Konkurs "Pielęgnacja bez tajemnic"!

anita301066
napisał/a: anita301066 2009-02-19 15:09
Moja pielęgnacja to codzienna higiena.
Nie trzeba nic więcej.Moje ciało jest sobą.
Żyję kolorowo , szalenie i nigdy tego nie zmienię.
Natura to moje drugie ja.
,,Żyjmy w zgodzie z naturą''.
napisał/a: kozionka 2009-02-19 15:10
Uwielbiam kąpiele z dodatkiem olejków aromatycznych z mega pianą. Już po kilku minutach czuję się odprężona, wypoczęta i pełna energii. To relaks dla ciała i umysłu po ciężkim dniu. Później trochę balsamu, który otoczy skórę delikatną mgiełką nawilżenia i gotowe ...:p
napisał/a: alicjazalejska 2009-02-19 19:34
Chyba każda kobieta uwielbia zanurzyc się w pachnącej kąpieli lub wziąśc aromatyczny prysznic.Dla mnie to dwa razy dziennie taki prysznic jest miłym obowiązkiem,rutyną bez której nie potrafiłabym rozpocząc ,ani zakończyc dnia.Uwielbiam żel pod prysznic Dove Go Fresh.Dzięki nawilżającym składnikom pozostawia moją skórę miekką w dotyku i co ważne zwłaszcza rano-doskonale orzeżwioną.Kiedy ostatnio wypróbowałam nowy wariant Burst o odlotowym zapachu nektarynki i białego imbiru po prostu uzależniłam się od niego.Po prysznicu nie mogę oczywiście zapomnic o ujędrnieniu skóry-tu bardzo dobrze sprawdza się Dove Firming.To ujędrniające serum natychmiast poprawia napięcie skóry.Co ważne zmniejsza cellulit.
Oczywiście w dbaniu o siebie nie zapominam o lekkim makijazu,dobry podkład to podstawa,potem podkreslenie rzęs,błyszczyk na usta i dopełnienie kilka kropli perfum.
napisał/a: Madlenka25 2009-02-19 20:05
z pielęgnacją skóry jest jak z dbaniem o psa z bardzo długą sierścią... należyta dbałosc doprowadza do świetnych efektów ...pielęgnacja skóry kojarzy mi sie dbaniem o kwiaty... pewne zabiegi do prowadzają do tego ze kwitną rosną... pierwszorzędną rzeczą w dbaniu o skóre jest odpowiednie nawilżenie... każdy kwiat potrzebuje wody do życia tak jak nasza skóra...
anita301066
napisał/a: anita301066 2009-02-19 20:59
,,Żyjmy w zgodzie z naturą''
Ja stawiam na naturalność!!
Żyję zdrowo i kolorowo:D
Każdy rodzi się 100% naturalny i tak powinno być.
Żadnych zakupów kosmetycznych.Naturalne składniki i to wystarczy, aby być piękną.
Pielęgnacja to dbanie o siebie nie tylko po przez kosmetyki ale i zdrowe jedzenie , ćwiczenia.
Pozdrawiam
flossy
napisał/a: flossy 2009-02-19 21:06
przede wszystkim staram się pielęgnować moją skórę "od wewnątrz" - poprzez zdrowe i bogate w witaminy odżywanie oraz poprzez picie dużej ilości wody dostarczam skórze odpowiednich minerałów oraz nawilżenia. staram się regularnie wykonywać także różnorodne zabiegi pielęgnacyjne takie jak: peelingi, maseczki kupne oraz domowe (uwielbiam robić maseczkę z miodu - 2 łyżki kwaśnej śmietany, 1 łyżka stołowa miodu, płatki pszenne. Śmietanę i płynny miód wymieszać i dodać tyle płatków aby powstała gęsta papka. Zostawić 20 min i spłukać letnią wodą.). Oraz przede wszystkim staram się być szczęśliwą osobą, ponieważ wierzę, że optymistyczne podejście oraz radość wpływają bardzo korzystnie na moją cerę :))))
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-02-19 21:43
Nie stać mnie na drogie kosmetyki, nie mam też wielkiech zdolności aby o siebie dbać... Dlatego zamiast sztucznych kosmetyków i zawartej w nich chemii stosuję naturalne substancje....
jem dużo marchwi, robię okłady z ogórka lub ziemniaka, maseczki z płatków owsianych, przemywam twarz rumiankiem, w lecie robię napar ze skrzypu i płukam nim włosy. Oto moje tajniki w pielęgnacji...
napisał/a: kamamilla 2009-02-20 01:35
"PIELĘGNACJA BEZ TAJEMNIC W PIGUŁCE"



