Kobieta i motocykl
napisał/a:
joan44
2013-04-25 11:34
Mam pytanie, czy dziewczyna o wadze koło 50 kilogramów jest w stanie bezpiecznie jezdzic na motorze? Muszę przyznac, ze mam słabe mięśnie rąk, lepiej z nogami...
napisał/a:
Itzal
2013-04-25 13:24
jak masz mięśnie i dobrze rozwinięty zmysł równowagi, to czemu nie. Jak jesteś ciapa i potykasz się o własne sznurówki, na motor nie wsiadaj Jeździsz konno? Na rowerze? Surfujesz? Jakikolwiek sport wymagający balansowania ciałem? Jeśli idzie ci dobrze, to i na motorze sobie poradzisz
Dla przykładu ja ( 57 kg) i moja bestia (300 kg):
To może lepiej nie Choć ja np. prowadzę często prowadzę motor dociskiem, i wtedy bardziej pracują nogi. A jaki motor miałabyś ewentualnie na myśli? Jak się boisz dużych, wybierz malizny, jakieś 125cc
[ Dodano: 2013-10-25, 19:51 ]
No więc, ktoś tu pytał, czy zaliczyłam już jakiś upadek ? Zaliczyłam, właśnie dzisiaj, tym, którzy twierdzą, że ubieranie się w te wszystkie spodnie z ochraniaczami i kurtki specjalne na motor to przesada, życzę powodzenia w jeździe i miękkiej nawierzchni do lądowania przy upadku Spodnie przetarte, kurtka zadarta, rękawica przetarta, kask zarysowany - a jechałam zaledwie 60km/h
napisał/a:
grossowna
2014-06-26 18:17
skoro tu jest wątek o motocyklach to chciałabym zadać pytanie czy Kawasaki Versys 650 będzie dobrym rozwiązaniem dla dziewczyny z powiedzmy średnim doświadczeniem? ważę 60 kg :)
napisał/a:
bro1
2014-06-26 23:26
Ooo - wątek dla mnie! Kobieta i motocykl!
Jak masz małe doświadczenie w prowadzeniu moto, wybierz coś lżejszego.
Ja osobiście zakochana jestem w Hondzi 250 (tej takiej starej z bodajże 1998) i Romecie 250, chociaż Cbr 250 też mi podchodzi. Tyle, że nie przepadam za wielkimi i ciężkimi maszynami - może to pewien strach po kilku szlifach, kiedy miałam problem z podniesieniem samej maszyny z asfaltu. Taką 250 postawię bez problemu, natomiast 650 - trzeba mi pomóc.
Jak masz małe doświadczenie w prowadzeniu moto, wybierz coś lżejszego.
Ja osobiście zakochana jestem w Hondzi 250 (tej takiej starej z bodajże 1998) i Romecie 250, chociaż Cbr 250 też mi podchodzi. Tyle, że nie przepadam za wielkimi i ciężkimi maszynami - może to pewien strach po kilku szlifach, kiedy miałam problem z podniesieniem samej maszyny z asfaltu. Taką 250 postawię bez problemu, natomiast 650 - trzeba mi pomóc.
napisał/a:
Itzal
2014-06-29 21:10
Versys 650 to lekki motor - na co dzień jeżdżę bydlakiem 320 kilogramowym, i podnoszę go sama bez problemu Tyle że mój to custom, i ma inaczej środek cięzkości - już z tego powodu łatwiej go podnieść, niż nakeda czy ścigacza.
