Konkurs Podejmij wyzwanie z Normaderm
napisał/a:
halinaotta
2013-04-15 20:32
1.Szczoteczka do zębów plus odświeżacz do ust
2 grzebień i mały lakier do włosów
3.Sztyft do ust i z reguły dodatkowo błyszczyk
4.Plasterki na odciski-nigdy nie wiadomo,co buty/zwłaszcza nowe/spłatają
5.
Tabletki przeciwbólowe
6.podpaski i wkładki higieniczne
7.korektor- gdyby coś niespodziewanego wyskoczyło na mej buzi
8.dezodorant
9.miniaturka perfum
10.pilnik,klej do przyklejenia złamanego paznokcia,krem do rąk
11.woda mineralna
12.igła i nitka
13 nożyczki
14 telefon
15 kalendarzyk i długopis
To podstawowe minimum- oczywiście porfel,zdjęcie męża i dzieci i dowód osobisty plus kilka kart lojalnościowych-nigdy nie wiadomo na jaką promocję trafi się podczas zakupów.
A jeszcze zapomniałam o chusteczkach
2 grzebień i mały lakier do włosów
3.Sztyft do ust i z reguły dodatkowo błyszczyk
4.Plasterki na odciski-nigdy nie wiadomo,co buty/zwłaszcza nowe/spłatają
5.
Tabletki przeciwbólowe
6.podpaski i wkładki higieniczne
7.korektor- gdyby coś niespodziewanego wyskoczyło na mej buzi
8.dezodorant
9.miniaturka perfum
10.pilnik,klej do przyklejenia złamanego paznokcia,krem do rąk
11.woda mineralna
12.igła i nitka
13 nożyczki
14 telefon
15 kalendarzyk i długopis
To podstawowe minimum- oczywiście porfel,zdjęcie męża i dzieci i dowód osobisty plus kilka kart lojalnościowych-nigdy nie wiadomo na jaką promocję trafi się podczas zakupów.
A jeszcze zapomniałam o chusteczkach
napisał/a:
maksia507
2013-04-16 07:35
Balerinki - w razie gdyby stopy rozbolały od nowych wiosennych szpilek, karnet na fitness - by zrzucić zimowe zapasy, ulubioną książkę, którą nareszcie mogę przeczytać relaksując się na ławce w pobliskim parku lub ogrodzie, trochę drobnych, bym w każdej chwili mogła skoczyć na lody gałkowe, za którymi tak bardzo tęsknię, lusterko, w którym odbija się zawsze uśmiechnięta twarz oraz telefon, który zaprasza do wiosennych wypadów za miasto!
napisał/a:
evelinek13
2013-04-16 10:57
Zawartosc mojej torebki chyba nie bedzie oryginalna :)
Tak więc znajduje się w niej:
- male lusterko - lubie sie przejrzec w ciagu dnia
- chusteczki higieniczne
-blyszczyk - lubie miec nawilzone usta
-perfuma- psikam sie bardzo czesto
-tampony - wiadomo uroki kobiety....
-krem nawilzajacy- mam sucha skore, potrzebuje go bardzo
-klucze od mieszkania
- portfel
-sluchawki od telefonu, lubie posluchac dobrej muzyki gdy sama spaceruje lub jade autobusem
-gumka do włosów - czasami pogoda robi mi malego figla na glowie i gumka super sie przydaje :D
-sa jeszcze jakies stare rachunki, opakowanie od gumy do zucia itp ktore wlasnei wyrzuciłam :D
Moge smialo powiedizec ze dzieki Wam troszke zrobilam porzadek zagladajac do mojej torebki :)he he
Tak więc znajduje się w niej:
- male lusterko - lubie sie przejrzec w ciagu dnia
- chusteczki higieniczne
-blyszczyk - lubie miec nawilzone usta
-perfuma- psikam sie bardzo czesto
-tampony - wiadomo uroki kobiety....
