Konkurs - Makijaż na powitanie Nowego Roku

napisał/a: electra 2011-12-22 20:15
Witam, mój makijaż na Sylwestra będzie nietypowy. Na twarz użyję rozświetlającej bazy oraz jasnego, złocistego podkładu. Mam jasno-złotą karnację. Makijaż oczu: nałoże bazę pod cienie, aby cienie wytrzymały szaleństwo imprezowania. Kredką czarną obrysuję górną i dolną powiekę wyciągając ku górze cieńką kreskę na zewnętrznym górnym kąciku. Rozświetlę srebrzysto-białym cieniem wewnętrzny kącik oczu. Czarnym cieniem zacznę "przydymiać" oko. I tu zacznę cieniować czarnym cieniem całą powiekę oraz dolną powiekę, na dole tylko odrobinę. Na środek powieki nałożę srebrzysty brokat, przymocuję, aby nie odpadał. Pod łuk brwiowy nałożę srebrzysty cień. Przyciemnię brwi. A na usta nałożę pomadkę typu nude. Paznokcie u rąk pomaluję na czarno a u stóp na ciemny brąz, lśniący. Jestem złotą blondynką i wiem, że będzie super!
napisał/a: electra 2011-12-22 20:17
anka484 napisal(a):Sylwester to dla mnie pełnia szaleństwa w makijażu!
Mój makijaż to mocno podkreślone oko brokatowym pyłkiem i sztuczne rzęski!
Kolor zawsze dobieram do kreacji:)Tym razem pokusiłam się o fiolet połączony z niebieskim odcieniem:) Dopasowany też do pazurków na których też króluje brokat:)
Uwielbiam w tym dniu troszkę poszaleć, ale na ustach zostawiam sobie pełen luz...
Stawiam na naturalność i świeżość...:)
I na koniec odrobina różu w kolorze zimnego różu...
To jedyna taka noc, gdzie bez obaw można postawić na brokat i blask w makijażu:)


To na pewno nie jest "naturalność":eek:
napisał/a: Sniegowa 2011-12-23 08:50
Witam serdecznie,
Mój Sylwester juz od kilku lat nie jest zwyczajny. Bawimy się w przebieranie. Byłam juz Diablica, Małgosią i Smerfetką. W tym roku postanowiłam być Śnieżynką :).
Aby uzyskać efekt porcelanowej skóry, podkład zmieszałam z fioletowym korektorem. Po zapudrowaniu transparentnym pudrem, całą twarz pokryłam perłowym niebieskawym cieniem. Kości policzkowe posypałam srebrnym sypkim cieniem. Na środek policzków nałożyłam intensywnie różowy jasny róż, tak by podkreślić okrągłość policzków. Oczy obrysowałam niebieską kredka i niebieskim cieniem, kreskę prowadząc w nienaturalny sposób, tak by uzyskać efekt okrągłego oka. Na górną powiekę nałożyłam srebrny sypki cień. Makijaż oka wykończyłam ogromną ilością sztucznych rzęs, naklejanych tak by maksymalnie podkreślić „lalkowatość” spojrzenia. Usta pokryłam niebieskim następnie srebrnym cieniem. Peruka i srebrny kapturek jest dopełnieniem wizerunku.
Do takiej stylizacji konieczny jest srebrzysto śniegowy manikiur.
Szczęśliwego Nowego Roku!
napisał/a: kamilcia2804 2011-12-23 11:04
Sylwester to czas kiedy można zaszaleć, odciąć się od rutyny :) Dlatego w tym roku przełamałam się, i postanowiłam że mój makijaż będzie w odcieniach różu !

