Konkurs "Moje najcenniejsze wspomnienie"

napisał/a: mskorpion 2008-06-11 23:09
W woreczku wspomnień od wielu lat honorowe miejsce zajmuje pewne wydarzenie. Kiedy byłam mała nie bardzo zdawałam sobie sprawę z tego, kim jest Papież. Potem jednak, kiedy byłam trochę starsza moi rodzice zabrali mnie na pielgrzymkę do Zamościa, by spotkać się z Janem Pawłem II. I wtedy wszystko zrozumiałam. Razem z koleżanką pobiegłyśmy przywitać Papieża. Przedzierałyśmy się miedzy setkami ludzi, byle do przodu, byle być jak najbliżej. I byłyśmy naprawdę blisko, widziałyśmy uśmiech naszego Jana Pawła II... To najcenniejsze wspomnienie z tamtej pielgrzymki. Pamiętam to do dziś... Jestem bardzo wdzięczna moim rodzicom, że mnie wtedy zabrali ze sobą, myślę że to miało wpływ na całe moje dalsze życie.
napisał/a: Blizniaki06 2008-06-12 13:52
Cóż schowałabym do takiego woreczka? Garsteczkę-fiołkami pachnących wspomnień-chwili, gdy Mężczyźnie swojemu pokazywałam malutkie różowe skarpeteczki...
Staraliśmy się wtenczas o córeczkę... A ostatecznie zostaliśmy rodzicami... bliźniaków płci męskiej... ;)
napisał/a: karo2606 2008-06-12 15:31
a ja ? Ja do woreczka wsadziłabym moich przyjaciół... Mam dopiero 19 lat... Nikt bliski mi nie umarł, nie mam dzieci . Moje wspomnienia to dzieciństwo , które myślę nadal jeszcze trwa, choć ostatnio wkraczam w dorosły świat. Chciałabym jednak to co było zachować w tym woreczku, by nigdy nie zapomnieć zdarzeń szkolnych, przygód wakacyjnych, a przede wszystkim przyjaciół. Wsadziłabym tam również me nieliczne porażki miłosne, które jak wiadomo w młodości przezywa się nie mniej jak w późniejszym etapie rozwód :) Wsadziłabym ludzi, których mnie zranili oraz tych którzy wyciągali mnie z dołków... by pamiętać , by wyciągnąć wnioski i nie popełniać tylu błędów co kiedyś. Do woreczka wsadzam całe moje doświadczenie życiowe , wszystkie błędy , wszystkie wzloty czasów kiedy ma się naście lat... A gdy dobiję 20-stki otworzę nowy woreczek ! Starego jednak nigdy nie wyrzucę... W nowym zgromadzę masę doświadczeń, a kiedyś gdy otworzę ten stary.. zapłaczę ze wzruszenia... tak będzie :)

