Facet w szpilkach

napisał/a: rmaciej_1983 2007-04-10 12:14
Palika, nie. To było specjalnie. Mógłbym stać normalnie, ale wtedy wyszło by nieciekawie. A tak jest bardziej... dynamicznie .
MonikaLuc, nie nie gram w teatrze.
Tak w ogóle, to wy się dobrze czujecie? Czy przypadkiem nie spadła wam na głowę pralka ? Jeśli tak, to żal mi was.
A może po prostu zazdrościcie mi butów i tego, że same byście nie umiały w takich chodzić, gdyż wasza kobiecość jest na wymarciu. Pewnie codziennie tylko w spodniach poginacie i uważacie, że niby to normalne jest.
napisał/a: Patka2 2007-04-10 12:18
rmaciej_1983, mi tam nie przeszkadza że faceci chodzą w szpilkach, chodakach czy jakis innych butach, co kto woli. Ale chciałabym Cie kiedys w tym na ulicy zobaczyć :P

Ale ciesze się że mój T, ma inne upodobania, bo wstyd byłoby mi sie pokazać z nim na ulicy.
napisał/a: rmaciej_1983 2007-04-10 12:22
Patka, a co w tym wstydliwego ?

[ Dodano: 2007-04-10, 12:24 ]
Ech. Muszę obiektywnie przyznać, że jesteście jakieś nienormalne. Dobrze, że chociaż ja jestem tutaj normalny.
napisał/a: ~gość 2007-04-10 12:24
Ja na wysokich obcasach chodzę rzadko..w ten sposób byłabym wyższa od mojego mężczyzny, a poza tym mam pracę predysponującą do występowania żylaków więc nie będę dowalać do pieca Choć nie powiem, takie czółenka na wysokich obcasach czy kozaczki są naprawdę ładne i eleganckie i noga wygląda w nich rewelacyjnie :)

rmaciej_1983, kto jak kto, ale ty chyba nie powinieneś dyskutować o tym, co jest normalne.. Wypowiadam się w tym momencie za siebie: dla mnie mężczyzna na obcasach(wysokich!!) to do końca normalny i przyjety na ulicach widok nie jest..Rozumiem, że się bronisz, potrafię nawet zrozumieć, że lubisz obcasy, spodnice czy nawet damską bieliznę..Twój wybor, Twój sposob życia. Ale nie wymagaj, by każdy to zrozumial i co za tym idzie - zaakceptowal..
napisał/a: Patka2 2007-04-10 12:29
rmaciej_1983 napisal(a):Ech. Muszę obiektywnie przyznać, że jesteście jakieś nienormalne. Dobrze, że chociaż ja jestem tutaj normalny.

dzieki za poranna dawkę śmiechu, to było niezłe.

Ja też chodze na obcasikach ale tylko czasami, bo tez nie przepadam, jestem za wygodą :)

aha a co w tym wstydliwego?? Ty sie nie wstydzisz tego?? spoko ale ludzi nie zaczepiaja Cie na ulicy, małolaty nie smieja się, faceci Ci nie dokuczają?? Wiesz co kto woli, dla mnie facet w obcasach nie jest męski :)
napisał/a: Belay 2007-04-10 12:30
napisal(a):A może po prostu zazdrościcie mi butów i tego, że same byście nie umiały w takich chodzić, gdyż wasza kobiecość jest na wymarciu. Pewnie codziennie tylko w spodniach poginacie i uważacie, że niby to normalne jest.


A tak, codziennie łażę w spodniach i to jest jak najbardziej normalne. Wcale nie uważam, by brak szpilek w domu był syndromem zaniku kobiecości. Uważam, że można wyglądać bardzo kobieco i bez butów tego typu.

I nie pochlebiaj sobie. Ja na pewno nie zazdroszczę Ci takich butów, a to, że nie chodzę w szpilkach czy się nie maluję, jest wynikiem tego, że po prostu cenię sobie wygodę i własne zdrowie. Jestem szczęśliwa i bez halluksów ;)
napisał/a: rmaciej_1983 2007-04-10 12:34
Donia1981, mężczyzna w szpilkach to nie jest widok przeciętny, ale to nie oznacza, że taki mężczyzna jest w jakiś sposób nienormalny. Że ma np. kompleks niższości. Zatem ich krytyka jest bezpodstawna i powinna ograniczać się tylko do mojego wyglądu.
A skoro walą takie teksty, to muszą ukrywać jakieś urazy z dzieciństwa czy coś, bo normalne to nie jest. A niektóre z nich noszą spodnie, więc tym bardziej nie rozumiem takiego zachowania.
napisał/a: Kaira86 2007-04-10 12:35
rmaciej_1983 napisal(a):A może po prostu zazdrościcie mi butów i tego, że same byście nie umiały w takich chodzić, gdyż wasza kobiecość jest na wymarciu.

w ogóle nie zazdroszcze Ci takich butów i to że nie chodze w takisz wysokich szpilkach to nie znaczy że moja kobiecość jest na wymarciu!!nasza kobiecość nie zależy od tego jaką mamy wysokość obcasa! a może Ty w takich butach czujesz się bardzo kobieco??moim zdaniem to Tobie brakuje męskości i chyba wolałbys się urodzić kobietą...brakuje Ci jeszcze spódniczki i bluzeczki odsłaniającej pępek
napisał/a: rmaciej_1983 2007-04-10 12:35
Patka, a czy kobieta w spodniach jest męska? No chyba nie. Zresztą drwią ze mnie tylko takie małolaty jak wy.

[ Dodano: 2007-04-10, 12:38 ]
Ne rozumiem. Jak możecie tak pisać? Wy czasem czytacie siebie? Twierdzicie, że wy możecie sobie chodzić w czym chcecie, a i tak będziecie kobiece, natomiast mężczyźni nie mogą nosić szpilek, bo to niemęskie. Już rozumiem dlkaczego uważa się, że kobiety są nielogiczne.

[ Dodano: 2007-04-10, 12:39 ]
Kaira86, cały czas czuję się męsko.
napisał/a: Patka2 2007-04-10 12:43
rmaciej_1983 napisal(a):Patka, a czy kobieta w spodniach jest męska?
zależy w jakich spodniach. Sa kobiety które nie są kobiece, bo ubierają sie tak czy inaczej, ale jest ich niewielka garstka.

My jestesmy nielogiczne?? haha chyba każdy może mieć swoje zdanie, zaakceptuj to wreszcie.
napisał/a: rmaciej_1983 2007-04-10 12:44
Patka, a dlaczego sądzisz, że ja jestem niemęski? Albo że mężczyźni w szpilkach są niemęscy?

[ Dodano: 2007-04-10, 12:47 ]
Skoro uważasz, że kobiety w spodniach mogą być kobiece, to uważasz też, że mężczyźni w szpilkach mogą być męscy.
napisał/a: Patka2 2007-04-10 12:48
Obcasy pieknie wydłużają nogi, pieknie wyglądają do sukienki, w spodniach za bardzo nie widać tego uroku tych butów. Kobiety w obcasach wyglądają delikatnie, a facet w obacasach jak ma wyglądać ???