1. Gorąca i długa kąpiel w mroźne dni, bądź „zimny … „ gdy na dworze jest gorączka.
2. Dzięki niemu skóra po kąpieli skóra jest taka gładka
3. Nawilżający na dzień, a półtłusty na noc
4. Kokosowy czy waniliowy? Nigdy nie wiem jaki wybrać, wiec czasem idę na kompromis i wybieram oliwkę ;)
5. Na co dzień delikatnie podkreślone, wieczorową porą bardziej wyraziste. „Oczy są zwierciadłem duszy” , chyba coś w tym jest
6. Mój tata umie na nim grac. Ja raczej noszę go w torebce – przydaje się gdy na dworze jest wietrznie.
7. Po prostu TONIK.
8. Wybielająca? Czemu nie. Podstawa pięknego uśmiechu.
9. Na twarz – przygotowana domowym sposobem. Najlepiej z drożdży.
10. Woskiem? Hmmm, trochę bolesne, ale skuteczne.
11. Uczucie świeżości i komfortu przez cały dzień



1. P R Y S Z N I C
2. P E E L I N G
3. K R E M
4. B A L S A M
5. R Z Ę S Y
6. G R Z E B I E Ń
7. T O N I K
8. P A S T A
9. M A S E C Z K A
10. D E P I L A C J A
11. A N T Y P E R S P I R A N T
napisał/a: jolunia559 2009-02-20 09:15
Codziennie rano,gdy stoję tak tete a tete ze swoim lusterkiem i widzę następną kurzą łapeczkę pod okiem-myślę sobie.Niektórym to dobrze.Mają dwadzieścia lat ,świat przed nimi stoi otworem,są piękne,młode,czasami bogate.A ja?Motylem byłam,ale przytyłam.Półwiecze na karku odciska się niemiłosiernie na twarzy.I co z tym robi?
Wtedy jakiś dobry duszek podpowiada mi jak dba o siebie i skórę,aby nie wygląda jak własna babcie.Jak dbac o siebie i swoją duszę,aby czuc się pełnowartościową atrakcyjną kobietą bez względu na lata wykazane w metryce.Jak ja dbam o siebie i swoją skórę.Na pewno intensywniej niż moje piękne i młode koleżanki z forum.Używam kosmetyków intensywnie działających.Kosmetyków dla kobiet dojrzałych.Dwa razy w tygodniu robię sobie wspaniałą,tanią i skuteczną maseczkę wg,receptury mojej babci.Żółtko,kilka kropel oliwy ucieram jak majonez i tą papkę kładę na twarz i dekolt.Dwadzieścia minut na kanapie z gazikami nasączonymi zieloną herbatą na oczach i czuję się jak małolata.Wspaniałe uczucie,gdy po zmyciu takiej maseczki czujesz się jak niemowlak.Czujesz,że skóra jest cudownie odżywiona i nawilżona./podobny kompres nakładam na włosy/
Pamiętacie kochane dziewczynki kampanię Dove.Te cudowne kobiety o różnych kolorach skóry,różnym"rozmiarze" i w różnym wieku.Ja byłam tą kampanią urzeczona.Urzeczona tym,że w końcu pokazano kobietę o kształcie rubensowskim na plakatach,a nie wychudzone wieszaki.I wtedy chyba na przekór modzie i dla poparcia tej kampani kupiłam po raz pierwszy balsamy Dove.Kupiłam,użyłam i są one stałym elementem mojego "łazienkowego" wyposażenia.
Kochane,piszę tu i piszę/może nie zawsze z sensem/ale wiem,ze chcę Wam przekaza jedno.Zadne kremy,balsamy,kremy i kremiki nie pomogą nam,gdy nasza dusza będzie miała skazy.Gdy bedziemy załamane,zamknięte w sobie,osamotnione i smutne.Dlatego trzeba robic wszystko,by temu zapobiec.Bawmy się.Bierzmy udział w konkursach i kokursikach.Nie patrzmy,że na tym zdjęciu koleżanka ma lat 28,a na drugim może 25.My jesteśmy piękne w każdym wieku.Tylko musimy tego chciec,Nie da się modzie,często głupiej i bezkrytycznej Modzie na młodośc za wszelką cenę.Młodośc dzisiaj jest,a jutro odchodzi Pogódżmy się z tym i zyjmy po prostu godnie.Wtedy nasza dbałoś o siebie i naszą skórę jest przyjemnym dodatkiem do naszego życia,a nie przykrym wyścigiem z uciekającym czasem
napisał/a: chmurrcia 2009-02-20 11:13
[CENTER]Pielęgnacja skóry, to " robienie jej dobrze" z zewnątrz i od środka:D