pozdrawiam . karo
Basia8212
napisał/a: Basia8212 2008-06-12 17:53
Moje najcenniejsze wspomnienie,jest schowane na dnie serca.Nigdy nie zapomne ciepła jakie dawała duża dłoń mojego nieżyjacego taty,bardzo lubiałam trzymac go za reke,czułam sie przy nim bezpieczna.A co moge schowac do woreczka? Małego misia którego dał mi tata z chwila gdy sie urodziłam.Mis jest moim rówiesnikiem i ma 26 lat tak jak ja.Jest to mój przyjaciel od zawsze i nawet jako dorosła kobieta lubie go mieć przy sobie i przytulic do serca.On przypomina mi tatę.
napisał/a: gretchen1 2008-06-12 23:59
Mój najwspanialszy sekret, który mam zawsze przy sobie to sekret pewnych wakacji. Wakacji wspaniałych, które przeżywałam kilkanaście lat temu. Jako dorastająca nastolatka wyjechałam do mojej ukochanej Siostry ciotecznej w zbliżonym wieku. Z Kasią łącza nas nie tylko więzy krwi. Łączy nas wielka, prawdziwa przyjaźń. Po dziś dzień możemy liczyć na swoje oddanie, bez skrępowania dzwonić z każdym choćby najmniejszym problemem o każdej porze dnia i nocy. Bardzo doceniamy to, że mamy siebie.
Dużo ze sobą przeżyłyśmy i mamy wiele niesamowitych wspomnień. Opowiem Wam o najcenniejszym.
To było piękne lato. My, woda i słońce. Bardzo wyrozumiała Ciocia - Mama Kasi - dopingowała nas w naszych szalonych małych wyjściach i większych wyprawach. Rozmawiałyśmy z Nią ja ze starszą dobra koleżanką. Zawsze była po naszej stronie, życzyła nam jak najlepiej, bardzo o nas dbała, wręcz rozpieszczała. Nadszedł moment, kiedy zagubiłyśmy się i przekroczyłyśmy granicę. Wracając do domu, kiedy Ciocia już spała postanowiłyśmy zaprosić naszych kolegów, z którymi spędziłyśmy miły wieczór. Na ten feralny pomysł wpadłyśmy, gdy chłopcy nas odprowadzali. Nie przeszło nam przez myśl, że robimy coś złego, byłyśmy święcie przekonane, że Ciocia nas doskonale zrozumie. Ale... My - na górze - świetnie się bawiliśmy, natomiast śpiąca Ciocia na dole - nie spała tej nocy spokojnie. Jest wspaniała, nie przyszła zwrócić nam uwagi ciągle wierząc, że opamiętamy się. Ale my, beztroskie małolaty opamiętałyśmy dopiero w momencie gdy zobaczyłyśmy Jej łzy. Wybuchła rano, gdy blady świt wygonił chłopaków. Krzyczała na nas pytając czy chłopcy są z Wrocławia, a może z Krakowa skoro musieli przeczekać u nas noc. Płakała, mówiąc jak dzięki nam wygląda w oczach sąsiadek, przecież byłyśmy tak bardzo młode. Płakała - bo Ją zawiodłyśmy. Zawiodłyśmy jej zaufanie. Ufała nam, wierzyła w naszą odpowiedzialność. A my... olśniło nas. Za późno zastanowiłyśmy się nad swoim szczeniackim zachowaniem, za późno zaczęłyśmy myśleć. Najgorszą karą dla nas było to jak się wtedy czułyśmy. To był ogromny ból. Zawiodłyśmy same siebie, zawiodłyśmy ukochaną osobę. Nie wiedziałyśmy jak przepraszać. Nie chciałyśmy schodzić na dół by nie drażnić Jej naszym widokiem. Czułyśmy, ze świat się skończył... skończył przez naszą głupotę. Zalewając się łzami napisałyśmy to co czułyśmy wtedy...

Najdroższa Mamo Kochana Ciociu
Brakuje słów by wyrazić co czujemy po tym co wczoraj zrobiłyśmy. Same siebie próbujemy zrozumieć i odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego.... Ale nie znajdujemy odpowiedzi, bo niczym nie da się wytłumaczyć naszej głupoty i braku odpowiedzialności. Jest nam ogromnie przykro, że zachowałyśmy się tak Mamo, Ciociu w stosunku do Ciebie... osoby ciepłej, wyrozumiałej, wspaniałej, kochanej i za dobrej dla nas. Nie zasługujemy na 2% tego co dla nas robisz, co otrzymałyśmy od Ciebie. Radość, uśmiech, beztroski, cudowny czas wakacji. Zawiodłyśmy Cię! Przepraszamy choć wiemy, że to za mało. Ogromną karą dla nas było widzieć Cię Mamo, Ciociu w stanie zdenerwowania i łez przez nasze zachowanie. Wiele byśmy dały żeby cofnąć czas, ale jest to niemożliwe. Mamy nadzieję, że wybaczysz nam Kochana Mamo, Ciociu i wszystko będzie jak dawniej. Przysięgamy, że podobna sytuacja nigdy więcej się nie powtórzy. Będziemy się starać by nigdy więcej nie zawieść Twojego zaufania i nie nadużyć Twej i tak ogromnej do nas cierpliwości. Kochamy Cię Mamo Ciociu, i cierpimy z tego powodu, że płakałaś przez nas. Rozumiemy, że nie chcesz z nami rozmawiać dlatego postanowiłyśmy napisać ten list żebyś wiedziała jak bardzo jest nam przykro i wstyd. Dopiero teraz widzimy jak niezręcznie cała ta sytuacja mogła wyglądać oczami osoby trzeciej, ale Ci chłopcy to tylko nasi dobrzy znajomi, porządni, fajni ludzie, choć jak się okazuje też bezmyślni jak i my. Nie możemy dziś sobie wytłumaczyć dlaczego wczoraj ani jedna z „dorosłych” osób nie znalazła w sobie odrobiny zdrowego rozsądku. Przepraszamy i błagamy o wybaczenie. Popełniłyśmy straszny błąd i cały dzień nie możemy tego sobie darować, a poczucie winy będzie się ciągnęło za nami pewnie jeszcze dużo, dużo dłużej. Wybacz nam!!!
Kasia I Gosia

