Konkurs "Grająca szafa"

Stojąc przy szafie grającej wybieram piosenkę zespołu T.Love "Bóg"

Jest to jedna z moich ulubionych piosenek tego zespołu z racji bardzo przemyślanego tekstu. Utwór "Bóg" opisuje stan emocjonalny osób, ludzi zagubionych. Posiadanie szczęścia z bycia z inną osobą powoduje czasami pustkę emocjonalna - tak bardzo chcemy być z kimś, a tak bardzo jest to czasami trudne do zrealizowania. Potrzebujemy i pragniemy bycia z drugą osobą, ponieważ w głębi serca boimy się samotności. Czasem byśmy wszystkie skarby oddali za odwzajemnione szczęście i miłość drugiej osoby. Właśnie o tym jest ta piosenka i dlatego jest to mój hit do szafy grającej.
.....może przy grającej szafie znajdziemy drugą połówkę....

Zdecydowanie wybrałabym utwór zespołu Cascada – Neverending Dream. Dlaczego? Bo to właśnie przy tej piosence, prawie 7 lat temu, dopadłam w moim pokoju, mojego ówczesnego, świeżo upieczonego chłopaka i skradłam mu "prawdziwego" całuuusa, na co był odporny przez prawie 2 miesiące naszej znajomości... Ale w końcu mi się udało, i czekać było warto... I było to właśnie przy tej piosence, dlatego pragnęłabym jeszcze raz usłyszeć ją w grającej szafie... A tak na marginesie, to ten chłopak jest dzisiaj moim mężem....

Robert Janson i Kuba Badach - Małe szczęścia - po prostu Polski, ponadczasowy, ciągle aktualny i wywołujący same najlepsze wspomnienia utwór. :o

"Zapytaj mnie o to kochany" - Ani Wyszkoni, to moja ulubiona piosenka. Uwielbiam jej słuchać podczas jazdy autem i w zaciszu domowych pieleszy, kiedy mogę spokojnie wsłuchać się w rytm pięknej muzyki i słów.
Muzyka jest dodatkowym , pięknym wzmocnieniem ciekawego tekstu.

Stojąc przed grającą szafą, zdałabym się na magię chwili i wybrała utwór, który chyba nigdy nie pojawił się w żadnym polskim radiu. W końcu taka szafa to coś więcej niż piosenka na życzenie, to symbol wyrafinowania, smaku i elegancji. Wybrałabym utwór francuski „Je veux” Zaz. To piosenka, która idealnie nadawałby się do tańca w karnawale, a w dodatku ma piękny i głęboki tekst.

[CENTER]„Ja chcę miłości, radości, dobrego humoru,
to nie wasze pieniądze uczynią mnie szczęśliwą,
chcę umrzeć z ręką na sercu „[/CENTER]

Kojarzy mi się z wakacjami w Paryżu i wszystkim, co piękne i niepowtarzalne. Co ważne, to również to, że tekst śpiewany jest po francusku – w języku miłości - co czyni ją doskonałym przedsmakiem Walentynek.

[CENTER]Na początku przez długi czas gapiłabym się w tę szafę graficzną jak ciele na malowane wrota, bo taka już moja natura- jestem niezdecydowana i nawet przy zakupie chleba mam dylemat- w końcu jest tyle rodzajów! A co dopiero mówić o wyborze piosenki, gdy ukochanych utworów mam całe tryliardy! Co oczywiste- nic nie trwa w nieskończoność, dlatego w wielkich bólach i mękach, dokonałabym wyboru i postawiłabym na starych, dobrych Beatlesów, którzy nigdy, przenigdy mi się nie znudzą, a 'Twist and shout' nieodmiennie wprawia mnie w genialny nastrój, dlatego po prostu zatańczyłabym twista i pokrzyczała razem z wspaniałą Czwórką z Liverpoolu. I szafa gra! ;)

[/CENTER]

• Bez tytułu.jpg (2,56kB)

