powinnam schudnąć mam 22 lata 171 cm a warzę od 71-79 kg

wstaję przed 10 na 12 idę do pracy jestem tam do 17-18, zakupy, jakieś spotkanie ze znajomymi, wracam z reguły po 20 jakieś domowe prace- np pranie ręczne bo w mieszkaniu studenckim nie mamy prali, siadam przed komputer i ślęczę przed nim do 1-2 czasem dłużej

Jem w tym czasie
-śniadanie w domu przed wyjściem lub zaraz po przyjściu do pracy
- 2 śniadanie 14-15
- obiad po pracy i tu w zależności czy wracam po pracy do domu czy mam jakieś sprawy albo w domu albo na mieście koło 18
- kolacja 21
- przegryzę coś jeszcze po 23

tak to ostatnio wygląda

sob i niedziele mam wolne z reguły impreza i załatwianie tego czego nie zdarzyłam zrobić w tygodniu
ale wszystko diametralnie się zmieni w październiku bo czas na uczelnie będe musiała wygospodarować

wejdę też na "wyższe obroty"

Będzie to mniej więcej tak
pobudka 8 bo na 10 do pracy- 15, 16- 20 czasem 21 będę na uczelni.różnie bardziej od chęci i sił to zależy:P do domu komputer i praca tak do północy max 1

i to tu najtrudniej jest mi się stosować do regularnego jedzenia.
czasem zaśpię i nie zdarzę zjeść w domu ani nic przygotować to muszę coś kupić w spożywczym. obiad jem z reguły na mieście (spagheterie, green way, bar mleczny ) w przerwie po pracy przed szkołą, kolejna przekąska ze spożywczaka albo bufetu szkolnego, kolacja w domu jak wrócę.

do noszenia jedzenia ze soba na cały dzień mnie nie przekonasz bo i tak mi plecy siadają od byczej torby w której noszę ze sobą codziennie materiały z pracy i szkoły. czasem wezmę kanapkę czy jakiś owoc. więcej po prostu nie upchnę

nie w poznaniu studiuję i mieszkam aktualnie:)
kiedyś mieliśmy na zajęciach okazję rozmawiać z typową poznaniarą:D
WUCHTA_ TŁUM
SZPADELKU_ FASOLKA SZPARAGOWA
MELA_ DZIEWCZYNA_ A U MNIE NA POMORZU TO ŻE TAK ŚLINA NA CHODNIKU

Jeść musisz regularnie co 2,5-3 godziny. W pracy co jesz?

jogurt, owoce, jakąś surówkę, sałatkę, kanapkę, owoce, grani, czasem twarożek i bułkę/ różnie na co mam ochotę i na ile jestem głodna/ czasem zjem po prostu jabłko czy banana a i nnym razem rogala i twarożek ze szczypiorkiem

Może być ale postaraj się aby był to wartościowy posiłek. owoc to nie posiłek, może być jako dodatek nigdy jako danie głowne. Twarożek + słonecznik jest ok. Puszka tuńczyka w wodzie + ewentualnie grahamka też itp.

Kolacja:
kromka chleba z serkiem twarogowym z rzodkiewką + sałata+ surówka i sok jabłkowy

chleb z wędlinom + warzywa surowe+ sok

sałatka z tuńczyka z ryżem i kukurydzą 150g

makrela wedzona100g + chleb

przekąska:
pieczywo chrupkie żytnie 2 kromki z polędwicą sopocką i pomidorem/ paprykom/ ogórkiem + herbata

czy cokolwiek innego jak na 2 śniadanie

czyli mniej więcej wszystko jest ustalone:)
Skoro chcesz ten temat podać jako wzorcowy- postaram się pisać menu poszczególnych posiłków z w najbliższym czasie

dziś np zjadlam tak:
-śniadanie 11:2 kanapki z wędliną sałatą pomidorem i ogórkiem

- 2 śniadanie14: twarożek z ogórkiem i ziołami + rogal+ jabłko

- obiad18: kotleciki drobiowe smażone+ brukselka gotowana 25dkg z jedną średnią marchwią

- kolacja 21: jogurt ze zbożami + musli

- przekaska 23: płatki ryżowe 3 + 2 plastry wędliny ( tu wchodzi ulubiony slogan mojego kota:) "podziel się posiłkiem")

ja będe pisać swoje menu a ty napiszesz czy jest ok a co można by zmienić

Wzorcowy to on nie jest i daleko mu do tego.
Zacznijmy jeszcze raz. Nie umiesz nie jeść szitu po 18:00? O ilę nie czepiam się chleba do tej godziny to potem już tak. Na wieczór nie jemy węglowodanów! Możesz jeść białko i tłuszcze. Czyli np. kawał mięcha, twarożek z warzywami itp. Wszelkie soki na wieczór też odpadają.
ps. I proszę kup słownik, bo Twoje błędy ort. aż rażą w oczy.

Djfafa mam prośbę - napisz ma jak się ma do takiej diety jedzenie śledzi , a konkretnie płatów solonych , marynowanych, koreczków śledziowych itp ?

Można je jeść od czasu do czasu?

Jeśli tak to czy pora dnia ma znaczenie?
I czy jest coś z czym nie należy ich łaczyć ?

Śledzie mimo, ze nie mają tyle białka co np. tuńczyk są zdrowsze, bo nie zawierają metali cięzkich. Od czasu do czasu można zjeść, ale pamiętaj, że to nie jest zbyt wartościowy produkt choćby przez to, że jest wysoce przetworzony (kiepskie oleje, ocet, te wszytskie E w skłądzie itp.). Już nie mówię o tych w świetanie.
Na redukcji ogólnie je się ryby ale staramy się aby były to swierze ryby.