Coś lekkiego do poczytania?

Polećcie coś w stylu "Diabeł ubiera się u Prady", "Portier nosi garnitury od Gabbany" - ogólnie coś w stylu tej autorki :)

FantomMarty, czytałam w pracy (tylko ciii) i jak zwykle jestem pod wrażeniem.

Monika- już jestem po lekturze:) Teraz tylko się zastanawiam w jakim stopniu to jego autobiografia. Bo oficjalnie jest to fabuła ale za dużo jest podobieństw między Billem -bohaterem, a samym Irvingiem. :)

ja jestem w trakcie czytania " W jednej osobie" i mysle, ze spokojnie mozna te ksiazke polecic zarowno kobietom jak i mezczyznom. Czyta sie lekko i przyjemnie, choc temat dosc ciezki...

Temat ciężki ale napisany niezwykle lekko. Wiem, bo kupiłam ;)

monikaderc - zgadzam się z Tobą. Niesamowity styl Irvinga!
A słyszałyście o "Irenie" ?? Ja sobie wczoraj nabyłam tę książkę, jestem na początku drogi, a już mam ciepłe skojarzenia z tą opowieścią. Wdowa, córki, silne kobiety każda inna.... Aż nie mogę się doczekać co tam będzie się działo bo zapowiada się gorzko-słodko (tak czuję :))

Mówiłem, że się może spodobać.:) Ciekawe kiedy kolejna książka Irvinga, "w jednej osobie" uważam za jego najodważniejszą":)

Mi się jakoś jednak wydaje, ze jest bardzo osobista. Może przez sposób pisania, bo ma się wrażenie że to prawdziwy pamiętnik. Chodzi mi o to, że bohater jest bardzo rzeczywisty.

No i te jego doświadczenia miłosne z facetami i kobietami powiedzmy wprost. :) Dla tego dla mnie to biografia z wymówką, że jakby co to nie wiadomo co jest fikcją a co faktem z życia.:)

Mysle, ze Irving napewno cos "zapozyczyl" ze swojego zycia. Te przemyslenia gl. bohtera sa bardzo powane i rzeczywiste, mysle, ze ktos kto tego nie przezyl, nie mialby az tak glebokich przemyslen. Ale moze dzieki temu wlasnie, kisazka jest tak realistyczna i prawdziwa. Jak dla mnie super:)

FantomMarty napisal(a):

No i te jego doświadczenia miłosne z facetami i kobietami powiedzmy wprost. :) Dla tego dla mnie to biografia z wymówką, że jakby co to nie wiadomo co jest fikcją a co faktem z życia.:)

Może tak być, że chciał napisać coś bardzo osobistego a jednocześnie nie chciał, żeby inni wiedzieli, że to o nim. Sprytne ;)

Ja wróciłam do czasów dzieciństwa. Jako,że moje pociechy są w wieku odpowiednim - zaczytujemy się... komiksem "Tytus, Romek i A'Tomek" :D