Konkurs „Pomysł na prezent”

napisał/a: kundzia2003 2008-12-01 18:40
Wszystkim Paniom polecam kosmetyki lub urządzenia kosmetyczne sama kupiłam dla rodziny i sie ucieszyli.Jednym słowem jak motto brzmi "KUP coś praktycznego a człowiek będzie zawsze wesoły"
kamil2s
napisał/a: kamil2s 2008-12-01 23:09
Prezent dla męża tradycyjny tego roku ,czyli maszynka do golenia.
Dla dzieci zabawki.
A ja chciałabym wycieczkę do Legolandu dla całej mojej rodzinki.
pchelka
napisał/a: pchelka 2008-12-01 23:14
Najwspanialszym prezentem zarówno dla mnie jak i mojego męża była wiadomość... że już nigdy nie będziemy sami, że w naszym życiu pojawi się ktoś jeszcze - NASZ SYNEK ! Prezent ten jest wyjątkowy, szczególny i nigdy nie zapomnimy tego, że o jego istnieniu dowiedzieliśmy się w tę Wigilijną Noc !

P.S. TAK TERAZ WYGLĄDA MÓJ... A RACZEJ NASZ PREZENT ;)
napisał/a: scaroline 2008-12-02 09:53
Mój prezent będzie w tym roku praktyczny.
Ukochany zostanie obdarowany silikonową klawiaturą do komputera. Nie mogę oduczyć go niejedzenia przy komputerze. Tu coś spadnie, tam się rozleje a ja
potem godzinami ją czyszczę, bo nie mogę znieść klejących klawiszy i okruszków między ich przestrzeniami.
Całe szczęście, że klawiaturę tą można myć pod kranem, jak producent obiecuje jest odporna na zniszczenie, można ją ponoć giąć zwijać i łatwo transportować bez obawy uszkodzenia. No i najważniejsza zaleta- nie wydaje żadnych dźwięków. Mój nocny marek nie będzie budził mnie stukotem klawiszy podczas nocnego buszowania po Internecie.
napisał/a: amicaX 2008-12-02 11:28
W tym roku nie będę zaspokajać największych zachcianek męża. Nie kupię mu nowej gdy komputerowej, żadnego kosmetyku, ani żadnego sweterka... Nie dostanie ode mnie tego co zawsze...
W tym roku planuje spełnić Jego najbardziej męskie potrzeby... Postanowiłam kupić mu zestaw narzędzi- jakieś wkrętaki, młotek, śrubokręty i tym podobne:). Zawsze jak wchodzimy do sklepu z takimi rzeczami- świecą mu się oczy i zawsze powtarza "Jak będę bogaty to sobie kiedyś kupię":). Jesteśmy w tej chwili na dorobku, więc pieniądze odkładamy i nigdy nie myślimy o takich rzeczach, ale chyba czas najwyższy. Może niedługo taki zestaw przyda nam się, gdy zakupimy swoje własne lokum i trzeba będzie włożyć trochę własnej pracy w remont...:D
napisał/a: aguska1616 2008-12-02 11:51
Rok temu miałam okropny problem co kupić przyjaciółce.. Tyle razy próbowałam ją podpytać co by chciała dostać ale ona uparcie albo nic nie mowiła albo rzucała hasło że dla niej najważniejsze jest być zdrową, szczęśliwą.. Hasła warte dużo ale jak ja mogłam je spełnić?? I tu wpadłam na pomysł... Skoro ona ma takie życzenia to niech sama je spełni a ja jej tylko pomogę Co dostała moja Ewelina ode mnie?? - Złotą rybkę Ucieszyła się strasznie i powiedziała że to najlepszy prezent jaki w życiu dostała a ja byłam szczęsliwa że mogłam wywołać u niej uśmiech na twarzy
napisał/a: iwusiek 2008-12-02 12:13
to było rok temu.spędzaliśmy święta u teściów.było nas łącznie około 20 osób i tylko my zamiejscowi, w związku z tym każdy mniej więcej widział jaki upominek dostanie od kogo oprócz tego co my kupiliśmy.najlepsze zdziwienie bylo mojego szwagra, kiedy tworzył i zbaczył...książkę, a jak wiadomo raczej ich nie czytuje.do tego oburzony spojrzał na mnie bo się domyślił, kiedy przeczytał tytuł:poradnik małżeński, a był świeżo upieczonym żonkosiem bo w październiku tego samego roku wziął ślub.chwila napięcia i nerwów bo się nie spodobało...ale tylko do momentu otawrcia i od razu uśmiech się pojawił, bo ksiązka to atrapa-mini barek, a w nim piersiówka i 2 kieliszki :D
