To juz jest koniec...
napisał/a:
Anetka1
2007-03-06 17:57
Ja do tego podchodzę zupełnie inaczej. Jak oboje siebie kochają to po co się męczyć jeszcze kilka dni bez siebie...Lepiej pogadać, ustalić co i jak i cieszyć się wspólnych szczęściem.
napisał/a:
nika81
2007-03-06 18:01
A mnie się wydaje, że wtedy będzie za prosto. Myślę, że Indiend postapiła słusznie, może on właśnie tego się spodziewał, że przyjdzie przeprosi, powie że kocha i będzie cacy. A tak przynajmniej dała mu do myślenia.
napisał/a:
Anetka1
2007-03-06 18:05
To fakt, dlatego napisałam że takie rzeczy też są potrzebne, że wyjdą na dobre. Ale po co na siłę odgradzać się od pożądanego towarzystwa ?!? Tylko po to żeby pokazać - ja tu jestem górą ?!? Nie, to nie zadziała. Ale jak zrobi indiend, to się okaże. Oczywiście to będzie tylko jej decyzja, którą uszanujemy.
napisał/a:
~gość
2007-03-06 18:40
To chyba właśnie dzieki temu co napisałaś wiesz, co robić
Życze Ci powodzenia i wierzę,że wszystko sobie poukładasz
napisał/a:
nika81
2007-03-06 19:09
Nie, nie po to, po to, żeby wiedział, że to nie takie proste. On przyjdzie, powie kilka słów, a ja go przyjmę z otwartymi ramionami.
Dokładnie.
Indiend daj nam znać jak już coś postanowisz.
napisał/a:
Patka2
2007-03-07 08:58
indiend, przeciez go kochasz.
Chciałaś żeby pierwszy przyszedł do Ciebie.
Przyszedł wyznał Ci miłość.
kochana wracaj do niego i zapomnij o przeszłości, bedzie tylko lepiej.
trzymam kciuki i zycze powodzenia.
ps. ale daj znac szybciutko co postanowiłaś
buziaki :)
Chciałaś żeby pierwszy przyszedł do Ciebie.
Przyszedł wyznał Ci miłość.
kochana wracaj do niego i zapomnij o przeszłości, bedzie tylko lepiej.
trzymam kciuki i zycze powodzenia.
ps. ale daj znac szybciutko co postanowiłaś
buziaki :)
napisał/a:
Kinia
2007-03-07 09:32
Indiend ja tez kiedys mialam taka sytuacje i pozniej po miesiacu wrocilismy do siebie, a naprawde bylo juz z nami zle. Po powrocie wszystko sie zmienilo i zaczelismy sie lepiej traktowac i to umocnilo i odnowilo nasz zwiazek. To tak na pocieche, ze nawet po czyms takim (rozstanie, urazone serce) mozna do siebie wrocic i jest szansa na zmiane na lepsze
napisał/a:
mala1
2007-03-07 15:13
zgadzam sie z tym w 100%
napisał/a:
Anetka1
2007-03-08 17:02
indiend kochana i co tam u Ciebie ?
napisał/a:
indiend
2007-03-11 11:43
Wybaczcie, ze tu nie zagladalam... po prostu chcialam napisac dopiero jak cos sie wyjasni... tylko, ze nadal wszystko stoi pod znakiem zapytania... nie wiem co robic... spotykalismy sie przez kilka dni, ale juz nie czuje sie przy nim bezpiecznie..
napisał/a:
mala1
2007-03-11 12:14
moim zdaniem powinnas sobie dac wiecej czasu, wszystko przemyslec. Teraz jeszcze tkwi w Tobie uraz za to ze w jakis sposob Cie skrzywdzil. Pomysl o dobrych chwilach jakie razem przezyliscie, przemysl wszystko dokladnie a wtedy zdasz sobie sprawe czy warto...