Dbamy o włosy!

Isabel, jeśli nie masz maski Alterra - to ja mogę polecić, mi spasowała ;)

Następnym razem muszę coś z tych dla dzieci kupić i zobaczę jak moje włosy na to reagują.

Moja kuzynka od 5miesiecy olejuje i stosuje sie do zasad "bez silkonu" ma cala linie alterry i babydream alma jantar wcierki.Jak przychodze do niej to za kazdym razem sie nasłucham jakie to wspaniale nakrecona niezle
Tylko wiecie co ja zawsze jej robie foty bo ona na jakies forum wrzuca..ja nie widze roznicy jak miala siano znoszczone tak ma.Oczywiscie ona jeste zdania ,ze ma mega lepsze wlosy ,ze sie blyszcza i zawsze musze jej je chwalic.Szkoda mi jej zapału ,wiec mowie ze wow super..ale powaga ja mysle,ze to efekt placebo nic a nic sie jej nie poprawily te wlosy.Ja nie wierze w te cale olejowanie wole kupic porzadne odzywki niz bawic sie w taka tanioche.
Polecam cała linie absolut repair lorel expert i kerastase nektar termiczny po tym dopiero są piekne wlosy.

Cczarnula, po 5 miesiącach to ona co najwyżej czuje różnicę skoro wcześniej mogła źle dobrać kosmetyki (nie z najwyżej półki tylko coś w stylu h&s). Jak można w 5 miesięcy (skoro włosy rosną 1-2cm na miesiąc) mieć zdrowe włosy? Podałam kilka linków do włosowych historii, zobacz jak tam po 2-3 latach mają różnicę, a nie po 5 miesiącach
Poza tym nikt nikogo nie zmusza - używałam drogich szamponów, teraz tanich i nie widzę różnicy(po co przepłacać?), nawet teraz jak myję bez silikonów włosy mogę myć dużo rzadziej, dziś jest niedziela, w piątek po południu myłam i włosy dalej są w świetnej kondycji :)

mała_czarna napisal(a):

jeśli nie masz maski Alterra - to ja mogę polecić, mi spasowała

jak mi się skończy odżywka to właśnie maskę chce kupić :)

zaczynam być niezadowolona moje włosy nie są przetłuszczone ale opadnięte i suche...

Cczarnula napisal(a):

Moja kuzynka od 5miesiecy olejuje

po 5ciu miesiącach to różnicy wielkiej nie będzie , zgadzam się z Isabel Ja oliwke z oliwek nakładam, odkąd w Hiszp. jestem-to już ładnych parę lat- , bo mnie tego tutejsze babki nauczyły- jakby nie ta oliwa, to już dawno w tutejszym klimacie miałabym siano wyschnięte zamiast włosów, bo ogólnie mam włosy z tendencją do wysychania Tak że teraz jak dołożę do tego olejek kokosowy, to się cudów - niewidów nie spodziewam, co najwyżej mniejszego przesuszenia włosów po lecie , bo i też moim włosom nie potrzeba wiele do piękności Błyszczą się, końcówki regularnie przycinane, więc są ok, mi tam na nawilżaniu zależy najbardziej

Isabel napisal(a):

ehh na mnie też tak krzyyyczał! Ale musiałam się opanować, bo na liście inne ważne rzeczy do kupienia ;) zresztą już miałam w koszyczku dwa szampony i odżywkę A jak pachnie? testowałaś już :)

Testowałam. Oba pachną pięknie i co najważniejsze, nieupierdliwie. Ja muszę uważać z intensywnymi zapachami, bo zapachowy wrażliwiec jestem, zaraz mnie głowa boli, jak coś mocniej uderzy.

Isabel napisal(a):

co 2-3 dni mogłabym co 4 ale jednak lubię nakładać oleje i maski i się doczekać nie mogę Już mąż się śmieje, że turbanica jestem

mała_czarna napisal(a):

Isabel, jeśli nie masz maski Alterra - to ja mogę polecić, mi spasowała ;)

Ta też mnie kusiła. Ale tu już rozsądek wygrał i się powstrzymałam, bo jednak dokończę to co mam.

Isabel napisal(a):

Poza tym nikt nikogo nie zmusza - używałam drogich szamponów, teraz tanich i nie widzę różnicy(po co przepłacać?), nawet teraz jak myję bez silikonów włosy mogę myć dużo rzadziej, dziś jest niedziela, w piątek po południu myłam i włosy dalej są w świetnej kondycji :)

No dokładnie. Ja jestem zła na siebie, bo cudowałam z tymi odżywkami i wywalałam kasę bez sensu, a tu mam jeszcze lepszy efekt. W ogóle stwierdzam, że chyba miałam źle dobrane kosmetyki wcześniej. Owszem, po tych droższych szamponach i odżywkach włosy wyglądały pięknie i zdrowo (moje tak jak u Itzal wiele nie potrzebują;)), ale były takie ciężkie, sztywne i bez suszarki nie do ujarzmienia. Myślałam, że po prostu taka moja uroda, ale wczoraj wyschły mi naturalnie, były leciutkie i się naturalnie pofalowały, przy czym tym razem "pofalowały" nie oznaczało jak zazwyczaj "wykręcały się każdy w inną stronę", tylko naprawdę mi się podobało. Więc zaczynam twierdzić, że chyba coś w składzie tamtych kosmetyków mi nie służyło, że się robiły takie, a nie że takie mam włosy.

