Kobieta i motocykl

Itzal napisal(a):

można, ale ja ją pierwszy raz widziałam w dzień egzaminu

To robiąc kurs nie jeździłaś tą trasą po mieście?

Itzal napisal(a):

przyszły moje spacerówki

Jeszcze tylko montaż i można ruszać w daleką trasę

Wybieracie się gdzieś na majówkę motórem? Zazwyczaj to kto z Was jeździ na rzepę?

[ Dodano: 2012-04-29, 12:10 ]
aaa bo Ty gdzie indziej kurs robiłaś a gdzie indziej zdawałaś egzamin

napisal(a):

To robiąc kurs nie jeździłaś tą trasą po mieście?

nie, bo kurs robiłam w całkiem innym mieście I nigdy nie było odpowiedniej pogody albo wystarczająco dużo czasu, zeby pojechać do T. i przelecieć trasę

kwiatlotosu napisal(a):

Wybieracie się gdzieś na majówkę motórem?

heheh, wybieram się na majówkę samolotem na zieloną wyspę

kwiatlotosu napisal(a):

Zazwyczaj to kto z Was jeździ na rzepę?

Tzw. "tam" prowadzi mąż, "z powrotem" ja

Itzal napisal(a):

Tzw. "tam" prowadzi mąż, "z powrotem" ja

Sprawiedliwie

Itzal napisal(a):

heheh, wybieram się na majówkę samolotem na zieloną wyspę

A to jeszcze lepiej

a ja po obronie zapisuję się na kurs

No dobrze, miłe Panie, co prawda udzielają się tu dwie, ale może jest nas więcej Co kobietki lubią, czyli strój na motor- jak sie ubieracie? Ja jestem na etapie szukania spodni w ogóle (na razie dżinsy zakładam) i butów na lato i krew mnie zalewa.
Póki co, mam kurtkę skórzaną z ochraniaczami, odpinaną pikowaną podszewką (to na chłodniejsze dni)- marka bezmarkowa, kupiona na targach motorowych w M.cie:














Gruba skóra, dlatego na lato się zupełnie nie nadaje, bo się w niej rozpływam w temperaturach majowych, strach pomyśleć, co by było w lipcu-sierpniu,dlatego zakupiłam na lato taką:



ciekawe, jak się sprawdzi, bo jeszcze nie dotarła

Kask kupiłam taki, póki co spoko, ale chyba chciałabym jakiś "cichszy", bo obawiam się, ze na dłuższe trasy może być za głośno. No ale zakup innego na razie musi poczekać, pozostają mi zatyczki do uszu




Buty mam bikery skórzane, bynajmniej nie kupowane w specjalistycznym sklepie, tylko w outlecie Roberto Botella


i glany, ale niestety muszę znaleźć coś przewiewnego na lato

Z rękawic mogę kobietom polecić Shimę, mam zimowe:


i letnie:

fajnie szyte, nie są tak szerokie jak męskie, i mają długie palce -po raz pierwszy nie miałam problemów ze zbyt szeroką rękawicą i za krótkimi palcami

Teraz mnie te buty dobijają, w bikerach pod kolano za gorąco, wszystkie botki mam na obcasie, w adidasach wstyd i hańba, muszę coś kupić, a wszędzie wielkie numery

Itzal, z jakiego materiału jest ta letnia kurtka? Przewiewna jest?
Ja póki co jeżdżę tylko jako pasażer, ale mam już w domu kurtkę motocyklową, którą myślę, żeby odkupić. Jak będę w domu to wstawię zdjęcie, bo jednak waham się trochę i potrzebuję opinii

Kask moim zdaniem to podstawa podstawy i musi być najlepszy. Polecam coś z tych znanych i dość wysoko cenionych marek: Nolan, Caberg, AVG, Shoei. Naprawdę są solidne i ciche. Ja mam Nolana i dobrze się sprawdza

W ogóle, słyszałam pochlebne opinie o firmie Alpinestars, jeśli chodzi o strój motocyklowy.

Itzal, a czy w tych rękawicach nie jest Ci gorąco latem? My na gorące dni mamy takie (tylko z innej firmy ) :

• rekawiczkibusechopper.jpg (3,9kB)

kwiatlotosu napisal(a):

a czy w tych rękawicach nie jest Ci gorąco latem?

tych letnich jeszcze nie testowałam, bo jeszcze nie dotarły, ale sa z materiału przewiewnego. Dzisiaj jeździłam w tych całosezonowych shimy i jest ok,wcale się nie ugrzały ręce, choć na zewnątrz teraz to pewnie 30 stopni jest.

kwiatlotosu napisal(a):

z jakiego materiału jest ta letnia kurtka? Przewiewna jest?

kurtka liczę, ze będzie z siatki, lub czegoś równie ażurkowego, tylko ochraniacze sztywne Chciałam kupić cordurę samą, ale bez sensu na mnie leżała

kwiatlotosu napisal(a):

Shoei

taki mam upatrzony od nich, wypasiony, że masakra, jak darth vader Ale to kiedyś, na razie mi ten LS2 wystarczy

Itzal, a zaliczyłaś już jakąś wywrotkę?

