Konkurs „Ślubne wojny”

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2009-01-29 16:50
Konkurs rozwiązany!!!

Laureatami konkursu zostają:
1. Aszka
2. justaa26
3. Alciaaa
4. Katjen27
5. marzenka77

Laureatom serdecznie gratulujemy!!!
Redakcja wyśle informację o wygranej na prywatną skrzynkę na forum z prośbą o podanie danych adresowych.


Weź udział w konkursie i wygraj gadżety z filmu „Ślubne wojny”

Zadanie konkursowe:
Wyobraź sobie, że jesteś druhną na ślubie swojej przyjaciółki i musisz zorganizować jej wieczór panieński. Przedstaw swój plan, jak go zorganizujesz.
Najciekawsze pomysły nagrodzimy zestawami nagród

Mamy dla Was 5 zestawów nagród, zawierających:

- zestaw kieliszków do szampana
- „ślubne” rękawice bokserskie
- zestaw do manicure
- piłka do ćwiczeń
- parasolka

Zasady konkursu:
1. Konkurs zostanie przeprowadzony na forum serwisu polki.pl w terminie od 30 stycznia do 13 lutego 2009 r.
2. Prace będą oceniane przez konkursowe jury złożone z Redakcji serwisu www.polki.pl.
3. Nagrody trafią do osób, których prace jury oceni najwyżej.
4. Jury podejmie decyzję dotyczącą zwycięzców 17 lutego i prześle informacje do osób nagrodzonych na ich prywatne skrzynki na forum z prośbą o podanie adresu wysyłki nagród. Wyślemy je pocztą niezwłocznie po uzyskaniu danych adresowych zwycięzców.
5. Prawa autorskie majątkowe do prac nadesłanych przez uczestników konkursu powinny należeć do uczestników konkursu. Uczestnicy konkursu ponoszą pełną odpowiedzialność wobec Organizatora w przypadku zgłoszenia przez osoby trzecie roszczeń z tytułu naruszenia ich praw wskutek wykorzystania przez Organizatora tekstów zgodnie z niniejszym Regulaminem.
6. Zgłoszenia muszą być unikalnymi treściami, stworzonymi specjalnie na potrzeby danego konkursu. Teksty, które dostępne są już w internecie, na innych serwisach będą dyskwalifikowane.
7. Wszelkie zgłoszenia nieprawidłowości i naruszenia zasad konkursowych należy zgłaszać na redakcyjną skrzynkę forumową do dnia poprzedzającego rozwiązanie konkursu. Po tym terminie Jury nie będzie takich zgłoszeń brać pod uwagę.
8. Dane do odbioru nagrody należy wysłać na redakcyjną skrzynkę forumową najpóźniej do 28 lutego 2009 r. W przypadku przekroczenia tego terminu nagrody przepadają!
enigma10
napisał/a: enigma10 2009-01-29 22:06
uważam, że małżeństwo to sport ekstremalny

dlatego - żeby dać mojej przyjaciółce przedsmak tego, co ją czeka - zabrałabym ją (i niewielkie grono najlepszych jej koleżanek i przyjaciółek) na niezapomnianą wyprawę

najpierw podróż niewielkim busem (no bo to ma być impreza raczej kameralna) w góry
tam przystanek w szczerym polu - mapy i kompasy w dłoń i szukamy schroniska, w którym mamy spędzić wieczór i noc
droga może nie jest szczególnie trudna, żadna tam ścieżka dla alpinistów - ale po drodze, dla lepszych efektów, dodałabym wycie wilków (może być z taśmy, bo skąd niby na zawołanie wziąć wilki?)
gdy zmęczone i lekko zestresowane przybywamy do schroniska - czeka na nas wprawdzie gaździna

tylko że gaździna zapędza całe towarzystwo do pomocy w kuchni (to taka maleńka wprawka - bo przecież już dziecko wie, że przez żołądek najłatwiej trafić do serca - niech więc przyszła młoda żona uczy się sztuki kulinarnej)

po posiłku - do mycia garów
a co! przecież zmywanie i sprzątanie po facecie to też nieodłączny element życia po ślubie....

