Miauczący wątek

napisał/a: ~gość 2013-05-08 08:00
niczego nie je? mój poprzedni kot w skrajnym przypadku niejedzenia chociaż na jajko sie skusił... a jak z wypróżnianiem? bo generalnie niejedząc nie ma za bardzo czym, ale jeśli zalega jej coś w jelitach, to może już organizm sam się zatruwać i faktycznie to będzie koniec :/ ja bym dziś jeszcze do innego weterynarza pojechała...
napisał/a: cerber 2013-05-08 10:06
oto moja bestia w swoim królestwie
napisał/a: ~gość 2013-05-08 11:15
cerber, o jaaaa ale piekny
napisał/a: bubamag 2013-05-08 22:43
cerber Cudowny kociak!! :)

No moja Zojka nic nie jadla i nie miala jak robic siku i kupki ale po wizycie u weterynarza :D ok zrobila siku i to dosc dlugo jej zeszlo no ale byla po kroplowce... a dzisiaj juz jest duzo lepsza wstała podeszła rano do suchej karmy zjadła 2 kosteczki ;/ po poludniu dałąm jej karme mokrą troche dziubneła... no i wizyta u weterynarza dzisiaj po raz drugi jak tylko weszłam był "miauk" jeszcze nic nie robiąc jej... jak tylko pan sie nania popatrzył i chciał się przywitać było to samo... a jak ją położyłam na stole u lekarza to narobiła mu kupke....:( tak się biedna zestresowała...:(
Ale ważne że staje na nogi...
a co do małych kociąt to niestety nie ma ani jednego ja nie mogłam znaleść a Zoja po prostu byla za słaba żeby je wykarmic...:(
napisał/a: cerber 2013-05-09 10:37
gaguska, szkoda kociakow
ważne ze Zjka czuje sie juz lepiej
napisał/a: errr 2013-05-09 10:47
ważne, że kotka to przeżyła :)
kocięta jeszcze będzie mieć nie raz
napisał/a: Itzal 2013-05-09 11:34
errr napisal(a):kocięta jeszcze będzie mieć nie raz

no nie, raczej już nie... Ja jestem za sterylką, uważaj Zoja, nadlatuję
napisał/a: ~gość 2013-05-09 11:41
Itzal napisal(a):Ja jestem za sterylką
i bardzo dobrze!
napisał/a: bubamag 2013-05-09 15:34
No też jestem za tego typu zabiegami ale najpierw trzeba ją wyleczyć bo teraz jej nie wysterylizuje.. dzisiaj jeszcze raz będzie miała antybiotyk podany i byc może kroplówke.. na razie leży biedna na balkonie dałam jej kawałek mięska to sobie gryzie choć tyle że poczuła głód..
napisał/a: ~gość 2013-05-09 15:46
gaguska napisal(a): najpierw trzeba ją wyleczyć bo teraz jej nie wysterylizuje..
no to obowiązkowo, narkoza też jest obciążeniem dla organizmu
napisał/a: chickadee 2013-05-16 17:44
Witam. Pochwalę się wam naszymi nowymi maluchami (moja kociszka okociła się właśnie nie dawno).
Kotki mieszkają na poddaszu w pomieszczeniu gospodarczym (tam nasza kotka wybrała dla nich miejsce). Za jakieś dwa miesiące oddajemy je w drugie (dobre) ręce, więc jeszcze mam trochę czasu żeby się nimi nacieszyć. Mamusia (Rudzia) bardzo szczęśliwa i dumna ze swoich dzieci
napisał/a: ~gość 2013-05-16 18:18
.nienia., no po prostu ;( ten rudziutki to taki mój wymarzony kotek ;( łeee chcę kotka ;(