Dla mnie pielęgnacja skóry to staranne dbanie o nią, jak o swoje własne
[CENTER]DZIECKO [/CENTER]
bez którego nie mogłabym żyć. I któremu nie mogłabym zrobić krzywdy.

To troska o to, aby nic złego się jej nie stało, dbanie o nią na każdym kroku, czułe głaskanie, masowanie.
To dawanie jej tego, co najlepsze z zewnątrz i od środka za pomocą diety, sportu, różnego rodzaju kremów, balsamów i innych mazideł.
To przede wszystkim przestrzeganie higieny osobistej.
Skóra MUSI być czysta, żeby mogła oddychać i wyglądać zdrowo!!

Na pewno NIE krzywdzenie jej świadomie, np: kładąc się spać z makijażem(skóra się dusi),
siedząc 24 godziny na dobę przed telewizorem, czy komputerem i jedząc(tyjemy, a skóra strasznie się rozciąga, tworzą się rozstępy),
pijąc tylko kawę i napoje gazowane, które wypłukują witaminki z organizmu, więc skórze ich brakuje:(

[/CENTER]


[CENTER]W ZDROWYM CIELE, ZDROWY DUCH!!!!!!!!![/CENTER]
napisał/a: ciasteczko2 2009-02-20 11:38
mój sekret to.. miłość. mamy jedno życie. każda chwila jest jedna, jedyna. wszystkie chcemy akceptować siebie. więc sobie w tym pomóżmy. kilka chwil poświęconych swojej skórze może zdziałać cuda. gładka, nawilżona, pachnąca... mmm. i świat jest mó!
napisał/a: Milusienka 2009-02-20 12:05
Uważam, że okres zimowy jest poważnym sprawdzianem nawyków pielęgnacyjnych. Jeśli skóra jest odpowiednio przygotowana, poradzi sobie z każdą pogodą :). Niska temperatura i niski poziom wilgoci w okresie zimowym, wpływają niekorzystnie zarówno na skórę suchą, wrażliwą i delikatną, jak i skórę tłustą. Dlatego też każdego dnia dbam o to aby moja skóra była nawilżona. Jestem bardzo zadowolona z linii jaką oferuje na swoim rynku Dove, i polecam wszystkin nową linię Dove Luscious Velvet. Podam przykład balsamu do ciała Dove, który jest dla mnie wyjątkowy, bez obiecywania cudów typu ujędrnienie, odmłodzenie, opalenie czy odchudzenie. Po prostu balsam do codziennej pielęgnacji ciała. dobrze i gładko się rozsmarowuje, dość szybko się wchłania, nie trzeba długo czekać, aż skóra przestanie się lepić (a tak czasem bywa z innymi balsamami do ciała). Jak każdy inny produkt Dove, balsam ma charakterystyczny zapac, poprostu cudny-delikatny i łagodny :) i choć przez lata nieco się zmienił ( oczywiście na plus ), mi wciąż kojarzy się z dzieciństwem :). Dlatego każdego dnia staram się pięlęgnować mą skórę tak, jak pielęgnowała ją moja mama gdy byłam bardzo maleńka :).