-krem nawilzajacy- mam sucha skore, potrzebuje go bardzo
-klucze od mieszkania
- portfel
-sluchawki od telefonu, lubie posluchac dobrej muzyki gdy sama spaceruje lub jade autobusem
-gumka do włosów - czasami pogoda robi mi malego figla na glowie i gumka super sie przydaje :D
-sa jeszcze jakies stare rachunki, opakowanie od gumy do zucia itp ktore wlasnei wyrzuciłam :D
Moge smialo powiedizec ze dzieki Wam troszke zrobilam porzadek zagladajac do mojej torebki :)he he
napisał/a:
myszata7
2013-04-16 10:59
Na co dzień nie używam torebki, owszem mam jedną, która leży w szafie pusta czekając cierpliwie na swoje wyjście bo zwyczajnie nie lubię jak mi się coś pod ręką majta. Z przyczyn ergonomicznych korzystam z plecaka, mam w nim ścisły podział kieszeni na:
skromną kosmetyczną, dokumentalną, dużą torbową oraz boczną podręczną.
W kosmetycznej zawsze mam ochronny sztyft do ust-wysychają na wiór pod wpływem samochodowej wentylacji, krem do rąk- wysychają na wiór pod wpływem środków dezynfekcyjnych w pracy i chusteczki do higieny intymnej-wielofunkcyjne.
Dokumentalna zawiera portfel z kartami, wiem że nie powinno się ich trzymać w ten sposób ale pragmatyzm wziął górę nad ryzykiem. Przepustka i „blacha”- otwierają drzwi do pracy i ratują przed mandatami… Poza tym paragony, długopisy, pieczątka, iPod, telefon, ładowarka, latarka- jeżdżę po nocach i nie raz się już przydała, rzecz jasna kalendarz oraz masę niepotrzebnych karteluszków w których robię porządek średnio raz na miesiąc.
W części torbowej w zależności od sytuacji lądują zakupy, odzież ochronna, sportowe obuwie lub ręcznik i strój kąpielowy natomiast jej stałym mieszkańcem jest litrowy karton soku pomidorowego. Opróżniam go małymi łyczkami w ciągu dnia, dbając o linię i uzupełniając potas wypłukiwany przez liczne kawusie.
Zawartość bocznej podręcznej jest owocem trudnej i nierównej walki z nałogiem, trzymam w niej bowiem e-papierosa po którego sięgam gdy tylko pojawia się niepokojące pragnienie zakupu „ostatniej” paczki.
skromną kosmetyczną, dokumentalną, dużą torbową oraz boczną podręczną.
W kosmetycznej zawsze mam ochronny sztyft do ust-wysychają na wiór pod wpływem samochodowej wentylacji, krem do rąk- wysychają na wiór pod wpływem środków dezynfekcyjnych w pracy i chusteczki do higieny intymnej-wielofunkcyjne.
Dokumentalna zawiera portfel z kartami, wiem że nie powinno się ich trzymać w ten sposób ale pragmatyzm wziął górę nad ryzykiem. Przepustka i „blacha”- otwierają drzwi do pracy i ratują przed mandatami… Poza tym paragony, długopisy, pieczątka, iPod, telefon, ładowarka, latarka- jeżdżę po nocach i nie raz się już przydała, rzecz jasna kalendarz oraz masę niepotrzebnych karteluszków w których robię porządek średnio raz na miesiąc.
W części torbowej w zależności od sytuacji lądują zakupy, odzież ochronna, sportowe obuwie lub ręcznik i strój kąpielowy natomiast jej stałym mieszkańcem jest litrowy karton soku pomidorowego. Opróżniam go małymi łyczkami w ciągu dnia, dbając o linię i uzupełniając potas wypłukiwany przez liczne kawusie.
Zawartość bocznej podręcznej jest owocem trudnej i nierównej walki z nałogiem, trzymam w niej bowiem e-papierosa po którego sięgam gdy tylko pojawia się niepokojące pragnienie zakupu „ostatniej” paczki.
napisał/a:
Bubi
2013-04-16 11:46
Jestem życiową optymistką i zawsze wierzę, że z każdej sytuacji można wyjść cało i z opresji. W swojej torebce nigdy nie noszę dużo rzeczy, torebka jest malutka, mieści się w niej portfel, z reguły nie ma w nim pieniędzy ,ale w razie jakbym się zgubiła to dowód osobisty z danymi jest, telefon, on przydaje się w każdej sytuacji, dzwonię do męża i już pomoc jest. Pomadka ochronna do ust, na wypadek kiedy spotkam znajomą i przyjdzie nam długo rozmawiać ,przecież suche usta wyglądają okropnie!, reklamówka na zakupy ? nie ,to w razi deszczu,żebym, sobie ją na głowę wsadziła- nie lubię tuszy wodoodpornych . To chyba tyle, mam jeszcze kalendarzyk,ale szczęśliwi nie patrzą na daty i czas, nawet lusterka nie posiadam, bo zawsze nadrabiam uśmiechem.
napisał/a:
wszechlinka
2013-04-16 12:39
Czarna torebka, która wyszczupla.
