Konkurs "Jeden krok do gładkiej skóry"

napisał/a: frotka87 2014-04-18 21:37
1. Jak do tej pory wyglądała Twoja depilacja?
Depiluje moje nogi praktycznie codziennie, gdyż mam jasną karnację, a moje włoski są ciemne i bardzo szybko odrastają. Jest to dla mnie naprawdę uciążliwe i czasochłonne. Gdyby tego było mało to po depilacji maszynką jednorazową pojawiają się czerwone krostki, a czasami nawet brzydkie zacięcia i zaczerwienienia. Kiedyś zdecydowałam się na użycie wosku na nogi. Metoda okazała się dla mnie zbyt bolesna i stresująca. Ponadto przed ponownym zabiegiem woskowania trzeba odczekać, aż włoski osiągną odpowiednią długość, co jest dla mnie problemem, ponieważ lubię odsłaniać nogi, nie znoszą odrastających włosków. Później postanowiłam wypróbować kremy depilujące. Owszem metoda bezbolesna i w dodatku nie droga, ale miałam trudności z nałożeniem kremu. Krem ten miał niezwykle nieprzyjemny zapach i kolejnym problemem była znowu podrażniona skóra i wysypka. I takim to sposobem wróciłam do jednorazowych maszynek, które nie sprawiają mi bólu, ale za to rezultaty są bardzo krótkotrwałe i wymagają ode mnie codziennej depilacji. Najtrudniej usuwa mi się także włoski z okolic pachy, ponieważ skóra przesuwa się wraz z ruchem golarki. Strasznie się wtedy denerwuję bo wieczorem po całym dniu pracy marzę o tym aby jak najszybciej wylądować w łóżku, a tu muszę męczyć się jeszcze z monotonnością codziennej depilacji nie dość, że nóg to jeszcze pach. Martwię się wtedy też czy następnego dnia nie będę mieć czerwonych krostek, które latem wyglądają bardzo nie estetycznie
2. Dlaczego to właśnie powinnaś wygrać depilator Philips?
To ja powinnam wygrać depilator Philips, ponieważ jeszcze nie miałam okazji wypróbować tej metody depilacji i po prostu chcę aby moje nogi były piękne i gładkie bo przecież nogi są ozdobą każdej kobiety. Zadbane nogi nie tylko korzystnie wpływają na mój wygląd, ale mają również wpływ na moją sprawność, samopoczucie i pewność siebie. A wydepilowane i gładkie ciało to zadbane i dopieszczone ciało. Współcześnie wygląd jest bardzo ważny dlatego usuwanie zbędnego owłosienia stało się dla mnie konieczne i absolutnie niezbędne zwłaszcza latem, kiedy więcej odkrywam niż zakrywam. Mężczyźni przy goleniu śpiewają. A ja? Denerwuję się, stresuję, krzywię i krzyczę z bólu. Nie chcę już dłużej tak cierpieć bo wiem, że bezbolesna depilacja jest możliwa i że gładkie przez wiele tygodni nogi, pachy, bikini są w zasięgu ręki i to bez łez dzięki urządzeniu do depilacji Philips. W związku z tym wierzę, że urządzenie to zrewolucjonizowałby moje życie i zabieg depilacji, podwyższył mój standard życia i zdecydowanie ułatwił wykonywanie codziennych obowiązków przez długie tygodnie
napisał/a: mika19 2014-04-18 22:49
moja depilacja to jedna wielka abstrakcja!
chcę to zmienić i z gładkością się ożenić;)
napisał/a: vaniliam 2014-04-18 23:06
Obawiam się, że dopadła mnie poważna nerwica natręctw.
Nie liczę może płytek chodnikowych ani nie zamykam drzwi piętnaście razy, ale po prostu muszę mieć zawsze gładką skórę.
Bez względu na miejsce, porę dnia, stan zabiegania - poranna depilacja to mus!
Nieważne, czy lecę właśnie na drugi koniec świata, czy planuję leniwy dzień w dresie na kanapie - co rano wskakuję pod prysznic i walczę z jednorazową maszynką, a potem nakładam pół kilo balsamu porządnie nawilżającego.
Może i ten sposób depilacji jest szybki i w miarę bezbolesny (jeśli opanuje się maszynkową ekwilibrystykę pod prysznicem, rzecz jasna), ale trwałości nie ma żadnej.
Dlatego też tak sobie myślę, że to właśnie mi przydałby się taki cudny depilator.
Depilator to oszczędność czasu - podobno rezultaty utrzymują się znacznie dłużej niż po zwykłej maszynce, a dla mnie to tak wiele!
No i przede wszystkim, myślę, że mój chłopak byłby zachwycony. Jemu też ciężko żyje się z moją nerwicą :)
napisał/a: lebia 2014-04-18 23:31
Do tej pory moja depilacja wyglądała żmudnie: depilator (delikatnie rzężący i już nieco mniej delikatnie usuwający owłosienie, więc używany od wielkiego dzwonu) naprzemiennie z jednorazową maszynką przy współpracy żelu/pianki do golenia.