Itzal napisal(a):

a jestem na etapie szukania spodni w ogóle

A spodnie to też najlepiej ze skóry z ochraniaczami albo wzmocnieniami na łokciach i kolanach...

kwiatlotosu napisal(a):

a zaliczyłaś już jakąś wywrotkę?

dzisiaj przy wyjeździe z garażu Mamy miejsce na dolnym poziomie, i do tej pory wyjeżdzał mąż, bo zawsze jechaliśmy razem, a dzisiaj sama się wyrwałam. No i bardziej sie obawiałam wyjazdu z II poziomu na I, a ten akurat wyjazd poszedł mi pięknie, za to przy wyjeździe na ulicę brama mi się zaczeła zamykać, no i ja chciałam pilota stuknąć, wrzuciłam luz, podparłam się nogami a zapomniałam o hamulcu, i się stoczył Ale się na gmolach wsparł, to luzik. Tylko musiałam się potem ()() zaprzeć w ścianę, żeby dziada postawić do pionu

kwiatlotosu napisal(a):

spodnie to też najlepiej ze skóry z ochraniaczami

hm. Najlepiej,ale załóż takie spodnie, jak na zewnątrz jest 40 stopni w cieniu, i wyjedź na ulicę w pełne słońce Szukam jakiś typu siatka, coś oddychającego, lekkiego, z kieszonką na ochraniacz na kolana, ale wszystko duże Mam jeden outlet na oku, kazali mi przyjść w przyszłym tygodniu, może coś dostaną Spodnie mnie tak nie martwią, jak buty, bo nie mam żadnych na lato, które by się na motor nadawały

Itzal napisal(a):

dzisiaj przy wyjeździe z garażu

Alee to nie był bolesny upadek Właśnie strój jest ważny przy upadkach. Gdzieś widziałam test kurtki skórzanej i jakiejś wzmocnionej dzianinowej przy upadku motocyklisty. Skóra była tylko przetarta a dzianina rozerwana.

Itzal napisal(a):

Najlepiej,ale załóż takie spodnie, jak na zewnątrz jest 40 stopni w cieniu, i wyjedź na ulicę w pełne słońce

Fakt. Ostatnio pojechaliśmy z B. na zlot przy 30st upale. Nie wziął ze sobą żadnego stroju do przebrania, a ma jednoczęściowy skórzany kombinezon Wiadomo, górę można rozpiąć, a ze spodniami nie bardzo. Normalnie odparzył sobie nogi

Itzal napisal(a):

buty, bo nie mam żadnych na lato, które by się na motor nadawały

A ja nie wiem czy są letnie buty motocyklowe. Większość, które widziałam to raczej takie ogólne.

kwiatlotosu napisal(a):

A ja nie wiem czy są letnie buty motocyklowe

Są, bo dwa dni temu mężowi takie kupiłam Tylko on ma numer 45, a ja 38, i 38 w promocji nie dawali

kwiatlotosu napisal(a):

Właśnie strój jest ważny przy upadkach. Gdzieś widziałam test kurtki skórzanej i jakiejś wzmocnionej dzianinowej przy upadku motocyklisty. Skóra była tylko przetarta a dzianina rozerwana.

Tyle to i ja wiem, ale jak trzeba wybrać między roztapianiem się w skórze, a przyjemną jazdą w tekstylnym wdzianku, no to jednak..... U nas upały sięgające 40 stopni (w cieniu) sa przez 3 miesiące w roku, akurat wtedy, kiedy będziemy najwięcej jeździć, więc nie wiem, czy w skórze bym wytrzymała np. trasę 350 km nad morze po niemal pustyni A w koszulce nie pojadę, więc wolę na lato texa z ochraniaczami, na chłodniejsze miesiące mam skórę i tak (no, oprócz tych gaci ).

Itzal, Super rzeczy na motor!! Buty
Oby tylko takie dzisiejsze "upadki" byly!!!
Pozdrawiam Was kobiety i Wasze maszyny

Ja też się zaczynam zastanawiać nad zrobieniem prawka na motor, na skuterze jeździ mi się super no i na szczęście z ciuchami nie mam problemu, bo wiele rzeczy pasuje, ale chciałabym coś mocniejszego i szybszego.
Ja póki co dojeżdżam do pracy 10 km w jedną stronę, ale bardzo często jak wracam do domu to mam niedosyt jazdy