Wczoraj wypróbowałam ten cały eliksir ziołowy i jestem zachwycona. Pierwsza odżywka bez spłukiwania, po której mi włosy nie okłapły a nawaliłam jej na łeb naprawdę sporo (miało być obficie, więc się wczułam w rolę ).

Teraz mam jeszcze za cel zmianę farby na mniej inwazyjną. Ale to po ślubie dopiero. ;)

kania napisal(a):

Teraz mam jeszcze za cel zmianę farby na mniej inwazyjną.

ja się cały czas z zamiarem henny noszę, ale jakoś nie mogę sie przełamać, po tym, jak kilka lat temu ktoś mi powiedział, ze po hennie i wodzie z basenu włosy się robią zielone Nie wiem, na ile w tym prawdy, ale tak dosłownie Ani z Zielonego Wzgórza z siebie robić nie zamierzam, więc póki co jestem wierna mieszance majirel i majirouge

Itzal napisal(a):

majirel i majirouge

ostatnio wycofali duzo rudosci z majirela,szkoda..a ty jakimi numerami robisz?

Itzal napisal(a):

po 5ciu miesiącach to różnicy wielkiej nie będzie

ale cokolwiek chyba powinno byc widac?Jak dla mnie to nie ma zadnej poprawy..

Isabel napisal(a):

mieć zdrowe włosy?

a czyli,ze tych ktore juz sa te "odzywki" nie podreperuja? to beznadziejnie.

Isabel napisal(a):

nie widzę różnicy(po co przepłacać?

skoro nie widzialas roznicy to spoko,ja np. umylam ta alterra szamp+maska + olej cala noc i wlosy mialam masakre tluste oklapniete i nie moglam sie rozczesac.Dla mnie wazny jest efekt po odzywce po pierwsze wlasnie rozczesywanie wlosa ,wygladzenia,nablyszczenia..nie wierze,ze gdybys umyla np oleo-relax z kerastase nie mialabys super efektu,ale to juz takie moje wlasne przemyslenia.Wiadomo wszystkiego sa zwolennicy i przeciwnicy

Cczarnula napisal(a):

ostatnio wycofali duzo rudosci z majirela,szkoda..a ty jakimi numerami robisz?

a jaki mi podejdzie No własnie ostatnio to za każdym razem mam co innego, bo najczęściej nie ma tego, co chcę, to sobie mieszam z tego, co mają

Itzal napisal(a):

Cczarnula napisał/a:
Moja kuzynka od 5miesiecy olejuje
po 5ciu miesiącach to różnicy wielkiej nie będzie , zgadzam się z Isabel Ja oliwke z oliwek nakładam, odkąd w Hiszp. jestem-to już ładnych parę lat- , bo mnie tego tutejsze babki nauczyły- jakby nie ta oliwa, to już dawno w tutejszym klimacie miałabym siano wyschnięte zamiast włosów,

no ty to już masz ekstremalne warunki :P a próbowałaś soku z aloesu? dodawać łyżkę do masek itd? albo zrobić sobie mgiełkę.
Ja właśnie sprawdzam czy moje włosy go polubią :)

Itzal prostowałaś już

magdusia8705 napisal(a):

aczynam być niezadowolona moje włosy nie są przetłuszczone ale opadnięte i suche...

myj je częściej ale np odżywką, maskę i oleje też możesz częściej używać, odżywią Ci włosy.

Cczarnula napisal(a):

skoro nie widzialas roznicy to spoko,ja np. umylam ta alterra szamp+maska + olej cala noc i wlosy mialam masakre tluste oklapniete i nie moglam sie rozczesac.

a dobierałaś je do swoich włosów? KAŻDY kosmetyk trzeba dobrać pod włosy. Jak jeden nie działa szukasz innego z innym składem. Wiedziałaś jakiego typu masz włosy? jaka porowatość itd?

Cczarnula, no o czym my tu dyskutujemy - humektanty, proteiny, ekstrakty, emolienty itd nie działają wybiórczo :D możesz gadać co chcesz po prostu inaczej odżywiam włosy. Zamiast wydawać 65-80 zł na szampon(odżywkę i maskę do tego jeszcze...) wolę kupić półprodukty i za niecałe 50zł mam tego multum i SAMA wzbogacam podstawki tymi półproduktami, które są mi potrzebne i wiem, że moje włosy je lubią. Kombinuje i uczę się :)

Pisanie czy to coś daje czy nie daje jest bezsensu i śmieszne :P przykro mi - "chemii" nie oszukasz :P

Cczarnula napisal(a):

oleo-relax z kerastase nie mialabys super efektu,ale to juz takie moje wlasne przemyslenia.

niestety sls mnie uczula, przetłuszcza mi włosy u nasady(końcówki mam suche) robi mi łupież i swędzi mnie głowa ;) Po za tym skład nie bardzo mi pasuje, nie za tą cenę :P zresztą ja nie chce chwilowego efektu ;)

Isabel napisal(a):

KAŻDY kosmetyk trzeba dobrać pod włosy. Jak jeden nie działa szukasz innego z innym składem. Wiedziałaś jakiego typu masz włosy? jaka porowatość itd?

*idzie się dokształcać*

napisal(a):

Itzal prostowałaś już

nie, na razie zastanawiam się, co kupić Ale przed wakacjami chyba zrobię, najwyżej potem w październiku powtórzę, jak już mi baseny pozamykają, a przynajmniej na lato włosy będa jakoś lepiej zabezpieczone