Ja włączyłabym piosenkę z najnowszej płyty Beyonce pt. "Jealous" i wcale nie dlatego, że do wygrania jest płyta Beyonce, ale fakt jest faktem, że jestem ogromną fanką Beyonce Knowles.
Wybrałabym piosenkę "Jealous", ponieważ muzyka jest przepiękna spokojna i wzrusza mnie do łez. Kiedy jej słucham mam ciarki na całym ciele. Rzadko kiedy zdarza mi się, aby muzyka w piosence tak do głębi mnie poruszała. Tekst opowiada o związku, gdzie podobne relacje występują u mnie z partnerem. Piosenka ta sprawia też, że słuchając jej przywołuje stare wspomnienia, bardzo miłe i wprawia mnie w refleksyjny nastrój. Jest to cudowny kawałek do posłuchania.

Dla mnie to czar słów i muzyki z dzieciństwa tylko taka piosenka może to dostarczyć jak Zakazany owoc Krzysztofa Antkowiaka ,Ten głos .Ta piosenka wzruszająca i daje wspaniałe wspomnienia

Moją ulubiona wokalistką jest BEYONCE, więc napewno wybrałabym któryś z jej utworów. Wybór jest trudny bo uwielbiam wiele jej piosenek, ale gdybym miala wybrac tylko jedną byłby to utwór "I WAS HERE".

http://www.tekstowo.pl/piosenka,beyonce_knowles,best_thing_i_never_had.html

Gdy słucham tej piosenki to aż łzy same naplywaja mi do oczu. Bzrdzo mnie wzrusza ten utwór, a Beyonce wykonała go perfekcyjnie. Jej głos rozpromienia napewno nie jedno serce, a ta piosenka sprawia iz życie staje się lepsze. Trzeba pomagać innym w potrzebie, bo kiedys może to właśnie my będziemy potrzebować pomocy. Doskonale Beyonce pokazała nto w utworze "I was here". Uważam, że jest ona niezwykle utalentowana wokalistka, a jak dla mnie najlepszą.

Queen – „The show must go on”

Ponieważ muzyka ma w sobie niewyobrażalną siłę dlatego też piosenka, którą bym wybrał musi być takiej siły symbolem. Stojąc przed grającą szafą wybrałbym utwór, który doda energii i wiary w siebie wszystkim, którzy go słuchają a piosenki zespołu Queen nadają się do tego jak żadne inne. Utwór „The show must go on”, nawiązujący do śmiertelnej choroby Freddiego Mercury`ego ma w sobie niesłychaną moc, która zawsze odrywa mnie od tego co akurat robię i sprawia, że się w nim zatapiam. Mercury mimo tego, że umierał wciąż robił to co najbardziej kochał w życiu i dlatego też wszystkie przeciwności losu, wszystkie problemy małe i duże, każde trudności jakie napotykamy nie powinny być nam straszne jeśli robimy w życiu to na czym nam najbardziej zależy. Po przesłuchaniu tej piosenki zawsze przychodzi chwila zadumy i za to właśnie kocham muzykę, że potrafi nie tylko bawić ale i wyzwalać w nas inne emocje. A Queen i Mercury byli wręcz ekspertami w tej dziedzinie.

Piosenką, która sprawia, że każdego ponurego dnia się uśmiecham jest "Fields of gold" Stinga. Mogłabym słuchać jej bez przerwy, ponieważ wzbudza ona we mnie niesamowite emocje. Piosenka o miłości i mijającym czasie, której melodia jest tak niesamowita, że mam gęsią skórkę za każdym razem kiedy ją słyszę, jest ponadczasowa. Właśnie do tej piosenki chciałabym zatańczyć na swoim weselu. To jedno z moich największych marzeń, które mam nadzieję, że się spełni. Polecam wszystkim zapoznanie się z tym utworem. Mogę was zapewnić, że wzbudzi ona tylko pozytywne emocje.

" Chodź pomaluj mój świat " Dwa plus jeden

Więc chodź pomaluj mój świat, na żółto i na niebiesko,
Niech na niebie stanie tęcza malowana Twoją kredką
...

Nie znam bardziej optymistycznej piosenki.
To lek na całe zło.
Wystarczy zaśpiewać kawałek i życie nabiera barw...tęczy :) :) :)