gdy wszystkie jesteśmy tak umęczone, że prawie padamy na twarz, w schronisku rozchodzi się cudowny zapach kawy
gdy wabione tym cudownym aromatem zbieramy się w saloniku, na wielkiej kanapie - do pomieszczenia wchodzi nieziemsko przystojny facet z wielką tacą, na której jest tort (niewielki - wszak przed ślubem nie można utyć - bo panna młoda by się w suknię ślubną nie zmieściła;)) i filiżanki z dymiącą kawą

co najfajniejsze....przystojny kelner jest ubrany tylko w fartuszek:D

to następna próba, która czeka przyszłą pannę młodą - próba kuszenia;)
za kilka dni ma przecież ślubować nie tylko miłość, ale i wierność do grobowej deski swemu wybrańcowi

gdy po tylu atrakcjach wreszcie padamy w objęcia Morfeusza, panna młoda nie wie jeszcze, co ją czeka następnego ranka

otóż po pobudce i naprawdę leciutkim śniadaniu, zarzucamy plecaki na plecy i ruszamy ku następnemu punktowi programu - niedaleko od schroniska znajduje się most nad rzeką
i z tego właśnie mostu będziemy skakać na bungee
na szczęście asekurować nas będzie w tym szaleńczym skoku niewiarygodnie pociągający instruktor;)

po skokach krótki odpoczynek w schronisku, w którym gaździna piekną góralską gwarą udzieli mojej przyjaciółce, przyszłej pannie młodej, wielu życiowych rad - jak sobie dać radę z mężem, jak być dobrą żoną i nie zwariować

myślę, że po tak spędzonym wieczorze i poranku panieńskim, po takich ekstremalnych przygodach, nic już nie będzie w stanie przestraszyć mojej przyjaciółki i nie ucieknie ona sprzed ołtarza;)

bo ślub to taki skok na główkę - naprawdę nie wiadomo, co się może zdarzyć:)
napisał/a: nagietkaa 2009-01-29 22:11
[CENTER]LICENCJA NA WIECZÓR PANIEŃSKI!!!

MOJA PROPOZYCJA JEST NASTĘPUJĄCA: [/CENTER]

1. ORGANIZACJA PRZESTRZENI POKOJU, W KTÓRYM MA ODBYĆ SIĘ PIERWSZA CZĘŚC WIECZORU PANIEŃSKIEGO:
- ROZWIESZANIE KOLOROWYCH BALONÓW
- PRZYGOTOWANIE SMAKOŁYKÓW W SKŁAD, KTÓRYCH WCHODZĄ:
* CHIPSY - NAJLEPIEJ SOLONE (UNIWERSALNY SMAK)
* ŻELKI
* PALUSZKI DO CHRUPANIA
* ULUBIONY PRZYSMAK PANNY MŁODEJ (?????)
* SOKI OWOCOWE
* KRAKERSY
........ I NAJWAZNIEJSZE:
*** TORT Z NAPISEM: "....ZDROWIA, SZCZĘŚCIA, POMARAŃCZY. NIECH CI.(IMIĘ PRZYSZLEGO MĘŻA) NAGO TAŃCZY...."
*** SZAMPAN, KTÓRY OTWORZYĆ MUSI OCZYWIŚCIE PANNA MŁODA!
- PRZYGOTOWANIE TRONU, NA KTÓRYM BEDZIE SIEDZIAŁA OWA PANNA MŁODA
- MUZYKA W TLE,
- KILKA WYGODNYCH PODUSZEK DO SIEDZENIA
- DOBOROWE TOWARZYSTWO
- PREZENTY DLA PANNY MŁODEJ :)

2. IMPREZKA
- WZNOSZENIE TOASTÓW
- ROZDAWANIE PREZENTÓW
- PANUJE ZWYCZAJ, ŻE NA WIECZORACH PANIEŃSKICH TANCZY JAKIS PRZYSTOJNIAK.... JA JEDNAK, BYŁABYM ZA STWORZENIEM TAKIEGO PRZYSTOJNIAKA Z POMOCĄ BALONÓW I UBRANIEM GO POZNIEJ W MESKIE CIUSZKI:)
- ROBIENIE PAMIĄTKOWYCH ZDJĘĆ
- SZYKOWANIE SIĘ NA WYPAD NA MIASTO, ALE PRZED TEM ZADAJEMY PANNIE MŁODEJ SPECJALNE PANIEŃSKIE ZADANIA:


*** PANNA MŁODA DOSTAJE KOSZYK Z CUKIERKAMI. ZADANIEM JEJ JEST PODEJSC DO KAŻDEGO NAPOTKANEGO MĘŻCZYZNY, PODAĆ MU CUKIERKA I NA SAM KONIEC ZROBIĆ SOBIE Z NIM ZDJĘCIE. ZABAWA TRWA DO WYDANIA OSTATNIEGO CUKIERKA.


