Ile kosztuje życie?

Mimezja napisal(a):

A ja zauważyłam dużą oszczędność odkąd przelewam płyn do takiego opakowania z pompką.

potwierdzam u nas też się to sprawdza super
również uważam, że Ludwik jest niezastąpiony

[ Dodano: 2016-03-02, 20:22 ]

lisbeth25 napisal(a):

Dziewczyny z Lenora miałyście ten płyn na myśli?

jest najlepszy

Jak już temat zmywarek, to poradźcie proszę- na naszą trójkę myślę kupić małą 45, co myślicie? czy lepiej kupić większą? Nie wiem czy mi się uzbiera codziennie cała a nie chcę włączać do 1/3 zapełnioną

Misiowa, my mamy 45 i po obiedzie mam pełną. Codziennie włączam. Czasami żałuję, że nie wzięłam 60 bo np. duże garnki muszę myć ręcznie. Choć generalnie jestem zadowolona.

My mamy 45 i moglibyśmy puszczać czasem co 3-4 dni, ale żeby nie zeschło i nie śmierdziało puszczamy co dwa. Garnków nie puszczam bo to dla mnie marnowanie miejsca no i nie miałabym na kolejny obiad :P a codziennie puszczac zmywarki nie chce. Jak wiem, że jakiegoś mniejszego garnka nie będę potrzebować to też wrzucam. Ale podsumowując 45 dla nas jest ok

Misiowa napisal(a):

to poradźcie proszę- na naszą trójkę myślę kupić małą 45, co myślicie? czy lepiej kupić większą?

Jeśli cała trójka je posiłki w domu to jest szansa, że się nazbiera na codzienne mycie. Zresztą spróbuj przez jeden dzień nie zmywać i zobaczysz.
U nas jest 60 i uważam, że to był dobry wybór.

Misiowa nas jest trójka, mamy 60 - czasem włączam codziennie, czasem co 2 dni, nie żałuję sobie włożenia garów czy dużych misek. Siostra twierdzi, że jestem mistrzem upychania, bo ona by połowy rzeczy nie wcisnęła, a mi się jakoś domywa Nie wiem jak często ktoś do Was wpada w odwiedziny, ale przy imprezach też więce zmieścisz. No a jak jest mało, to można włączyć cykl na pół zmywary

[ Dodano: 2016-03-02, 21:57 ]
aaa i jeszcze jedna sprawa, na długi cykl włączam tylko raz w tygodniu, normalnie piorę najkrótszym 30 minutowym i jak wstawiam takie mało brudne naczynia to zawsze zostaje mi pół niezużytej kostki

Misiowa, zdecydowanie 60. Ja zbieram całą codziennie, czasem nawet 2 razy, ale myję w niej 99% rzeczy.

O kurcze, serio az tyle naczyń Wam się zbiera? My mamy 45, a i tak codziennie nie ma szanse, czasem co drugi a nawet trzeci dzien myje. ;)

Misiowa napisal(a):

czy lepiej kupić większą?

lepiej większą teraz większość ma programy typu 1/2 więc nawet jak nie zapełnisz to mozesz włączyć no i dla mnie jak 2 dni postoją naczynia w zmywarce to też końmca świata nie ma

aurinko, to nie gotujesz?
Wystarczy, że mam dwa garnki i pół dolnego kosza zajęte, kilka talerzy, jakieś miseczki, kilka kubków, szklanek, salaterka i zmywarka pełna. A jak mamy gości, to chodzi non stop.

Dobrze, że piszecie o tych zmywarkach, bo ostatnio narzeczony stwierdził, że kupimy 45 - a tutaj mam kolejny powód do tego, żeby go przekonywać do 60 :)

Misiowa zdecydowanie 60 jak tylko macie miejsce, ja się ciesze, że kupilismy 60. Wrzucam absolutnie wszystko do niej - garki, naczynia żarodoporne, patelnie, wszystko wszystko. Musielismy co prawda dokupić kilka talerzy, ale gdybym jeszcze raz wybierała to bralabym 60, a mocno nas namawiali do 45, bo we dwójke to po co nam wieksza. I chodzi co 1-2 dni, bo się spokojnie bo posiłkach uzbiera.

to mnie zaskoczyłyście, bo ja byłam pewna, że 45 spokojnie nam starczy z drugiej strony jak sobie przypomnę te gary piętrzące się w zlewie, jeszcze jak mieszkaliśmy sami we dwójkę, to coraz bardziej się przekonuje do 60. najwyżej będziemy rzadziej włączać tylko muszę jeszcze mężowego przekonać