Bez stanika

hehe dobre i takie pocieszenie.Jestem tym bardziej podlamana,ze Misiek wraca za 7 dni

Oj przestań, przecież cię kocha nie tylko ze względu na rozmiar stanika, a poza tym jesteś bardzo chudziutka i dziwnie byś wyglądała z piersiami ala Pamela Anderson.

nie no przeciez zartuje,z tym przyjazdem.No jasne ze nie jest ze mna dla piersi .

Raz kupilam sobie stanik ktory wydawalo mi sie ze jest dobry a jak sie schylilam to mi piersi z niego wypadaly

hahaha ale sie usmialam

Kinia napisal(a):

Raz kupilam sobie stanik ktory wydawalo mi sie ze jest dobry a jak sie schylilam to mi piersi z niego wypadaly

dobre...

hehe ;)

ja ogólnie nie lubie chodzić bez stanika, staram sie go zakładac, bo poprostu mi wygodnie, nie mam bardzo dużego biustu, ale do najmniejszych też on nie należy...

Kinia napisal(a):

Raz kupilam sobie stanik ktory wydawalo mi sie ze jest dobry a jak sie schylilam to mi piersi z niego wypadaly

Niezle to musialo wygladac :D

hehe Kinia dobre....mam nadzieje ze nie mialas wszystkiego na widoku czasem mam podobny problem ze jak sie schyle to sie musze ciagle poprawiac

Kinia napisal(a):

Raz kupilam sobie stanik ktory wydawalo mi sie ze jest dobry a jak sie schylilam to mi piersi z niego wypadaly

czad :D

a ja zazwyczaj nosze jednak stanik, ale czasami w lato chodze bez, bo mały biuścik niestety mam to mogę sobie pozwolić :P
ale nie powiem, ze nie chciałabym mieć większego ;)

millo napisal(a):

ale nie powiem, ze nie chciałabym mieć większego ;)

ja tak samo, ale co tam - ważne, że mąż jest zadowolony

mi niestety natura nie pozalowala mam 75d bez stanika nie da rady, no ale moja druga polowka dba o to by byl ladnie ubrany i co gorsza a moze na szczescie zawsze dobrze trafi w rozmiar