*** KOLEJNA ZABAWA - TYM RAZEM PRZEKAZUJEMY PANNIE MLODEJ MĘSKIE SPODNIE I PROSIMY, ŻEBY W PUBLICZNYM MIEJSCU, NAJLEPIEJ W TAKIM, GDZIE JEST FONTANNA, OWE SPODNIE WYPRAŁA :)[/COLOR][/SIZE]

3. IMPREZA W DOBRYM , SPRAWDZONYM KLUBIE DO BIALEGO RANA I CO WAŻNE MEGA ZADOWOLENIE NA TWARZY PANNY MLODEJ:)
napisał/a: ColorWomen 2009-01-30 13:22
Wieczór panieński to ostatni dzień w którym z małej jeszcze dziewczynki musimy stać się kobietą.

Gdybym była druhną u swej przyjaciółki , zorganizowałabym jej wieczór w których powrócimy do szkolnych lat, gdzie po wspominamy jak to było mieć naście lat.
Znajdą się tam koleżanki z podwórka , oraz ze szkoły, które będą przebrane mężczyzn aby było trudniej odgadnąć pannie młodej kto kim jest.
Wieczór wyprawię u siebie w domu, myślę że godzina 17 odpowiada każdemu.
Zaproszonym koleżankom powiem aby przyniosły coś z dzieciństwa co ma wspólną przeszłość z przyszłą panną młodą.
np.wspólne zdjęcia , pamiętniki a w nich opisane pierwsze miłości.Aż sama miło to wspominam:p
Jak na każdym wieczorze bywa , są też i prezenty typu bielizna , delakog panny młodej.Także u nas one zagoszczą.
Oczywiście cała impreza będzie niespodzianką Po proszę znajomego policjanta aby zadzwonił do owej przyjaciółki i wezwał na komisariat.Tam oświadczy jej , że jest poszukiwana przez daleką krewną , po czym udadzą się do mojego mieszkania.A tu suprise:eek: ,
Wszystkie czekamy na przyszłą pannę młodą.
Wieczór rozpoczniemy szampanem , i życzeniami aby na nowej drodze życia układało się jak w ulu.Wszystko powinno być dograne i być słodkie jak miód.
Oczywiście wiadomo ,że nigdy nie jest kolorowo tak do końca , ale w tym dniu myślimy tylko o dobrym.
O godzinie 21 zapuka kurier z przesyłka dla przyszłej żony.Dostarczy on duży prezent a w nim , striptizer.Zatańczy dla niej tak ,że zapamięta to do końca życia.Wszak życie ma się jedno prawda?
Po tańcu zostanie jeszcze z nami aby serwować drinki.W ten wieczór będziemy rozmawiać , bawić się a także robić wróżby co czeka każdą z nas w przyszłości a w szczególności przyszłą żonę.
Cały wieczór będzie dogrywać muzyka , z lat 80 , 90 .Jak sobie pomyślę jakie to nagrania królowały aż mnie ciarki przechodzą.
Koniec wieczoru uświetlimy pamiątkowym zdjęciem , aby ten dzień był dla naszej przyjaciółki zapamiętany do końca życia.Aby wiedziała , że może na nas liczyć kiedy tylko będzie potrzebowała porady.
Mam nadzieję , że małżeństwo będzie szczęśliwe a wkrótce pojawią się małe bobaski
napisał/a: oliwka07 2009-01-30 13:33
Ja mam taki pomysł na wieczorek Panieński:
Jak szaleć to szaleć)))
Godzina 0


ŻEBYŚ DZIŚ WYLUZOWAŁA, DRINKI ALL TIME BĘDZIESZ… SSAŁA

A, ŻE WIEMY ŻE POTRAFISZ,
MASZ SIĘ DZIŚ PORZĄDNIE NAPIĆ.

