Konkurs na Dzień Babci i Dziadka

napisał/a: emerycia 2011-02-02 22:19
O moich dziadków dbam lepiej niż sama o siebie. Przede wszystkim obdarowuje ich wielką miłością, oni to czują i wiem, że to im bardzo pomaga w utrzymaniu dobrego samopoczucia. Spacery po parku w każdej wolnej chwili to standard.Większe zakupy są na mojej głowie. Sprzątanie raz w tygodniu obowiązkowe. Poza tym raz w roku zabieram ich nad morze do ich ukochanego Kołobrzegu, gdzie korzystają z różnych zabiegów. Babcia i dziadek wiedzą, że zawsze mogą na mnie liczyć. Wystarczy telefon i podważę ich gdzie potrzebują. Od dwóch lat namówiłam babcię do studiowania na Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Babcia jest bardzo zadowolona, ćwiczy umysł, spotyka się z zaprzyjaźnionymi ludźmi, czuje się potrzebna.
napisał/a: iwonciaaa 2011-02-02 22:22
Na spacery z babcią chodzę
bo z nią zawsze mam po drodze:)
Czy nad rzekę czy do sklepu
z pretekstem do wyjścia nie mam problemu:)
Areobik puszczam z kasety
babcia mówi : o Rety !
Ale w końcu na ćwiczenia się decyduje
bo wie, że się dobrze po tym poczuje.
Pokazuje jej nowe zdrowsze przepisy
pyszne sałatki zamiast klusek misy
i na kontrolne zaprowadzam badania
tak właściwie, Babcia nie ma nic do gadania :)
napisał/a: bercia5 2011-02-03 12:02
]Moja Babcia-Janina!!! Wiem że dla każdego to właśnie jego dziadkowie są najważniejsi i najlepsi..Ale ja w głębi ducha wiem że moja Babcia to prawdziwa Super Women!!! Wychowała 7 dzieci i 14 wnucząt , całe życie była kobietą, taką co to żadnej pracy się nie boi...Pracowała ciężko fizycznie na roli a także jako przedszkolanka (rozpietość możliwości porażająca !!! ) Nawet dziś , zdolnością przystosowania się bije na głowę niejednego nastolatka.Pisze do mnie esemesy i rozmawia ze mną przez skype.Oczywiście dbamy o siebie nawzajem , zakupy dla Babci czy też pomoc w domu to sprawa ktora przychodzi mi naturalnie , bo taka jest kolej rzeczy najpierw Babcia opiekowala się mną a teraz ja Nią .Wszystkie świeta i imprezy rodzinne organizuję u mnie i zawsze przywoże i odwoże na koniec Babcię do domu .Ostatnio też zapisałam moją ukochaną nestorkę , do klubu seniora gdzie starsze pokolenie daje upust swojej fantazji-grając śpiewajac, malując itp...Co bardzo mnie cieszy bo gdy patrzę na moją usmiechnietą 83 letnią babcie to mam pewność że ostatnie lata mojego życia też chcę spedzić otoczona wianuszkiem kochających dzieci i wnucząt.
napisał/a: veyna 2011-02-03 12:10
Babcię kocham nad życie ,
ale jestem zdania że najbardziej witalności dodaje jej miłość przeze mnie okazywana .
Staram się aby nie zaznała ode mnie goryczy i bólu , aby żyć chciała.
Przez swoje lata wiele przecierpiała , biedę , samotność i brak zrozumienia.
Robię wszystko aby nie odczuła tego teraz .
Bo zdrowie nie tylko tkwi w fizyczności ale w sercu , duszy i woli że nie chce się być jeszcze poważnie chorym.
Babcia zwalczyła zawał , raka i inne choroby przypadłe dla jej wieku , a ja zawsze przy niej byłam nawet gdy spała w szpitalu chciałam aby czuła że jestem obecna że nie jest sama aby szybciej zdrowiała.
Codziennie jej powtarzam aby żyła , że musi być przy komunii a nawet maturze mojego syna.
Lat już ma wiele ale chciałabym aby żyła jeszcze więcej . To proste że wożę ja na wizyty do lekarza , robię zakupy , wykupuje leki i zabieram na spacery do parku . Ale najważniejsze jest to że oddaje jej całe swe serce .
napisał/a: qotek 2011-02-03 16:58
Ja niestety nie mam już babci ani dziadka .
Tylko mojej mamy Rodziców pamiętam i byłam z Nimi bardzo zżyta . Mieszkali razem z nami i byli dla nas Prawdziwą Podpora !

Mojej Córeczce zostały dwie babcie .
Każda z Nich jest w różnym stopniu schorowana, ale sprawna . Babcie są aktywne fizycznie ( na swoje możliwości ) , mają duzo energii i pomysłów i to je trzyma w dobrej formie .
My też staramy sie przemycać im sposoby na aktywność i na zapomnienie o chorobach .
Moja Córeczka jest teraz właśnie u Babci na feriach - babcia wyszukała jej teatrzyki w Domu Kultury w małym miasteczku gdzie mieszka , chodzą też na zajęcia plastyczne - organizowane dla dzieci i ich opiekunów . Ponoć świetnie sie bawią , w co nie wątpię .
Babcia jak mam wnuczkę zupełnie inaczej zyje , a i m moje Córka uczy się szacunku i zrozumienia dla osób starszych . Trzymają niezłą sztamę ! i codziennie zdają mi realcję ze swoich osiągnięć i zaszczepiają swój dobry humor we mnie !