Okulary przeciwsłoneczne, bo słońce wiosną jest intensywne.
Kosmetyki i lusterko, bo jak każda kobieta lubię się poprawiać.
Perfumy, by pięknie pachnieć.
Informator kulturalny by wiedzieć, gdzie warto się pokazać i co odwiedzić.
Latarkę, bo czasem trzeba coś oświecić.
Nożyczki... kto wie, kiedy będzie trzeba coś przyciąć.
Kombinerki i śrubokręt, bo lubię majsterkować.
Pędzel, bo czasem trzeba coś malować.
Aparat foto by uchwycić piękno wiosny.
Książkę o modzie by wiedzieć, co w trawie piszczy.
Telefon, bo trzeba być w kontakcie.
Notes dla archiwum kreatywnych pomysłów.
2 długopisy... bo któryś może się wypisać.
Miarka, bo wiosną trzeba znać dystans.
Igła i nici... coś trzeba czasem przyszyć.
Klucze, bo dom trzeba czasem zamknąć.
Mp3 i USB, bo elektronika wiosną również się przydaje.
Poduszeczki żelowe niezbędne dla zmęczonych stóp.
I pończochy, bo wiosną trzeba wyglądać sexy!
Okulary przeciwsłoneczne, bo słońce wiosną jest intensywne.
Kosmetyki i lusterko, bo jak każda kobieta lubię się poprawiać.
Perfumy, by pięknie pachnieć.
Informator kulturalny by wiedzieć, gdzie warto się pokazać i co odwiedzić.
Latarkę, bo czasem trzeba coś oświecić.
Nożyczki... kto wie, kiedy będzie trzeba coś przyciąć.
Kombinerki i śrubokręt, bo lubię majsterkować.
Pędzel, bo czasem trzeba coś malować.
Aparat foto by uchwycić piękno wiosny.
Książkę o modzie by wiedzieć, co w trawie piszczy.
Telefon, bo trzeba być w kontakcie.
Notes dla archiwum kreatywnych pomysłów.
2 długopisy... bo któryś może się wypisać.
Miarka, bo wiosną trzeba znać dystans.
Igła i nici... coś trzeba czasem przyszyć.
Klucze, bo dom trzeba czasem zamknąć.
Mp3 i USB, bo elektronika wiosną również się przydaje.
Poduszeczki żelowe niezbędne dla zmęczonych stóp.
I pończochy, bo wiosną trzeba wyglądać sexy!
napisał/a:
renka76
2013-04-16 13:36
Moja torebka hmmm to wyzwanie może zaczniemy od rzeczy oczywistych jak portfel ,telefon,notes,opakowanie chusteczek higienicznych i można by powiedzieć,że to koniec bo cóż więcej potrzeba,ale nie byłabym sobą w mojej ogromnej torebce znajdziemy;
-kosmetyczkę i oczywiście same niezbędne puder,bibułki matujące,pomadka,pilnik,grzebyk,
-mniejszą kosmetyczkę w niej tabletki przeciwbólowe,Nospa,wkładki higieniczne,tampony
-oooo jeszcze jedna mini kosmetyczka a w niej cały przybornik nici ,igły,agrafki,nawet maleńkie nożyczki
-opakowanie tictac -świeży oddech zawsze i wszędzie
-batonik zbożowy - by w brzuchu nie burczało
-żel antybakteryjny i chusteczki nawilżane - higiena to podstawa
-krem do rąk - nie cierpię suchych dłoni
-duża ilość błyszczyków - gdy sięgam do torebki to któryś zawsze wpadnie mi do ręki
-klucze do domu z zawieszką ,a jest nią osiołek Kłapouchy - musi być zawieszka tylko dzięki niej znajduje klucze w torebce
-rękawiczka jednorazowa lateksowa hm:confused: gdyby nagle była potrzeba????