napisał/a: ~vkosc 2008-12-02 14:44
[CENTER]CZAS NAJWYżSZY ZASTANAWIAć SIę NAD śWIąTECZNYMI PREZENTAMI. OSTATNIO Z SIOSTRA, BRATEM I MAMą WYMYśLILIśMY NIE ZA DROGI I ORYGINALNY PREZENT DLA DZIADKóW. ZROBILIśMY ZDJęCIE NAS I NASZYCH KUZYNóW. WYSłALIśMY DO FRIMY, KTóRA ZAJMUJE SIę PRZETWARZANIEM ZDJęć NA OBRAZY Z PłóTNA W RóżNYCH ROZMIARACH. MOIM ZDANIEM JEST TO IDEALNY PREZENT DLA DZIADKóW. TERAZ BEDą MOGLI POWIESIć OBRAZ WSZYSTKICH SWOICH WNUKóW NA śCIANIE I ZAWSZE MIEć ICH BLISKO, SZCZEGóLNIE żE DZIADKOWIE MIESZKAJą DALEKO OD NAS. [/CENTER] :D
napisał/a: Aleksk21 2008-12-02 16:33
Prezent ktory moj ukochany naj milej wspomina to kurtka narciarska ktora dostal ode mnie kilka lat temu. A bylo to tak... piewsze swieta w naszym nowym mieszkaniu. Bylo wtedy sporo wydatkow bo nie mielismy nic, zadnych ozdob na choinke, do strojenia domu. Po za tym planowalismy wigilie u nas zeby nasze rodziny mogly zobaczyc jak sie uzadzilismy. Wiec postanowilismy ze nie bedziemy na siebie duzo wydawac. Ale planowalismy wyjazd na narty wiec moj ukochany potrzebowal nowe spodnie narciarskie. Pojechalismy do marketu i znalazl tam super spodnie. Byla do tego czadowa kurtka i widzac spojzenie w oczach ukochanego wiedzialam ze nie moge tego tak zostawic. Ale kupilam mu bez slowa same spodnie jako prezent ode mnie i zaczelam knuc plan jak wrucic do sklepu zeby nie wiedzial co zamierzam. o powrocie do domu wymyslilam historie ze nie mam specjalnej torby do zapakowania prezentu dla jego bratanicy, i choc krecil nosem przekonlam go ze odpowiednie torby sa tylko wlasnie w tym markecie. Zabral wiec brata do towarzystwa w samochodzie i pojechaismy. Wiedzialam ze nie moze zobaczyc torby wiec przed wyjsciem zalozylam najwiekszy plaszcz ktory mialam w szafie i w droge. Powedzialam zeby poczekali bo ja tylko na sekundke wbiegne. Kupilam kurtke, poszlam do lazienki i zalozylam na siebie. Na to plaszcz. Kaptur troszke z tylu odstawal ale mialam dlugie wlosy i mialam nadzieje ze nie zauwazy. Ludzie patrzyli sie na mnie jak na dziwaka ale co tam, szlam z podniesiona glowa bo to wszysko dla ukochanego. Weszlam do samochodu zalana potem. Dwa razy taka gruba jak w chwili gdy wyszlam. Ale moj spostrzegawczy ukochany nawet nie zerknol. Podjechalismy do domu i oznajmilam ze biegne d ubikacji. Droga byla dluga wiec nie wesyl podstepu. Tam kurtke wrzucilam do pralki i wyszlam. Potem wzielam spodnie i powiedzialam mu ze ide zapakowac. DO pudelka oczywiscie wlozylam tez kurtke. Nastepnego wieczoru we wigilie wreczylam mu prezent pzy wszystkich. Wiedzal co bedzie w srodku wiec nie spodziewal sie zadnych emocji. Ale gdy zajzal do srodka pierwsze co zobaczyl to jego upatrzona kurtka ktorej musial sobie odmowic. Byl zszokowany bo przeciez cal czas bylismy razem. Opowiedzialam wtedy przy wszystkich wesola historie owej kurtki. Wszyscy podziwiali jego spostrzegawczosc i bylo to idealne zakonczenie idealnych swiat. A stroj wspaniale prezentowal sie na stoku.