Oczywiścię pierwszym etapem będzie baza, następnie podkład kryjący, który zapewni dobry efekt na całą noc, następnie brązer, i oczywiście makijaż oczu, wybrałam dwa odcienie różu, i fiolet aby je przełamać. Efekt :
napisał/a: Skarby 2011-12-23 11:10
Mój sylwestrowy makijaż będzie na pewno widoczny. Jest to czas, kiedy mogę sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa. Oczywiście na twarz położę bazę i odpowiednio dobrany podkład, który ożywi cerę. Przypudruje ją pudrem matującym i nałożę delikatnie róż na kości policzkowe. Oczy podkreślę i umaluję w kolorze turkusowym i czarnym. Wewnętrzny kącik oka oraz połowę górnej i dolnej powieki rozświetlę jasno-niebieskim cieniem, następnie na zewnętrzną część dolnej i górnej powieki nałożę perłowy, turkusowy cień i pędzelkiem rozmyję granicę między tymi oba kolorami. Na górną powiekę narysuję czarnym eyelinerem kreskę, którą lekko wywinę. Nada ona kształt oku i kocie spojrzenie. Później na załamaniu powieki górnej i jej zewnętrznej części namaluję czarny cień, który połączę z czarną kreską i znów rozetrę granicę między turkusowym, a czarnym cieniem. W sylwestra mogę dodać swoim rzęsom objętości, dlatego wytuszuje je dokładnie czarną i pogrubiającą maskarą. Aby oczy były wyjątkowe w sylwestra i nabrały magicznego blasku nałożę na nie błyszczące drobinki. Wtedy na pewno będą wyróżniać się z tłumu. Oczywiście na usta nałożę połyskujący, ale delikatny błyszczyk, założę super kreację typowo sylwestrową, szpilki i mogę szaleć przez całą noc, aż do białego rana.
napisał/a: paramono 2011-12-23 15:16
W Sylwestra każda z nas chciałaby się wyróżnić strojem, makijażem, fryzurą. Ja wyróżnienie mam już zaklepane- w szpilkach mam 195cm wzrostu, mężczyznę niższego od siebie i złotą sukienkę. Wypadałoby troszkę zastopować z makijażem- w końcu chcę wyglądać jak gwiazda, nie jak choinka:D

Uwielbiam złoto w każdej postaci. Doszłam do zbawiennego wniosku, że z mą sukienką i długimi ciemnymi włosami idealnie zagra makijaż w kolorach czerni i fioletu. Żeby makijaż wyglądał na naszych buziach pięknie, zacznijmy dbać o naszą cerę już tydzień przed. Pijmy dużo wody i nawilżajmy skórę twarzy kremem nawilżającym!

Najważniejsza w makijażu jest podstawa, stelaż- nasza buzia. Żeby wyglądała nieskazitelnie, najpierw nałożę na nią krem, który wklepię i poczekam do wchłonięcia. Następnie rozprowadzę na twarzy silikonową bazę, a korektorem o ton jaśniejszym od podkładu zatuszuję niedoskonałości. Teraz rozświetlacz na środek czoła, brody, nosa i odrobina by ukryć cienie pod oczami.

Podkład o ładnie opalonym odcieniu nakładam opuszkami palców delikatnie wklepując. Muszę uważać, żeby nie postarzyć się jego nadmiarem- w końcu będę witać Nowy Rok dopiero 21 raz!:) Na koniec obsypuję buzię pudrem matującym, by nie wysyłać po kilku tańcach sygnałów S.O.S, a kości policzkowe częstuję bronzerem. (Mam dość szeroką buzię, więc dodatkowo oprószam nim kości skroniowe i żuchwę.)


Teraz oczy. Oczy to deser Nowego Roku- muszą dotrwać nienaruszone aż do rana (no chyba, że jakiś napalony tancerz podbije nam je łokciem). Baza pod cienie+złoty cień na całości powieki= sukces murowany! Potem fioletowym, soczystym cieniem robię na oku "daszek" wychodzący na zewnątrz, a na nim maluję masywną czarną kreskę eyelinerem. Dolną powiekę tuż przy zewnętrznym kąciku muskam ciemnozłotym cieniem. Jeszcze tylko wydłużający rzęsy tusz i gotowe!

Na koniec zostawiłam usta. To ta część naszej twarzy, która odpowiada za nasze życie- nią czarujemy mężczyzn, wypowiadamy słowa, jemy. Dla mnie musi być czerwona- dlatego też użyłam szminki w delikatnym jej odcieniu. Nie może przecież przyćmić oczu:)