-kasztan - to chyba chodzi o odstraszanie jakiś dziwnych złych wibracji nie waży dużo to niech mu będzie:)
Uf nazbierało się tego wiem ,ale juz wiele razy moje skarby w torebce okazały sie pomocne nie tylko mi ale tez innym.Znana jestem z tego,że w razie by coś było potrzeba to ja na pewno to mam :D
-kosmetyczkę i oczywiście same niezbędne puder,bibułki matujące,pomadka,pilnik,grzebyk,
-mniejszą kosmetyczkę w niej tabletki przeciwbólowe,Nospa,wkładki higieniczne,tampony
-oooo jeszcze jedna mini kosmetyczka a w niej cały przybornik nici ,igły,agrafki,nawet maleńkie nożyczki
-opakowanie tictac -świeży oddech zawsze i wszędzie
-batonik zbożowy - by w brzuchu nie burczało
-żel antybakteryjny i chusteczki nawilżane - higiena to podstawa
-krem do rąk - nie cierpię suchych dłoni
-duża ilość błyszczyków - gdy sięgam do torebki to któryś zawsze wpadnie mi do ręki
-klucze do domu z zawieszką ,a jest nią osiołek Kłapouchy - musi być zawieszka tylko dzięki niej znajduje klucze w torebce
-rękawiczka jednorazowa lateksowa hm:confused: gdyby nagle była potrzeba????
-kasztan - to chyba chodzi o odstraszanie jakiś dziwnych złych wibracji nie waży dużo to niech mu będzie:)
Uf nazbierało się tego wiem ,ale juz wiele razy moje skarby w torebce okazały sie pomocne nie tylko mi ale tez innym.Znana jestem z tego,że w razie by coś było potrzeba to ja na pewno to mam :D
napisał/a:
bea79
2013-04-16 13:59
Moja torebka i jej zawartość jest niczym siedem dni tygodnia, codziennie coś innego , codziennie coś nowego ale niczego nie może w niej brakować!
[CENTER]PONIEDZIAŁEK[/B]
''W poniedziałek z rana …
Miło byłoby, aby moja torebka była gotowa i spakowana.
Trudny to jest zwykle dzionek,
Więc musi tam być coś małego aczkolwiek ważnego, abym mogła w pracy poprawić swój poniedziałkowy wizerunek.
Kosmetyk, który zatuszuje weekendowe imprezowanie,
I poranne nie wyspanie.
WTOREK
A we wtorek sprawie sobie dobry humorek,
I będę miała w torebce –cukierek.
Łakoci jak zwykle w niej jest bez liku,
Jest, na co popatrzeć i o czym miłym pomarzyć,
I nie jedną osobę prezentem słodkim mogę obdarzyć…
Gdy sytuacja wymknie mi się spod kontroli,
Mój rarytas na poprawę humoru wszystkich zniewoli!!!
ŚRODA
W środę pozwolę sobie na małą prowokację,
I zjem z UKOCHANYM…kolację.
Świece, relaks i dobra muzyka gwarantowana,
Więc nie mogę się czuć na spotkaniu zakłopotana.
W moje torebce chusteczek nie brakuje,
Pudełko z ich nawilżoną zawartością zapewne mnie nie raz uratuje!!
CZWARTEK
W czwartek w mej torebce będzie niespodzianka,
Fajna, miła, wiosenna.. i ta błyszcząca barwa..
Schowałam, aby UKOCHANY nie zobaczył,
I aby mój prezent nikomu w domu nie wadził!
PIĄTEK
A w piątek …na długi spacer się wybierzemy,
I trochę na osiedlu z torebką poszpanujemy.
Niech nam zazdroszczą wszyscy wyjątkowej urody,
Bo to, co z niej wystaje nigdy nie wyjdzie z mody.
Kwiecień plecie, bo przelata,
Trochę zimy, trochę lata.
Więc parasolka, chodź wystaje jest urocza,
Czerwona, – więc pasuje do mojego wewnętrznego oblicza.
Gdy niechciany amant będzie mnie napastował,
Z moją parasolką będzie, zatem wojował !!
SOBOTA
Czas na sobotę i moje podsumowanie,
Drodzy Panowie i drogie Panie...
Moja torebka i jej zawartość jest w każdym calu znakomita,
Praktycznością, realizmem i moją zmysłowością spowita.
Patrzę na jej zawartość i się zachwycam,
Swoje myśli i oczy bez końca nasycam.
Bo czasami nawet nie zdaje sobie sprawy, co w niej mam,
I jak ja- drobna kobietka ten bagaż na ramieniu trzymam.
