Coś lekkiego do poczytania?

Cytrynianka napisal(a):

Ja wróciłam do czasów dzieciństwa. Jako,że moje pociechy są w wieku odpowiednim - zaczytujemy się... komiksem "Tytus, Romek i A'Tomek" :D

ja czytałam tomiki z dzieciństwa mojego taty ;)

ja mam ogromny sentyment do "Tytusa".Pozyczalam zawsze od kolegi i czytalam go pod lawka , w czasie lekcji:)

To ja miałam zbyt czujne nauczycielki i próba robienia czegokolwiek innego na lekcji nigdy mi się zbytnio nie udawała :P

Ja tez nie raz dostalam za to po uszach:) ale to bylo silniejsze ode mnie...:)raz nawet musialam zostac po lekcji i pisac iles tam razy w zeszycie" nie bede czytala na lekcji"- ehh to byly czasy...

Ja tylko uwagi dostawałam, al chyba nigdy po lekcjach nie zostałam :P

Witam wszystkich kochających powieści kryminalne. Wczoraj skończyłam czytać nową publikację Pana Skowrońskiego pt. "Zabić , zniknąć, zapomnieć". Chciałabym z kimś porozmawiać o swoich refleksjach, przeżyciach i odczuciach po przeczytaniu całej książki. Co o niej myślicie?

Jacek Skowroński bardzo dobrze zakreślił tło akcji, co w konsekwencji wciągnęło mnie do przeczytania całej książki. Opowiada historię wychowanka domu dziecka, który będąc postawiony w sytuacji bez wyjścia, bierze na siebie rolę płatnego mordercy -i to jest bardzo fajna reżyseria. Skowroński pisząc powieści żyje w innym świecie. Stawia przed sobą wyzwania, którye zapewne nikt normalny by nie podjął się w normalnym świecie

Faktycznie akcja wciąga, a w wielu kryminałach wieje nudą po kilku stronach. W ogóle Skowroński pisząc kryminały próbuje skłonić czytelnika do refleksji- nie chce dawać rozstrzygającej odpowiedzi - moim zdaniem to jest fajne i wzbudza napięcie

Zgadzam się z tobą - ta powieść wręcz zmusza do refleksji :) Aa podobało mi się również to, że w powieści występuje wiele faktycznych zdarzeń. To też jest fajne u Skowrońskiego.

Ano duży ukłon dla niego za takie autentyczne momenty z jego własnego życia. Ktoś jeszcze czytał ten kryminał i się wypowie?

Ostatnio pokochałam książkę "Myśli nieuczesane- wszystkie". Lec w ironiczny, przewrotny sposób komentuje obyczaje, problemy moralne, sytuację polityczną za pomocą krótkich aforyzmów. Polecam dawkować po kilka dziennie, żeby nie nabawić się duchowej niestrawności :)

Czytałaś może:
- "Faceci z sieci"
- "Zemsta ubiera się u Prady"
- "Zgorzkniała ********a"
- "Czas żniw"
- "Przepis na szczęście"?