Konkurs "Co działa na facetów"

niego - dokładnie tak jakby to był dopiero początek związku. Dużo osób mylnie sądzi, ze tylko mężczyna powinien się starać, a to nieprawda. Sekret naszego związku tkwi w tym, że oboje nie spoczywamy na laurach w tej kwestii. Na mojego ukochanego działają także malutkie pochlebstwa, masażyk szyji oraz karku po ciężkim dniu i delikatne niczym muśnięcia motyla całowanie jego karku kiedy jest nie w sosie;) Uwielbia także jak znienacka łapię go za pośladki i robię z siebie niewiniątko;)Działa na niego sposób w jaki go dotykam, całuję i gryzę. Działa na niego sposób jak się z nim kłócę, jak się obrażam ,naburmuszam i robię minę urażonej księżniczki. Działa na niego też mój sposób na pogodzenie się ,który zawsze działa i dzięki któremu zawsze po ostrej kłótni wybuchamy gromkim śmiechem. Co jeszcze ? Może to, że jestem tak odległa od jego wyobrażeń ideału.... Zawsze pociągały go brunetki o śniadej cerze a pokochał bladą ,eteryczną blondynkę. Działa na niego mój sposób poruszania się, ubierania i to że zawsze staram się być dla niego piękna. Działam też na niego gdy chodzę po domu w szerokich obszernych spodniach i powyciąganej bluzce , bez makijażu, ułożonych włosów i sexy ciuchów. Działam nieustannie od wielu lat ,jakkolwiek bym nie wyglądała. Kiedy spogląda w moje oczy wiem ,że to na niego działa bo widzi w nich odbicie siebie. Działa na niego, gdy czasami bez powodu biorę go za rękę i mówię jak bardzo go kocham...działa gdy go doceniam i interesuję się jego problemami.... działa ,gdy razem z nim oglądam jego ukochane mecze- widzę wtedy błysk w jego oczach....działa gdy interesują mnie jego pasje i praca... działa gdy czytam w jego myślach i kończę jego zdania ....działa gdy jestem o niego troszkę zazdrosna...działa gdy widzi błysk w oku innego męzczyny na mój widok....działa gdy widzi mnie nagą- zawsze zachowuje się wtedy jakby był to pierwszy raz a moje ciało było najcudowniejszym prezentem jaki udało mu się rozpakować....działa gdy razem bawimy się jak małe dzieci i realizujemy szalone pomysły.... ...działa gdy po prostu jestem sobą ....działa na niego sam fakt ,że jesteśmy razem i jesteśmy ze sobą szczęśliwi... działa bo on wie że ja i on to My.

w razie wygranej prosze o komplet w rozmiarze M:)

Pocałunkami pokrywam ciała jego każdy zakątek
by zaznaczyć własność mą bez użycia pieczątek
Rękami masuję ciało przez naturę pięknie skrojone
by jego kształty przez czas nie były naruszone.
Również dbam o wewnętrzne jeego ciała tkanki
by wytworzyć w nim namiętność nimfomanki.
Przez gąszcz jego włosów do ust się zakradam,
Co twarzy anielskiej są piękną ozdobą,
Ustami, uszu płatki smakuję,
Całuję go dalej za serca namową,
Z gorącej szyi dreszcze zdejmuję,
By na ramionach chwile przystanąć,
I zaraz potem owoce mam w dłoniach,
Nie szczędzę im pieszczot, całusy rozdając,
Aż czuję jak oba wnet dojrzewają,
Błysk w jego oku przyjemność zdradza,
Gdy brzucha równiną się chytro przechadzam,
Za biodra trzymając ku sobie przyciągam,
Kwiat malwy czerwony i rosą pachnący,
Ku sobie, słodyczą jego skuszona ,
Rozkoszą czas nasze ciała spowija,
Godzina mija jak jedna minuta,
Mocno jego ciało w uścisku otulam i
Słyszę jak suche od żaru usta,
Westchnienia piękna nuta opuszcza.

Na mojego faceta działa WSZYSTKO
Chyba, że śpi wtedy nie działa na niego NIC
Nawet budzik ;)))
Tak, więc wtedy się nie wysilam, bo wiem, że nie mam szans.
Jednak, gdy nie śpi wystarczy zmysłowe spojrzenie spod rzęs jak firanki i jest mój ;)
Na szczęście innym tak łatwo nie ulega... A nawet WCALE!


rozmiar M

To ja biedroneczka mój rozmiar to M

Na mojego faceta najbardziej działa zapach perfum na moim ciele.Wystarczy,że spryskam ulubionym zapachem swoją szyję i dekolt,a on zamienia się w namiętnego kochanka,który spełnia każdą moją erotyczną fantazję.Zaczyna się od kilku kropli ulubionego zapachu,a kończy na cudownych doznaniach...

Rozmiar L

Mój mężczyzna powiada - że działam na niego ja po prostu. Nie ważne czy w dresie czy w sukni wieczorowej. Mawia , że to coś jest! Nie umie tego sprecyzować czy to błysk w oku czy gestykulacje czy też mimika.

Rozmiar M

a na mojego nic nie dziala

A na mojego faceta działa piwo i czerwona bielizna , Ale piwo bardziej;):)

Na mojego faceta już od lat działa szeptanie do ucha, w chwialch uniesienia, nieprzyzwoitych, zbereźnych rzeczy. Oj jak to działa!!!

rozmiar L

Wspólna kolacja, kąpiel w aromatycznych olejkach i świece w sypialni ... mój "mruczuś" to wielki romantyk. A o poranku mam śniadanko gotowe .....

Adresat słodkich SMS. Taak, na początek trzeba pobudzić jego wyobraźnie wysyłając słodkie, lekko erotyczne SMSy, ażeby nie mógł się na pracy skupić. :D
Niespodzianka. Nawet ta najdrobniejsza. Chodzi o widok szczęścia w jego niebieskich oczach. (np. ja przyjeżdżam po niego do pracy, żebyśmy razem do domu wrócili) ;)
Danie. Przez żołądek do serca. Wielka porcja pyszności na talerzu owocuje.
Relaks. Po skonsumowaniu chwila na relaks - najlepiej pod prysznicem :)
Zestawienie bielizny. Czarne, koronkowe stringi w komplecie z biustonoszem, a na to jego koszulka, która łagodnie omiata pośladki.
Euforia. Tak, tak. Ma już świetne samopoczucie i nie trzeba nic więcej sugerować.
Ja. Po tym wszystkim liczę się tylko ja! (Nawet jeśli ścigają go terminy w pracy :))

Uwielbiamy taką grę wstępną. Wtedy w powietrzu unosi się "zapach miłości", jest niezwykle miło i nastrojowo. Oboje jesteśmy zachwyceni.

Mój rozmiar to M :D