Bez stanika
napisał/a:
~gość
2007-02-20 21:59
cóż za wykład-jestem pod wrażeniem
napisał/a:
MonikaLuc
2007-02-21 12:58
Widzę że nie jestem jedyna :D (czasami z tym domem jest różnie...)
[ Dodano: 2007-02-21, 12:58 ]
i tu też się zgadzam!!
napisał/a:
Belay
2007-02-21 14:45
Ja mam duży biust, odkąd pamiętam. 85D, a czasem nawet E w zależności od firmy i rodzaju stanika. Bez stanika mogę chodzić po domu i często tak robię, gdy mnie już wkurza. Niestety za to "wyswobodzenie się" często muszę płacić bólem kręgosłupa. Mam ciężkie piersi i gdy dłużej siedzę np. przy biurku to po prostu zaczynam odczuwać nieprzyjemny ból. Chodzenie po schodach już w ogóle pomijam bo bez stanika bym chyba umarła.
Największą zmorą jest kupno ładnego stanika w dużym rozmiarze. Przecież to graniczy z cudem! Nawet te droższe, nie są tak ładne jak te, które robią w mniejszych rozmiarach, co uważam za swego rodzaju dyskryminację. Większość bluzek czy marynarek również jest zwykle za ciasna właśnie w biuście. Kiedyś mi jeden facet w sklepie powiedział: niech sobie Pani spuści powietrze to i bluzka się zapnie - normalnie miałam ochotę dać mu w twarz za ten bezczelny tekst!
Kupno stanika to też jest sztuka. Moja mama popełniała wielki błąd przy kupnie stanika. Zapinała zawsze na drugi bądź trzeci rządek, a przy kupnie powinno zapinać się na pierwszy rządek haftek! Jak się stanik rozciągnie, zawsze można zapiąć dalej... aż do trzeciego rządku w końcu. Jeśli się w trakcie kupna stanika zapnie go na ostatnie haftki to po rozciągnięciu można go już tylko wyrzucić bo będzie za luźny.
Przed Ślubem musiałam kupić sobie dwa staniki i o dziwo znalazłam dwa bardzo ładne - mama doradziła bym kupiła ich sobie więcej niż dwa - na wypadek, gdybym później nie mogła żadnych ładnych znaleźć..
Największą zmorą jest kupno ładnego stanika w dużym rozmiarze. Przecież to graniczy z cudem! Nawet te droższe, nie są tak ładne jak te, które robią w mniejszych rozmiarach, co uważam za swego rodzaju dyskryminację. Większość bluzek czy marynarek również jest zwykle za ciasna właśnie w biuście. Kiedyś mi jeden facet w sklepie powiedział: niech sobie Pani spuści powietrze to i bluzka się zapnie - normalnie miałam ochotę dać mu w twarz za ten bezczelny tekst!
Kupno stanika to też jest sztuka. Moja mama popełniała wielki błąd przy kupnie stanika. Zapinała zawsze na drugi bądź trzeci rządek, a przy kupnie powinno zapinać się na pierwszy rządek haftek! Jak się stanik rozciągnie, zawsze można zapiąć dalej... aż do trzeciego rządku w końcu. Jeśli się w trakcie kupna stanika zapnie go na ostatnie haftki to po rozciągnięciu można go już tylko wyrzucić bo będzie za luźny.
Przed Ślubem musiałam kupić sobie dwa staniki i o dziwo znalazłam dwa bardzo ładne - mama doradziła bym kupiła ich sobie więcej niż dwa - na wypadek, gdybym później nie mogła żadnych ładnych znaleźć..
napisał/a:
nika81
2007-02-22 14:33
A ja niestety mam małe cycuszki i choćbym chciała polatać bez stanika to się wstydzę
napisał/a:
MonikaLuc
2007-02-22 14:43
Witaj w klubie :)
napisał/a:
nika81
2007-02-22 14:44
No ale małe jest piękne, nie??
napisał/a:
ania;-)
2007-02-22 23:14
Mój rozmiar to 85C bez stanika chodzę czasami po domku i w wakacje jak jest baaardzo gorąco. Powiem Wam, że z chęcią zamieniłabym je na mniejsze bo czasem jest mi z nimi niewygodnie .
Małe jest piękne
Pozdrawiam
Małe jest piękne
Pozdrawiam
napisał/a:
MonikaLuc
2007-02-22 23:19
Dla podbudowania samej siebie (mam strasznie niską samoocenę) chyba czas na przyznanie racji..
napisał/a:
~gość
2007-03-05 15:09
Mam rozmiar miseczki 85C i raczej dziwnie bym się czuła bez stanika. Swego czasu z powodu dogadujących facetów przestałam nosić obcisłe bluzeczki.
napisał/a:
Butterfly1
2007-03-05 15:30
Nie lubię chodzić bez stanika, co prawda mam małe piersiale mimo to czuję się jakoś tak niekomfortowo. Wszystko mi tam skacze i mam wrażenie ,że od razu każdy patrzy mi się w biust
napisał/a:
iwa2
2007-03-05 20:13
ja też nie przepadam
napisał/a:
motylek5
2007-03-05 20:59
Co do stanika. Ja jakoś nie narzekam, że mam takie wielkości jakiej mam. Zastawiam sie do którego roku życia rosną. Ja bez stanika czuję dyskomfort. Mam dość duże sutki i brodawki i wyglądało by to nie ciekawie