Dieta proteinowa dr Pierre Dukana

Asior napisal(a):

Maślinka dołączasz do nas?

zastanawiałam się nad tym ale jednak nie.
Od wakacji zeszłego roku staram się zrzucić nadprogramowe kilogramy. Wychodziłam od wagi 64 kg przy wzroście 164. Teraz ważę 59 kg. Więc 5 już zgubiłam, stwierdziłam ze kolejne 5 też zrzucę zamozaparciem.
Czemu nie Dukan? Bo nie mam zbyt duzo do zrzucenia, bo moje nerki juz mi w zyciu nawaliły i wole nie ryzykować
Ale Was czytam i kibicuję,
nie zaśmiecam już

Dziewczyny proszę was o pomoc. Własnie przymierzam sie do Dukana i mam problem czy ktoras z Was w PDF ksiązke z przepisami? Jesli ktos byl by tak mily i mi wyslal na karola2901@o2.pl to bylabym bardzoooo wdzieczna. :)
pozdrawiam i zycze wytrwalosci

to i ja poprosze, moze jak skloncze karmic to sie skusze

Kachna83@poczta.fm

Karolaaa, nie mam niestety książki w pdfie i chyba nikt jej nie ma, bo też wcześniej o nią prosiłam, ale na internecie jest pełno stron z przepisami diety. Zwłaszcza na forum dukana.

yyyyyy yyyyy ja mam książkę z przepisami :D
zaraz porozsyłam :D

Asior, a Ty już nie karmisz??i widze ze waga leci w dól:)

Kasiulek napisal(a):

a Ty już nie karmisz??

karmię...butelką:)
Piersią to tylko 1,5 m-ca karmiłam

Kasiulek napisal(a):

widze ze waga leci w dól:)

no na szczęście leci i cm też:) dzisiaj zmierzyłam się kontrolnie to w talii i biodrach minus 2cm, a w udzie -1cm:)
Jeszcze 3 dni uderzeniówki i od poniedziałku naprzemiennie p+pw

Asior, no to super, trzymam kciuki...

dzieki dostałam od Natali ksiazki

ale poszukalam sobie tez sama i sciagnelam z chomika sobie ksiazke z przepisami

Ja karmie nadal ale praktycznie tylko na wieczor i czasem w dzien jak jula ma przyplyw milosci do mnie :)
Ale konsultowalam z lekarzem i moja dieta nie moze zaszkodzic Julci bo ona juz je normalne posilki i nawet jak w mleku moim nie bedzie wszystkich potrzebnych elementow to Jula se to uzupelni jedzonkiem swoim :) Od poniedzialku staram sie zaczac :) zrobilam test dukana i wyszlo ze uderzeniowki powinnam miec 7 dni. zobaczymy :)
powodzenia

Kasiulek, dzięki

Karolaaa napisal(a):

Ale konsultowalam z lekarzem i moja dieta nie moze zaszkodzic

to nic tylko zaczynać

Ja dzisiaj miałam najcięższy dzień w I fazie, bo byliśmy na 3 urodzinach Ł. chrześniaka i jak to na urodzinach...pełno ciasta, smakołyków:)
Ale daliśmy radę
Wypiłam 3 szklanki wody, 1 coli zero i zjadłam plasterek dozwolonej wędliny:)
Straaasznie się cieszę, że moja silna wola wygrała:)
Teraz już nic mi nie straszne

szprycha, jak tam u Ciebie?

Asior napisal(a):

szprycha, pamiętasz o otrębach? jak je jesz?

pewnie codziennie ja robie te placuszki orebowe a jem i owsiane i pszenne :)

Kasiulek napisal(a):

i widze ze waga leci w dól:)

no wlasnie gratulacje

Asior napisal(a):

od poniedziałku naprzemiennie p+pw

ja dopiero od czwartku bo robie 10 dni :)

Asior napisal(a):

Straaasznie się cieszę, że moja silna wola wygrała:)

swietnie i tak trzymaj :)

Asior napisal(a):

szprycha, jak tam u Ciebie?

a ok zyje tylko nie moglam wczesniej pisac bo 3 dni nie mialam neta i taka zla chodzilam bo a nie wiedzialam co u Ciebie to znaczy jak Ci idzie i w ogole odcieta od swiata ale za to codzienne wazenie jest i od poczatku czyli po tygodniu jest - 3.7 kg a wczesniej stosowalam 2 tyg. inna diete i w sumie z Dukanem przez 3 tyg. jest -6.5 kg
no i czuje sie troche chudsza ale tylko troszeczke

szprycha napisal(a):

ja robie te placuszki orebowe a jem i owsiane i pszenne :)

ja skończyłam robić placki, jak jednego razu całe mieszkanie zadymiłam:) moja patelnia nie nadaje się na smażenie bez tłuszczu:)

szprycha napisal(a):

ja dopiero od czwartku bo robie 10 dni :)

acha, a później jaki system obierasz? 5/5?
Ja postanowiłam z Ł. 1/1 żeby nam się nie znudziło, a jak w książce jest napisane, że efekty podobne to nie chce się katować:)
Wczoraj zjadłam pierwsze warzywka:) Szału nie było, ale fajnie,że można jakoś urozmaicić potrawę.
Dzisiaj będę próbować robić kuleczki czekoladowe żeby coś słodkiego było:)

szprycha napisal(a):

codzienne wazenie jest

u mnie tak samo:)

szprycha napisal(a):

przez 3 tyg. jest -6.5 kg

super:)

szprycha napisal(a):

no i czuje sie troche chudsza ale tylko troszeczke

ja też czuję i to chyba najbardziej motywuje:)