PROBLEM Z ZAGUBIONYM FACETEM?

napisał/a: Rooda666 2014-11-12 17:07
majka1986 napisal(a):A faceci według mnie są dość prości w "obsłudze"
bardzo popularne i często bardzo mylne podejście... tak jak każde uogólnianie :)
napisał/a: majka1986 2014-11-12 17:45
Rooda666, no ale nie powiesz mi, że się mylę twierdząc, że faceci po seksie liczą, ze kobieta wyrazi (mową lub czynem ) jak jej "dobrze" z nim było
napisał/a: KokosowaNutka 2014-11-12 17:47
majka1986 napisal(a):Rooda666, no ale nie powiesz mi, że się mylę twierdząc, że faceci po seksie liczą, ze kobieta wyrazi (mową lub czynem ) jak jej "dobrze" z nim było

E tam. Wielu facetom jest wszystko jedno czy Ci dobrze bylo czy nie.
napisał/a: majka1986 2014-11-12 17:49
KokosowaNutka, no nie wiem, nie wiem...
napisał/a: KokosowaNutka 2014-11-12 17:59
Oczywiscie wszystko zalezy od tego jak blisko jestes z tym facetem. My teraz mowimy o sytuacji gdzie dwie osoby nie znaja sie az tak dobrze. W takim ukladzie malo ktorego faceta interesuje czy Ci sie podobalo czy nie.
napisał/a: errr 2014-11-12 17:59
no jakby się mnie mój chłop dopytywał czy mi było dobrze czy źle to bym się przeprowadziła na sofę. To jedno z najgłupszych pytań jakie może zadać facet, jeszcze rozumiem jakby je zadał ze dwa, trzy razy w życiu ale za każdym razem? zatłukłabym...
napisał/a: majka1986 2014-11-12 18:23
errr, nie chodziło mi o to , że dopytuje. Chodziło mi bardziej o to co napisała autorka, a raczej jak się zachowała "po". No nie wie, ale mi się zdaje, że facet lubi jak po seksie się do niego przytulisz, dasz całusa czy itp. A nie jak nagle odsuniesz się od niego i ogarnie Cię straszny smutek.
napisał/a: errr 2014-11-12 18:26
majka1986 napisal(a):No nie wie, ale mi się zdaje, że facet lubi jak po seksie się do niego przytulisz, dasz całusa czy itp. A nie jak nagle odsuniesz się od niego i ogarnie Cię straszny smutek.
a to to tak. Ale czy kobiety tez tego nie lubią? ja lubie:)
napisał/a: majka1986 2014-11-12 18:29
no pewnie, że lubią no i jak go przytulisz czy dasz całusa, to poniekąd to samo co jak byś powiedziała, że było fajnie. no a jak sie odsuniesz i stracisz humor, no to pewnie się zastanawia co było nie tak

[ Dodano: 2014-11-12, 18:31 ]
A raczej czy z nim było coś nie tak. Ja przynajmniej bym tak pomyślała
napisał/a: KokosowaNutka 2014-11-12 18:32
Ojej ale mowimy o sytuacji gdzie do seksu doszlo zbyt wczesnie co wywolalo poczucie wstydu u autorki tematu. Dziwne zeby w takim momencie tulila sie do niego i w ogole
napisał/a: majka1986 2014-11-12 18:35
no ale facet chyba chyba za bardzo zadowolony nie był z tego, ze się od niego odsunęła a on poszedł oglądać TV
napisał/a: scorpio1 2014-11-12 18:36
Żarliwa dyskusja wynikłą widzę...
Niestety nie każdy przeczytał ze zrozumieniem mój pierwszy post. Facet o którym mowa nie odwrócił się ode mnie przez to, że poszłam z nim do łóżka, lecz przez to że potraktowałam go przedmiotowo. Powiedział mi o tym wprost, że czuł się wykorzystany. Wytłumaczyłam mu dlaczego tak wynikło. Wczoraj napisałam do niego i chwilkę rozmawiliśmy, po czym spotkaliśmy się. Porozmawiliśmy na luźne tematy, przytuliłam go jak male dziecko i powiem Wam, że chyba jeszcze nigdy nie spotkałam tak wrażliwego faceta, sam tulił się jak bezdomny szczeniak. Nad ranem mnie z rąk nie wypuszczał, a jak sie żegnaliśmy to go pocałowałam i odpowiedział "no w końcu, od razu tak powinno być".

Niby jest okej, ale ten dialoh między nami jest kiepski. Czuje, że cos go trapi, chodzi smutny. Czasem chce poruszyć jakiś temat, ale odpowie mi w taki sposób jakbym mu krzywdę zrobiła. Chciałąbym z nim na spokojnie porozmawiać i zapytać czego ode mnie tak naprawdę chce, jeśli mamy się spotykać to super, a jeśli oczekuje ode mnei tylko łóżka, no to bye bye... Natomiast nie umiem wyczuć momentu do tej rozmowy, tak by go nie przestraszyć :/

[ Dodano: 2014-11-12, 18:39 ]
Natomiast mój przypływ smutku po sexie pojawił się nie z moralniaka, a z tego że parę miesięcy temu facet z którym się spotykałam przez ponad pół roku miał podwójne życie. I był to pierwszy mój stosunek po bylym. A że byłam bardzo zakochana to troszkę sie poczułam obco i dziwnie...