Dlaczego to właśnie ja powinnam wygrać depilator Philips SatinSoft? Po pierwsze, spełniam podstawowy warunek: jestem kobietą posiadającą owłosienie. ;) A po drugie? Drugi powód jest taki, że moje nogi złożyły ostatnio do będących ponad nimi (także moich) rąk oficjalny protest, w którym to wyraziły ogromną dezaprobatę z powodu rzekomego traktowania ich po macoszemu. Wielce oburzone stwierdziły, że czas, jaki przeznaczam na resztę ciała (w tym na jego depilację, zwłaszcza okolic pach i bikini), przewyższa znacznie ilość czasu, którym raczę nogi (chowam je sprytnie pod jeansami, więc codzienną depilację odwlekam z dnia na dzień, poza tym są zdecydowanie większym obszarem do depilacji, wiec nie znajduję dla nich czasu), zatem moje pachy i bikini ponoć znajdują się w położeniu nieco bardziej ekskluzywnym. Nogi z żalem stwierdzają, że też by chętnie co dzień pokazywały się światu (no, może nie zaraz światu, ale chociaż partnerowi) zadbane i aksamitnie gładkie – twierdzą, że powinnam przestań używać wymówki pod postacią jeansów do nieregularnej depilacji. Z pokorą przyznać muszę, że mają w tym sporo racji, zatem jeśli mam być sprawiedliwą i dobrą swych nóg właścicielką, powinnam jak najszybciej rozwiązać ten problem. I w tym właśnie miejscu pojawia się moja prośba o wsparcie w zażegnaniu konfliktu między moimi nogami, a resztą ciała. W innym wypadku obawiam się postępującego buntu nóg, co skończyć się może nawet strajkiem generalnym. Konieczne jest zatem natychmiastowe przeciwdziałanie, dlatego też dalszy los moich nieszczęsnych nóg powierzam w troskliwe ręce redakcji strony polki.pl.
napisał/a: Prosiek 2014-04-19 09:43
Ponad 20 lat moich depilacji sprowadza się do:
- najpierw była maszynka do golenia;
- potem pojawił się krem depilujący;
- następnie testowałam antyczny model depilatora (mojej koleżanki) - taki z ruszającym się sprężynkami - koszmar, ból, godzina na wydepilowanie 1 łydki - jednym słowem porażka i rezygnacja z zakupu depilatora dla siebie...
- potem zaczęłam zarabiać i woskowałam się u kosmetyczki;
- po jakimś czasie zaczęłam oszczędzać i woskuję się plastrami w domu... a kiedy się spieszę, to czasem wracam do kremu czy maszynki do golenia... próbowałam tez woskowania pastą cukrową - koszmar, cała łazienka ufafluniona, dużo roboty, wcale nie fajne...
I to tyle... gotowe plastry sprawdzają mi się najlepiej, a traumatyczne doświadczenie z depilatorem z liceum cały czas powstrzymuje mnie przed zakupem urządzenia, bo boję się wydać pieniądze na coś czego nie używałabym....

