Seks przedmałżeński - grzech????

napisał/a: Enja 2007-11-02 11:23
jakim posrednikiem i lacznikiem to ze sie za nieggo uwaza nie oznacza ze nim jest. Nie potrzebujemy zadnych lacznikow zeby rozmawiec z bogiem. Nie czuje rowniez potrzeby spowiedzi do ksiedza bo uwazam ze jesli zrobie to szczerze kleczac przed lozkiem i mowiac wprost do boga nie zadnymi wyklepanymi tekstami ale tak prosto z serca, to mnie wyslucha...prawda!
Seks przdmalzenski jak dla mnie nie jest grzechem poniewaz ludzie robia to od poczatku swiata, tak nas stworzyl bog.Co innego jesli sie sypia z kim popadnie, to wtedy sie zgodze ze to grzech.
napisał/a: sorrow 2007-11-02 11:30
Enia, musisz Hani wybaczyć, bo ona pisząc "my" założyła, że wszyscy należą do wyznania rzymsko-katolickiego, więc nie zwracała się bezpośrednio do ciebie.
napisał/a: Moniqe 2007-11-02 11:32
Kiedys nie bylo slubow i ludzie uprawiali sex.Mi tez sie wydaje ze sex przed slubem nie jest grzechem jesli robimy to z milosci
napisał/a: Hania:) 2007-11-02 12:19
sorrow napisal(a):Enia, musisz Hani wybaczyć, bo ona pisząc "my" założyła, że wszyscy należą do wyznania rzymsko-katolickiego, więc nie zwracała się bezpośrednio do ciebie.

A skąd:) przeca napisałam, że nie każdy musi byc tego wyznania i bardzo dobrze:) co to? przymus?;) "My" to mi się tak akurat z rozpędu napisało. Tyle że poczytałam ten temat, zauważyłam mnóstwo nieścisłości i niepewności - i chciałam wyjasnić co i jak ze strony Kościoła. Ja tam nikomu do łóżka nie zerkam, nikogo nie zamierzam przekonywać, bo daleko jestem od dewocji i nawracania. Ja akurat zyję tak i już. Niech każdy żyje jak tam chce i będzie ok;)

[ Dodano: 2007-11-02, 12:23 ]
Enja napisal(a):jakim posrednikiem i lacznikiem to ze sie za nieggo uwaza nie oznacza ze nim jest. Nie potrzebujemy zadnych lacznikow zeby rozmawiec z bogiem. Nie czuje rowniez potrzeby spowiedzi do ksiedza bo uwazam ze jesli zrobie to szczerze kleczac przed lozkiem i mowiac wprost do boga nie zadnymi wyklepanymi tekstami ale tak prosto z serca, to mnie wyslucha...prawda!
Seks przdmalzenski jak dla mnie nie jest grzechem poniewaz ludzie robia to od poczatku swiata, tak nas stworzyl bog.Co innego jesli sie sypia z kim popadnie, to wtedy sie zgodze ze to grzech.

Kochana, toż ja Cię nie atakuję. Dzielę się tylko z zainteresowanymi wiedzą, którą posiadam, nie będę tu filozofować, bom nie filozof. Odsyłam do Katechizmu Kościoła Katolickiego, tam jest czarno na białym co mówi Kościół. Piszesz, co dla Ciebie jest grzechem, a co nie. Tylko - jeśli jesteś katoliczką - to nie masz tu niestety za wiele do gadania, bo nie Ty (ani nie ja) ustalasz, co jest grzechem, co nie. Ja tego akurat słucham, widzę w tym sens i tyle. nie każdy musi!
napisał/a: Enja 2007-11-02 15:36
Haniu kochana to co napisalam nie bylo odniesione do twojrgo posta lecz do ktoregos wczesniejszeo,twojego nawet nie widzialam. Wierze w boga jak najbardziej ale nie uwazam ksiezy za psrednikow boga na ziemi, nie potrzebuje ani ksiezy ani kosciola zeby rozmawiac z bogiem przez moglitwe, bo przeciez nie tylko w kosciele Bog nas slucha. "podnies kamien a ja tam bede".
napisał/a: Korporacja 2007-11-02 20:10
Enja napisal(a):bo przeciez nie tylko w kosciele Bog nas slucha. "podnies kamien a ja tam bede".


No a On spod tego kamienia Ci i tak powie, że seks przed małżeństwem jest grzechem bo takie ustalił zasady, księży i kościół z resztą też. Możesz znaleźć Boga wszędzie ale czy pójdziesz za jego nauką to i tak tylko i wyłącznie Twój wybór.

Enja napisal(a):jakim posrednikiem i lacznikiem to ze sie za nieggo uwaza nie oznacza ze nim jest. Nie potrzebujemy zadnych lacznikow zeby rozmawiec z bogiem. Nie czuje rowniez potrzeby spowiedzi do ksiedza bo uwazam ze jesli zrobie to szczerze kleczac przed lozkiem i mowiac wprost do boga nie zadnymi wyklepanymi tekstami ale tak prosto z serca, to mnie wyslucha...prawda!


