Facet w szpilkach

napisał/a: tosiek1 2007-04-10 19:23
rmaciej_1983 napisal(a):

na wesolego na tym zdjeciu nie wygladasz ;)
jak kobieta nalozy takie botki, to sie ma z czego cieszyc, bo seksownie wyglada...
a Ty? a moze za maly obcasik? :D :D

kiedys widzialem taki film, o facetach lubiacych chodzic w damskich ciuchach.
chodzilo dokladnie o buty - ci faceci mieli problem z pekaniem obcasow, w koncu
przygotowane byly dla kobiet, a nie dla mezczyzn. jakis koles zbil fortune na
produkcji damskich butow dla... mezczyzn ;) dziwna sprawa, myslalem, ze to
film z ,,eksportu'' wiec u nas nie ma takich osobnikow, a tu prosze...
napisał/a: marionette 2007-04-10 20:08
o ja nie mogę,
dawno się tak nie uśmiałam !
napisał/a: rmaciej_1983 2007-04-10 20:30
tosiek napisal(a):na wesolego na tym zdjeciu nie wygladasz ;)
jak kobieta nalozy takie botki, to sie ma z czego cieszyc, bo seksownie wyglada...
a Ty? a moze za maly obcasik? :D :D

kiedys widzialem taki film, o facetach lubiacych chodzic w damskich ciuchach.
chodzilo dokladnie o buty - ci faceci mieli problem z pekaniem obcasow, w koncu
przygotowane byly dla kobiet, a nie dla mezczyzn. jakis koles zbil fortune na
produkcji damskich butow dla... mezczyzn ;) dziwna sprawa, myslalem, ze to
film z ,,eksportu'' wiec u nas nie ma takich osobnikow, a tu prosze...


Ja oczywiście też mam się z czego cieszyć. W końcu noszę to co mi się bardziej podoba, czyli szpilki, a nie szmaciaki (tak mówię na adidasy, których nienawidzę) czy glany.
Mi raczej nie pękają obcasy. Może dlatego, że mało ważę jak na mężczyznę.
napisał/a: wiolisia 2007-04-10 20:47
Ty chodzisz w butach na obcasach????czy zle zrozumiałam????
napisał/a: Butterfly1 2007-04-10 20:53
A noś se chłopie co cchesz, a buty są paskudne!!

I przepraszam szczycisz się w tym jakich to ty obcasów nie nosisz, ze mają 12 cm sretetete. Ciekawe jak Ty w nich chodzisz buahahha od ściany do ściany czy wychylony tak jak na tej jak Ty to nazwałeś "dynamicznej" fotce

Ale gratuluję Ci ciekawych pomysłow na życie. w kieckach też chodzisz??
napisał/a: rmaciej_1983 2007-04-10 20:53
wiolisia napisal(a):Ty chodzisz w butach na obcasach????czy zle zrozumiałam????


Chodzę w szpilkach prawie zawsze. W końcu to temat wysokie obcasy.

[ Dodano: 2007-04-10, 21:04 ]
Butterfly napisal(a):A noś se chłopie co cchesz, a buty są paskudne!!

I przepraszam szczycisz się w tym jakich to ty obcasów nie nosisz, ze mają 12 cm sretetete. Ciekawe jak Ty w nich chodzisz buahahha od ściany do ściany czy wychylony tak jak na tej jak Ty to nazwałeś "dynamicznej" fotce

Ale gratuluję Ci ciekawych pomysłow na życie. w kieckach też chodzisz??


Mi się podobają moje szpilki. Może masz inny gust. A noszę je normalnie.
napisał/a: Belay 2007-04-10 22:05
Tak, niestety moim zdaniem brzydko wyglądasz w szpilkach. I jakoś tego, że jesteś miły nie zauważyłam - i chyba nie ja jedna. Każdy Twój post to prowokacja i pełne agresji słowa, a później nam zarzucasz prowokacje. Litości...

OT = off topic, czyli obok tematu - jeśli jakiś post jest nie na temat, lub bardzo od niego odbiega...
napisał/a: rmaciej___1983 2007-04-10 22:28
Do Belay:
Jak już pisałem: wy zaczęłyście. Od tych swoich zeczepek, które wypunktowałem.
I żebyście nie czepiały się, że piszę nie na temat wklejam kolejną fotkę siebie w szpilkach:

napisał/a: Belay 2007-04-10 22:31
A nie pomyślałeś, że może nie mamy ochoty tych zdjęć oglądać?
napisał/a: kasia_b 2007-04-10 22:31
rmaciej___1983 do pracy też chodzisz w szpilach?? BTW gdzie pracujesz?
napisał/a: rmaciej___1983 2007-04-10 22:34
Belay napisal(a):A nie pomyślałeś, że może nie mamy ochoty tych zdjęć oglądać?


To nie oglądaj. Kto ci każe?

[ Dodano: 2007-04-10, 22:38 ]
kasia_a napisal(a):rmaciej___1983 do pracy też chodzisz w szpilach?? BTW gdzie pracujesz?


Chodziłem w szpilkach do biura. Pracuję w małej firmie komputerowej jako programista. W biurze nie obowiązywały żadne regulaminy odnośnie stroju, ale jak raz sekretarka przyszła do pracy w koszuli z prowokacyjnym napisem, to szef ją upomniał.
Teraz pracuję w domu. Biuro w remoncie.
napisał/a: Belay 2007-04-10 22:38
Wybacz, ale jestem moderatorem i muszę śledzić cudze posty, żeby wyłapać te, które się do publikacji nie nadają - wiąże się to niestety również z oglądaniem zdjęć na które nie mam ochoty - niektóre w końcu mogą zawierać elementy pornograficzne.

Zwróć uwagę, że nie napisałam, iż Twoje ją zawierają - tak na wszelki wypadek zaznaczam.