BY CI BYŁO
LŻEJ TROSZECZKĘ,
TO CI DAMY BUTELECZKĘ.

SMOCZKA BĘDZIESZ OBCIĄGAŁA, I GO SSAŁA I LIZAŁA!!!
Na ten fakt wręczyłyśmy Pannie butelkę dziecięcą ze smoczkiem, z której raźno ciągnęła drinki
Zadanie 1

Wyjmij z torby rzeczy i przebierz się w nie. Stanik ma być na wierzchu.


Młoda otrzymała torbę, w której były: welon, rogi, wielki czerwony stanik i diabelski ogon, skręcony z polarowego szala

Po wykonaniu 1 zadania, był czas na picie, zjedzenie torcika w kształcie fallusa i przyjście Policjanta, który się rozebrał do rosołu


Zadanie 2

MASZ 2 JAJECZKA.
WEŻ JE W JEDNĄ RĘKĘ I ZRÓB Z NIMI, TO CO ROBISZ (tu imię narzeczonego).
UWAŻAJ SĄ SUROWE !


Zadanie 3

ZNAJDŹ PREZERWATYWĘ UKRYTĄ W SPODNIACH.
WYJMIJ JĄ
MOŻESZ UŻYWAĆ TYLKO UST!

Na tą okoliczność wybrałyśmy męskie spodnie od garnituru. Położyłyśmy je na kanapie. W miejsce ptaszka włożyć kondona wypełnionego wodą. Śmiechu będzie co niemiara.


Zadanie 4


ZAŁÓŻ PREZERWATYWĘ NA BANANA




Zadanie 5


ZDEJMIJ PREZERWATYWĘ Z BANANA- USTAMI!

Ha ha tu też było zabawnie, bo młoda przy poprzednim zadaniu założyła prezerwatywę bardzo sumiennie


Zadanie 6

ZJEDZ BANANA- SEKSOWNIE

Liżąc, gładząc i hmmm....


Zadanie 7

ZRÓB STREEPTASE.
OK., WYSTARCZY, ŻE ZDEJMIESZ SEKSI CZERWONY STANIK




Zadanie 8


ZASYMULUJ POZYCJĘ, W KTÓREJ KOCHAŁAŚ SIĘ I RAZ Z (imię narzeczonego).
MY MAMY ZGADNĄĆ, JAKA TO POZYCJA I JĄ NAZWAĆ
napisał/a: ~Agnese 2009-01-30 15:41
patrynea napisal(a):Ja mam taki pomysł na wieczorek Panieński:
Jak szaleć to szaleć)))
Godzina 0


ŻEBYŚ DZIŚ WYLUZOWAŁA, DRINKI ALL TIME BĘDZIESZ… SSAŁA

A, ŻE WIEMY ŻE POTRAFISZ,
MASZ SIĘ DZIŚ PORZĄDNIE NAPIĆ.

BY CI BYŁO
LŻEJ TROSZECZKĘ,
TO CI DAMY BUTELECZKĘ.

SMOCZKA BĘDZIESZ OBCIĄGAŁA, I GO SSAŁA I LIZAŁA!!!
Na ten fakt wręczyłyśmy Pannie butelkę dziecięcą ze smoczkiem, z której raźno ciągnęła drinki
Zadanie 1

Wyjmij z torby rzeczy i przebierz się w nie. Stanik ma być na wierzchu.


Młoda otrzymała torbę, w której były: welon, rogi, wielki czerwony stanik i diabelski ogon, skręcony z polarowego szala

Po wykonaniu 1 zadania, był czas na picie, zjedzenie torcika w kształcie fallusa i przyjście Policjanta, który się rozebrał do rosołu


Zadanie 2

MASZ 2 JAJECZKA.
WEŻ JE W JEDNĄ RĘKĘ I ZRÓB Z NIMI, TO CO ROBISZ (tu imię narzeczonego).
UWAŻAJ SĄ SUROWE !


