Tabletki poronne

napisał/a: Hachiman 2007-11-14 13:02
madamemadame

Czy ty tutaj reklamujesz swój biznes handlowania tabletkami opisanymi w tytule wątku?

Precyzyjnie określiłaś segment rynku do którego chciałabys dotrzeć, dajesz delikatne sygnały że się na tym znasz i miałaś do czynienia z dostawą, przygotowujesz do tego że cena nie jest niska...
napisał/a: Hania9 2007-11-14 13:06
No cóż, dla niektórych kobiet dziecko jest takim właśnie herbatnikiem, który kupuje się w sklepie, skonsumuje i wydali... ot tak!

To tak jak w sytuacji... współżyję, zachodzę 'nie chcący' w ciążę, i usuwam - mówię tutaj o ciążach zdrowych, zdrowych kobietach, dla których 'wpadka' jest problemem nie do rozwiązania!
napisał/a: MadameMadame 2007-11-14 13:59
Hachiman napisal(a):madamemadame

Czy ty tutaj reklamujesz swój biznes handlowania tabletkami opisanymi w tytule wątku?

Precyzyjnie określiłaś segment rynku do którego chciałabys dotrzeć, dajesz delikatne sygnały że się na tym znasz i miałaś do czynienia z dostawą, przygotowujesz do tego że cena nie jest niska...



Wiesz co Hachiman udam, ze nie przeczytalam tego co napisales. Dla mnie jestes TYLKO mezczyzna (zastanawia mnie co robisz na forum polki skierowanym do kobiet)
napisał/a: Hania9 2007-11-14 14:05
No cóż, jest równouprawnienie, więc i Hachiman może tutaj być... a na dodatek ciekawie pisze! :eek:
napisał/a: Hachiman 2007-11-14 14:07
Nie zaprzeczasz...
Wiesz, dużo nie sprzedasz uzywając słów takich jak "udam" i "wynocha"
napisał/a: MadameMadame 2007-11-14 14:09
Rowniez nie potwierdzam.
napisał/a: Hachiman 2007-11-14 14:16
madamemadame

na dyplomacji sie trochę znasz. "nie potwierdzam, nie zaprzeczam" zawiesza sorawę w próżni i finalnie nie rozstrzygna czy handlujesz tabletkami czy nie.

Tyle po mnie na tym wątku.
Kobiety rozstrzygnijcie (jezeli bedziecie chciały).


Hania:
napisał/a: Hania9 2007-11-14 14:19
Żegnam ozięble... Każdy ma swoją mantrę...

Adieu :cool:
napisał/a: calvados 2007-11-14 15:03
Ciekawe,ze o aborcji najglosniej trabia te, ktore zyja...

Madame, nie usprawidliwiaj sie, bo zaczyna to byc zalosne!

Zabijajcie, dorabiajcie cudowne opinie o zagrozeniach zycia malenstwa, matki i bog wie kogo..

wszystko na swiecie ma sens...niechciana ciaza tez.

a dla tych co zapytaja , co z dziecmi z gwaltow odpowiem:
mozna urodzic i oddac...

nie trzeba byc katolikiem, wojujacym aktywista,zeby zauwazyc plusy i minusy aborcji...
przykro mi,ale nie zal mi absolutniej zadnej kobiety, ktora usuwa ciaze..!!! Zyskuje wolnosc..pozorna wolnosc..
ale wolnosc kosztuje, w tym wypadku slono!

p.s ciekawe kiedy my zaczniemy sie zabijac nawzajem...Wszakze, niedaleko pada jablko od jabloni.

