razem już parę lat, ja rok temu zaczęłam pracować
no i jak to w pracy - wesoła atmosfera, wspólne wyjazdy, maile, czaty, no i zaczęło sie
kolega z pracy już jakiś czas, mój chłopak o niczym nie wiedział, ale zaczął się domyślać
suszy mi głowę od miesiąca. Jak z tego wybrnąć?
mamy w planach kiedyś wziąć ślub, ale ja chce jeszcze pokorzystać z życia, bo później to już będzie prawdziwe świństwo
jestem ciekawa jak do niego mówić, co, aby wyciszyć całą sprawę, co nie jest proste bo ciągle myślę o tamtym:( z drugiej strony nie chce rezygnować z tego co mam. pomocy!
napisał/a:
szprycha1
2009-10-24 21:18
nie rozumiem o co chodzi z tym zdaniem???
znaczy masz romans???
napisał/a:
~gość
2009-10-24 21:37
Proste jak budowa cepa.
Pozostając w związku z kandydatem na męża, nasza bohaterka bzyka się z kolegą z pracy.
Narzeczony coś przeczuwa i się piekli ograniczając Magdalence prawo do doskonalenia warsztatu erotycznego w objęciach kolegi. Narzeczony nie rozumie, że narzeczona wybzykana przez kochanka jest kobietą spełnioną, szczęśliwą i wirtuozką ars amandi. Jak kolega się należycie sprawi, to i obowiązek zapłodnienia narzeczonej odwali za jej chłopaka.
A tak poważnie to Magdalenka nie jest związana z chłopakiem prawdziwym uczuciem, gdyby kochała to nie myślałaby o "korzystaniu z życia" i zrozumiałaby, że rozwala swój związek nielojalnością i zdradą.
Jak chcesz poużywać to rozstań się z nim - poużywaj i bądź szczęśliwa, ale nie kosztem czyiś uczuć.
napisał/a:
~gość
2009-10-24 21:50
mamy w planach kiedyś wziąć ślub, ale ja chce jeszcze pokorzystać z życia, bo później to już będzie prawdziwe świństwo
A pokorzystać z życia nie można po ślubie? Lub z obecnym chłopakiem? Jeśli dla Ciebie korzystanie z życia to kontakty z innymi facetami, to rozstań się z chłopakiem i idź do tamtego pokorzystać z życia, za jakiś czas znów będziesz chciała pokorzystać z życia i znów pójdziesz do innego.
Jeśli ciągle myślisz o tamtym, to nie męcz się i zostaw swojego chłopaka i idź do tamtego, ale rozstań się uprzednio ze swoim obecnym, bo mu zgotujesz horror jakiego nie potrafisz sobie wyobrazić. I NAJWAŻNIEJSZE, NIE DOPUŚĆ ŻEBY ON SIĘ DOWIEDZIAŁ, ŻE ZOSTAWIŁAŚ GO DLA INNEGO, BO ZNISZCZYSZ CHŁOPAKOWI ŻYCIE. Aaa jasne, że szkoda tracić to co masz, każdy by chciał mieć i jabłuszko i pomarańczę.
Podstawowa sprawa. Którego z nich kochasz?
Jak mówić do kogo? Chłopaka czy nowego amanta?
Wyciszyć sprawę można tylko tak, że decydujesz się na jednego albo na drugiego.
Powiem tak, jak Twój chłopak się dowie że na bank jest ktoś inny, to jego psychika się rozleci w milion kawałków i on będzie wrakiem człowieka przez następne kilka miesięcy i jego poziom samooceny sięgnie dna, zgotujesz mu piekło na ziemi.
A jak pójdziesz do tamtego, to szybko będzie on takim samym codziennym chłopakiem jak Twój obecny, na 99% się przekonasz i będziesz żałować. Przypomnij sobie początki waszego związku.