Dlaczego zdecydowałam się na fiolet? Po pierwsze- mam ciemno brązowe oczy. Chciałam jak najbardziej wydobyć głębię ich koloru. Skąd pomysł na złoto i śliwkę? Złoto to symbol bogactwa, fiolet to kolor szlachetnych kamieni, wyniosłości, ten makijaż ma być dla mnie talizmanem pomyślności w nadchodzącym NOWYM ROKU.
Całkowicie zrezygnuję z mieniącego się brokatu, sztucznych rzęs, piórek, diamencików, czy rzucających się w oczy kolorów i wzorów. Nie chcę utonąć pod warstwą nienaturalności silącej się na oryginalność. Zdjęcia mojej propozycji Sylwestrowego makijażu zamieszczam poniżej. :)
goshavasaky1
napisał/a: goshavasaky1 2011-12-23 15:46
Wieczór sylwestrowy pozwala nam zaszaleć z makijażem jak i z całą stylizacją.
Mój sylwestrowy makijaż będzie w barwach srebra i fioletu
Oko- dość karykaturalne, powiększone przez nietypową kreskę na dolnej powiece.
Usta w różowej barwie dopełniają makijaż oka.
Ruchomą powiekę pomalowałam sypkim srebrzystym cieniem, a zagłębienie górnej powieki podkreśliłam kolorem fioletowym, fiolet roztarłam różowym matowym cieniem.
Linię rzęs podkreśliłam czarnym eyelinerem.
Dolną powiekę, linię wodną pomalowałam białą kredką, później dopełniłam ją sypkim perłowym cieniem. 4 mm od dolnych rzęs narysowałam czarną kreskę, którą połączyłam z górną powieką w wewnętrznym i zewnętrznym kąciku oczu
Srebrny cień na górnej powiece został dopełniony błyszczącym glitterem.
Delikatnie podkreśliłam policzki, dokleiłam sztuczne kępki rzęs i wytuszowałam mocno rzęsy. Przy okazji chciałabym życzyć wszystkim użytkowniczkom Polki.pl Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!
nataliiijjja
napisał/a: nataliiijjja 2011-12-23 19:41
Wielkimi krokami zbliża się sylwester.Każda z nas będzie chciała wyglądać olśniewająco niczym Królowa Balu,niezależnie od tego czy będziemy bawić się na imprezie czy w kameralnym gronie znajomych.Główną rolę w moim makijażu będą grały oczy..błyszczące,przyciągające i z pazurem;)Usta będą muśnięte błyszczykiem a policzki podkreślone różem..Makijaż będzie w odcieniach złota,pomarańczu,brązu i fioletu,wszystkie te kolory będą połączone w spójną całość.Idealnie będą pasować do mojej złotej,cekinowej kreacji;)Wszystkim życzę udanej sylwestrowej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku;):* Dołączam opis makijażu krok po kroku i zdjęcie;) Pozdrawiam;)

1.Nakładamy bazę pod podkład
2.Korektorem w płynie maskujemy cienie pod oczami
3.Nakładamy podkład
4.Pudrujemy twarz transparentnym pudrem
5.Podkreślamy brwi brązową kredką, delikatnie rozcieramy ją szczoteczką
6.Na górną powiekę(zaczynając ode wew.kącika)nakładamy żółto-złoty cień następnie pomarańczowo-złoty,odcienie brązu i fioletu
7.Rozcieramy granice między kolorami
8.Pod łukiem brwiowym nakładamy jasny cień i rozcieramy
9.Tuż przy linii rzęs eyelinerem rysujemy czarną kreskę wyciągając
ją na zewnątrz
10.Dolną powiekę podkreślamy żółto-złotym cieniem łącząc go z brązowym i fioletowym
11.Linię wodną malujemy białą kredką
12.Tuszujemy rzęsy
13.Różem podkreślamy kości policzkowe
14.Utrwalamy makijaż sypkim pudrem
15.Usta podkreślamy delikatnym błyszczykiem
16.Gotowe!!:)
napisał/a: anikirax 2011-12-24 11:53
Mój makijaż będzie mocny. Jako, że maluję się przeciętnie raz na miesiąc - w Sylwestra postaram się zaszaleć. Całe moje oczy pokryję czarnym cieniem, a fantazyjne kreski eyelinerem zrobię u dołu oczu. Usta podkreślę naturalnym błyszczykiem, twarz będzie pokryta jasnym odcieniem pudru. Planuję też zahipnotyzować ukochanego i włożyć brązowe soczewki. Będzie na pewno mocno, inaczej, wcielę się w kobietę wampa i będę bawić się znakomicie całą noc!
napisał/a: vaniliam 2011-12-25 00:22
Nad swoim makijażem sylwestrowym rozmyślałam od dawna - czyli pewnie od ostatniego imprezy sylwestrowej :)
Nie chciałam stawiać na oklepane już nieco smoky eyes, złote czy srebrne brokaty.
Z pomocą przyszli znajomi, którzy zaproponowali przebieraną imprezę, a ja wiedziałam już wtedy, jakie motywy wybiorę!
Mój ukochany Bollywood!!! Wiadomo - piękne sari, prosto upięte włosy, no i najważniejszy - makijaż.