NIEDZIELA
Dlaczego akurat to jest w mej torebce?? Czym te rzeczy mnie zachwyciły?
Czym uwagę moją one zwróciły??
W niedziele Wam mój sekret wyjaśnię,
Mam nadzieje, że nie urażę nikogo strasznie.:)
Moja torebka to dla mnie mój sejf osobisty,
Zapewniam Was nigdy nie jest on pusty.
Ale przeze mnie bardzo skrywany,
I do swojej torebki nie dopuszczam nawet swojej mamy.
Zawartość jej EMOCJE we mnie wzbudziła,
Bo z niej emanuje moja osobowość i nieskazitelna siła…..
Wszystko, co w niej jest – czy to ze złota jest czy z metalu,
Moja torba i jej zawartość warta jest niejednego medalu.’’
[/CENTER]
[CENTER]PONIEDZIAŁEK[/B]
''W poniedziałek z rana …
Miło byłoby, aby moja torebka była gotowa i spakowana.
Trudny to jest zwykle dzionek,
Więc musi tam być coś małego aczkolwiek ważnego, abym mogła w pracy poprawić swój poniedziałkowy wizerunek.
Kosmetyk, który zatuszuje weekendowe imprezowanie,
I poranne nie wyspanie.
WTOREK
A we wtorek sprawie sobie dobry humorek,
I będę miała w torebce –cukierek.
Łakoci jak zwykle w niej jest bez liku,
Jest, na co popatrzeć i o czym miłym pomarzyć,
I nie jedną osobę prezentem słodkim mogę obdarzyć…
Gdy sytuacja wymknie mi się spod kontroli,
Mój rarytas na poprawę humoru wszystkich zniewoli!!!
ŚRODA
W środę pozwolę sobie na małą prowokację,
I zjem z UKOCHANYM…kolację.
Świece, relaks i dobra muzyka gwarantowana,
Więc nie mogę się czuć na spotkaniu zakłopotana.
W moje torebce chusteczek nie brakuje,
Pudełko z ich nawilżoną zawartością zapewne mnie nie raz uratuje!!
CZWARTEK
W czwartek w mej torebce będzie niespodzianka,
Fajna, miła, wiosenna.. i ta błyszcząca barwa..
Schowałam, aby UKOCHANY nie zobaczył,
I aby mój prezent nikomu w domu nie wadził!
PIĄTEK
A w piątek …na długi spacer się wybierzemy,
I trochę na osiedlu z torebką poszpanujemy.
Niech nam zazdroszczą wszyscy wyjątkowej urody,
Bo to, co z niej wystaje nigdy nie wyjdzie z mody.
Kwiecień plecie, bo przelata,
Trochę zimy, trochę lata.
Więc parasolka, chodź wystaje jest urocza,
Czerwona, – więc pasuje do mojego wewnętrznego oblicza.
Gdy niechciany amant będzie mnie napastował,
Z moją parasolką będzie, zatem wojował !!
SOBOTA
Czas na sobotę i moje podsumowanie,
Drodzy Panowie i drogie Panie...
Moja torebka i jej zawartość jest w każdym calu znakomita,
Praktycznością, realizmem i moją zmysłowością spowita.
Patrzę na jej zawartość i się zachwycam,
Swoje myśli i oczy bez końca nasycam.
Bo czasami nawet nie zdaje sobie sprawy, co w niej mam,
I jak ja- drobna kobietka ten bagaż na ramieniu trzymam.
NIEDZIELA
Dlaczego akurat to jest w mej torebce?? Czym te rzeczy mnie zachwyciły?
Czym uwagę moją one zwróciły??
W niedziele Wam mój sekret wyjaśnię,
Mam nadzieje, że nie urażę nikogo strasznie.:)
Moja torebka to dla mnie mój sejf osobisty,
Zapewniam Was nigdy nie jest on pusty.
Ale przeze mnie bardzo skrywany,
I do swojej torebki nie dopuszczam nawet swojej mamy.
Zawartość jej EMOCJE we mnie wzbudziła,
Bo z niej emanuje moja osobowość i nieskazitelna siła…..
Wszystko, co w niej jest – czy to ze złota jest czy z metalu,
Moja torba i jej zawartość warta jest niejednego medalu.’’
