Konkurs "Naturalnie piękna"

napisał/a: marilyn27 2008-05-06 13:05
Kosmetyki naturalne to ostatnio baardzo modny temat. Można je podzielić na kosmetyki naturalne domowej produkcji- z dostępnych składników kuchennych/ogrodowych lub kupne kosmetyki firm które specjalizują sie w produkcji preparatów bez konserwantów i innych chemicznych składników. Ja używam jednych i drugich:

* BO mieszkam na Śląsku- tutaj skażenie jest ogromne, spaliny wdycham każdego dnia a żywność i woda pakują chemię w mój organizm. Po co mam jescze dorzucać chemię w postaci kosmetyków?? Mój organizm by tego nie przeżył!!!

* BO mam dosć plastiku i syntetyków na co dzień! wszystko jest foliowe, plastikowe, syntetyczne, silikonowe. Kosmetyki też są pełne silikonów! A opakowania zazwyczaj plastikowe. Mam dosć! Chcę w końcu mieć coś w szklanym słoiczku albo przynajmniej bez silikonu!! (Wystarczą mi na co dzień kobitki z silikonami na plakatach ;) )

* BO chcę zrobić coś dla środowiska, bo nie chcę dokładać mojej cegiełki do zanieczyszczenia środowiska, bo chcę pojemniki po kosmetykach oddać do recyklingu. Bo nie chcę by produkowano jeszcze więcej chemii by móc nią faszerować nasze skóry!

* BO chcę chronić zwierzęta i nie chcę by kosmetyki były na nich testowane!!

*BO mam trądzik i męczę sie z nim od 12lat i w końcu wychodzę z dołka, bo kosmetyki naturalne pomału normuja moja cerę. Bo ratują moją psychikę...

*BO wierzę że matka natura nie planowała takiego rozwoju cywilizacji i wyposażyła świat w takie naturalne składniki które zapewnią nam zdrowie i urodę bez użycia laboratoryjnej chemii.

*BO nie będę wspierać ogromnych koncernów które testują kosmetyki na zwierzętach, a pracowników wykorzystują do swych masowych produkcji! Będę wspierać małe firmy które chcą coś zrobic dla naszej urody i dbają o nasze zdrowie!

*BO nie będę płaciła za chemię!Mam jej wystarczająco wokół siebie by płącić ciężkie pieniądze za kosmetyki które tak naprawdę są chemiczną papką niewartą swej ceny.

*BO nie chcę obudzić sie za kilkanaście lat i dowiedzieć się ze od lat stosowany konserwant czy inny syntetyk okazał sie baardzo szkodliwy czy rakotwórczy!! Używając naturalnych kosmetyków unikam tego.

*Bo mam dosć kataru, uczuleń, krostek i alergii po licznych kosmetykach które 'testowałam' na sobie, bo firmy są nierzetelne i wcale nie przestrzegają norm!


I oto dlaczego jestem fanką natury :) I nie będę tu podawać przepisów ani reklamować kosmetyków różnych naturalnych firm. Napiszę tylko o kilku składnikach które są dla mnie najbardziej wartościowe i których używanie polecam:

+olej winogronowy i arachidowy - używam ich zamiast kremów do twarzy- zwłaszcza na noc - genialnie nawilżają i wygładzają skórę. Używam ich bo są przyjemne w użyciu i naturalne :)

+zioła- to mój kosmetyk numer 1 - napar z rumianku jest lepszy niż najdroższy tonik! Ten "kosmetyk" działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie.

+olejki eteryczne- mój ulubiony to herbaciany - dodaje go do szamponu do włosów, do oliwki którą smaruję ciało, bo jest przeciwbakteryjny i uwielbiam jego aromat. Polecam!

