Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

wielkie zagubienie!;(

napisał/a: kasiasze 2009-06-21 22:15
Ale chodzi chyba o to, że nie powiedział Talusi o długu ...

Talusiu, czytając poprzedni Twój wątek opinię mam taką: nie vjesteście dla siebie, nie dogadujecie się, rozmjają się wasze oczekiwania i "poukładało się" tylko na pozór. Ty nie masz cierpliwości, on pewnie uważa "no i o co ci chodzi?" ....
Proponowałabym odpuścić i się rozstać.

Jeśli zmądrzejecie, zatęsknicie, uznacie, że nie da się żyć osobno - to przecież jest droga powortu chyba.
Ale szarpanina nigdy nie ma sensu, takie jest moje ostateczne zdanie.
napisał/a: talusia1 2009-06-21 22:16
nando, tu chodzi o fakt. ta sytuacja się powtarza nie pierwszy raz. Kiedys juz wpadl w ogromne dlugi (zachlysnal sie kasa, ktora zarabial przy pierwszej pracy i jakos poszlo), tak, ze rodzice mu je pomagali splacic;/ myslalam, ze to Go cos nauczylo, a tu prosze. Dlatego juz nie wiem jak postapic...


kasiacze, cos niby wiedzialam, ale nie przypuszczalam,ze az tyle. Boje sie poprostu, ze sytuacja nabierze rozpedu i ze w ten sposob do niczego nie dojdziemy w zyciu..
Dziekuje za rady, ale nie chce Go zostawiac, bo mi naprawde na Nim zalezy. przynajmniej nie teraz, poki jeszcze mam nadzieje, ze cos sie uda zmienic.. a co do oczekiwan- chyba faktycznie torche sie rozmijamy z pewnymi pogldami na zycie, ale wierze, ze da sie to przejsc, bo naszym wspolnym piorytetem jest zalozenie rodziny.
napisał/a: Fila 2009-07-02 12:34
talusia, człowiek, który postępuje tak nieodpowiedzialnie nie daje zbytniej szansy na stabilizację... chyba, że Ty będziesz trzymać kasę.