Konkurs - Makijaż na powitanie Nowego Roku

Sylwester i karnawał to czas, w którym w końcu mogę zabłysnąć! I to dosłownie! Mój karnawałowy maikjaż nazwałabym: "Świetlisty i...subtelny". Jestem blondynką o delikatnej urodzie, którą doskonale podkreśla rozświetlony makijaż holograficzny... Jak wygląda? Jego najmocniejszym akcentem są usta: seksowny połysk, miękkość, objętość... Maluję wargi mocną czerwienią (puder, szminka, chusteczka). Aby efekt był na maksa piorunujący, nakładam kroplę złocistego błyszczyka na środek warg. Ich seksowny połysk uzupełnia gładka, świetlista cera i opalizujące refleksy na policzkach. Nakłądam róż podkreślając kości policzkowe a potem delikatnie przejezdzam pędzlem z rozświetlającym pudrem wzdłuż szczytów kości policzkowych i pod linią brwi. Efekt? Moja twarz nabiera magnetycznego, promiennego blasku, zupełnie jakbym była zakochana...;) Ponieważ makijaż ust jest intensywny, oczy podkreślam subtelnie. Maluję jedynie rzęsy- muszą być megadługie, pogrubione i podkręcone. No- czasami pozwalam sobie na błyszczące cekiny w zewnętrznych kącikach oczu;) Hologramowy efekt powtarzam za to na paznokciach- muszą błyszczeć i migoczeć różnymi kolorami! Kropką "nad i" staje się uwodzicielski, korzenny zapach...;) I gotowe!

Sylwester jest raz na rok,a więc można zaszaleć i przywitać go hucznie, nie tylko pod względem fajerwerków,można również zaszaleć z makijażem.Lubię oszałamiać spojrzeniem więc stawiam na mocno podkreślone kocie oczy.Czyż nie wyglądają uwodzicielsko ?
W Sylwestra mam rok po Ślubie a zaś 2 lata po zaręczynach więc świętuję potrójnie!



http://ifotos.pl/zobacz/d0e0e8197_rhnnsxa.jpeg/

Makijaż sylwestrowy powinien cechować się mocnym i intensywnym kolorem ;)
Chciałabym zaprezentować Wam moi drodzy kilka propozycji jak umalować oko na tą wyjątkową noc. Zanim jednak przejdziemy do oczu - należy pamiętać o idealnym przygotowaniu płótna (naszej buzi) pod nasze dzieło sztuki jakim jest makijaż sylwestrowy.

Co będzie nam potrzebne do wykonania fajnego, trwałego makijażu sylwestrowego:
- naturalny podkład do twarzy (kryjący, ale nie tworzący efektu maski)
- puder by zmatowić twarz
- baza pod podkład * ( może być nie musi)
- baza pod cienie - jak najbardziej wskazana, gdyż cienie będą dłużej się trzymać jak i będą intensywniejsze
- kredka do oczu : biała i czarna ( nakładamy ją na ruchomą część powieki by wydobyć kolor cieni: białą do jasnych, czarną do ciemnych)
- paleta cieni
- tusz, który nada efekt sztucznych rzęs ;)
- eyeliner - oczywiście czarny
- róż do policzków: w zależności od kolorystyki makijażu albo ciepły ( odcienie brązu i pomarańczy) lub o barwie chłodnej czyli różowy
- szminki, błyszczyki - co kto lubi

Ja przygotowałam kilka propozycji makijażu oczu bo uważam, że to jest najważniejsze w sylwestrowej kreacji... Co do kolorystyki ust to kwestia indywidualna...

1.Moja pierwsza propozycja to drapieżny look - motywy zwierzęce nadal w modzie. Idealnie pasuje do małej czarnej.
2.Druga propozycja to makijaż o nazwie "królowa Śniegu" który idealnie się nada dla blondynek jak i brunetek.
3.Trzecia propozycja to smoky eyes - ciemny makijaż rozświetlony jasnym, brokatowym cieniem. Jest on uniwersalny i idealny na sylwestra.
4.Czwarty makijaż to zabawa fioletem i turkusem - dla odważnych ;)
5.Piaty makijaż to połączenie mocnego różu z bielą.
6.Ostatni to połączenie fioletu z różem - modne zestawienie, które pasuje do wielu kreacji...

Sądzę, że każdy znajdzie coś dla siebie... Ja już wybrałam - w tym roku będzie to propozycja 3. Życzę udanego Sylwestra!