[/CENTER]
napisał/a:
Cikitusia
2013-04-16 14:10
W mojej torebce zawsze jest to z czym każda kobieta się nie rozstaje czyli... BAŁAGAN
Znalezienie w niej telefonu, kluczy czy szminki graniczy z cudem. Dodatkowo jako studiująca kobieta zawsze mam ze sobą plik notatek i tzw. kserówek, a nóż widelec najdzie mnie ochota żeby się pouczyć (niestety od 4 lat studiów jeszcze nie nadeszła). Lusterka nie potrzebuję i nie noszę, bo przeglądam się w witrynach sklepowych, ale zawsze mam ze sobą paczkę gum do żucia, które sprawiają że czuję się wyjątkowa.
Znalezienie w niej telefonu, kluczy czy szminki graniczy z cudem. Dodatkowo jako studiująca kobieta zawsze mam ze sobą plik notatek i tzw. kserówek, a nóż widelec najdzie mnie ochota żeby się pouczyć (niestety od 4 lat studiów jeszcze nie nadeszła). Lusterka nie potrzebuję i nie noszę, bo przeglądam się w witrynach sklepowych, ale zawsze mam ze sobą paczkę gum do żucia, które sprawiają że czuję się wyjątkowa.
napisał/a:
zuziap85
2013-04-16 15:29
Kobieca torebka to bardzo tajemnicze miejsce. Nigdy nie wiadomo co można w niej znaleźć. Dziś uchylę Wam rąbka tajemnicy, co znajduje się w mojej.
Ku Waszemu zdziwieniu... ŁAD I PORZĄDEK.
Nie lubię mieć bałaganu w torebce, ponieważ umówmy się - w głębi duszy żadna z nas nie lubi taszczyć tony zbędnych rzeczy, które tylko obciążają ramię.
Moja torebka to beżowa listonoszka. Jest średniego rozmiaru i przede wszystkim nie muszę jej trzymać w ręce, ponieważ pięknie opiewa mój bark.
Co się w niej znajduje?
Obowiązkowo portfel, telefon komórkowy, klucze - to mój mały niezbędnik bez którego się nie ruszam.
Następnie można w niej znaleźć kobiece atrybuty: pomadkę, chusteczki, korektor. Nie zapominam również o czymś antybakteryjnym - zazwyczaj noszę ze sobą żel na wypryski, by pryszcz, który nagle mi wyskoczył na czubku nosa nie zepsuł planów ani dnia.
Idąc dalej w bocznej, zapinanej na suwak kieszonce zawsze trzymam mały notes i długopis - one zawsze mogą się przydać w najmniej oczekiwanym momencie.
I to wszystko.
Dzięki temu, że cenię sobie minimalizm mam w torebce porządek i tylko najważniejsze rzeczy. Przecież resztę zawsze da się jakoś zorganizować, prawda? ;)
Ku Waszemu zdziwieniu... ŁAD I PORZĄDEK.
Nie lubię mieć bałaganu w torebce, ponieważ umówmy się - w głębi duszy żadna z nas nie lubi taszczyć tony zbędnych rzeczy, które tylko obciążają ramię.
Moja torebka to beżowa listonoszka. Jest średniego rozmiaru i przede wszystkim nie muszę jej trzymać w ręce, ponieważ pięknie opiewa mój bark.
Co się w niej znajduje?
Obowiązkowo portfel, telefon komórkowy, klucze - to mój mały niezbędnik bez którego się nie ruszam.
Następnie można w niej znaleźć kobiece atrybuty: pomadkę, chusteczki, korektor. Nie zapominam również o czymś antybakteryjnym - zazwyczaj noszę ze sobą żel na wypryski, by pryszcz, który nagle mi wyskoczył na czubku nosa nie zepsuł planów ani dnia.
Idąc dalej w bocznej, zapinanej na suwak kieszonce zawsze trzymam mały notes i długopis - one zawsze mogą się przydać w najmniej oczekiwanym momencie.
I to wszystko.
Dzięki temu, że cenię sobie minimalizm mam w torebce porządek i tylko najważniejsze rzeczy. Przecież resztę zawsze da się jakoś zorganizować, prawda? ;)
napisał/a:
anka9290
2013-04-16 20:02
Pilniczek - na wypadek złamanego paznokcia
Nic i igła - gdyby moja sukienka trochę się popruła.
tabletki - na wypadek zmiany pogody i związanego z tym bólu głowy
Gumy miętowe- gdy zjem coś szybko na mieście to od razu mam piękne ząbki
Tampony- na wypadek niespodziewanego okresu
Gumka do włosów - gdy pogoda jest gorąca wtedy szybko się ochłodzę
Chusteczki nawilżające - gdy z pracy biegnę na spotkanie to szybko będę miała skórę gładką i czystą.