2. Dlaczego ja? Ano właśnie dlatego, że od 20 lat powstrzymuje mnie przed zakupem potworne wspomnienie z liceum... sama nie kupię, ale mogłabym z pewnymi obawami, przetestować otrzymany w prezencie ... z obawami, podkreślam... straszne mam wspomnienia...
magi18
napisał/a: magi18 2014-04-19 09:54
1. Do tej pory moja depilacja to tylko maszynka do golenia.
2. Chce przetestować depilator, ponieważ chce sprawdzić, co taki depilator potrafi.
napisał/a: ssabinka 2014-04-19 10:04
Jestem minimalistka i to tak zasciankowa, ze jedynie probowalam jednorazowej maszynki.

Jedno jest pewne- sama nigdy nie odwaze sie kupic depilatora. Wiecie, gdyby przede mna, wlasnie teraz w tej chwili lezalby depilator to i tak nadal mialabym obiekcje. Chce sprobowac, ale sie boje. Ryzyk-fizyk, moze wlasnie nadszedl czas.
napisał/a: fantaghiro89 2014-04-19 10:05
Witam Świątecznie;)

Do tej pory moja depilacja jest bardzo uciążliwa i niestety bardzo trudna.Jestem osobą o bardzo wrażliwej skórze i niestety moja skóra z obecnym sposobem depilacji nie do końca lubi się,a dlatego,że stosuję depilację maszynką i pianką do golenia,ponieważ ten sposób jak narazie okazał się w miarę dobry,ale dla mojej skóry nie aż tak,ponieważ przez ten sposób moja skóra czasami bardzo się podrażnia:( Depilację tym sposobem wykonuję bardzo ostrożnie i zabiera ona mi bardzo dużo cennego czasu:( przez co nie mogę sobie pozwolić na inne przyjemności:(Ale co mam zrobić jak na profesjonalny depilator niestety nie stać mnie:( buu,ale kto wie może zajączek taki depilator przyniesie mi:)

To właśnie ja powinnam wygrać depilator Philips SatinSoft,by zapewnić wreszcie swojej skórze ukojenie,delikatność i bezbolesność.DOŚĆ cierpienia i bólu! DOŚĆ zacięć i krwawienia! Mam już tego serdecznie dość! DOŚĆ tracenia czasu na długie golenie! Ten depilator powinnien trafić w moje ręce,ponieważ miałby dzięki mnie sporo pracy i możliwość wykazania się! Byłby często używany i na bank przeze mnie Kochany.To ja kochałabym go i cieszyła się z każdej chwili spędzonej z nim! Kochany chodź do mnie!
burzynka
napisał/a: burzynka 2014-04-19 18:10
Do tej pory moja depilacja wyglądała niczym ubój rytualny: krew, ból, strach i zero przyjemności. Stwierdzenie 'aby być piękną trzeba cierpieć' jest tutaj w 100% na miejscu. Co z tego że łazienka usłana była świecami, że w tle słychać było nastrojową, relaksacyjną muzykę? Do depilacji zawsze zabieram się jak pies do jeża - nie jest to dla mnie przyjemny zabieg kosmetyczny gdyż mam bardzo wrażliwą skórę podatną na podrażnienia a w dodatku bardzo suchą. Jako kobieta dbam o swoją skórę i staję niemal na rzęsach, aby dogodzić jej stosują jedne z najlepszych kosmetyków. Niestety w kwestii depilacji jestem bardzo w tyle. Nigdy nie używałam depilatora, zrażona do samych maszynek, plastrów, wosków na myśl o depilatorze widzę przed sobą czerwoną płachtę na byka. Ponoć strach ma wielkie oczy - całkowicie się z tym zgadzam ale jak wielkie są te oczy to nie wiem;)