*Wszystkie makijaże są moje i wykonane własnoręcznie na sobie

• sylwestrowo.jpg (11,86kB)

Stawiam na ciemny makijaż oka delikatne usta i widoczny brązer. Makijaż ten w połowie może zastąpić biżuterię bo przecież przyciąga spojrzenia innych. Ekstra sukienka i szpilki i jesteśmy gotowe na sylwestrowe szaleństwa:)


Uploaded with ImageShack.us

Makijaże na wszelkie imprezy okolicznościowe robię sobie sama ,sprawia mi to dużą satysfakcję,na tą wyjątkową noc też zrobię go sama,mam już zaplanowane jaki on będzie.Makijaż Sylwestrowy powinien być tak samo szalony jak Noc Sylwestrowa.Makijaż na imprezę sylwestrową daje mi pole do popisu.Musi być elegancki, seksowny i bardzo glamour.Dla mnie make up sylwestrowy powinien być dostosowany do warunków otoczenia,powinien być na tyle intensywny i wyrazisty, aby mógł być zauważony także przy słabym świetle. Zazwyczaj zabawa sylwestrowa trwa wiele godzin zależy mi na tym by makijaż był przede wszystkim trwały, tak aby olśniewał nie tylko na początku imprezy, czy do chwili odliczania sekund dzielących nas od Nowego Roku, ale także gdy będziemy już wracały po szampańskiej zabawie do domu. Ze względu na szampański, taneczny charakter zabawy makijaż ma być pełen blasku, mocno podkreślone oczy uwielbiam takie:)Mam czarne oczy i lubię je podkreślać na co dzień ,a na Noc Sylwestrową to już na pewno zaszaleję,obowiązkowo podkreślone eyelinerem !powieki pomaluję w kolorze starego złota lub cieniem w zdecydowanym,mocno połyskującym kolorze,brwi ładnie wyregulowane, przyciemnię je lekko brązowym cieniem ponieważ jestem blondynką i zbyt ciemne brwi nie pasowały by do blond włosów.Oczywiście puder brązujący na policzka daję niesamowity efekt makijaż wtedy jest taki wyrazisty a zarazem piękny i wyjątkowy , jeżeli chodzi o usta,do ciemnych oczu nie warto malować nasyconymi kolorami,na pewno sprawdzi się transparentny błyszczyk,lub blada beżowa szminka.No i to by było na tyle,to jest mój pomysł na makijaż Sylwestrowy! Życzę Wszystkim Szampańskiej zabawy!

Mój sylwestrowy makijaż musi być przede wszystkim trwały, dlatego zwracam szczególna uwagę nie tylko na oczy ale także cała resztę. Najważniejszy jest podkład dzięki któremu moja skóra będzie wyglądać gładko i promiennie. Ważny jest też korektor pod oczy żebym nie wyglądała na zmęczona aż do rana. Z pudrem obchodzę się ostrożnie tak aby moja skóra mieniła się naturalnym blaskiem. Mój makijaż oka nie jest bardzo ekstrawagancki ale chciałam się czymś wyróżniać więc zastosowałam wodoodporny eyeliner w ostrym kolorze różu. Do tego cienie w kolorze fioletu z lekka nutką niebieskiego pigmentu. Całe oko obrysowałam czarną kredkę aby podkreślić linie rzęs. Wytuszowałam rzęsy i przykleiłam sztuczne bo to przecież sylwester na koniec odrobina brokaciku na oko i koniec. A zapomniałam jeszcze tylko róż na policzki i jestem gotowa do wyjścia:) Życzę udanego sylwestra i balu bez poprawiania makijażu w toalecie:)

• IMG_2476.jpg (12,07kB)

[CENTER]Sylwestrowa noc to czas by zaszaleć,
i swoją drapieżną stronę odnaleźć:)
Dla mnie to najbardziej odpowiednia pora,
aby mieć makijaż jak modelka DIOR`a:)

Aby w tę noc nikt nie powiedział: bye, bye!
Najlepszy makijaż to oczywiście SMOKY EYE:)
Na początek czarną miękką kredką,
rysuje kreskę nad górną i dolna powieką.

Następnie ta kredkę rozcieram gąbeczką,
i aplikuje ciemny cień nad górną powieczką:)
cień podobnie jak kredkę rozcieramy,
i na jego granice szary cień nakładamy.

Kącik oka oprószam srebrnym pyłkiem,
A na powiece rysuje kreskę pewnym ruchem.
Na koniec mocno tuszuje rzęsy czarnym tuszem,
I nic już na oku poprawiać nie muszę:)

Dopełnieniem całości są oczywiście usta,
które tylko delikatnie błyszczykiem muskam.
Bo do tak wyraźnie podkreślonego oczka,
Nie potrzebna żadna dodatkowa otoczka:)

Jeszcze tylko fryzura, buty i sukienka,
i na sylwestrowa noc jestem dopięta.
I przyznam rację każdemu, kto sądzi,
że w sylwestrową noc SMOKY EYE rządzi!