Wybaczyła i płakała nadal. Tym razem płakała ze wzruszenia. Płakałyśmy wszystkie. Przytuliłyśmy sie i uśmiechnęły przez łzy. To wspaniałe wspomnienie, żyje do dzisiaj. Wspaniałe - bo choć dzień ten należał do jednych z tych najgorszych w moim życiu, to był niesamowitą lekcją. Nauczył mnie pokory, a nawet większej miłości i szacunku do tego co zsyła mi los. Dzisiaj już jako dorosłe osoby czasami ze śmiechem przy kawie wspominamy ten fatalny dzień, a napisany na brudno list... schowany jest głęboko w moim romantycznym woreczku najwspanialszych wspomnień.
napisał/a: Brzoskwinkaa 2008-06-16 08:52
Redakcja napisal(a):Konkurs rozwiązany!!!

Laureatką konkursu zostaje:
Brzoskwinkaa

Serdecznie gratulujemy. Redakcja wyśle informacje o wygranej na prywatną skrzynkę na forum z prośbą o przesłanie danych adresowych.



[CENTER]Dziękuję serdecznie! Mój dziadziuś się ucieszy kiedy mu o tym powiem... Czekam na wiadomość od redakcji i prześlę Państwu dane :)[/CENTER]
napisał/a: sampo21 2008-06-16 09:01
Gratulujemy Brzoskwinko :D
napisał/a: gretchen1 2008-06-16 09:03
Gratuluję Brzoskwinkaa;) cieszę się wraz z Tobą, wiem jaka to przyjemność;)
Możesz być dumna, zostałaś jedyną laureatką!!! Brawo!
napisał/a: Brzoskwinkaa 2008-06-16 09:04
Dzięki dziewczyny! Dzięki Basia8212 za plecenie serwisu :)
Dobra a teraz zmykam do nauki!
rakastan
napisał/a: rakastan 2008-06-16 09:08
Gratulacje!!!
napisał/a: trzpiot 2008-06-16 09:15
brzoskwinkaa gratulacje, naprawde sliczna praca.!!!! A btw...redakcja nie mogla dzis chyba spac, edytowane 6:49 :) ciekawe czy inne konkursy zostana zgodnie z regulaminem roztrzygniete
rakastan
napisał/a: rakastan 2008-06-16 09:26
trzpiot napisal(a):brzoskwinkaa gratulacje, naprawde sliczna praca.!!!! A btw...redakcja nie mogla dzis chyba spac, edytowane 6:49 :) ciekawe czy inne konkursy zostana zgodnie z regulaminem roztrzygniete

Trzpiot masz źle ustawiony zegar. Redakcja ogłosiła wyniki o 8.49.

A tu masz informację jak ustawić zegar:
http://forum.polki.pl/showthread.php?t=6983&highlight=znajd%BC+kwiatek&page=5