Zadanie 3

ZNAJDŹ PREZERWATYWĘ UKRYTĄ W SPODNIACH.
WYJMIJ JĄ
MOŻESZ UŻYWAĆ TYLKO UST!

Na tą okoliczność wybrałyśmy męskie spodnie od garnituru. Położyłyśmy je na kanapie. W miejsce ptaszka włożyć kondona wypełnionego wodą. Śmiechu będzie co niemiara.


Zadanie 4


ZAŁÓŻ PREZERWATYWĘ NA BANANA




Zadanie 5


ZDEJMIJ PREZERWATYWĘ Z BANANA- USTAMI!

Ha ha tu też było zabawnie, bo młoda przy poprzednim zadaniu założyła prezerwatywę bardzo sumiennie


Zadanie 6

ZJEDZ BANANA- SEKSOWNIE

Liżąc, gładząc i hmmm....


Zadanie 7

ZRÓB STREEPTASE.
OK., WYSTARCZY, ŻE ZDEJMIESZ SEKSI CZERWONY STANIK




Zadanie 8


ZASYMULUJ POZYCJĘ, W KTÓREJ KOCHAŁAŚ SIĘ I RAZ Z (imię narzeczonego).
MY MAMY ZGADNĄĆ, JAKA TO POZYCJA I JĄ NAZWAĆ


http://forum.e-wesele.pl/index.php?topic=7176.0
napisał/a: madzialena15 2009-01-30 16:12
Wieczór panieński, musi być niezapomniany!!! Dlatego jako dobra przyjaciólka musiałabym zadbać o wszystkie szczegóły i zorganizowac wszystko o czym marzy przyszła panna młoda, ale wstydzi się (nawet przed sobą) przyznać:)
Przede wszystkim musiałabym zadbać o doborowe towarzystwo, czyli zaprosić wszystkie koleżanki swojej przyjaciółki.
Imprezę dobrze jest zacząć w jakimś neutralnym miejscu (np. w domu), gdzie na spokojnie mozna wprowadzić się w dobry humor na całą noc:) Wtedy mozna rozpakować preznty dla przyszłej mężatki (oczywiście z przymierzaniem, kosztowaniem itp.) Na prezenty proponuję nie tylko bieliznę z sex shopu, ale tez gry planszowe erotyczne, śmieszne czekoladki, świeczki i inne gadżety, o których istnieniu często nie mamy nawet pojecia:)
Na rozkręcenie imprezy można zamówić też mini - mężczyznę wykutego z lodu, do którego wlewa sie alkohol i wypija przez lodowego siusiaka:)Trzeba top robić szybko, bo facecik sie roztapia...
Potem czas na imprezę w klubach:) Najlepiej w kilku i do rana. Oczywiście w każdym trzeba zapoznac mężczyzn, którym przedstawia sie przyszłą pannę młodą:) I na zakończenie dobrej zabawy, w jednym w umówionych wczesniej klubów powinien sie pojawić zamówiony tancerz, który rozbierze się i zaprezentuje swoje wdzięki ostatni raz przed przyszłą panną młodą, która już od rana stanie sie przykładną narzeczona i żoną tylko jednego mężczyzny:)
napisał/a: agnes_joan 2009-01-30 16:40
Ja proponuję coś innego

Coś, czego byc moze później nie zrobi, wieczór panieński to coś, czego nie można zapomnieć:)

1 - skok ze spadochronem - emocje, adrenalina, strach, a na końcu to uczucie, ze lecisz
2 - skok na bungee - jak wyzej, potem może nie być na to okazjii
3 - szybki lot do Mediolanu - nie ma to jak zakupy w stolicy europejskiej mody - potem i szkoda pieniędzy (no chyba ze mąz jest niezwykle bogaty, zakładamy ze jest skąpy:P)
4 - powrót - w domu czeka na nią impreza, na której obecne sa tylko najbliższe koleżanki panny młodej - niekoniecznie musi chcieć spędzać czas w towarzystwie tych, których zgrzeczności zaprosiła na wesele:)
5 - niespodzianka w postaci jej ulubionego zespołu:) mam nadzieję, ze udałoby się go ściągnać na tą imprezę:)

