Dieta proteinowa dr Pierre Dukana

szprycha, nie wiedzialam, ze tu piszesz :) fajnie cie widziec na forum :) trzymam za ciebie kciuki i za reszte tez :D

Asior napisal(a):

Dzisiaj będę próbować robić kuleczki czekoladowe żeby coś słodkiego było:)

to ja bardzo polecam to http://dietetyczneobzarstwo.blox.pl/tagi_b/117131/domowa-mleczna-kanapka.html

Asior napisal(a):

acha, a później jaki system obierasz? 5/5?

raczej tak bo jakos nie mam parcia na warzywa ale z mila checia w czwartek zjem brokula :)

a dzisiaj byly mielone pycha mieso+jajko+przyprawy+zielona pietruszka i smazone na patelce grilowej pyyyycha polecam :)

szprycha napisal(a):

smazone na patelce grilowej

no właśnie muszę w jakąś patelnie zainwestować, tylko, że do indukcyjnych raczej drogie są:/
Nigdzie nie mogę znaleźć skrobii kukurydzianej i chyba przyjdzie mi zamówić z allegro. Widziałam też fajne aromaty na bazie spirytusu

szprycha napisal(a):

byly mielone

ja na jutro planuje, ale kupiłam mięso na tatara tak pisze na opakowaniu, bo w nim jest 80% mięsa, a na paczkowanym mielonym było tylko 50%

Karolinka_U, fajnie to wygląda ja dzisiaj jednak babkę upiekłam i muszę przyznać, że nawet zjadliwa i ładnie zapycha

Asior napisal(a):

ja dzisiaj jednak babkę upiekłam

a dawaj przepis albo linka :) bo juz na slodkie mnie troche ciagnie :)

szprycha, proszę

http://dukan.blox.pl/2010/04/Puszysta-Baba-Wielkanocna.html

Asior, szprycha, trzymam kciuki za dalsze sukcesy! 2 2 2 2

ja Was podziwiam dziewczyny. przy moim nieregularnym trybie życia, z dwójką małych dzieci, zapracowanym mężem, z pracą i domem na karku mam problemy z utrzymaniem jakiejkolwiek diety. u mnie bywa tak, że np. 2-3 dni staram się stosować do wskazówek, pilnuję planu diety, ale jak tylko posypie się mój harmonogram, coś mi wypadnie z jadłospisu, to nie potrafię wrócić na odpowiedni tor. z tym mam chyba największy problem. nie umiem sobie powiedzieć: "ok, stało się, omijamy jeden / dwa posiłki, ale potem trzymamy się diety".
a co do przepisów, to kilka na pewno wypróbuję, macie tu niezłą kolekcję :)

I ja znów się dołączam, dukan to jedyna dieta, do której potrafię się zmobilizować, od ostatniego czasu przytyłam 3 kg, ale to moje zaniedbanie fazy 3 i 4
Teraz startuję ze świeżym zapasem sił ze świeżymi badankami, które mi dają zielone światło i z celem: 5-8 kg :) I wytrzymaniem nie tylko fazy I i II ale i tych dalszych też...Dziś zaczynamy z Małżem dzień 1 fazy uderzeniowej :) Cały czas mam w pamięci, że za pierwszym podejściem poleciało mi 12 kg, więc to mobilizuje :)
Asior, uwielbiam tego bloga, ja zapodaję dziś na obiadek to =>
http://dukan.blox.pl/2011/01/Pieczone-roladki.html
Życzę powodzenia dla wszystkich I dla siebie też :P

andziak39, a może męża też namówisz:)

Donia1981, jak fajnie, że tu jesteś
tzn nie to, że się cieszę, że przybyło Ci tych parę kg, ale im nas więcje tym raźniej

Donia1981 napisal(a):

Cały czas mam w pamięci, że za pierwszym podejściem poleciało mi 12 kg, więc to mobilizuje

a ile czasu Ci to zajęło wcześniej?

Donia1981 napisal(a):

Dziś zaczynamy z Małżem

myślę, że we dwoje lepiej się dietuje:) Chociaż u nas to śmiesznie jest, bo jak w fazie naprzemiennej lecimy 1/1 to mi waga spada po dniach warzywnych, a jemu po białkowych:) a jak stoi albo wzrasta to pocieszamy siebie na wzajem co drugi dzień:)

Dzisiaj w końcu zobaczyłam 6 z przodu
Ł. po warzywkach przybyło 400g, ale pewnie jutro mu zleci a mi się zatrzyma.

Asior napisal(a):

a ile czasu Ci to zajęło wcześniej?

Z tego co pamiętam to jakieś 3-4 miesiące (?)

Asior napisal(a):

że we dwoje lepiej się dietuje:)

Zdecydowanie, przynajmniej jeden drugiego nie kusi, no i obiady tylko dwa ;) Jeden do dziecka a drugi do nas, inaczej musiałabym chyba z trzema kombinować, a to by mogło być ponad moje siły ;))

Asior napisal(a):

Dzisiaj w końcu zobaczyłam 6 z przodu

Asior napisal(a):

andziak39, a może męża też namówisz:)

niestety nie da rady :/ on mega szczypior jest. a oczywiście najlepszy wg niego obiad na świecie to schabowy z ziemniakami i kiszoną kapuchą. przechlapane z tymi facetami