Kobieta i motocykl

Itzal napisal(a):

tacy też przybyli:

Jak to tacy? Toż to też pełnoprawni motocykliści

A fotki super, maszyny boskie

Itzal napisal(a):

e, co ty, na zlocie było kilku gości właśnie takimi daelimami 125cc, i wcale nie było im głupio, i nikt na nich dziwnie nie patrzył Owszem, facet 185 i 90 kilo może wyglądac na takim motorku idiotycznie, ale delikatna kobietka to jest klasa

No niestety, nie każdy może jeździć dużymi motocyklami... Ja np. też nie będę się porywać z motyką na słońce- albo 125 albo 250 (to już szczyt marzeń )

kwiatlotosu napisal(a):

Jak to tacy? Toż to też pełnoprawni motocykliści

no przecież nie mówię ze nie TYlko było ich na 6ciu motorkach, i w całym stadzie tak dziwnie wyglądali

kwiatlotosu napisal(a):

No niestety, nie każdy może jeździć dużymi motocyklami... Ja np. też nie będę się porywać z motyką na słońce- albo 125 albo 250 (to już szczyt marzeń )

to trzeba w praktyce sprawdzić po prostu, na czym sie dobrze czujesz Ja się cieszę, ze się nie upierałąm bardziej przy 250, bo już bym klęła pewnie

Itzal napisal(a):

Ja się cieszę, ze się nie upierałąm bardziej przy 250, bo już bym klęła pewnie

No Ty to masz taką kolubrynę, że ja Cię podziwiam, że dasz radę go opanować

Itzal napisal(a):

to trzeba w praktyce sprawdzić po prostu, na czym sie dobrze czujesz

Niby tak, ale ja i tak już wiem, że muszę mieć jakiś lekki i stosunkowo niski motocykl, bo tylko o to mi chodzi.

Itzal napisal(a):

Ja się cieszę, ze się nie upierałąm bardziej przy 250, bo już bym klęła pewnie

Bo Ty chyba lubisz zapier***
A propos, Mój ostatnio zaczął za bardzo szaleć 180 km na osi, to jak dla mnie za dużo A przymierza się zmienić motocykl na nowszy i "mocniejszy"

[ Dodano: 2012-07-09, 22:37 ]

Itzal napisal(a):

no przecież nie mówię ze nie TYlko było ich na 6ciu motorkach, i w całym stadzie tak dziwnie wyglądali

No może troszkę tak
W naszej grupie wszyscy razem się trzymamy bez względu na to czy ma się chopperka, ściga, czy turystyka I to jest fajne

kwiatlotosu napisal(a):

Bo Ty chyba lubisz zapier***

ale mój vulcan to nie jest motor do za...lania 120 to max, wiecej nim nie jechałam- no dobra, na prostej, ale tylko kawałeczek, i wiem, ze to nie dla mnie Zresztą, motorem jeżdżę bezpieczniej, niż autem- chyba przez to, że autem jeżdzę dłużej i auto ma karoserię w razie jakby co

kwiatlotosu napisal(a):

No Ty to masz taką kolubrynę, że ja Cię podziwiam, że dasz radę go opanować

eee, jak już mówiłam, on wazy tylko jak jest w bezruchu, więc- jedynka, trochę gazu i jest lekki jak rowerek, hihi Ale juz wypracowałam sposób na podnoszenie dziada- nie za siedzenie pchać, tylko za kierownicę, i podnosi się jak ta lala

Itzal napisal(a):

eee, jak już mówiłam, on wazy tylko jak jest w bezruchu, więc- jedynka, trochę gazu i jest lekki jak rowerek, h

No właśnie, jak jest w bezruchu to waży. A jak gdzieś na skrzyżowaniu musisz się zatrzymać, to później nie masz problemu z ruszeniem?
Może głupie pytanie, ale nurtujące

Dostałam linka do bloga ze zlotu- tak wyglądamy na bestii

napisal(a):