Super !
mamaeja
napisał/a: mamaeja 2011-02-03 17:56
W zdrowym ciele zdrowy duch

Mam wiele przybranych Babć i Dziadków. To moi wspaniali studenci z Uniwerytetu Trzeciego Wieku.:)
Obserwująć ich mogę powiedzieć, że dla zdrowia i dobrego sampoczucia straszych osób równie ważny jest ruch jak i sama możliwość wyjścia z domu i spotkania się z przyjaciółmi . Niesamowitą siłę daje im hobby, jakaś pasja oraz poczucie bycia potrzbnym bliskim i rodzinie.
Moi studenci z ogromną chęcią uczestniczą w pieszych wedrówkach , chodzą z kijkami, ćwiczą aerobik. Z niezwykłą ciekawością świata przychodzą także na zajęcia wykładowe. Moje -z biotechnologii, a także na zajęcia z języków obcych, literatury, psychologii,obsługi komuterów...
To co mogę więc zrobić dla moich Przybranych Dziadków dbając o ich zdrowie (fizyczne i psychiczne) to:
-poświęcić im jako wolontariusz swój czas
-przygotować ciekawe zajęcia i ćwiczenia
-spotykać się z nimi poza Uniwersytetem- na wycieczkach, ogniskach, przy gitarze
-wysłuchać ich problemów i wrazie możliwości pomagać
-przyjowac ich rady i pomoc
..... i wspólnie dzielić radość życia.
napisał/a: agab78 2011-02-03 20:12
Niestety mam już tylko jedną Babcię, która w tym roku skończy 81 lat. Jest już coraz bardziej schorowana, przeszła w tym roku operację. Takie rzeczy jak dbanie o to, by Babcia chodziła regularnie do lekarza, brała leki, witaminy - są dla mnie oczywiste i nie podlegają żadnej dyskusji - to nasz obowiązek jako wnuków. Uważam, że najważniejsze to dbać o Babci dobre samopoczucie, pamiętać o Niej, żeby czuła się kochana i potrzebna. Często do Niej dzwonię, odwiedzam jak tylko mogę - razem z moimi córeczkami! Widzę, jak wiele radości te odwiedziny jej sprawiają. W wakacje staramy się pojechać i pobyć z Nią dłużej - żeby mogła nacieszyć się prawnuczkami. Mam nadzieję, że w tym roku też to się uda!
napisał/a: agf 2011-02-03 21:06
och, wkrótce zamierzam zatroszczyć się o ich kondycję fizyczną, ale też i zdrowie psychiczne :) W dni Babci i Dziadka obwieściłam im, że za 7 miesięcy doczekają się wymarzonego wnuka/wnuczki, w związku z czym już teraz muszą regenerować siły. W końcu sami proponowali opiekę, chodzenie na spacery i gotowanie obiadków :) Nie będę ich oczywiście przeciążać, jednak trochę takich zajęć z pewnością wpłynie pozytywnie na stan ich zdrowia i samopoczucia!
napisał/a: pg1978 2011-02-03 23:22
Zabiorę ich w góry nad Morskie Oko i zdobędziemy je idąc piechotą. Podziwiać będziemy uroki Tatr, wdychając zdrowie i piękna świat. A taka wyprawa jest warta grzechu, bo piękna gór nie da się słowami przekazać trzeba je po prostu pokazać. A warto…
Cotta
napisał/a: Cotta 2011-02-03 23:24
Napisz swój sposób, jak zadbasz o zdrowie swojej Babci/Dziadka.

O moich ukochanych Dziadków staram się troszczyć przez okrągły rok najlepiej jak tylko potrafię. To wielkie szczęście, że ciągle są wśród nas.:) Wiem, że mam w nich oparcie w każdej sytuacji. Ich mądrość i doświadczenie do dziś pomagają mi w wielu momentach mojego życia. Na samą myśl o tym, że kiedyś ich zabraknie aż łzy stają w oczach... To Oni najpierw wychowywali moją Mamę pózniej mnie. Stworzyli mi ciepło rodzinne wtedy, gdy Tacie przestało już na mnie zależeć... Wskutek tego łączy mnie z Nimi niezwykła więź emocjonalna. Myślę, że wiekszość osób dopiero po Ich stracie dostrzega jak ważną rolę odegrali w życiu...
Przez cały rok o Nich pamiętam, jednak w dniu Ich święta zawsze pojawiam się u Nich z bukietem róż (to dla mnie symbol miłości i wiecznośći :)) i pięknymi życzeniami, które składam od lat te same a dotyczą one przede wszystkim Zdrowia i ciągłej Radości z Życia :). Najważniejsze jest dla mnie zdrowie więc przypominam swoim Dziadkom o regularnych kontrolach lekarskich i zdrowym odżywianiu. Nie chodzi przecież o to, aby kupować najdroższe prezenty, bo co z tego, gdy tylko w ten dzień ktoś podaruje specjalny prezent a przez pozostale dni w roku często ''nie ma czasu'' Ich nawet odwiedzać? Czasem chodzi o zwykły dialog, otuchę, dobre słowo, uścisk dłoni... Szanujmy swoje Babcie i swoich Dziadków- naprawdę warto...
pozdrawiam serdecznie
napisał/a: pg1978 2011-02-03 23:24
Warto....
napisał/a: pg1978 2011-02-03 23:26
I czar Morskiego Oka...