a potem wymęczoną acz szczęśliwą pannę młodą trzeba byłoby po prostu ułożyć do snu:)
napisał/a: Adusiek 2009-01-30 18:03
Mama i Tata :) proszą mnie weź dziewczyno wieczorem panieńskim zajmij się.
Na twojej twarzy menedżeryzm jest wypisany więc opisz na Polki.pl swoje plany.
1.Wynajmujemy lokal ,wcześniej go rezerwujemy gdyż studniówkowego szaleństwa nie ominiemy .Przygotowuję zaproszenia będą to stringi (koszt około 2 zł Hipermarket) na
metce wypisuję kiedy i gdzie impreza odbyć ma się .Zapraszam również odważnego
kolegę który będzie robić za bałwana .Zaraz opiszę o co chodzi .Potrzebna będzie
bita śmietana w sprayu ,którą smarujemy ochotnika :).Koleżanki zaproszone mają za
zadanie delikatnymi muśnięciami paluszków zdjąć z seksownego ciała zalegającą śmietanę .Najważniejsze rzecz o której nie wspomniałam strojem obowiązkowym jest
piżama dzięki temu zaproszeni gości będą czuli się na luzie,a zamiast krzeseł mogą
być wielkie poduszki lub pufy.Przyjaciółka dla której organizuję imprezę będzie odpoczywać cały czas na łóżku.,który zakupię po wcześniejszej zbiórce wśród zaproszonych, gości jest to dobry pomysł gdyż nie zawsze trafia się w gust,a koszt to około 250-300 zł .Zabawa w karaoke :na telebimie umieszczam repertuar związany z ślubem :typu Biały Miś ,Złota obrączka ,Daj mi tę noc :),Niech żyje wolność :))),Kombinuj Dziewczyno .
napisał/a: ~GosiaInuszka 2009-01-30 21:20
Wieczór panieński jest jedyny, niepowtarzalny, bajeczny i niezapomniany. Po nim następuje już tylko sakramentalne "TAK", a następnie: "...i żyli długo i szczęśliwie..." Niestety, nie zawsze tak bywa. Małżeństwo mojej przyjaciółki, jak sama określiła, to była: "Jedna Wielka Porażka". Gdy więc po kilku latach znalazła znowu Mężczyznę Swojego Życia i zdecydowała się wyjść za Niego, oznajmiła, że ślub będzie skromny, tylko w gronie najbliższych, nie życzy sobie żadnego wieczoru panieńskiego, niewiarygodnie przystojnych, świetnie zbudowanych i rewelacyjnie poruszających się mężczyzn, tortu w kształcie penisa ani prezentów z sex shopów. I niech nawet nie myślę, że wyciągnę ją do jakiegoś nocnego lokalu, wszystkie wieczory ma zajęte!!!Cóż więc w takiej sytuacji ma zrobić druhna, bo przecież nie zrezygnować z "odwiecznej tradycji"?
Po pierwsze, postanowiłam uszanować jej zdanie i nie robić wieczoru panieńskiego - wieczorem.
Po drugie, przygotowałam listę koleżanek, które powinny uczestniczyć w tym "nie-wieczorze panieńskim" i zaproponowałam: "Dzień w SPA".
Po trzecie, przekonałam przyjaciółkę, że powinnyśmy spotkać się w sobotę (w pozostałe dni pracujemy) i to o 9 rano.
Po czwarte, wybrałam zabiegi:
- oczyszczanie twarzy, szyi, dekoltu wraz z masażem
- maska na dłonie i stopy
- zabieg czekoladowy na całe ciało (relaksuje, poprawia nastrój, hamuje proces starzenia skóry i nadaje jej piękny wygląd)
- masaż ręczny, relaksujący, z aromatycznym olejkiem, wykonany koniecznie przez mężczyznę
- godzina w saunie lub jacuzzi (do wyboru przez przyszłą Pannę Młodą)
- spotkanie z kosmetyczką, która doradzi jakich kosmetyków używać, ustali rodzaj skóry, dobierze odpowiednie preparaty
Po piąte, drinki z kolorowymi parasolkami (również te owocowo-warzywne), szampan z truskawkami i drobne przekąski.
Po szóste, prezenty - obowiązkowo związane z urodą: kosmetyki do pielęgnacji ciała, zestawy aromatycznych olejków do kąpieli i masażu (idealne na noc poślubną), perfumy z feromonami, delikatne mgiełki z drobinkami złota itp.
Po siódme, transport do domu.
A co na wieczór? Może romantyczna komedia w stylu: "i żyli długo i szczęśliwie..." z Meg Ryan lub Sandrą Bullock.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie Panny Młode i ich druhny.
SyEla
napisał/a: SyEla 2009-01-30 22:30
Wykupujemy "Młodej" wejściówkę do salonu masażu. Odprężona i zadowolona wraca na małe przyjecie w gronie przyjaciółek. Tu odbywa się wręczenie prezentów, wypicie kilku kieliszków wina lub szampana.
Po ok 2 godzinach( Młoda musi mieć czas by się przygotować) wybieramy się do dobrego baru który ma przynajmniej dwie sale i dwa bary. Oczywiście zabieramy ze sobą zabawne prezenty lub przygotowane wcześniej gadżety które posłużą nam jako znak rozpoznawczy dobrze bawiących sie imprezowiczek z wieczoru Panieńskiego:). Jedna sala jest Nasza. Przy wejściu do sali stoi ochroniarz i wisi wywieszona karteczka na której pisze Wieczór Panieński Panny X...wchodzisz na własną odpowiedzialność....
Tylko "młoda" ma możliwość wpuszczenia na sale osobnika płci przeciwnej.