Aha, i jeśli jest problem w waszym związku, tzn jest, bo na pewno teraz w świetle nowego kochasia twierdzisz że jest nudno wam, że ten Twój chłopak to taki nudny przewidywalny itd. Porozmawiaj z nim najpierw, powiedz mu, że Ci coś nie pasuje w związku zanim się pchasz do zdrady.
Kolejna klasyczna sytuacja, gdzie kobieta się zakochuje w innym, nowym, hihih hahaha sratata. Na pewno fajnie się Wam rozmawia z tym nowym co? On tak fajnie słucha i tak Cię rozumie co?
Nigdy nie byłaś zdradzona i nie wiesz jakie piekło gotujesz swojemu chłopakowi. Pomyśl o nim najpierw. Chyba, że kochasz tamtego, wtedy idź do tamtego.
napisał/a:
Magdalena32
2009-10-24 22:06
suszy mi głowę od miesiąca. Jak z tego wybrnąć?
ślubu nie bierz, odchodź od chłopaka bo po co masz być z kimś kogo zdradzasz.
chcesz używać to używaj jako wolna kobieta dzięki temu nikogo nie będziesz krzywdzić.
a swoją drogą jeżeli go zdradzasz to masz mu za złe że suszy Tobie o to głowę i że ma podejrzenia wobec Twojej niewierności?
napisał/a:
~gość
2009-10-24 23:59
no jak to po co? tamten jest do usług a drugi do zabawy , sorry, do ''używania'' życia. A poza tym na pewno się fajnie z nim rozmawia
napisał/a:
~gość
2009-10-25 08:59
zaskakujący post
Po ślubie seks z innym to świństwo a przed ślubem?
Co właściwie ma zmienić ślub w Tobie w Nim? Ślub ma być konsekwencją czegoś nie przyczyną.
Podejmij decyzję zanim zranisz swojego faceta.
Po ślubie seks z innym to świństwo a przed ślubem?
Co właściwie ma zmienić ślub w Tobie w Nim? Ślub ma być konsekwencją czegoś nie przyczyną.
Podejmij decyzję zanim zranisz swojego faceta.
napisał/a:
szprycha1
2009-10-25 10:42
no wlasnie jest Ci dobrze tak oszukujac chlopaka???
napisał/a:
~gość
2009-10-25 11:15
Ona nie myśli o tym, że oszukuje chłopaka, bo nie kocha chłopaka, teraz ważniejszy jest goguś. Ale chłopaka też by fajnie mieć, ano.
Uważam, że powinnaś albo skończyć z chłopakiem, albo z gogusiem.
Chyba, że teraz naprawdę, tak jak mówisz, zorientowałaś się, że trzeba Ci się wyszaleć, to szalej sobie do woli, ale rozstań się z chłopakiem, bo on zasługuje na szansę obrony przed tym, a Ty z premedytacją ciągniesz temat. Tylko postaraj się, żeby Twój chłopak się nie dowiedział o gogusiu, bo myślę, że nie zasłużył na taki horror, tymbardziej, że idzie jesień i można się załamać. Przekonasz się jak to jest jak Cię goguś kopnie w 4 litery kiedyś. Ale przecież przynajmniej nie jest nudny nie?
On się nie spodziewa tego i szkoda tu jego najbardziej, więc jeśli pytasz o pomoc, to pomóż po pierwsze jemu w tej sytuacji.
Pozdr
napisał/a:
szprycha1
2009-10-25 11:18
no ok skonczy z gogusiem jak to nazywasz i co powie chlopakowi jezeli ma zamaiar :/
napisał/a:
snnemeznis
2009-10-25 12:50
Powie mu wszystko, po czym chlopak posklada sie jak domek z kart i bedzie po zawodach.
napisał/a:
~gość
2009-10-25 16:32
no chodzilo mi o to, zeby sie chlopak nie dowiedzial, bo do niczego mu ta wiedza nie potrzebna, a szkoda jego psychiki. A z gogusiem i tak nie skonczy, wiec predzej pojdzie do gogusia mysle.