Konkurs "Przepis na grę wstępną"

Gra wstępna jest wspaniała w momencie, w którym kochankowie się nie znają. Jest taka naturalna, bo i nie zostały odkryte jeszcze wszystkie karty. Nie wymaga dodatkowych bodźców. Ale związanie się z drugą osobą na całe życie, absolutnie nie jest równoznaczne z nudą. Przeciwnie. Znajomość sekretów i najgłębszych pragnień mojego faceta pozwala mi urozmaicać nasze stosunki miłosne.
W mojej grze wstępnej dbam o kameralność. Z głośników wydostają się ciche, energiczne dźwięki - pobudzające czarne rytmy, które oboje uwielbiamy. W naszym ciepłym pokoju unosi się woń kadzidełka o zapachu drzewa sandałowego. Podchodzę do Niego i delikatnie uciskam Jego barki. Dotykam ustami Jego ucha... najpierw lewego, później prawego. Nie przestaję uciskać ramion, lekko rozcieram, uciskam, obstukuję i znów rozcieram i uciskam. On rozkoszuje się dreszczem przeszywającym jego ciało, lekko z zadowoleniem pojękując. Jest odprężony. Chce zbliżyć się do mnie, namiętnie pocałować. Ale ja się bronię, nie karmię go do syta. Oddalam się poruszając w takt muzyki, nagarniam włosy na policzki i tańczę rytmicznie zrzucając warstwy ubrań, następnie bieliznę. Co chwilę pozwalam Mu musnąć moje nagie, opalone ciało, ale nie przestaję zachowywać dystansu. Wtulam się w Niego całując klatkę piersiową i odchodzę, za chwilę robię to znów. On oddycha szybciej jakby nigdy wcześniej nie czuł mnie blisko, chce mnie przycisnąć, odwzajemnić pieszczotę. Ale ja celowo tego unikam... to doprowadza Go do szaleństwa, roznieca wszystkie zmysły. Patrzy na mnie z zachwytem, rozpinam mu koszulę, powoli zdejmuję spodnie obsypując pocałunkami. Jednocześnie nie pozwalam by je odwzajemniał. Unosi głowę, uśmiecha się i poddaje się mi. Moje dłonie i usta błądzą po całym jego ciele. Chwytam Go za rękę i prowadzę do łazienki. Wchodzimy do wanny wypełnionej aromatyczną pianą. Gaszę światło. Płomień piecyka gazowego pełni rolę romantycznego kominka. Uwielbiamy to. Bawiąc się dolewamy gorącej wody. Jesteśmy blisko siebie, coraz bliżej. Nasze usta stykają się i giną w żarliwym pocałunku. Pluskam Jego ciało lekko, bardzo lekko... szepcząc Mu do ucha ciepłe słowa zapewniam go o Jego męskości, zaczarowanym uroku. Jest rozpalony i zmysłowy, rękoma dotyka moich włosów, głos Mu drga, mocno wali serce, zatraca się w pocałunkach. Wychodzimy z wanny, mój mężczyzna jest jakby odurzony. Ja też czuję się wspaniale. Jego wyraźne pożądanie pozwala mi czuć się dobrze. Ale to nie koniec naszej miłosnej uczty. Wabię go barwą moich źrenic, zalotnym spojrzeniem... a w Jego oczach widzę blask. Moje ciało pulsuje, czuję się szalenie kobieca, mam świadomość, że moje pociągające kształty... moje pieszczoty panują nad wszystkimi Jego zmysłami. Zapraszam Go do sypialni, zapalam ustawione wokół łóżka świece. Sprzyja to płomiennej, wspaniałej atmosferze. Obrysowując delikatnie palcem kontur Jego ust przewracam Go powoli na brzuch. Siadam na Nim i pochylam się. Przytulam mą głowę do Jego policzka pieszcząc przy tym dłońmi Jego uszy i ramiona. Robię to z wielką wrażliwością. Dłoń moja wędrująca po całym ciele pobudza Jego seksualne żądze. Schodzi coraz niżej, pieści Jego pośladki. Przylegam do Niego całym moim ciałem, ocieram się o Niego, pozwalając Mu czuć moje krągłości. Koniuszkiem języka dotykam lekko Jego kręgosłupa wzdłuż... od góry w dół i z powrotem... Turlamy się leżąc w silnym uścisku, z uśmiechem, z zadowoleniem, z rozkoszą... pieszczotą paców zwinnych otaczam każdy kawałek jego ciała centymetr po centymetrze...
Jego Dwoje oczu - patrzą na mnie...
Dwoje uszu - słuchają mego szeptu...
I usta Jego mówią do mnie "Kochanie nie wiem, gdzie kończy się rzeczywistość, a zaczyna marzenie"...
Po czym entuzjastycznie wyciąga dłonie w moją stronę i...................

Cóż się dzieje, ale heca,
Facet mój mnie znów podnieca.
Kiedy tylko słówko powie ,
Mam kosmate myśli w głowie.

Wtedy knuję, czym go upić,
By się móc na niego rzuci.
Szybko zedrzeć z niego spodnie,
Zobaczyć co na to powie.

A gdy z niego spodnie zdzieram,
On się wcale nie opiera.
Już za moje się zabiera,
I w pośpiechu mnie rozbiera.

Będę tutaj bardzo szczera,
Też się wcale nie opieram.
Z ubranek wyskakujemy,
I czule się całujemy.

Nasze słodkie pocałunki,
Lepsze są niż wszystkie trunki.
Nasza ciała tak rozgrzane,
Do sexu przygotowane.

Wnet się mężuś na mnie rzucił,
Nasze łaszki w bok odrzucił.
I do dzieła przystępuje,
Strasznie przy tym się rajcuje.

W ucho szepce czułe słowa,
W włosach moich palce chowa.
I całuje moje ciało,
No i w końcu „to” się stało.

Znów leżymy wyczerpani,
Tak bardzo uradowani.
Cóż to było za przeżycie,
Ach! Cudowne takie życie.

widze, ze dzięki mojej (nie tak ostrej wypowiedzi jak niektórych forumowiczek) forumiwiuczki się przełamały, i troszkę zmałpowały i pourozmaicały ....
Droga Redakcjo (wiem, ze nie wygram) bo zawsze robię zamieszanie ale wybierając wypowiedzi czytaj uważnie bo niektóre osoby np. oddają dzieci, kochają się piją alkohal i jadą po dzieci - dla mnie to trochę nie tak- bo po alkoholu jechać?? A póxniej są wypadki :)
Albo zdjecia i sesje i rzeczywiście póxniej matka wchodzi na jakąś stronkę a tam jej córa, - kobiety troszkę się zastanówcie jak już piszecie to piszcie z sensem, bo dla nagrody wartej 20zł robicie z siebie pajaców ...

Gratulacje dla wyróżnionych!!!!

Gratulacje;)

Tedy i Ty się załapałeś:p Musisz się częściej w konkursach udzielać:p

Gratuluję! :)

Gratluje wygranym :)

Gratulacje:D

gratuluję laureatkom;)

Miłej zabawy życzę:D a taką chrapkę miałam na te pozytywne wibracje:p

a dziekujemy za mile slowa
agnes_joan wsrod laureatek sa takze mezczyzni ;)

czy dostał juz ktos nagrode?