napisał/a: agnes_joan 2008-12-02 17:51
Co roku długo myślę nad prezentami, które sprawia radość moim bliskim;) jest to pracochłonne, męczące, ale efekt daje mi niemała satysfakcję:)

Najdłużej myślę nad prezentem dla mojej siostrzyczki kochanej, starszej o cztery lata....w tym roku oprócz trdycyjnych perfum jej ulubionego Klein'a pomyślałam nad tym, aby dostała coś co łączy ją z jej ideałami:) poprosiłam moje koleżanki, uzdolnione plastycznie, aby na brystolu, namalowały wizerunek Jamesa Deana.....ideał mężczyzny według mojej siostry...całe działo, oprawiłam w drewniane ramki...jest tak śliczny, że nie mogę doczekać się jej miny:)

Dla rodziców poza zwykłymi prezetami (tata: zestaw kosmetyków i whiskey Jacka danielsa, a mama ksiażka - poezja Achmatowej oraz zestaw kosmetyków Celine Dion) wraz z siostrą robimy współny prezent....święta to kolejna rocznica ślubu rodziców....nieźle sie namęczyłysmy nad przeszukaniem strychu babci, w którym ta trzyma masę starych zdjęć, listów pradziadka do prababci, z czasu jego pobytu w Ameryce, gdyz on sam jak mnóstwo rodaków wyjechało do Ameryki ,,za chlebem".....wykorzystując to, zrobiłyśmy całą historię rodziny ( niestety tylko z jednej strony), oprawiajac wszystkie dokumenty i wstawiając go do albumu , wystylizowanego na stare dzieło, stary symbol, rodowód rodziny.....kończy sie on na naszym wspólnym rodzinnym zdjęciem...musimy co prawda go dopracować, gdyż babcia, nie zajmując się tymi rzeczami, pozapominała niektórych osób na zdjęciach, więc wraz z nią musimy się udać na sobotnią pogawędkę do jakiejs starszej babci kuzynki....to będzie ciężka wizyta, ale czego się nie robi, aby na twarzach ukochanych osób, dostrzec uśmiech:)
napisał/a: kicia11 2008-12-02 20:19
[CENTER]A ja w tym roku kupię ukochanej osobie tęczę.
Niech się ona stanie kolorowym początkiem każdego jego dnia.
Mój prezent dokładniej to generator tęczy, od tej chwili znak niebios niech zaistnieje w jego pokoju
[/CENTER]
napisał/a: white_chocolate 2008-12-02 20:32
Ja w tym roku dla mojego chłopaka wymyśliłam coś innego :)
dostanie PUZZLE. niech się pobawi ;)
ale nie takie zwykle - z moim zdjęciem.
Zdjęcie będzie przedstawiać właśnie mnie w baaardzo skąpej bieliźnie
[a może i bez... ] ;D
Na pewno szybko je ułoży :)