[/CENTER]

W tę wyjatkową noc oko bez smoky eyes byłoby grzechem!;) Do tego kępki rzęs, tusz, usta w kolorze naturalnym z lekką poświatą błyszczyku... do tego uśmiech i wystrzałowa kreacja! Myślę, że opisany przez mnie niezbędnik wspaniale spełni swoją role i w blasku sztucznych ogni będzie wyglądał naprawdę pięknie:)

Mój sylwestrowy makijaż będzie z pewnością bardzo wyrazisty. Na co dzień nie maluję się mocno, tym bardziej w wyjątkowe okazje lubię poszaleć. Makijaż na sylwestra powinien być niebanalny i oryginalny.
Na początek – podkład i puder. Na oczach mocne i wyraźne kreski, którymi obrysuję całe oko. Dzięki temu zwracać one będą jeszcze większą uwagę. Oprócz czarnego eyelinera nałożę bezbarwny brokatowy, którego brokatowe drobinki będą pięknie błyszczały w czasie imprezy.
Używam ciemnych tonów cieni. Wykorzystam efekt „przydymionych oczu" . Po nałożeniu cieni zrobię na powiece dodatkowe kreski, których linię skieruję ku górze. Podkreślą one kształt oczu. Następnie nałożę tusz pogrubiający i sięgnę po dodatki. Ponieważ to Sylwester, nie może zabraknąć brylancików. Na dolnej linii brwi przykleję ich kilka. Dzięki nim oczy nabiorą blasku.
W tym roku mój balowy noworoczny makijaż oparty będzie na czerwieni (usta), złocie (skóra, kąciki oczu) i czerni (makijaż oczu, paznokcie).
Ja co roku przygotowuję swój sylwestrowy makijaż z odpowiednim wyprzedzeniem aby zminimalizować ryzyko katastrofy. Dopasowuję cienie i styl pasujący do mojego charakteru, koloru skóry i oczu. Używam tylko markowych kosmetyków i przyrządów do makijażu dlatego jestem pewna, że podczas najbliższej nocy sylwestrowej zabłysnę.

Nowy Rok przywitam na balu przebierańców, a ponieważ raczej ze mnie diabełek niż aniołek, postanowiłam się wcielić w diablicę. Mój makijaż musi być odpowiednio dopasowany do postaci: mocny, wyrazisty i w kolorach czarno-czerwonych. Oczy pomalowane na czarno i obwiedzione czerwoną intensywną obwódką. Usta pomalowane czarną i czerwoną szminką, a twarz maksymalnie wygładzona z użyciem bazy i odpowiednich korektorów. I choć makijaż i przebranie diabelskie, to mam nadzieję, że Nowy Rok nie spłata mi figla i będzie cudownie anielski.

• makijaÂż na nowy rok.jpg (3,69kB)

Uwielbiam czuć się dobrze w makijażu-dlatego makijaż ,który wykonam na Sylwestra nie może być przesadzony...Kolory-owszem,sztuczne rzęsy-jak najbardziej,ale wszystko to musi prezentować się naturalnie.Nie chcę żadnego efektu maski ,skoro mam całą noc przetańczyć i przebalować to moja skóra musi oddychać ,a ja czuć się w makijażu jak w swojej skórze ;)
Na pewno stawiam nacisk na makijaż oczu-oczywiście "przydymione "oko wciąż modne,a na taką imprezę niezawodne.Więc ciemny cień i bardzo ciemna głęboka czerń z kredki.Dla szaleństwa wkleję sobie sztuczne rzęsy-by zagęścić i maksymalnie przedłużyć:)Oczywiście rzęsy idealnie wytuszuję maskarą w czarnym kolorze!Dzięki temu trikowi moja jasno zielona tęczówka oka nabierze wyrafinowanego koloru i moje oczy będą wyglądały jak dwa cudne szmaragdy.
Cera-idealna..czyli korektor,baza,podkład..Wszystko w ciepłych i naturalnych kolorach.
Usta-jasnoróżowa pomadka -naturalność ponad wszystko!
Oczywiście na kości policzkowe róż ,bo bez niego ani rusz :)
Makijaż ma być moim dopełnieniem.To ja tworzę makijaż ,a nie makijaż mnie-dlatego odpuszczam sobie czerwone usta itp.bo nie była bym wtedy sobą i czułabym się nie komfortowo!

• maria.jpg (8,36kB)

Sylwester to dla mnie pełnia szaleństwa w makijażu!
Mój makijaż to mocno podkreślone oko brokatowym pyłkiem i sztuczne rzęski!
Kolor zawsze dobieram do kreacji:)Tym razem pokusiłam się o fiolet połączony z niebieskim odcieniem:) Dopasowany też do pazurków na których też króluje brokat:)
Uwielbiam w tym dniu troszkę poszaleć, ale na ustach zostawiam sobie pełen luz...
Stawiam na naturalność i świeżość...:)
I na koniec odrobina różu w kolorze zimnego różu...
To jedyna taka noc, gdzie bez obaw można postawić na brokat i blask w makijażu:)

• PC205954.jpg (12,63kB)