+kosmetyki dla dzieci, te które nie zawierają konserwantów, perfum i innych szkodliwych składników. Nie rozumiem dlaczego kosmetyki dla dzieci można stworzyć jako całkiem naturalne i delikatne a te dla dorosłych faszeruje się chemią jak tylko się da?? Skóra dziecka jest wrażliwa, ale dlaczego ktoś przyjął iż potem można wyrządzać naszej skórze szkody pakując tyle chemii?? Czy o skórę dorosłego człowieka nie należy dbać równie delikatnie jak o skórę dziecka?? Na szczęście nikt nie może mi zabronić stosowania kosmetyków dla dzieci
mamaczarka
napisał/a: mamaczarka 2008-05-06 13:36
Naturalne to znaczy piękne.
Wydaje mi sie że POLKI są najbardziej naturalne w Europie.
To my znamy najwięcej domowych ,naturalnych sposobów na poprawienie urody
W każdym tygodniku ,miesiączniku co numer znajdujemy takie porady .
Powstaje także coraz więcej firm produkujacych naturalne kosmetyki .
Miód, kozie mleko ,kiełki ,pestki winogron . Wszystko naturalne zamkniete w słoiczkach .
Ja często używam srodków bezkonserwantów prostu z kuchni .
Ogórek,piwo nie do picia :) tylko do włosów ,zółtko z jaj ,białko ubite super sciagajaca maseczka .
Do pilingu używam cukru z oliwa z oliwek lub z dodatkiem miodu .
Dużo by wymieniac . Dzieki takim kosmetykom zaoszczedzimy pieniażki będziemy piękne ,zadbamy o srodowisko i wszyscy bedziemy szczęsliwi a i jeszcze mozemy wygrac konkurs na POLKI.PL
napisał/a: czarny_motyl 2008-05-07 10:27
Stawiam na naturalne kosmetyki czyli kosmetyki "domowej roboty"

TWARZ

Aby miec piekna, rozswietlona i promienista cere - scieram na tarce jablko i nakladam na twarz , po 20 min zmywam ciepła woda.
-Dzieki temu moge wyrazic sama siebie

Aby uelastycznic skore obieram ze skorki dojrzała brzoskwinie i miazsz rozgniatam na twarzy, po 20 min zmywam letnia woda.
Skora jest jedrniejsza i odzywiona.
-Czuje doatkowy naped do dzialania

Podrazniona skore wokoł oczu ukoi napar z ziol swietlika i habra. Zanurzam w nim waciki i przykladam na powieki na 10 min.
-Daje mi to nutke pewnosci

Dobrym sposobem na rozjasnienie cery jest takze maslanka z dodatkiem soku z cytryny i miodu- poprostu przymyc nia twarz i cera jest pieknie rozjasniona i o rownym kolorze.
-Czuje sie bardziej zmysłowa po tym zabiegu

Na usta - najlepszy miod , wygladzi je , zmiekczy i odzywi.
-Dzieki temu swym slodkich usmiechem potrafie "nakarmic pragnienie milosci"


A na piekny usmiech - wisnie ! wystarczy je jesc - sama przyjemnosc a nasza jma ustna bedzie zabezpieczona przed bakteriami.
-Dzieki temu mam piekny i zalotny usmiech

Aby poprawic koloryt cery zcieram 2 marchewki na tarce i nakladam na twarz na ok 15 min, spłukuje letnia woda.
Marchewke takze jem , dzieki czemu cały rok mam "opalaną" cere bez solarium !

CIAŁO

Aby wygladzic skore na calym ciele 2 szklanki platkow pszennych mieszam z jogurtem. Rozcieram na calej skorze a potem zmywam woda
- to moj sekret subtelnosci

Aby rozjasnic skore calego ciala dodaje do kapieli garsc morskiej soli i 2 jablka pokrojone w plastry. Kwasy owocowe dostarczaja tez mikroelementow.


Aby rozjasnic skore dłoni rozgniatam 2 galazki czerwonej porzeczki i mieszam z smietana. Nakladam na 15 min na dlonie.


Aby przyspieszyc opalanie pije swiezy sok z marchwi i jem pomidory z oliwa oraz morele. Swietny efekt !


Aby dostarczyc skorze witamin mieszam 2 szklanki malin z twarogiem i mlekiem. Nakldam na cialo i splukuje po 10 min.
- czuje sie dzieki temu delikatna

Na szorstkie lokcie - kasza gryczana zmieszana z twarogiem. Nalozyc na 5 min.
- dzieki temu piekniejsza

