Konkurs "Lubię emocje!"

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2014-04-29 11:42
Wygraj wyjątkową książkę!


fot. Fotolia

Lubicie książki "z dreszczykiem"?
Zapraszamy na konkurs, w którym do wygrania jest 5 ciekawych książek! "Stephen King. Sprzedawca strachu" to pierwsza polska książka o królu grozy. Opowieść o Kingu i jego twórczości, ale snuta z perspektywy kina. Fascynująca!

"Stephen King. Sprzedawca strachu" - o książce

Robert Ziębiński omawia tu każdą ekranizację prozy Kinga. Od pierwszej adaptacji, czyli Carrie, po serial Pod kopułą. Nie jest to leksykon. Filmy i seriale są tu punktem wyjścia do opowieści o samym Kingu – pisarzu, który swoją karierę zawdzięcza kinu. Przez szalone lata siedemdziesiąte, przepitą i przećpaną następną dekadę, po powolną stabilizację lat dziewięćdziesiątych, próbujemy pokazać, jak zmienił się King, jego pisanie i pozycja na rynku. Dlaczego Dolores Claiborne to jeden z najważniejszych filmów w bogatej filmografii Kinga? Po co komu wybuchające puszki piwa? Dlaczego King nie może mówić źle o Stanleyu Kubricku? Na te i wiele innych pytań odpowie wam książka "Stephen King. Sprzedawca strachu". Przeczytaj recenzję książki "Stephen King. Sprzedawca strachu".

Zadanie konkursowe


Dlaczego lubisz czytać "książki z dreszczykiem" czyli thrillery? Swoją odpowiedź umieść na naszym forum, a później już tylko czekaj na ogłoszenie wyników. Może to właśnie Twoja odpowiedź okaże się jedną z tych najciekawszych?

Nagrody

Redakcja nagrodzi aż 5 osób! Każdy ze zwycięzców otrzyma książkę "Stephen King. Sprzedawca strachu".

[CENTER] [/CENTER]


Przed udziałem zapoznaj się z REGULAMINEM

Konkurs trwa od 29.04.2014 do 20.05.2014.
napisał/a: wandaalek 2014-04-29 14:19
[CENTER]Książki z dreszczykiem:

Przedstawiają niewiarygodną opowieść w taki sposób, że człowiek zaczyna traktować je jako coś rzeczywistego.

Są to mocne lektury, które oszałamiają, a ja uwielbiam ten stan.
Lubię również wszelkie zagadki, które zmuszają mnie do myślenia i gimnastykowania mojej wyobraźni.

W dzieciństwie nieraz bałam się w nocy zamknąć oczy, mając wrażenie, że zaraz w moim pokoju pojawi się morderca.

Kocham książki z dreszczykiem za emocje, które we mnie wywołują.
[/CENTER]
antocha
napisał/a: antocha 2014-04-29 14:44
Lubię takie książki, ponieważ dostarczają wiele emocji i wrażeń oraz sprawiają, że choć się boję czasem, to muszę czytać dalej. Nie raz miałam ciarki przy czytaniu i gdyby to był film to na pewno zamknęłabym oczy. A tu ? Nie da się ! I to jest własnie fantastyczne, że mimo to czytam dalej.
napisał/a: nick6 2014-04-29 15:59
Uwielbiam takie książki. Może wyda się to trochę nienormalne ,ale sama bym chciała przeżyć chociaż jedną przygodę z tak mocnym dreszczykiem emocji. A po drugie już jako dziecko interesowały mnie zagadki a moją ulubioną zabawą było wcielanie się w Panią detektyw która rozwiązywała nasze dziecięce podwórkowe tajemnice ;)
napisał/a: lula84 2014-04-29 16:15
Kocham książki z dreszczykiem, bo wtedy wiem ,że żyję;). Lubię, gdy wątek trzyma w napięciu kiedy pobudza moją wyobraźnię do działania. Lubię tą gonitwę myśli, jaka się wtedy pojawia i to,że często wyobrażam sobie siebie w akcji;). Mój mózg lubi takie nie lada gratki do rozwiązania dlatego lubimy czytać takie książki. DD
napisał/a: marta_z1907 2014-04-29 16:27
Historie z dreszczykiem zawsze mnie zaciekawiają. Fabuła wciągająca natychmiast od pierwszej strony. Barwni bohaterowie, którzy nie są jednoznaczni, można się po nich spodziewać wszystkiego. Wszystko umieszczone w zaskakującym miejscu (np. seryjny morderca grasujący w spokojnej i sielskiej wsi).