No pewnie, że wysłucha
ale pytanie brzmi czy Ty zechcesz wysłuchać Jego i próbować iść zgodnie z Jego nauką?
napisał/a: orka2 2007-11-02 20:56
Czytajac to wszytko co tu napisaliscie, stwierdzam iz glupio troche dyskutowac z osobami, ktore twierdza iz "KOD DA VINCI" mowi nam prawde o zyciu Chrystusa i ze ksieża cokolwiek slubuja :) Po pierwsze "KOD DA VINCI" to czysta fikcja literacka, nie poparta zadnymi dowodami :) po drugie ksieza niczego nie slubuja tylko przysiegaja :P a jak juz jedna z poprzedniczek moich ladnie to wytlumaczyla, jest miedzy tym subtelna roznica :) i moze jesli ktos nie wierzy w Kosciol, to niech nie krytykuje ksiezy, bo i po co skoro w nich nie wierzy i niech nie uogólniaja !!!! nie nawidze tego !!!! przeciez kazdy ksiadz jest normalnym czlowiekiem, tak jak i kazdy z nas :) nie rozni sie w niczym od nas :) tak samo mu ciezko, takie same ma pokusy :) A chce zaznaczyc, ze Pan Jezus nie wymyslil celibatu !!!! to nie jest wymysl Boga, tylko ksiezy :P A czystosc przedslubna wymyslil Pan Bog wiec tez jest tu roznica i to znaczna :) a skoro wiekszosc z nas nie przestrzega czytosci przedmalzenskiej, to jak mozemy krytykowac tak ksiezy !!!!! przeciez my rowniez grzeszymy i to popelniamy grzech smiertelny :) a jednak Pan Bog nam odpuszcza nasz grzech, wiec i my pozostawmy ocene zycia kazdego z ksiezy Bogu, bo oni nas nie potepiaja wiec dlaczego my mamy ich potepiac :)

[ Dodano: 2007-11-02, 20:58 ]
Enja, mi sie jednak wydaje ze ty nei jestes wyznania rzymsko katolickiego wiec nie powinnas w ten sposob mowic o ksiezach bo obrazach uczucia i przekonania innych, jak rowniez wiele osob :)
napisał/a: arTemida 2007-11-02 21:45
Jeśli ktoś uważa że wierzy w Boga to powinien wierzyć w te zasady które Bóg ustala a nie wybierac sobie co pasuje i co wygodniejsze. Jeśli sami ustalamy co możemy a czego nie to nie wierzymy w Boga a w siebie!
napisał/a: Hania:) 2007-11-02 23:01
Enja napisal(a):Haniu kochana to co napisalam nie bylo odniesione do twojrgo posta lecz do ktoregos wczesniejszeo,twojego nawet nie widzialam.

O to przepraszam:) Zbieg okoliczności!
napisał/a: Moniqe 2007-11-04 00:58
Korporacja napisal(a):No a On spod tego kamienia Ci i tak powie, że seks przed małżeństwem jest grzechem bo takie ustalił zasady

tak???bog powiedzial ze sex przed slubem jest grzechem?czy ksieza sobie to wymyslili??w co wierzysz?dlaczego watykan ukrywa to ze Jezus mial towazyszke zycia?a moze i dzieci mial? skad wiesz ze nie?
Poprostu tak im jest wygodniej ustalic sobie cos i zeby nikt wiecej o nic nie pytal......

orka napisal(a):Enja, mi sie jednak wydaje ze ty nei jestes wyznania rzymsko katolickiego wiec nie powinnas w ten sposob mowic o ksiezach bo obrazach uczucia i przekonania innych, jak rowniez wiele osob

a ksieza sa wyznania rzymsko katoliskiego?skoro tak to czemu molestuja dzieci i nagrywaja filmy pornograficzne!

[ Dodano: 2007-11-04, 01:00 ]
Hania:) napisal(a):Odsyłam do Katechizmu Kościoła Katolickiego, tam jest czarno na białym co mówi Kościół.

a kto napisal ten ow katechizm jak nie jakis ksiadz??
napisał/a: Korporacja 2007-11-04 12:02
Moniqe napisal(a):tak???bog powiedzial ze sex przed slubem jest grzechem?czy ksieza sobie to wymyslili?


Podaje źródł - Dziesięć przykazań Bożych, punkt 6, wydane na Górze Synaj, jakieś 1500 lat p.n.e. księży jeszcze wtedy nie było, nawet w powijakach. Nauka kościoła to podtrzymuje do dzisiaj i każdy kto jest katolikiem musi brać to pod uwagę, zgadzać się z tym albo nie, każdy sam dokonuje wyboru w sercu.

Moniqe napisal(a):w co wierzysz?dlaczego watykan ukrywa to ze Jezus mial towazyszke zycia?a moze i dzieci mial? skad wiesz ze nie?


Nie wiem tego.
Wierze.
A Ty masz dostęp do jakichś tajnych informacji z Watykanu, że tak piszesz jakbyś wiedziała?

Moniqe napisal(a):Poprostu tak im jest wygodniej ustalic sobie cos i zeby nikt wiecej o nic nie pytal......


a co jest wygodnego dla kościoła w tym żeby nauczać, że seks przedmałżeński jest grzechem? Jakoś nie widze tu bezpośrednich korzyści.

Moniqe napisal(a):a ksieza sa wyznania rzymsko katoliskiego?skoro tak to czemu molestuja dzieci i nagrywaja filmy pornograficzne!


Ty chyba masz jakiś uraz do księży
napisał/a: Hania:) 2007-11-04 13:16
Moniqe napisal(a):
Korporacja napisal(a):
a kto napisal ten ow katechizm jak nie jakis ksiadz??


kościół. I jak ktoś jest katolikiem to ma go przestrzegać. A jak nie jest - to ma spokój. Jak ktoś jest mormonem, to nikt się nie czepia, czemu chodzi w czarnych ciuchach - jest mormonrm, bo mu to pasuje i tyle. Takie mają zasady. A Kościół Katolicki też ma swoje reguły i nagle takie wielkie halo. Jak komuś nie pasuje, to nikt mu nie każe być katolikiem. Wolny kraj.