Dlaczego powinnam wygrać depilator? Wcale nie powinnam ale chciałabym a to różnica. Chciałabym przełamać barierę strachu przed depilacją, poczuć się komfortowo i bez stresu podczas depilacji, chciałabym dać sobie oraz mojej skórze możliwość poczucia prawdziwej i subtelnej gładkości, takiej gładkości która trwa dłużej niż tylko 2 dni. Dlaczego miałabym nie podarować sobie odrobiny luksusu we własnym domu? Każda kobieta zasługuje na bycie piękną, ale aby nią być trzeba samej się o to postarać i o siebie zadbać a depilacja jest jednym z wielu ku temu kroków.
napisał/a: Lusterko 2014-04-19 18:21
Droga Redakcjo,
Przyznanie mi nagrody w postaci Philips SatinSoft pozbawi mnie możliwości wielogodzinnych medytacji w trakcie depilowania. Czas spędzony nad usuwaniem owłosienia, z moich przecież nie tak długich jak u Julii Roberts nóg, będzie stratą dla mojego ducha oraz ciała. Nie będę miała bowiem pretekstu do wykonywania skomplikowanych asan, próbując dotrzeć moim depilatorem w trudno dostępne miejsca. Droga Redakcjo, robiąc mi jednak taki prezent, ofiarujesz mi jednocześnie mnóstwo wolnego czasu. Mój chłopak mówi, że ma na ten czas dla mnie inny zestaw ćwiczeń. Nie mam pojęcia, co ma na myśli...
napisał/a: aruna 2014-04-19 18:42
1. Z czasem człowiek przyzwyczaja się do bólu, a depilacja to coś normalnego. Dla mnie najlepszym sposobem na depilacje są plastry, które pomimo bólu są skuteczne. Jak już powiedziałam ból, to towarzysz kobiety przez całe życie, od pierwszych miesiączek, bo rodzenie dzieci, aż do tak banalnych czynności jak depilacja. Urodziłam dwójkę dzieci, przeszłam też dwie operacje i ból związany z depilacją nie jest czymś najgorszym, chociaż mógłby być choć troszkę mniejszy.
2. Każdy zasługuje na odrobinę luksusu i elegancji. Depilator Philips SatinSoft jest i jednym i drugim. Jego kształt i działanie sprawiają, że stał się marzeniem niejednej kobiety nie tylko z tego forum. Chciałabym być ta szczęściarą, która dzięki Polki.pl stanie się właścicielką Philips SatinSoft . W końcu zapomniałabym o męczących depilacjach woskiem, bo co jak co ale w życiu już się troszkę nacierpiałam. Wziąć to niepowtarzalne urządzenie do ręki i jechać nim niczym super furą bo beztroskich drogach to szczyt marzeń depilacyjnych. Pięć z nas poczuje tę jazdę na własnej skórze...będą to wielkie szczęściary !!!
napisał/a: wandaalek 2014-04-19 20:01
[CENTER]Do tej pory depilacja jednorazówką była dla mnie:

Niedoskonała jak ustawa o wieku emerytalnym ponieważ podrażnienia po sobie pozostawiła,
Jak słońce na gorącej pustyni moją skórę doszczętnie wysuszyła.
W współczesnego Syzyfa mnie zamieniła, krótkotrwałą depilacją zniewoliła.


Dlaczego to ja powinnam otrzymać depilator?


Spójrz na nadesłane prace, a teraz na moją jeszcze raz na nie i na moją, szkoda że jest tylko 5 depilatorów Philips SatinSoft do rozdania!
Popatrz na dół, i w górę. Gdzie jesteś ? jesteś w biurze i oceniasz prace, które mogły by być tak dobre jak ta.
Co masz w ręku? Masz władzę możesz rozdać depilatory komu tylko chcesz lecz wiesz że jedną z nich będę ja.
Uśmiechasz się :)



[/CENTER]