Dbamy o włosy!

napisał/a: beatit 2016-06-30 15:56
Ja tak samo. Używam szamponu Babydream z Rossmanna - cena około 5 zł. Do tego maska Kallos i domowe płukanki, to z pokrzywy, to z octu jabłkowego, to z siemienia lnianego.
napisał/a: Asyrie 2016-07-02 17:10
Słyszałam już bardzo dużo o tej masce Kallos. Potwierdzacie, że jest taka rewelacyjna? Ja używam takiej B-app czy jakoś tak i spełnia swoją funkcję, ale ciekawa jestem, która lepsza.
napisał/a: KAR0LCIA 2016-07-04 14:44
nie słyszałam tej marce. dobra jakaś/
napisał/a: sylwuchafl 2016-07-19 06:45
Ja staram się nie suszyć włosów i prostownica bardzo rzadko. Odzywka po każdym myciu obowiązkowo, no i nawilżam włosy olejkami - teraz mam arganowy z wspominanej już wyżej Venity, jest dobry i niedrogi, a wydajny.
napisał/a: her_miona 2016-07-20 23:10
no tez bym chciala, zeby taki banał jak wcierka z kozieradki pomogl mi zwalczyc wypadnaie... nie kazdy ma takie szczescie niestety :( u mnie skonczylo sie na kilku wizytach w [reklama]na mezoterapii. najwaniejsze, ze jest efekt. moze za jakis czas bede wygladac jak czlowiek :P
napisał/a: azawka 2016-09-07 03:26
Ja od czasu do czasu używam maseczki z biovax. Nakładam ją na włosy, następnie ubieram czepek dołączony do opakowania, podgrzewam włosy suszarką owijam w ręcznik i po 20 min spłukuję. Moje włosy są lśniące i łatwo się rozczesują.
napisał/a: Brie1 2016-11-03 17:18
Ja bardzo lubię kosmetyki do włosów z Biokapu. Mają naturalny skład i można je kupić w aptece. Nie lubię dostarczać włoskom zbędnej chemii. :)
napisał/a: sylwuchafl 2016-11-09 07:20
Ja tez nie lubię;) ale własnie dlatego wybieram kosmetyki venity, szampony ziołowe z tej firmy najbardziej mi pasują, początkowo nie mogłam się tylko przyzwyczaić bo średnio się pienią i nie maja takiego ładnego zapachu jak te sztucznie perfumowane, ale po włosach widzę że jest o niebo lepiej!
napisał/a: sylwuchafl 2016-12-29 08:04
Ja mam swoje sprawdzone miejsca w których kupuję kosmetyki i gdzie znajduję zawsze te moje, ulubione;)
napisał/a: m_kot90 2017-02-06 14:02
Ja przez parę lat miałam się za "włosomaniaczkę", aż fryzjer mi powiedział, żebym wreszcie zadbałą o włosy ;-D wniosek- bez podcięcia zniszczonych włosów żaden kosmetyk nie ma sensu, strata kasy.
napisał/a: Rooda666 2017-02-06 22:22
napisal(a): bez podcięcia zniszczonych włosów żaden kosmetyk nie ma sensu, strata kasy.
to akurat jest dość oczywiste i nie trzeba eksperta, żeby to stwierdzić :P
napisał/a: kavita1 2017-02-16 10:16
ja także polecam kozieradkę i oleje + podcięcie bardzo zniszczonych końcówek. Po miesiącu olejowania na pewno zobaczycie efekty!