Aby odmlodzic szyje robie kompres z oliwy i nakldam na szyje.
- i mlodsza

Aby w pelni czuc sie wspaniale , dodatkowo zapalam pachnace swieczki lub kadzidelka, ktore tworza wspanialy nastroj , dzieki temu czuje zapach szczescia, zdrowia i radosci . Na koniec zjadam kostke czekolady,czasem 2 lub wiecej :) i..... UWALNIAM MOJE Naturalne PIEKNO....
napisał/a: kjusta 2008-05-07 13:57
Przepadam za kosmetykami naturalnymi, które dzięki swym właściwościom, zapachom, kolorom, konsystencji, działaniom sprawiają cuda i naprawdę wprawiają w dobry nastrój, szczególnie porą jesienno-zimową . Dla mnie ulubionymi są te na bazie truskawek, mleka, miodu, wanilii i zniewalającego kokosu. Aż chciałoby się je posmakować. Ale zamknięcie oczu i upajanie się samym zapachem też działa.
napisał/a: marilyn27 2008-05-07 18:43
hmmm pytanie konkursowe brzmiało chyba dlaczego używamy kosmetyków naturalnych a nie żeby podać przepisy jakieś ;)
napisał/a: gosiaczkos 2008-05-07 21:35
[CENTER]Jestem zwolenniczką naturalnych maseczek,uważam że są lepsze niż te zakupione w drogerii.Kiedy sama je robię,wiem co jest w nich zawarte,nie ma konserwantów,barwników,perfum,które często uczulają.
Tak więc raz w tygodniu robię sobie w domu takie małe SPA...
Przed nałożeniem maseczki dobrze jest zrobić sobie peeling lub tzw.parówkę,wtedy skóra lepiej chłonie wszystkie dobre składniki...[/CENTER]
napisał/a: wordila 2008-05-07 23:14
[CENTER]Naturzę mówię “TAK”,
by być piękną niczym kwiat,
wszak biblijna Ewa z raju,
czerpać mogła tylko z gaju,
nie ma lepszych od Natury,
chemia z twarzy robi wióry,
naturalne aromaty pachną lepiej,
niczym kwiaty, niczym wiosna,
twarz od razu jest radosna,
zero chemii i barwników,
przez nie podrażnień bez liku,
naturę więc powitajcie,
z nią ciało swe zaprzyjaźniajcie,
ja już dawno tak zrobiłam,
i nic na tym nie straciłam,
wręcz przeciwnie – moc zyskałam,
wyliczać mogłabym bez mała,
natura przegnała wypryski z twarzy,
lico mam teraz gładkie zamiast potwarzy,
ciało nawilżone, wodą odżywione,
pachnące, przygotowane na pierwsze słońce,
jeśli dezodorant to tylko naturalny,
nie ma w nim glinu, czy pochodnych farby,
szampon do włosów też ekologiczny,
przegnał łupież pstry, który był tak liczny,
Cuda Natura działa,
cudna jest Natura,
a człowiek, będący jej częścią,
powienien dać w nią nura,
korzystać z tych dobrodziejstw,
jakie mu oferuje,
a w zamian za nie, niczego nie oczekuje![/CENTER]
napisał/a: kwiatek21 2008-05-08 11:28
Natura...hmmm...każda z nas jest częścią niej.
Kobieta...delikatna,urocza,pełna wewnętrznego ciepła...kobiece ciało,to z którego tak często jesteśmy niezadowolone,a wystarczy je pokochać i dbać o nie by odwdzięczyło nam się pięknym wyglądem.
Dbanie o ciało to takie naturalne...tak jak naturalne kosmetyki,które dają nam poczucie,że dajemy naszemu ciału to co najlepsze,naturalne,zdrowe,pięknie pachnące,kojące. Jesteśmy częścią natury i dlatego kosmetyki muszą być naturalne by także były częścią nas:)
napisał/a: makowiec 2008-05-08 14:31
Uważam, że naturalne produkty to skuteczne kosmetyki i leki najwyższej jakości. Długo nie zdawałam sobie sprawy, że można zadbać o swoją skórę domowymi sposobami, nie wydając majątku na drogie kremy, które na dodatek nie zawsze spełniają nasze oczekiwania.

Natura ofiarowuje mi wszystko, czego potrzebuje moje ciało, trzeba tylko umieć to znaleźć i wykorzystać.

Jeżeli mam taką możliwość, dlaczego nie korzystać z darów natury? Można znaleźć wśród nich środki o działaniu przeciwzmarszczkowym, opóźniające procesy starzenia, zwalczające otyłość i cellulit. Zaradzić można również na problemy z łysieniem czy łupieżem. Olejki eteryczne działają ogólnoustrojowo, bo wchłaniane są do wewnątrz organizmu. Stąd ich cudowne oddziaływanie na nasze stany psychiczne, pomoc przy depresjach, migrenach czy bezsenności.
Wiele roślin i innych produktów naturalnych zawiera bezcenne dla skóry składniki.
Poniżej opisuję wiele skarbów natury, zawierających bezcenne dla skóry i ciała składniki.
Miód
To idealny kosmetyk dla zmęczonej, szarej skóry. Ten słodki dar pszczół działa na moją skórę odżywczo, energizująco, a także łagodzi podrażnienia i przyspiesza gojenie się naskórka. Utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia skóry i wzmacnia jej elastyczność. Zmiękcza i wygładza skórę, poprawia wygląd cery. Miód to prawdziwy balsam dla skóry szorstkiej, spierzchniętej i popękanej.
Jajka
Znakomicie regenerują skórę, bowiem przekonałam się o tym, że żółtko skutecznie odżywia skórę, a białko oczyszcza ją i ściąga rozszerzone pory.
Płatki owsiane
Tworzą cienki film na skórze i chronią ją przed podrażnieniami.
Ogórek
Korzystnie on wpływa na kondycję mojej skóry. Sok z ogórka łagodzi podrażnienia i zmiękcza skórę. Nawilża ją, tonizuje i odświeża. Działa ściągająco, wygładzająco i wybielająco. Gdy zbliża się lato i na mojej skórze pojawiają się piegi, wystarczy zastosowanie maseczki z ogórka, aby je rozjaśnić.
Cytryna
Doskonale rozjaśnia moją skórę, oczyszcza i orzeźwia cerę, wygładza zmarszczki, a nawet walczy z cellulitem. Sok z cytryny jest kwaśny, którego po rozcieńczeniu używam jako tonik.