No właśnie, jak jest w bezruchu to waży. A jak gdzieś na skrzyżowaniu musisz się zatrzymać, to później nie masz problemu z ruszeniem?
Może głupie pytanie, ale nurtujące

eee, no nie, bo jak się zatrzymam, to on dalej stoi, a nie leży Dużo waży, jak trzeba go podnieść, albo jak go muszę przepchnąć w kąt, żeby auto zaparkować. Normlanie podczas jazdy jak się zatrzymujesz na skrzyżowaniu czy gdziekolwiek indziej, to dopóki dostajesz nogami do ziemi i staniesz nimi pewnie, to motor nie leci, bo jak, jak jest podpierany z obu stron? No a ruszanie to nie jest jakaś wielka filozofia- opierasz się na lewej nodze, prawą wrzucasz jedynkę, prawą odstawiasz na ziemię, lewą na podstópek, i ruszasz delikatnie- normalnie, nic się nie wywraca

Itzal napisal(a):

Normlanie podczas jazdy jak się zatrzymujesz na skrzyżowaniu czy gdziekolwiek indziej, to dopóki dostajesz nogami do ziemi i staniesz nimi pewnie, to motor nie leci, bo jak, jak jest podpierany z obu stron?

Ok ok rozumiem, ale jakby ktoś nie dostawał do ziemi dwoma nogami, tylko podpierasz go z jednej strony?

Itzal, ale Wy macie tam fajne rewiry. Tak się ładnie komponują te maszyny w krajobraz I widzę, że Ty na rzepę tym razem

kwiatlotosu napisal(a):

I widzę, że Ty na rzepę tym razem

wiesz, trochę bym męża, yhym, ośmieszyła, jakbym to ja jego wiozła w otoczeniu tych facetów- jego męskie wszystko zostałoby zdegradowane do zera Pozwolił mi za to przeparkować motor, i jak jechaliśmy do domu, to ja go wiozłam

kwiatlotosu napisal(a):

tylko podpierasz go z jednej strony?

aaa, to trzeba mieć albo mocne nogi, albo lekki motor chyba przetestuję

Itzal napisal(a):

wiesz, trochę bym męża, yhym, ośmieszyła, jakbym to ja jego wiozła w otoczeniu tych facetów- jego męskie wszystko zostałoby zdegradowane do zera

Faktycznie, śmiesznie by to wyglądało

Itzal napisal(a):

aaa, to trzeba mieć albo mocne nogi, albo lekki motor

No właśnie zależy mi na jakimś leciutkim, bo moje nogi nie są w najlepszej kondycji

Itzal napisal(a):

:przetestuję

Będę wdzięczna

[ Dodano: 2012-07-11, 13:50 ]
Itzal, i jak, sprawdzałaś?

W sobotę eskortowaliśmy naszego kolegę do ślubu Było prawie 30 motocykli. Wrażenia niesamowite! Tym bardziej, że później Pan Młody zawinął Pannę Młodą na tył Wyglądali bombowo

Zobaczyłam tytuł tematu "kobieta i motocykl"i stwierdziłam że muszę Wam tutaj włatać fotkę mojej małej :D Robiona komórką więc słabej jakości :p Mąż kupił sobie skuter żeby dojeżdżać do pracy i się pochorował na prawdziwy motocykl, może kiedyś będzie nas stać... Zdjęcia są z czasu jak go małż kupił, już się pozbył tego kufra z tyłu :p A Zośka jest po prostu wielka miłośniczką tego moplika. Po dźwięku rozpoznaje ze tata jedzie :p A dźwięk ma chociaż ładny, a nie jak kosiarka :D

• Zdjêcie-0384.jpg (27,33kB)
• Zdjêcie-0383.jpg (8,58kB)
  tu widać jakie ma ubabrane łapki
• DSC_3928.jpg (27,53kB)
• DSC_3924.jpg (30,01kB)

Edytka napisal(a):

Mąż kupił sobie skuter

eeee, skuter, to dla mnie jest takie coś:

Edytka napisal(a):

Zośka jest po prostu wielka miłośniczką tego moplika

ooo matyldo booooooooooooooooooooooska Zosia