Takie opowieści są nieprzewidywalne pod każdym względem.
napisał/a: aniaania90 2014-04-29 18:37
Jasne ze lubimy ! jak mozna ich nie lubic :)
napisał/a: K26 2014-04-29 19:24
Każda książka niesie ze sobą jakiś dreszczyk emocji. Nieważne czy jest to dobrze zaplanowane morderstwo, płomienny romans czy inne ważne wydarzenie z intrygą w tle. Od takiego typu książki czytelnik oczekuje czegoś więcej. Czeka na ten szczególny moment i zwrot akcji. Tak jest przynajmniej w moim przypadku. Czasami wydaje mi się, że brakuje mi takiego dreszczyku emocji, dlatego zastępuje sobie codzienną monotonię tego typu książkami. Natomiast Stefan Witwicki powiedział kiedyś fajne słowa, uznał, że " Książka jest przyjacielem samotnika", a ja sądzę, że thriller jest przyjacielem ludzi z charakterem.
bajgle
napisał/a: bajgle 2014-04-30 01:54
Lubie czytać książki z dreszczykiem ponieważ :
-nie są nudne, nijakie, bez wyrazu
-potrafią podnieść adrenalinę
-nie da się przewidzieć zakończenia
-rozwijają wyobraźnię
-posiadają większy niż w innych książkach ciekawy zasób słownictwa
napisał/a: basiulka1 2014-04-30 09:22
Każde moje wyjście do księgarni, kończy się zakupem nowej książki. Mroczne , pełne zagadek kryminalnych książki są moją pasją. Kiedy sięgam po nie, to na moim ciele pojawia się przyjemny dreszczyk podniecenia a na skórze rąk przebiegają ciarki. Znowu, już za chwilkę wydarzy się coś o czym nikt z czytelników nie zdążył pomysleć. Seria zdarzeń, splot różnych sytuacji prowadzi do nieprzewidywalnych wypadków. I to jest to co kocham. Ta niepewność, pójście za tropem mordercy, chęć przeniknięcia do jego umysłu i przewidzenia kolejnego kroku. Chęć zdobycia nad nim przewagi . Uwielbiam ten dreszczyk emocji.Chyba nie potrafię bez niego żyć:)
napisał/a: smerfik1702 2014-04-30 12:31
lubię czytać książki z dreszczykiem bo są doskonałą intelektualną rozrywką, dają szansę sprawdzenia własnych zdolności z zakresu dedukcji, występują w nich interesujące postacie (zarówno czarne jak i białe charaktery), mają wciągającą akcję oraz można je czytać w każdej niemal sytuacji - dobry thriller potrafi wciągnąć tak, że nie wiadomo kiedy minie nam 4 godziny w kolejce u lekarza, nie będziemy się nudzić w pociągu daleko bieżnym, który urządził sobie postój na jakimś odludziu a nieprzespana noc przy ząbkującym dziecku minie jak z bata strzelił. Wszystkie trzy sytuacje sprawdziłam osobiście:) Można czytać obojętnie jaką książkę i zaraz odłożyć ją na półkę. Ale gdy trafi się na prawdziwą powieść thriller, nie ma o tym mowy! Uwielbiam to całkowite zatracenie, które oferują książki. W pewnym momencie już sama nie wiem gdzie jestem i kim jestem, może to wszystko dzieje się mnie, nie głównym bohaterom? Ogromnie ważną rolę odgrywa w moim mniemaniu, obecność studium psychologicznego mrocznych postaci oraz impulsy, które nimi kierują i niejako zmuszają do popełnienia zbrodni. Myślę, że to właśnie jeden z najciekawszych aspektów w thrillerach. Czasami motywy są tak absurdalne, że wydają się aż niemożliwe, a czasami mrożą krew w żyłach sprawiając, że cieszymy się, że spokojnie leżymy pod kołderką w ciepłym łóżku.
blackorchidx
napisał/a: blackorchidx 2014-04-30 12:59


Kinga kocham miłością bezgraniczną - w końcu to KING!
Ale i Jo Nesbo i J.Chmielewska, także Asa Larsson, Stieg Larsson, C.Lackberg... kocham ich za pasję, za pobudzanie wyobraźni, za soczystość opisów, za tajemnice skrywane za firankami w każdym domu i w każdej głowie.
Kryminały uzmysławiają mi jak mało wiemy o drugim człowieku, o sobie samym i o sile strachu...