zazdrość??czy brak zaufania.czy co??:(

napisał/a: maleXstwo1 2007-11-22 15:09
On zrobił to samo co Ty... dorwał kiedyś mój telefon, ale to jeszcze było przed śłubem. Wmówiłam mu że to nic nie znaczy, że kocham tylko jego itd. Tez płakał i uwierzył. Mi było z tym źle ale niestety nic z tym nie zrobiłam. I taki stan u mnie utrzymuje się juz przez dwa lata:(
napisał/a: Hania9 2007-11-22 15:11
only you!

Nie wierzę, że jest super, bo nie jest! Myślisz o tym co się dzieje między Tobą a Twoją dziewczyną a nie jest za ciekawie! W pewnym momencie dopadnie Cię bezradność, która zamieni się w złość i gniew!
napisał/a: Hania9 2007-11-22 15:13
-maleństwo- napisal(a):Szkoda mi Ciebie bo się bardzo starasz i kochasz...
Nie wiem dlaczego my TO robimy. To jest tak, że wiesz że nie powinno sie tego robic a jednak się to robi. Nie możesz się powstrzymać. Narkotyk to idealne określenie. Ale wierz mi... kobiety są świetnymi aktorkami. wiem to sama po sobie.



Maleństwo, podejrzewam, że mężczyźni działają podobnie! Ile się czyta, nawet na tym forum, że sprawdziła maila, że przeszukała telefon, a on zapewnia, ze ją kocha i żyć bez niej nie może!
napisał/a: maleXstwo1 2007-11-22 15:13
Właśnie... skoro jest juz jakis problem to nie możesz mówić, ze jest świetnie, bo okłamujesz sam siebie
napisał/a: maleXstwo1 2007-11-22 15:14
oczywiście... faceci robia identycznie. Tu nawet nie ma co komentować
napisał/a: onlyXyou 2007-11-22 15:14
ja ją kocham ponad życie...nie ma miejsca dla mnie na tym świecie bez niej...przy niej tylko jest mi dobrze..a ona tego nie widzi chyba...niestety...w ostatecznosci będę musiał porozmawiać nie z nią...a z TYM gościem z drugiej strony....a to jużnie będzie wesołe..a raczej za przemocą nie jestem choc teoretycznie jestem z "przemocą" na ty..
napisał/a: maleXstwo1 2007-11-22 15:16
O kurcze... myślę, że jednak najpierw powinieneś porozmawiać z nią, bo to ona cię okłamuje. Jeśłi to nie poskutkuje to moze faktycznie dorwij tamtego gościa.
napisał/a: onlyXyou 2007-11-22 15:18
moze i sam siebie okłamuje ja...ale napewno Haniu nigdy..przenigdy jej nie okłamałem..nawet w najmniejszym calu..nie jestem typowym facetem co lata za każdą spódniczką która mu się "wypnie"...mnie inne nie interesują...nie ślinię siena widok lolitek biegających po ulicach z cyckami i dupą na wierzchu.
napisał/a: Hania9 2007-11-22 15:19
Wiesz, ludzi nie można kochać na siłę!

Miłością jest np pozwolić odejść jeśli nie ma już czego ratować!

p.s.
Ja starałabym się doprowadzić do spotkania we "3". Chociaż i to może nie dać efektów, tak jak to było w życiu Taiskierki!
napisał/a: onlyXyou 2007-11-22 15:20
a czemu miałbym jego nie zapytać czemu tak się doczepił własnie jej>>???szczerze to ja nawet nie wiem kto to jest...
napisał/a: Hania9 2007-11-22 15:20
-maleństwo- napisal(a):O kurcze... myślę, że jednak najpierw powinieneś porozmawiać z nią, bo to ona cię okłamuje. Jeśłi to nie poskutkuje to moze faktycznie dorwij tamtego gościa.



Maleństwo, ale wiesz, że ta rozmowa to "rzucanie grochem o ścianę"!?
napisał/a: maleXstwo1 2007-11-22 15:21
No moze i tak. ale ona jego też się trzyma. Nie zwalaj całej winy na tamtego chłopaka.