na kursie jeździłam marauderem 250 i cbrką 125 - po zdaniu prawka Mąż mi kupił vulcana 900 :D Też myślałam, że to za duże bydlę, ale teraz wiem, że mniejszy byłby za mały Trzeba się jednak zastanowić dobrze nad własnymi umiejętnościami i stylem jazdy - podobają mi się ducati, ale w życiu na taki nie wsiądę, nawet gdyby mi dopłacali, bo wiem, jak jeżdżę, wykorzystam wszystko, co jest pod maską. Lepiej nie kusić losu. Poza tym, mimo, że umiem docenić szybkie motory, od zawsze dostojniejsze wydawały mi się głośno ryczące krażowniki, stąd jednak przewaga uczucia w stronę customów. No i jestem dość wysoka, i dobrze sobie radzę i z motorem, i z asfaltem Oczywiście, przy odrobinie szczęścia
nie waga czyni cię motocyklistką
na kursie jeździłam marauderem 250 i cbrką 125 - po zdaniu prawka Mąż mi kupił vulcana 900 :D Też myślałam, że to za duże bydlę, ale teraz wiem, że mniejszy byłby za mały Trzeba się jednak zastanowić dobrze nad własnymi umiejętnościami i stylem jazdy - podobają mi się ducati, ale w życiu na taki nie wsiądę, nawet gdyby mi dopłacali, bo wiem, jak jeżdżę, wykorzystam wszystko, co jest pod maską. Lepiej nie kusić losu. Poza tym, mimo, że umiem docenić szybkie motory, od zawsze dostojniejsze wydawały mi się głośno ryczące krażowniki, stąd jednak przewaga uczucia w stronę customów. No i jestem dość wysoka, i dobrze sobie radzę i z motorem, i z asfaltem Oczywiście, przy odrobinie szczęścia
nie waga czyni cię motocyklistką
napisał/a:
jolasia
2014-06-30 19:25
Ja ważę 45 kg i czasem prowadzę 300 kg quad-a - bynajmniej nie wolno
Choć po wjechaniu na wertepy to raczej quad prowadzi mnie, ja uczepiona kierownicy wręcz latam na prawo i lewo...
____________
Związek bez szamba
Choć po wjechaniu na wertepy to raczej quad prowadzi mnie, ja uczepiona kierownicy wręcz latam na prawo i lewo...
____________
Związek bez szamba
napisał/a:
Itzal
2014-06-30 20:55
quad jedzie na 4 kołach, a my tu o jednośladach - nie porównuj jednego do drugiego, bo każde prowadzi się inaczej
napisał/a:
Rooda666
2014-06-30 21:24
Tak w temacie, wpadło mi dzisiaj w oko - http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,16242914,Wywrocila_sie_na_motocyklu__Nawet_policja_jej_nie.html#ixzz3676T6kUE#LokWrocTxt
napisał/a:
Itzal
2014-07-01 07:54
Znieczulica ;)
A swoją drogą, owa pani powinna obejrzeć instrukcję, jak podnosić motor - bo można samemu, bez wielkiego wysiłku, jeśli tylko wiemy, za co podnosić - mojego za siodło by w życiu nie podniosła, prędzej by się połamała. A jeżdżąc te 5 lat, powinna wiedzieć, gdzie motor ma środek ciężkości i jak go stawiać ;)
A swoją drogą, owa pani powinna obejrzeć instrukcję, jak podnosić motor - bo można samemu, bez wielkiego wysiłku, jeśli tylko wiemy, za co podnosić - mojego za siodło by w życiu nie podniosła, prędzej by się połamała. A jeżdżąc te 5 lat, powinna wiedzieć, gdzie motor ma środek ciężkości i jak go stawiać ;)
napisał/a:
Krzysiek291
2014-10-29 11:10
Róbcie dziewczyny prawko na motor, chyba, że chcecie kupić maszynę do 125 ccm. Teraz wystarczy, że przynajmniej przez 3 lata macie prawko kat. B. Ale najlepiej, zanim wybierzecie się na miasto, poćwiczyć z kimś doświadczonym. Nawet motor bez prawka potrafi się rozpędzić do ok. 110 km/h. A ze spraw estetycznych to dopowiem, że kobieta na motorze wygląda bosko. Z miesiąc temu stałem na przystanku, kiedy w korku powolutku podjeżdżała kobieta na ogromnym motorze. Ubrana właściwie z całym wyposażeniem wyglądała nieziemsko. Wszyscy się odwracali.
napisał/a:
paula999
2014-12-12 10:22
Ogólnie motory mnie nie kręcą bo się ich boję chociaż nie ukrywam, że jaj widzę fajny, wypasiony motor to mówię wow.
napisał/a:
Itzal
2015-10-12 12:52
mnie tak raz na światłach o numer telefonu pytali młodzi chłopcy Nie wiem, co im się bardziej podobało, ale obstawiam, że motor, bo mnie za bardzo spod stroju nie widać