Kalendarz - w którym zapisuje wszystkie swoje sprawy dzięki czemu wszystko staje się ważne .
Nic i igła - gdyby moja sukienka trochę się popruła.
tabletki - na wypadek zmiany pogody i związanego z tym bólu głowy
Gumy miętowe- gdy zjem coś szybko na mieście to od razu mam piękne ząbki
Tampony- na wypadek niespodziewanego okresu
Gumka do włosów - gdy pogoda jest gorąca wtedy szybko się ochłodzę
Chusteczki nawilżające - gdy z pracy biegnę na spotkanie to szybko będę miała skórę gładką i czystą.
Kalendarz - w którym zapisuje wszystkie swoje sprawy dzięki czemu wszystko staje się ważne .
napisał/a:
annmagic
2013-04-16 20:36
W mojej torebce średniej wielkości, o dziwo, mieści się całkiem sporo przedmiotów i co jest zdumiewające, znikają one w niej czasem jakby je pochłonęła jakowaś czarna dziura. Ma ona swoich stałych mieszkańców, a mianowicie:
- karty kredytowe i portfel; abym mogła sobie czasem poprawić humor zakupami, nawet najmniejszymi za skromną przysłowiową złotówkę
- tzw. przybornik MacGyvera – czyli puder (koniecznie z lusterkiem), szczotka, bibułki matujące, błyszczyk czy mini tusz itp., aby wyjść z opresji w każdej sytuacji
- chusteczki, abym mogła żegnać ukochanego jak prawdziwa dama – machając chusteczką
- ciemne okulary, bo nie tylko chronią oczy przed słońcem, ale dzięki nim czuję się czasami jak gwiazda
- dokumenty – aby trochę ostudzić emocje, gdy zaczynam gwiazdorzyć lub zatracać się w rzeczywistości i zawsze mogła odnaleźć drogę do domu
- telefon – do sytuacji awaryjnych, gdyby nagle okazało się, że nie mam z kim rozmawiać lub muszę pilnie skonsultować zakup butów z przyjaciółką
-notes i długopis – przedmioty mi niezbędne, czyli moja tzw. pamięć zewnętrzna czy baza danych
- klucze z pilnującym ich wiernym Reksiem, aby się nie gubiły w tajemniczych okolicznościach
- gumy do żucia, bym zawsze była gotowa do pocałunków
Oczywiście miałabym marzenie noszenia w swojej torebce wielu innych rzeczy, ale nie ukrywajmy trudno w nich cokolwiek znaleźć, nawet w kopertówkach.
- karty kredytowe i portfel; abym mogła sobie czasem poprawić humor zakupami, nawet najmniejszymi za skromną przysłowiową złotówkę
- tzw. przybornik MacGyvera – czyli puder (koniecznie z lusterkiem), szczotka, bibułki matujące, błyszczyk czy mini tusz itp., aby wyjść z opresji w każdej sytuacji
- chusteczki, abym mogła żegnać ukochanego jak prawdziwa dama – machając chusteczką
- ciemne okulary, bo nie tylko chronią oczy przed słońcem, ale dzięki nim czuję się czasami jak gwiazda
- dokumenty – aby trochę ostudzić emocje, gdy zaczynam gwiazdorzyć lub zatracać się w rzeczywistości i zawsze mogła odnaleźć drogę do domu
- telefon – do sytuacji awaryjnych, gdyby nagle okazało się, że nie mam z kim rozmawiać lub muszę pilnie skonsultować zakup butów z przyjaciółką
-notes i długopis – przedmioty mi niezbędne, czyli moja tzw. pamięć zewnętrzna czy baza danych
- klucze z pilnującym ich wiernym Reksiem, aby się nie gubiły w tajemniczych okolicznościach
- gumy do żucia, bym zawsze była gotowa do pocałunków
Oczywiście miałabym marzenie noszenia w swojej torebce wielu innych rzeczy, ale nie ukrywajmy trudno w nich cokolwiek znaleźć, nawet w kopertówkach.