Chcę schudnąć 2 kg

O to zdrowotnie! Ja właśnie dzisiaj zjadłam sobie suma z warzywami na patelni, pycha. Zrobiłam sobie nawet taki dzienniczek w którym wszystko skrupulatnie zapisuję... co jem, ile, ile to ma kcal, ile kcal spaliłam i ile wypiłam płynów (piję tylko wodę i herbatę). Dzisiaj zjadłam mnóstwo warzyw i czuje się strasznie najedzona, ale mam mnóstwo energii, gdybym mogła to bym się dzisiaj cały dzień ruszała... Szkoda, że jeszcze nie mogę biegać. To niesamowite, że czuję się aż tak najedzona, a zjadłam dopiero 1500 kcal! Nie wierzyłam, że zmiana żywienia aż tak wpłynie na moje samopoczucie, a to dopiero drugi dzień!

Hej, dalej się nie zważyłam, chociaż wydaje mi się, że waga stoi w miejscu. No zobaczę jak to będzie, póki co czytałam trochę na temat odchudzanie i chyba jestem gotowa zacząć na dobre. Na razie ułożyłam dietę i proszę jakby ktoś z Was mógł spojrzeć co poprawić.

Moje dzienne zapotrzebowanie kcal wynosi ok. 2000-2100, zależy mi na redukcji 2-3 kg
Posiłek 1 (Śniadanie)
-kawa +mleko 100ml
-otręby pszenne 10g
-słonecznik 10g
-jogurt naturalny (0% tłuszcz.) 200g
-płatki owsiane 30g
-borówki 100g
-pomarańcz 100g
Posiłek 2 (II Śniadanie)
-cebula 10g
-jajecznica 150g (3 jajka na boczku 15g)
-pomidor 150g
-szynka z indyka 50g
Posiłek 3 (Obiad)
-mięso wołowe pieczeń 120g
-czerwona kapusta 100g
-jabłko 100g
-marchew 100g
-cebula 10g
-oliwa z oliwek 10ml
-kabanos drobiowy 30g
Posiłek 4 (Podwieczorek) - przed treningowy
-kasza gryczana 50g
-ogórek kiszony 100g
-papryka 100g
Posiłek 5 (Kolacja) - po treningu
- 200g kefir 0% tłuszczu

Zaznaczam, że trening to u mnie krótka rozgrzewka rozciąganie mięśni, a potem rower 1h mało intensywnie, bo na razie nie dam rady nic więcej. Piję 1,5 l wody mineralnej + dwie niesłodzone herbaty

Dietę ułożyłaś sama? Bo coś śmierdzi mi tu "kopiuj wklej".

Sama, to jest to co dzisiaj zjadłam, zamierzam zjeść. Chyba widać, bo z tym kabanosem się nie mogłam powstrzymać. Powiedzcie czy może tak być? Mogę policzyć jeszcze zawartość tłuszczy węglowodanów i białka, ale starałam się 30% T 30% B i 40 % węglowodanów, zero tłuszczy przed snem przed i po treningu.

Kuśtyk napisal(a):

Hej, dalej się nie zważyłam, chociaż wydaje mi się, że waga stoi w miejscu. No zobaczę jak to będzie, póki co czytałam trochę na temat odchudzanie i chyba jestem gotowa zacząć na dobre. Na razie ułożyłam dietę i proszę jakby ktoś z Was mógł spojrzeć co poprawić.

Moje dzienne zapotrzebowanie kcal wynosi ok. 2000-2100, zależy mi na redukcji 2-3 kg
Posiłek 1 (Śniadanie)
-kawa +mleko 100ml
-otręby pszenne 10g
-słonecznik 10g
-jogurt naturalny (0% tłuszcz.) 200g
-płatki owsiane 30g
-borówki 100g
-pomarańcz 100g
Posiłek 2 (II Śniadanie)
-cebula 10g
-jajecznica 150g (3 jajka na boczku 15g)
-pomidor 150g
-szynka z indyka 50g
Posiłek 3 (Obiad)
-mięso wołowe pieczeń 120g
-czerwona kapusta 100g
-jabłko 100g
-marchew 100g
-cebula 10g
-oliwa z oliwek 10ml
-kabanos drobiowy 30g
Posiłek 4 (Podwieczorek) - przed treningowy
-kasza gryczana 50g
-ogórek kiszony 100g
-papryka 100g
Posiłek 5 (Kolacja) - po treningu
- 200g kefir 0% tłuszczu

Zaznaczam, że trening to u mnie krótka rozgrzewka rozciąganie mięśni, a potem rower 1h mało intensywnie, bo na razie nie dam rady nic więcej. Piję 1,5 l wody mineralnej + dwie niesłodzone herbaty

