Zemsta, warto / nie warto?
napisał/a:
inga23
2009-09-27 15:08
No proszę, wygląda na to, ze lepiej ode mnie wiesz co siedzi mi w głowie i które uczucia są silniejsze. Nie masz o tym bladego pojęcia!
napisał/a:
Fila
2009-09-27 15:36
c914-2711, no to powiedz jej chłopakowi. Później jak już znajdziesz kobietę życia, tamta też do niej przyjdzie i ze szczegółami opowie, jak ją uwiodłeś (o tak) i doprowadziłeś do zdrady, sam będąc w stałym związku. Później doda, jak ją nachodziłeś i jak zburzyłeś jej spokój, kiedy ona próbowała wrócić do partnera. Ja bym po czymś takim nie przeszła do porządku dziennego - raczej bym zerwała.
No i tak będziecie się nawzajem niszczyć w nieskończoność.
No i tak będziecie się nawzajem niszczyć w nieskończoność.
napisał/a:
sorrow
2009-09-27 20:28
Czy to znaczy, że masz inne zdanie na ten temat? Zawsze mi się wydawało, że wszelkie "złe" myśli najlepiej dusić w zarodku... nie karmić ich rozmyślając... nie pozwolić im urosnąć tak, że zaczynamy im ulegać. Czy napisałem coś co cię dotknęło i stąd taka gwałtowna reakcja :)?
napisał/a:
inga23
2009-09-27 20:48
Dokładnie tego zdania jestem, więc staram się zniszczyć myśli, które mogą zaszkodzić komukolwiek, ale nie udaję, że ich nie ma bo są, całe szczęście z dnia na dzień coraz mniej.