Bollywoodzki makijaż jest niewiarygodnie wprost intensywny, przyciąga uwagę. W tego typie makijażu podkreśla się przede wszystkim oczy - używając najczęściej kohlu/ kajalu, to jest po prostu opartego na węglu "czernidła" do oczu :), które w europejskiej wersji może z powodzeniem zostać zastąpione przez kredkę do oczu. (Na szczęście z podróży do przepięknych Indii przywiozłam sobie spory zapas oryginalnego kholu:)). Khol sprawia, że białko oka wydaje się jeszcze bielsze, a oczy - większe. Stosuje się również cienie, zazwyczaj dopasowane kolorystycznie do sari bohaterki, zazwyczaj także - jasne, np. różowe, beżowe, fioletowe. Niezbędnym składnikiem jest także dobry, wydłużający tusz, a rzęsy muszą być koniecznie mocno wytuszowane. Oczywiście, elementami koniecznymi jest także dokładne nałożenie podkładu i kremu wybielającego (bo im lepsza aktorka, tym jaśniejsza cera :)),choć kremu wybielającego raczej nie potrzebuję :), pudru, podkreślenie różem policzków. Ostatnim elementem są usta - także pomalowane, szminką i błyszczykiem. Musi być intensywnie :)

Taki też będzie mój sylwestrowy makijaż, mocny i wyjątkowy. Ćwiczę już na podstawie internetowych filmików kholowe kreski, oglądam jeszcze więcej bolly filmów, by podejrzeć aktorskie triki i jestem ogólnie dobrej myśli.
Oczywiście, dziewczyna z blond włosami, niebieskimi oczami i jasną oprawą całej twarzy nie będzie pewnie orientalną heroiną, ale myślę, że na imprezie zrobię furorę :)
gogonek
napisał/a: gogonek 2011-12-25 07:50
Co prawda tę niepowtarzalną noc spędzimy we dwoje w domu, ale makijaż musi być zrobiony tym bardziej, bo nie zginę w tłumie i będę cały czas na oczach ukochanego, więc muszę się bardzo postarać najlepiej jak umiem!!! A więc tak:twarz - piękny,opalony mat, by stanowił doskonałe tło dla oczu, by je pięknie eksponował i wydobywał ich głębię i naturalny, zielony kolor. Przy oczach dziś przyszaleję i zrobię je różnymi odcieniami zieleni z drobinkami perły, a rzęsy otulone brązową maskarą będą mrugać z zachwytu, bo oczy to też zwierciadło duszy, szczególnie kobiety. Myślę, że gdy usta potraktuję samym błyszczkiem, nie będzie to zbyt skromnie, choć korci mnie też wyrazista pomadka, no nie wiem sama jeszcze co zrobię. Założę do tego mieniący się topik i śliczną burgundową mini, którą znalazłam wczoraj pod choinką i ..... czekam na szampana o północy.
syll_87
napisał/a: syll_87 2011-12-25 12:19
"Lawendowy szał karnawałowy". Makijaż może mało praktyczny, ale dość oryginalny i tym razem chciałam spróbować czegoś nowego i zaszaleć. W tym sezonie najmodniejszym kolorem na jesień - zimę 2011/ 2012 stał się fiolet, a poza tym dobrze się w tym kolorze czuję, wiec na nim skupiłam swoją uwagę. Chciałam swoim makijażem postawić na oryginalność, pamiętając o zachowaniu kobiecości i podążając za modą:)

Jasny fiolet, ciemny śliwkowy fiolet, czerń- kolory, które przyciągają spojrzenia i pozwoliły mi wydobyć swoje naturalne piękno. Najzabawniejszym momentem w tworzeniu makijażu było nałożenie na głowę kabaretki. Proszę się
nie śmiać:) Ale może opiszę każdy etap tworzenia makijażu:

A po kolei próba mojego Sylwestrowego makijażu wyglądała tak:

1. Po nałożeniu podkładu, przykleiłam taśmę w kącik oka, a
następnie na ruchomą część powieki nałożyłam czarną kredkę
(aby po nałożeniu fioletowego cienia, nasycenie koloru było
mocniejsze, bardziej wyraźne).
2. Na kredkę nałożyłam ciemno śliwkowy cień do powiek,
rozcierając jego górną granicę.
3. Nad ciemny cień, nałożyłam jasno różowy i delikatnie roztarłam
patyczkiem ich granice.
4. TERAZ UWAGA PROSZĘ SIĘ NIE ŚMIAĆ- na głowę nałożyłam
kabaretkę z dość dużymi oczkami, co wyglądało mało korzystnie i
trochę zgniatało mi powieki, ale jakoś się udało. Następnie
nałożyłam ciemno śliwkowy cień w miejsca oczek (wszystko pokazałam
na zdjęciu).
5. Na koniec podkreśliłam linię brwi ciemno brązową kredką,
nałożyłam odrobinę różu na policzki, podkreśliłam usta
błyszczykiem oraz wytuszowałam rzęsy.
6. Ostatecznie dokleiłam na obu powiekach po 3 srebrne cekinki.

:)