Meridia 10

ach ci wszyscy podli faceci, niestety dużo ich wokół nas.Ale wierzę że gdy osiągniemy wymarzone wagi niejeden sobie westchnie.A co do niektórych , to rzeczywiście nie dla psa kiełbasa. Całe szczęście,że trafiłam na tego innego-nie wiem, ale chyba bez jego wsparcia też już dawno dopadłaby mnie depresja.
Prosiaczku zobaczysz, że jeszcze pokażesz temu nie wartemu twojej osoby facetowi, jestem pewna że szczęka mu opadnie a ty przemaszerujesz przed nim w baaaardzo sexownej koszulce i zamkniesz się w innym pokoju.Trzymam kciuki.

amatissa napisal(a):

magda220 napisal(a):

Chyba macie racje...dzieki za wsparcie. Pofatyguje sie do lekarza, niech mnie ostuka, opuka no i zobaczymy. Zycze wszystkim powodzenia w dazeniu do wytyczonych celow.

No i rozsądek wziął górę)))SUPER

Tak rozsądek przede wszystkim:))) najlepiej do doktorka, a później sie okaże co dalej........jednak to też człowiek i napewno nie ugryzie hihi:) dobrze będzie.....pozdrawiam i życzę sukcesów.

jolusia13 napisal(a):

Hej!
Właśnie wróciłam od neurologa.....poryczałam się w gabinecie,bo pani doktor powiedziała,że ma pacjentów,którzy z 2 mm przepukliną nie chodzą i cud,że ja z 7mm mam siłę.Od razu wypisała mi skierowanie do neurochirurga,bo w każdej chwili przepuklina może mnie sparaliżować od pasa w dół!
O pracy mowy nie ma więc tylko zostaje mi praca papierkowa-czyli na budowie trzepanie worków po cemencie!!!!więc załatwiam sobie klinikę w Bydgoszczy,bo ponoć(słowa lekarki)to byłby szczyt luksusu gdyby tam się dostać.Czyli każda z nas jakiś dramat przeżywa lub przeżywała.

Dziewczynki w nas siła damy radę!Buziaczki!

Jolusia słoneczko moje wiesz , że dasz radę. Będzie wszystko dobrze, ja wiem , że jesteś silną kobietką:))) pamiętaj , że o zdrowie trzeba dbać, a jezeli musisz iść do tej kliniki to idz , zobaczysz , że kiedyś będziesz wspominać i będziesz z siebie dumna:)))buziaki

Anicia_M napisal(a):

ach ci wszyscy podli faceci, niestety dużo ich wokół nas.Ale wierzę że gdy osiągniemy wymarzone wagi niejeden sobie westchnie.A co do niektórych , to rzeczywiście nie dla psa kiełbasa. Całe szczęście,że trafiłam na tego innego-nie wiem, ale chyba bez jego wsparcia też już dawno dopadłaby mnie depresja.
Prosiaczku zobaczysz, że jeszcze pokażesz temu nie wartemu twojej osoby facetowi, jestem pewna że szczęka mu opadnie a ty przemaszerujesz przed nim w baaaardzo sexownej koszulce i zamkniesz się w innym pokoju.Trzymam kciuki.

jeszcze troszkę Prosiaczku i będzie się ślinił i oblizywał, a ty głowę noś wysoko jak się tylko da :)))
jesteś tego warta, pamiętaj o tym, że jesteś wartościowym człowiekiem i liczy się wnętrze:))) a jak osiągniemy wszystkie swój cel to dopiero będzie szok:))) dla wszystkich niedowiarków.....

Kacperku ja to nieraz mam ochotę na tą jego drugą rękę oj nieraz a wtedy go pokarało za wysoko podniósł rękę i bozia go pokarała i na dodatek myśleli wszyscy ze to ja mu ją złamałam

Ok dziewczyny Wy to potraficie pisać, siedzę już tu sporo czasu czytam , płacze, płacze i znów czytam.Serduszko mi się ścisneło na wasze koleje losu, ale wychodzicie z tego z podniesionymi głowami. Jestem pełna podziwu dla Was.Trzymajcie się tak dalej i podnoście następne dziewczyny na duchu bo to naprawdę działa.Buziaczki

Amatissa tak nie dla psa kiełbasa będzie pocierpi trochę zanim będzie mógł po wąchac najpierw skórkę a potem ją oblizać a zanim ją zje bardzo długo będzie chodził głodny aż go będzie z głodu skręcało

Kochane moje dziewczyny dziękuję za miłe słowa bużki pa

Matko dziewczyny włos sie na głowie jeży.Okropne historie.

Prosiaczku Ty mój,uszka do góry.Jeszcze pokarzesz na co Cię stać.

ane7 napisal(a):

Matko dziewczyny włos sie na głowie jeży.Okropne historie.

Prosiaczku Ty mój,uszka do góry.Jeszcze pokarzesz na co Cię stać.

Pewnie , że Prosiaczek pokarze na co go stać:))) i wie , że jest wartościowym człowiekiem i ma super cieplutkie seduszko:)))
reszta też przyjdzie , ale trzeba troszkę dać sobie czasu, ważne , że motywacja jest:)))




Życie płata figla i nie każdy ma z górki niestety.......................
A dzisjaj jestem pierwsza i kawusie ciepłą zrobiłam dla siebie i was:)))zapraszam

Oj dziewczynki daaaawno się nie odzywałam, ale egoistycznie dzień w dzień sprawdzałam i czytałam co u WAS. Jak tak wczoraj poczytałam te ostatnie strony forum, to muszę Wam powiedzieć, że duża dawka pokory się we mnie odezwała. Bo człowiek narzeka non stop na jakieś pierdoły w życiu, a to w pracy nie tak, a to kasy mało, a tak naprawdę , nie zauważa ile ma w życiu szczęścia, że omijają go takie historie jak te, które Was dotknęły. To naprawdę wielki dar od losu. Nawet nie wyobrażam sobie ile trzeba mieć siły, zeby przejść przez takie piekło jakie miały beta czy malutka. Jezu, chylę przed Wami czoła. Wiem, że to tak jest, ze człowiek nie jest w stanie przewidzieć i sam nie zdaję sobie sprawy , ile jest w stanie dźwignąć,no, ale mimo wszystko.
Ja w tej chwili ważę 63 kg z 76, czyli o. Klimuszko i jego ziółka działają, nadal trzymam się 5 posiłków i inaczej sobie już nie wyobrażam. Jest fajnie. Tata po by-passach szarżuje już w sanatorium w Ciechocinku, czuje się super, wyniki ma extra. Także myślę, ze po najgorszym.
Dziewczynki-ściskam Was baaaaardzo mocno. Ja przyłączam się do porannej kawki, smakuje z Wami o niebo lepiej.
Lilcia-a jak Twoja waga bez Meridii?

Jolusia-mówisz o klinice im. Jurasza w Bydgoszczy? Jeśli tak, to rzeczywiście bardzo porządny szpital i profesjonalna opieka. Będzie dobrze Kochana-może to znak, ze trzeba w życiu zwolnić, nie przemęczać się tak , zadbać o siebie, co? A ja mam do Jurasza 5 min drogi na pieszo, więc moge z laptopem skoczyć, żebyś była na bieżąco co u nas-buźka!