Ile kosztuje życie?

napisał/a: ~gość 2012-03-01 08:18
Itzal napisal(a):U mnie takie coś nie przejdzie, namydlam naczynia, to woda zakręcona, jak mam je opłukać, dopiero odkręcam. POdobnie z prysznicem- wolę go od kąpieli, namydlam sie na sucho, a potem do spłukania wodę odkręcam.


dokładnie, w ten sposób oszczędzamy na wodzie tak na prawdę kupe kasy
naczyń nie myjemy co 5 sekund tylko jak się nazbiera kilak sztuk, to potem zatyka się zlew, nabiera wody i myje hurtem.
Tak samo podczas mycia zębów, włosów itp wodę odkręcam tylko jak potrzeba.

Agusiek napisal(a):gdyby w biedronce można było płacić kartą


... to świat był by piękniejszy ;) mnie zawsze do bankomatu nie po drodze...

Agusiek napisal(a):pewnie chodziło o ogrzewanie gazowe wody :P

pewnie tak
swoją drogą u nas w mieście dużo taniej wychodzi ciepla woda z junkersa niż z miasta

[ Dodano: 2012-03-01, 08:28 ]
margaret napisal(a):U Nas tak samo, wyszukuje promocji tego co lubimy i co jemy.


ja sobie robie najpierw liste potrzebnych rzeczy a potem sprawdzam, gdzie można większość najtaniej/w promocji nabyć i tam jedziemy
zresztą mniej więcej wiem w którym sklepie co ile kosztuje więc dobieram sklep pod konkretne zakupy
a promocje rzeczy, których nie używam w ogóle mnie nie kuszą

tak samo robimy z paliwem mamy kilka stacji w okolicy, w których jest zdecydowanie tańsze niż na innych (w tym jeden shell... )
od kilku miesięcy testuje paliwo ze stacji na Auchan gdzie cena jest na prawdę konkurencyjna - i jak na razie nie zauważyłam różnicy ani w spalaniu ani w pracy silnika bo raz lejemy Auchanwą a raz jakiegoś lepszego Orlena i bolid działa na obu tak samo
napisał/a: Aganesu 2012-03-01 08:52
Agusiek napisal(a):igmu napisał/a:
Aganesu napisał/a:
normalnie tracisz więcej wody, gaz i czas a ze zmywarka oszczędzasz wodę, gaz i czas - dla mnie to same plusy!
gaz? Ja nie palę palników myjąc naczynia

pewnie chodziło o ogrzewanie gazowe wody
Dokładnie o to mi chodziło ;) W sumie mogłabym zimną wodą myć naczynia - wtedy jest oszczędność gazu Ale za 5 lat artretyzm w dłoniach ;)

A propos zakupów to ja zawsze chodzę z listą i staram się jej trzymać, no i na głodniaka nie chodzę bo wtedy na wszystko mam ochotę
napisał/a: ~gość 2012-03-01 12:28
Aganesu napisal(a):jocki napisał/a:
u nas (dom rodziców) do tego co wymieniłaś wchodzi jeszcze gaz, woda ciepła i zimna, odbiór ścieków. Podatki, prąd, antena mamy osobno.
No ale jak dom rodziców to nie ma czynszu chyba? ;)


trochę żle to sformułowałam chozdzi mi o mieszkanie... ale mój ojciec i tak by powiedział że to "nasz dom"

Agusiek napisal(a):
lubię robić zakupy w sklepach gdzie są promocje typu drugi produkt za grosz, a coraz częściej one są. i tak dla przykładu, płyny do płukania w tej promocji kupujemy ile się da, bo je zużyjemy, a oszczędność jest spora (nie kupujemy tanich płynów do płukania bo ubrania po nich nie pachną). ostatnio mąż gdzieś nakupił parówek też w podobnej promocji i pomroziliśmy, bo też zjemy. nas nie kusi nic czego nie używamy bądź nie lubimy jeść, nawet jeśliby to było w promocji



z tych promocji drugi za grosz też korzystamy lub jak ostatnio 3 w cenie 2 w ten sposób robię zapasy takich rzeczy jak makarony, sosy, gotowe dania itp.
napisał/a: igmu 2012-03-01 12:33
Aganesu napisal(a):W sumie mogłabym zimną wodą myć naczynia - wtedy jest oszczędność gazu Ale za 5 lat artretyzm w dłoniach
i tłuste niedomyte naczynia na dokładkę ;) U nas nie ogrzewamy wody gazem...

jak ktoś jeździ dużo autem to opłaca się zrobić zakupy za >100 zł w tesco - jest 5 gr taniej na paliwo, a przez chwilę była promocja że 10 gr taniej :)
napisał/a: ~gość 2012-03-01 12:34
Artykuł w temacie dyskusji.
http://biznes.onet.pl/gdzie-najtaniej-zrobisz-zakupy,18572,5042642,1,news-detal
napisał/a: margaret3 2012-03-01 12:39
Moja teściowa zawsze mówi, że dawniej było dobrze bo wszedzie były takie same ceny, a teraz żeby zaoszczędzić trzeba sie nachodzić bo w jednym miejscu jedno taniej a drugie znowu taniej w innym sklepie.
napisał/a: ~gość 2012-03-01 12:41
z takich oszczednych... ja czesto robie tzw. tanie dania.
np. makaron(cała paczka 3zł), fix serowy(2,50), brokuł (3zł), troche sera żóltego zetre (niechże wyjdzie 3 zł) to w sumie wychodzi mega porcja dla dwóch osób mniej niż 10 zł. a obiad jak ta lala.
generalnie makarony na rozne sposoby.
to samo z ryzem - troche miesa, warzyw przypraw, ryż i juz obiad gotowy a naprawde to smaczne i tanie.
placki ziemniaczane - tani obiad
napisał/a: margaret3 2012-03-01 12:58
maślinka napisal(a):z takich oszczednych... ja czesto robie tzw. tanie dania.
np. makaron(cała paczka 3zł), fix serowy(2,50), brokuł (3zł), troche sera żóltego zetre (niechże wyjdzie 3 zł) to w sumie wychodzi mega porcja dla dwóch osób mniej niż 10 zł. a obiad jak ta lala.
generalnie makarony na rozne sposoby.
to samo z ryzem - troche miesa, warzyw przypraw, ryż i juz obiad gotowy a naprawde to smaczne i tanie.

Ja jak robię jakies zapiekanki z makaronów czy jakiś ryż czy lasanie to zawsze robię wiecej i D ma na drugi dzień obiad do pracy.
napisał/a: ~gość 2012-03-01 13:04
margaret napisal(a):Ja jak robię jakies zapiekanki z makaronów czy jakiś ryż czy lasanie to zawsze robię wiecej i D ma na drugi dzień obiad do pracy.


poświąteczne mrożenie, w zamrażalniku do tej pory mam resztki bigosu, uszka.

do tego dania którego mogę zamrozić typu: pierogi, pyzy kluski sląskie potem tylko wyjąć i do gara
napisał/a: errr 2012-03-01 13:17
dziewczyny znacie jakąś dobrą niegazowaną i tanią wodę do picia? tak żeby było mniej niż 1.80 za butelkę
napisał/a: kasiulka10 2012-03-01 13:19
errr napisal(a):dziewczyny znacie jakąś dobrą niegazowaną i tanią wodę do picia? tak żeby było taniej niż 1.80 za butelkę
ja piję i polecam Nestle Aquarel, 1,15 zł za butelke :)
napisał/a: errr 2012-03-01 13:22
o, to już coś. A gzie kupujesz? trzeba się jej naszukać?