W powyższym artykuliku nie chciałam wymieniać kosmetyków naturalnych dostępnych w drogeriach, ale właśnie przybliżyć te skarby natury, którymi bezpośrednip pielęgnuję swoją urodę.
Kosmetyki naturalne mają taką zaletę, że sama widzę i wybieram produkty - składniki do ich przygotowania. Mogę zadbać o to, aby były świeże, dobrej jakości i aby mi pomogły zachować urodę.
napisał/a: della7 2008-05-08 23:50
marciat napisal(a):Uważam, że naturalne produkty to skuteczne kosmetyki i leki najwyższej jakości. Długo nie zdawałam sobie sprawy, że można zadbać o swoją skórę domowymi sposobami, nie wydając majątku na drogie kremy, które na dodatek nie zawsze spełniają nasze oczekiwania.

Natura ofiarowuje mi wszystko, czego potrzebuje moje ciało, trzeba tylko umieć to znaleźć i wykorzystać.

Jeżeli mam taką możliwość, dlaczego nie korzystać z darów natury? Można znaleźć wśród nich środki o działaniu przeciwzmarszczkowym, opóźniające procesy starzenia, zwalczające otyłość i cellulit. Zaradzić można również na problemy z łysieniem czy łupieżem. Olejki eteryczne działają ogólnoustrojowo, bo wchłaniane są do wewnątrz organizmu. Stąd ich cudowne oddziaływanie na nasze stany psychiczne, pomoc przy depresjach, migrenach czy bezsenności.
Wiele roślin i innych produktów naturalnych zawiera bezcenne dla skóry składniki.
Poniżej opisuję wiele skarbów natury, zawierających bezcenne dla skóry i ciała składniki.
Miód
To idealny kosmetyk dla zmęczonej, szarej skóry. Ten słodki dar pszczół działa na moją skórę odżywczo, energizująco, a także łagodzi podrażnienia i przyspiesza gojenie się naskórka. Utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia skóry i wzmacnia jej elastyczność. Zmiękcza i wygładza skórę, poprawia wygląd cery. Miód to prawdziwy balsam dla skóry szorstkiej, spierzchniętej i popękanej.
Jajka
Znakomicie regenerują skórę, bowiem przekonałam się o tym, że żółtko skutecznie odżywia skórę, a białko oczyszcza ją i ściąga rozszerzone pory.
Płatki owsiane
Tworzą cienki film na skórze i chronią ją przed podrażnieniami.
Ogórek
Korzystnie on wpływa na kondycję mojej skóry. Sok z ogórka łagodzi podrażnienia i zmiękcza skórę. Nawilża ją, tonizuje i odświeża. Działa ściągająco, wygładzająco i wybielająco. Gdy zbliża się lato i na mojej skórze pojawiają się piegi, wystarczy zastosowanie maseczki z ogórka, aby je rozjaśnić.
Cytryna
Doskonale rozjaśnia moją skórę, oczyszcza i orzeźwia cerę, wygładza zmarszczki, a nawet walczy z cellulitem. Sok z cytryny jest kwaśny, którego po rozcieńczeniu używam jako tonik.