dolaczam do HANI I ...spadam
napisał/a: samotna25 2007-11-15 21:57
Otoz moim skromnym zdaniem kazda kobieta ma prawo do wlasnego zdania.Ale czy ma prawo do odbierania zycia wlasnemu dziecku?Taka kobiete nazwalabym egoistka ktora mysli tylko i wylacznie o sobie oraz kieruje sie wlasnym interesem ze szkoda dla malenstwa.Gdzie u takich kobiet jest tolerancjia czuje do takich kobiet wrecz uczucie niecheci i odrazy.Sama jestem mloda matka 2 dzieci i choc jest mi ciezko nigdy niepomyslalabym o usunieciu dziecka NIGDY!!.Jak pozniej z tym zyc?Jak normalnie funkcjonowac w spoleczenstwie z mysla ze zabilam wlasne dziecko.Ale coz sa ludzie i ludziska.Nie kazda kobieta jest taka wrazliwa na krzywde jaka mozna wyzadzic wlasnemu dziecku.Pozdrawiam ;)
napisał/a: MadameMadame 2007-11-27 17:32
Ku jasnosci oraz niezadowoleniu tych co byli pewni: ja nie sprzedaje tabletek!wiec prosze nie pisac do mnie maili z cena. Zapraszam na strone [url]www.womenonweb.org[/url] . Tam sa specjalisci sluzacy fachowa porada i poprzez ta wlasnie strone mozna zamowic tabletki. Goraco polecam bo za posrednictwem maila mozesz wiedziec wszystko!
pozdrawiam

ps. a jak ktos ma cos do powiedzenia na ten temat to powtarzam: to nie watek dla Was i nie nawracajcie za posrednictwem slowa pisanego dziewczyn, ktore nie maja wyjscia! Docencie ich odwage, to ze zdecydowaly sie na takie posuniecie a przede wszystkim podziekujcie i naskakujcie na bezmozgich mezczyzn, ktorzy w przyszlosci beda tylko weekendowymi tatusiami za 300 zl dla dziecka miesiecznie!!!! wrrr zla juz jestem jak o tym pomysle...
napisał/a: ania_77 2007-11-30 20:15
a propos "nie mają wyjścia"- wyjście zawsze jest bo setki par czekają latami na adopcję i każde maleństwo do którego matka zrzeknie się praw natychmiast znajdzie kochających rodziców.
Tylko żeby tak zrobić trzeba mieć odwagę- bo "wszyscy sie dowiedzą".
Tak medycznie- serce dziecka bije wtedy kiedy często nie wiemy jeszcze że jesteśmy w ciąży. W 10-12 tygodniu ciąży w macicy mieszka maleńki ludzik wyglądający jak miniaturowy człowieczek, mający ukształtowane wszystkie narządy który od tej pory już tylko rośnie. "zapytajcie lekarza" ;) -w każdej poważnej książce z dziedziny embriologii znajdziecie informację że organizm (każdy, nie tylko ludzki) powstaje w chwili zapłodnienia.
Oczywiście, nie ma 100% antykoncepcji. Dlatego jeśli dla kogoś ciąża miałaby być tragedią życiową to pozostaje mu "szklanka wody zamiast"....
Spotkałam wiele kobiet które urodziły dzieci nieplanowane i nawet jeśli na początku ciąży były przerażone to widząc swojego maluszka żadna nie żałowała że pozwoliła mu żyć.
Niedawno świat obiegła tragiczna historia z Włoch- matka próbowała usunąć ciąże w chyba 22 czy 24 tygodniu (!) bo na podstawie usg ginekolog podejrzewał wadę przewodu pokarmowego. Dzidziuś próbę aborcji przeżył.... jelita miał zupełnie prawidłowe, niestety płuca niedojrzałe. W tym samym szpitalu próbowano go ratować na intensywnej terapii... (ironia?) Niestety po kilku dniach dziecko zmarło. Pozostawiam bez komentarza czy to jest czy nie jest zabójstwo- każdy osądzi w swoim sumieniu.
Tu nic nie ma do rzeczy światopogląd - nie trzeba być wierzącym żeby wiedzieć że aborcja zabija żywy ludzki płód- czyli żywego malutkiego człowieka. Takie są fakty, tego uczą każdego studenta medycyny.
Tylko trzeba mieć odwage żeby spojrzeć prawdzie w oczy...