Powiem, tak widać, że albo szybko się uczysz albo wzorowałaś się na jakieś diecie ze forum sportowego. Jak ma Ci radzić to muszę mieć pewność, że będziesz tego przestrzegać bo ianczej to szkoda mi dla Ciebie czasu.
Bo nie pasuje mi: piszesz że masz złamaną nogę a za chwilę że jeżdzisz godzinę na rowerze, dwa w diecie nie ma pieczywa a 99,9 ludzi je spożywa, więc mam poderzenia, że dietę skopiowałaś. Trzy dieta jest trochę dziwna, bo masz np. zdrowe tłuszcze które są bardzo ważne i niewiele ludzi o tym pamięta, a np. na śaniadanie nie masz wogóle białka!
Napisz jak jest naprawdę.

djfafa napisal(a):

Powiem, tak widać, że albo szybko się uczysz albo wzorowałaś się na jakieś diecie ze forum sportowego. Jak ma Ci radzić to muszę mieć pewność, że będziesz tego przestrzegać bo ianczej to szkoda mi dla Ciebie czasu.
Bo nie pasuje mi: piszesz że masz złamaną nogę a za chwilę że jeżdzisz godzinę na rowerze, dwa w diecie nie ma pieczywa a 99,9 ludzi je spożywa, więc mam poderzenia, że dietę skopiowałaś. Trzy dieta jest trochę dziwna, bo masz np. zdrowe tłuszcze które są bardzo ważne i niewiele ludzi o tym pamięta, a np. na śaniadanie nie masz wogóle białka!
Napisz jak jest naprawdę.

Ojoj! Przeczytałam wszystko co mi wpadło w ręce na temat odchudzania, przejrzałam to forum, fora dla sportowców, artykuły z sieci, gazet, a nawet książek. To świadczy o tym, że naprawdę mi zależy na tym żeby schudnąć i tak chcę to zrobić na 100% i chcę się nauczyć jeść zdrowo na całe życie. Nauczyłam się trochę, ale od tyg układam każdego dnia swoją dietę, po czym się okazuje, że czytam coś i połowa była zła (mogę je pokazać jak trzeba, np dzisiaj się dowiedziałam, że słonecznika się powinno unikać). Potrzebuję mentora która mi doradzi i pomoże, naprawdę się mogę poświęcić i jestem wdzięczna za wszelką do tej pory uzyskaną pomoc. Staram się też, żęby wszystko było zgodne z piramidą żywienia.
Wywaliłam tylko jasne pieczywo. Pełnoziarniste, Wase itp będę dalej spożywać, ale akurat nie dzisiaj. I jak trzeba to mogę siedzieć i układać dietę nawet kilka godzin byle tylko dojść do celu. Co do nogi jest lepiej niż myślałam. Złamałam w maju i już od dwóch miesięcy normalnie chodziłam (lekko kuleję), ale nie dawno usuwali mi gwóźdź więzozrostowy, wciąż mam resztę zespolenia. Po operacji leżałam cały dzień i byłam pewna, że to jeszcze długo potrwa. Tym czasem, czuje się świetnie, mam jeszcze szwy do usunięcia, ale chodzę normalnie i nawet powolutku zaczynam jakieś lekkie aktywności (typu właśnie rower bądź spacer). Odnośnie mojego śniadania B: 21,65g W: 60,56 T: 9,6. Idealnie miało być 26g B, ale mi nie wyszło i właśnie nie wiem czy proporcja BTW jest ok, czy jeszcze mniej węgli. Wcześniej spożywałam ich tony, więc prawdopodobnie stąd mi się wyhodował tłuszczyk. Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie moją osobą.

A więc proszę ułóż diete na podstawie tego co lubisz, bo nie lubię wklejanek-sprawdzę Ci ją.

No dobra to spróbuję napisać jadłospis na jutro, tylko zajmie mi to jakieś 40 minut.

Oki. Może jeszcze bede.
ps. niżej jest temat gdzie również układę dietę.

No, więc korzystam tylko z tego co mam w domu, kupię tylko łososia.

1.) 200g twaróg półtłusty
200g jogurt nat.0% tł.
10g otręby
100 g borówki
100 ml mleko 2% + kawa

2.) Kasza gryczana 100g
oliwa z oliwek 10ml
papryka 120g
ogórek kiszony 100g

3.) łosoś 200g
kalafior 200g

4.) activia musli z brzosk.
jabłko 150g

5.) kefir 200g

Razem: 1640 kcal (124g B 55g T 144g W)

Brak białka w diecie!
W każdym lub prawie każdym powinno być: mięso, ryba, twaróg.
Na wieczór nie spożywaj owoców, jedz tylko w pierweszej części dnia.
Dodaj białko i sparwdzimy jeszcze raz.

W sumie mam dalej za mało kalorii, to do tej kaszy dodam jeśli już kupie łososia, a jak nie to szynkę drobiowa, a zamiast tego jabłka w 4 dam jajeczko albo nawet dwa, bo uwielbiam. między 4-5 idę na rower i porobię brzuszki, chciałam 6W, ale mi nie wychodzi, bo mam bardzo słabe mięśnie brzucha i pomyślałam, że porobię zwykłe brzuszki i dopiero potem 6W.