W powyższym artykuliku nie chciałam wymieniać kosmetyków naturalnych dostępnych w drogeriach, ale właśnie przybliżyć te skarby natury, którymi bezpośrednip pielęgnuję swoją urodę.
Kosmetyki naturalne mają taką zaletę, że sama widzę i wybieram produkty - składniki do ich przygotowania. Mogę zadbać o to, aby były świeże, dobrej jakości i aby mi pomogły zachować urodę.


bardzo duzo przerobione
w duzej czesci przepisana...... troche moglas wiecej od siebie.... znowu püiszecie ze stron !!!!!!!! nie ladnie
napisał/a: Femina01 2008-05-08 23:53
Myślę, że Redakcja miała na myśli nie tyle same kosmetyki, co również naturalne "sztuczki" stosowane z powodzeniem przez kobiety od wieków w czasach, gdy nie było przecież tak świetnie rozwiniętego przemysłu kosmetycznego. Moim zdaniem piękny wygląd zależny jest od gładkiej cery, rześkiego świetlistego spojrzenia i kuszących ust. Aby osiągnąć szybki efekt upiększenia, wcale niekonieczne są duże nakłady finansowe i półki uginające się pod ciężarem drogich kosmetyków. Wystarczy spryt i małe "sztuczki" I tak efekt gładkiej cery osiągniemy dzięki prostej a skutecznej maseczce - starte na tarce jabłko ucieramy z łyżką miodu i nakładamy na twarz na 20 minut. Efekt: gładka, matowa cera, ściągnięte pory. Aby uzyskać efekt pełnych, jędrnych, kuszących ust masujemy je...drobnoziarnistymi kryształkami cukru(!), po czym traktujemy je przez kilka minut miodem, który następnie z korzyścią dla zdrowia zlizujemy! Ewentualnie zamiast cukru można posłużyć się miękką szczoteczką do zębów. Efekt - zdrowo zaróżowione, pełniejsze i super gładkie usta! Z kolei świetlistość spojrzenia zapewnimy sobie przykładając wokół oczu okłady z lodu. Tanio, łatwo, skutecznie... A jaka satysfakcja!
napisał/a: jahalina 2008-05-09 12:28
„Wiara w herbatę to wielka sztuka zakrywania piękna, by je odkrywać ponownie i domyślania się, czegoś, czego się nie ma odwagi ujawnić. Jest to subtelna tajemnica, jak można śmiać się z samego siebie, dyskretnie, ale serdecznie, a tym samym jest to najdoskonalsza recepta filozofów na wspaniałe samopoczucie”.

/ CHARLES LAMB, znany smakosz herbaty /

Od dawna ten cytat jest moim mottem życiowym, dlatego gdy przeczytałam o konkursie „Naturalnie piękna” pomyślałam o tym cytacie i o zielonej herbacie. Jestem jej fanką od klasy maturalnej czyi już 10 lat!!! Kiedy uczyłam się do matury ktoś polecił mi picie tejże herbaty, zakochałam się w niej i do dziś ta miłość trwa a nawet jest coraz większa.
Dzięki zielonej herbacie czuję się znakomicie, zawsze mam dużo energii, świetną cerę, zdrowe zęby, oczy i paznokcie, świetną figurę, a wcześniej miałam z tym problem. Zielona herbata jest dla mnie cennym kosmetykiem, bo zaliczam ją do kategorii KOSMETYK. Tyle pozytywnych efektów, które widzę dzięki herbacie zielonej, nie daje mi żaden kosmetyk. A gdy wybieram kosmetyk w drogeriach, to bardzo często szukam tych na bazie zielonej herbaty, perfumy również, gdyż ich świeży zapach jest rewelacyjny.
Wiele osób pyta czy ja nigdy się nie męczę?! Hmm…rzeczywiście mam sporo energii, wręcz nie odczuwam zmęczenia i apatii, ani bólów głowy. Dziś po latach mogę stwierdzić, ze jest to na 100% zasługa mojego „magicznego” naparu. Używam jej również jako tonik do twarzy, stosuję ją do kąpieli i do pielęgnacji stóp.
Kiedy rozpoczęłam picie zielonej herbaty, schudłam 3 – 5 kg, choć nigdy nie byłam otyła, teraz wyglądam jeszcze lepiej;) A moi uczniowie wciąż dziwią sie, ze juz dawno jestem po studiach, wtapiam się na przerwie w tłum młodzieży i wyglądam jak ich rówieśnik;)
Tu zacytuję po raz kolejny: „… jest to najdoskonalsza recepta filozofów na wspaniałe samopoczucie”. Ja potwierdzam i podpisuję się w całej świadomości pod tym zdaniem.
A na koniec podsumuję:

"Bo póki, póki ciebie nam pić, póty jak w niebie, jak w niebie nam żyć herbatko[...] Ach po co, po co, po co nam żyć, kiedy nie będzie wolno nam pić herbatki, herbatki..." - Jeremi Przybora (Kabaret Starszych Panów)
No bo jak żyć bez zielonej herbatki, no jak?!