Jako że nie znam kobiet która w głowie nie miała ani razu sprośnych myśl i rozpoczynamy zabawę: "mów tylko prawdę" Każda z uczestniczek Wieczoru może zadać młodej bardzo osobiste Pytanie. Jeśli ta nie chce odpowiedzieć musi wyjść do drugiej sali i przynieść jakiś część garderoby należący do obcego faceta. Wtedy zabawa się rozkręca i na sale przybywa kilku facetów:) Bo w końcu "młodej" sie nie odmawia a na pewno będą chcieli odzyskać swoje rzeczy.:)

Kiedy zabawa jest już rozkręcona Młoda musi złożyć przyrzeczenia względem swojej teściowej.

Czy będziesz sumiennie ,codziennie gotować mojemu Kochanemu synkowi dania dwudaniowe?
Czy będziesz mojemu Kochanemu Synkowi prać, sprzątać i cerować?
Czy będziesz zawsze pilnować aby mój Kochany Synek miał zapewnione rozrywki co wieczór?
Czy będziesz trwała w rozmowie telefonicznej z swoją nową mamusią i nie udawać że coś przerwało?

Czy będziesz się zawsze pytała o pozwolenie w życiowych decyzjach?
Czy będziesz tłumaczyć się przed Wysoka rada z Wydatków domowych?
Czy będziesz zabierać na każde wakacje swoja ulubiona, kochana teściową?
Czy będziesz stała zawsze po stronie teściowej kiedy Twój małżonek będzie przeciwny zdaniu własnej mamusi?
itp


Oczywiście wszystko będzie zanotowane i wręczone "Młodej".

W czasie zabawy będzie możliwość urządzenia sobie karaoke. Po wcześniejszych ustaleniach z właścicielem klubu Wszystkie drinki zakupione przez uczestniczki Wieczory Panieńskiego są w części darmowe. Kiedy będziemy zbliżać się do limitu Naszych funduszy będą za niską opłatą. Po zakończeniu limitu będą stuprocentowo płatne. Ale kobiety z reguły dużo nie piją a koszty podzielone były by na wszystkie Panie:)
Reszta troczy się już swoim życiem.
Jako organizator imprezy pilnuje aby ochroniarz reagował w odpowiednim momencie oraz by wszystkie uczestniczki zabawy znalazły transport do domu po skończonej zabawie.

Prawda jest taka ,że ani wyskakujący z torta tancerz ani litry alkoholu nie zastąpią poczucia humoru i chęci do zabawy bawiących się osób.
flossy
napisał/a: flossy 2009-01-31 10:24
moja oferta jest dla tych Pań Młodych, które nie lubią szaleństw, upijania, striptizu...

1. zabiegi w spa (dla odprężenia przed wielkim dniem)
2. szaleństwo w wesołym miasteczku, aby poczuć się beztrosko i rozerwać się :)