Faceci ... Ja kocham jego a on kocha mnie i ...piwo

napisał/a: Parcinka 2007-03-26 09:51
A mój M. lubi piwko, szczególnie TYSKIE Ja za piwem nieprzepadam, wolę wódkę z colą i dużą ilością lodu i cytryny Natomiast w lecie zime piwko jest pyszne i gasi pragnienie
napisał/a: Girion 2007-03-27 00:32
napisal(a):Jak to jest że facet ma zupełnie inną skalę wartości niż kobieta, kupi sobie byle co a potem cieszy się jak dziecko :)

O, przepraszam! Toc to bzdura totalna. :) Ja osobiscie przywiazuje duza wage do tego, co kupuje. I przed zakupem zastanawiam sie sto razy, ogladam rzecz na wszystkie strony, czytam metki, daty waznosci, itd., itp. ... :P Tak wiec byle co absolutnie mnie nie zadowoli. :) A i esteta facet byc potrafi. Na przyklad ja osobiscie kocham ladnie wydane plyty CD. Dla mnie sluchac plytki z oryginalu, a pirata, to spora roznica. :)

A co do samych browarosow, to jest to chyba moj ulubiony napoj alkoholowy. ;) Lubie bardzo niemieckie piwa, ktorych niestety u nas nie mozna zbyt wiele dostac. Swoja klase ma tez Guinness. No a jesli chodzi o te powszechnie spotykanie na sklepowych polkach, to lubie Leszki, Carlsbergi, Zywce, Tyskie, Heinekeny, czasem wypije i Doga i Pilsnera, a bywa, ze i na imbirowca przyjdzie ochota... :P

P.S. A o wspomnainy przez Jole zuzel to juz mam takie jazdy, ze sie nie da... :] A jeszcze sie sezon nie zaczal. :D No ale tak to juz jest, jak sie ma za narzeczonego prawdziwego kibica (sobie poslodzilem ;) ). :P
napisał/a: natalia.nm. 2007-03-28 13:16
Girion napisal(a):Ja osobiscie przywiazuje duza wage do tego, co kupuje. I przed zakupem zastanawiam sie sto razy, ogladam rzecz na wszystkie strony, czytam metki, daty waznosci, itd., itp. ...


tak robi mój tata i jest jedynym mężczyzną jakiego znam, który lubi robić zakupy
napisał/a: ~gość 2007-03-28 13:23
To naprawdę nieliczny wyjątek. U mnie w rodzince mężczyźni przelatują przez sklep z mocą cyklonu .
napisał/a: Rossa 2007-03-30 14:04
Każdy facet pije piwko to silniejsze od niego, a już w ogóle jak leci mecz. Z piwkiem nie wygramy pozostaje nam się przyłączyć i dobrze bawić razem z naszymi panami
napisał/a: MonikaLuc 2007-03-30 14:06
Rossa, otóż to !! mnie T. zaraża swoim hobby
napisał/a: Patka2 2007-03-30 14:09
Ja bym nie wytrzymała jakby mój facet dziennie piwko sobie wypił , wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
napisał/a: milcza3j 2007-03-30 20:29
ja nie mam tego problemu bo mam czasem kilka tygodni takich że prawie codziennie pije piwko strasznie lubie. Za to mój K. woli np martini z cytryną( od paru mieisięcy codziennie wieczorem wypija jednego takiego "drinka"... troche się zamienilismy rolami...ja piwsko on martini heh
napisał/a: wiolisia 2007-03-30 21:05
ja słyszałam że jednak najlepsza jest lampka czerwonego wina(zatrzymuje starzenie się)chyba trzeba zacząć.....
napisał/a: ami1 2007-03-31 14:07
Mój mężuś lubi pisko. Ja nie mam nic przeciwko, bo codziennie tego nier robi. Ale jak ma ochotę to sobie wypije. Najbardziej to lubi haikekena.
Ja piwa nie cierpię, no chyba, ze reddsa.
napisał/a: Wariat 2007-05-16 10:26
ja uwielbiam piwo drinki, czystej nie trawie. pije okazjonalnie glownie w weekendy po 22 i tylko gdy nie prowadze. nie wyobrazam sobie codziennie pic.
napisał/a: elfica 2007-05-16 14:02
A ja lubie piwko, i moj J. tez. Ja najczesciej pije Zubra i Warke Strong, ewentualnie Warke czerwona. Nie lubie za to ani carlsberga ani Heinekena ani innych podobnych w smaku. Tutaj w Anglii to przewaznie w pubie pije Staropramena. A J. pija przerozne piwa, ale ostatnio rozsmakowal sie w ciderach, choc to nie jest tak naprawde piwo. Zreszta ja tez je lubie Wiec piwkujemy sobie razem, choc J. przewaznie czesciej i wiecej, bo jest wiekszy I nie mam nic przeciwko temu, dopoki nie przesadza.