Facet w szpilkach

No jak to jak? Elegancko. Tak jak kobieta w krawacie. Czy one noszą krawaty dla wygodny? Nie sądzę. Raz w życiu krawat założyłem wcale wygodniej mi przez to nie było.

[ Dodano: 2007-04-10, 13:17 ]
I co tak milczysz, Patka? Nie wyjaśnisz mi "racjonalnie" dlaczego niektóre kobiety zakładają krawaty? To jakiś fetysz czy poczucie niższości?

[ Dodano: 2007-04-10, 13:25 ]
Wymiękły. Chyba nie chcą się już kłócić.

Wcześniej wyłączyli mi prąd w biurze, więc dodam tylko, że normalność to pojęcie względne i kto jak kto, ale Ty rmacieju o normalności wykładów chyba nie powinieneś nam robić. Nie, żebym miała coś przeciwko, po prostu radzę uważać na słowa - ja poczułam się urażona Twoimi słowami.

A co do dysputy: męski czy niemęski - każdy ma własną wizję męskości lub jej braku. Moja jest raczej typowa. Jak masz ochotę nosić szpilki - to je noś, ale nie obrażaj osób, które Twojego postępowania nie popierają i nie akceptują - mają do tego pełne prawo. Ja jednak wolę, żeby mój mężczyzna szpilek nie nosił - i na szczęście dla mnie, nie robi tego.

I proszę nie porównywać noszenia szpilek do noszenia krawatów - to drugie, rzadko bywa niewygodne w porównaniu do szpilek zwłaszcza. Mnie zdarzało się założyć krawat, ale to akurat taki awangardowy dodatek, który nie wziął się znikąd, ot moda damska zapożyczyła sobie męski "gadżet". Kto wie, może niedługo na wybiegu zobaczymy modeli w szpilkach - raz już widziałam, nie pamiętam tylko, czyj to był pokaz.

Nikt tu się nie chce kłócić, a najwyżej dyskutować, ale to też umiejętność, z której posiadania nie każdy może się cieszyć. Ty póki co, obrażasz innych użytkowników i traktujesz jak odmieńców. Brak jakichkolwiek argumentów z Twojej strony, które mogłyby mnie do faceta w szpilkach przekonać.

Bo i po co się kłócić rmaciej_1983. Ty masz swoje zdanie, one swoje. I cześć pieśni .

Są też kobiety, które ubierają się kobieco, ale mają zupełnie nie-kobiecy typ urody, ale chłopczyce też miały swoje pięć minut w modzie ;)

Nie no, rmaciej, umiejetnosc kulturalnej dyskusji w Twoim wydaniu jest powalajaca.
Krytykujesz wszystkich wokol, ze Cie nie potrafia zrozumiec, a kazde kulturalne,( bo nie dostrzeglam w wypowiedziach dziewczyn niczego obrazliwego) odmienne zdanie od Twojego jest odpierane stwierdzeniem typu: wy dobrze z glowami nie macie, wasza kobiecosc jest na wymarciu itp. No wybacz, ale jeszze przenigdy w zyciu nie widzialam na ulicy faceta w szpilkach, wiec nie krzycz, ze to jest naturalne ! Bo nie jest!

palika napisal(a):

Nie no, rmaciej bo nie dostrzeglam w wypowiedziach dziewczyn niczego obrazliwego

Nie dostrzegłaś, bo to są twoje kumpele. Skoro one oceniają mnie po butach, to ja chyba lepiej postępuję oceniając je po zachowaniu?

[ Dodano: 2007-04-10, 14:47 ]
A co do krawatów, to nie liczy się wygoda tylko sam fakt, że niektóre kobiety zakładają je i to jest jeszcze bardziej nienormalne niż spodnie u kobiet, a mimo to nie uważacie, że takie kobiety są niekobiece. Mi w szpilkach też nie jest niewygodnie. Może trochę czasem przeszkadzają (gdy trzeba pobiec do tramwaju albo gdy cisną w palce), ale tak na co dzień raczej nie mam z nimi trudności.

rmaciej_1983 napisal(a):

Skoro one oceniają mnie po butach, to ja chyba lepiej postępuję oceniając je po zachowaniu?

Ja poprstu wyraziłam swoje zdanie, ale ty nie potrafisz tego zaakceptować i rozjuszyłeś wielki atak na nas.
Mamy Ciebie też ocenic po zachowaniu??

ps: wszelkie inne problemy do nas załatwiaj prosze Cie w temacie :
http://forum.we-dwoje.pl/topics4/dowolne-tematy-plotki-i-pogaduszki-vt1578,60.htm

Nie róbmy tu OT :)

rmaciej_1983 napisal(a):

A co do krawatów, to nie liczy się wygoda tylko sam fakt, że niektóre kobiety zakładają je i to jest jeszcze bardziej nienormalne niż spodnie u kobiet, a mimo to nie uważacie, że takie kobiety są niekobiece.

o sorky ale jeśli ja mam akceptować twoje szpilki to i Ty akceptuj krawaty u kobiet bo ja je bardzo lubię
a Ty szpilki nosisz tylko do spodni czy tez do spódnic?? bo chyba na Twojej stronie wiedziałam Cię w spódnicy

Ktoś mi wreszcie powie co to jest te OT? Z kontekstu wnioskuję, że OT = nie na temat, ale to jakiś skrót, czy co?
Kasia, nic przeciwko kobietom w krawatach czy spódniach nie mam. Tylko zapomiałem napisać, że mam trochę konserwatywne poglądy. Uważam, że dla kobiet właściwsze są spódnice i damskie buty, a dla mężczyzn spodnie i krawaty. Ale nie stusuję się do tego, bo po co? Skoro większa część ludzkości (kobiety) ma gdzieś takie podziały.
Ciekawe, że mają takie podziały gdzieś, a zachowują się jak buraki w stosunku do ludzi, którzy też mają takie podziały gdzieś. Dostałem dziś ostrzeżenie, że to niby ja jestem niekulturalny. A wy wszystkie "miłe i grzeczne dziewczynki" lepiej spójrzcie w lustro.
W spódnicach czasami chodzę. To też jest "dziwne"?

rmaciej_1983 napisal(a):

W spódnicach czasami chodzę. To też jest "dziwne"?

tak się zapytałam tylko ...

OT - proszę moda aktywnego o przeniesienie mojego posta

Ja jestem normalnym, wrażliwym, miłym facetem. I na dowód tego zamieszczam dzisiejsze zdjęcie. Przepraszam, że nie obciąłem paznokci.



[ Dodano: 2007-04-10, 16:31 ]
I co? Brzydko wyglądam w szpilkach?

[ Dodano: 2007-04-10, 16:32 ]
Nawet nogi wydepilowałem.

rmaciej_1983 szpilki szpilkami, ja bym się pewnie zabiła, jakbym miała przejść dwa metry na czyms takim, ale dawaj namiary na swojego dentyste ! :P