Konkurs "Skandynawskie piękno"

Na hasło 'Skandynawia' mój umysł generuje te oto soczyste skojarzenia:



1. Uroczy staruszek, z dłuuugą białą brodą i stylowym czerwonym wdziankiem tzw. MIKOŁAJ! - będąc w temacie świąt, zdradzę, iż Skandynawia kojarzy mi się z Laponią i zamieszkującym tam św. Mikołajem odkąd w podstawówce dostałam stamtąd list od prawdziwego Mikołaja ;)

2. Tęcza nocą - co to może być? Zorza polarna oczywiście! Te kolorowe obłoki na iście atramentowym niebie tworzą niebywałe kompozycje! Matka Natura potrafi bezapelacyjnie zatrzymać serca bicie z zachwytu! Tego kunsztu mógłby pozazdrościć nawet Picasso!

3. Bajkowy pejzaż jezior i gór - czyli norweskie fiordy! Widoki zapierające dech w piersiach, zmuszające do zadumy i przemyśleń nad potęgą wszechświata! Widoki niczym z marzeń! Niech mnie ktoś uszczypnie, czy ja śnie?!

4. I na koniec - najlepsza studencka stołówka i najlepsze elementy wyposażenia wnętrz - czyli IKEA! Ten szwedzki sklep nie raz uratował mój atak głodu (jak to na studiach bywa :))! Poza tym zawsze znajdzie się tam coś, co "idealnie pasuje do mojego domu" :) Proste i funkcjonalne rozwiązanie, w przystępnej cenie - lubię to!

• skandynawia.jpg (1,18kB)

Skandynawia jest pełna tajemnic i cudownych krajobrazów prawdziwie dzikiej, nietkniętej przyrody a przede wszystkim magia bajek i cudowna
Droga Reniferów przez Laponię, Rovaniemi oraz przez Wioskę Świętego Mikołaja na , którego czekamy cały rok.

Skandynawia kojarzy mi się z...

• skandynawia.jpg (8,22kB)

Skandynawia kojarzy mi się z kosmicznymi cenami ,reniferami ,fiordami .
Ceny u nieprzygotowanego turysty mogą wywołać lekki szok.Będąc tam w wakacje przecierałem oczy ze zdumienia :)
Chleb kosztuje tutaj 12 zl ,masło 10zl ,jajka 13,jogurt 5zł

Renifery w Skandynawii można spotkać często jak u nas sarny, to zwierzęta pół-udomowione, co oznacza, że kochają wolność, ale z człowiekiem też potrafią się dogadać.

Norweskie wybrzeża każdego roku przyciągają rzesze turystów z całego świata. I trudno się dziwić - rzeczywiście widoki robią kolosalne wrażenie.
Fiordy są najbardziej znanym symbolem Norwegii,to piękne doliny wcinające się setkami kilometrów w głąb lądu .
Warto tam pojechać choćby na chwilę ,by ujrzeć ich piękno na własne oczy :)

• 650.jpg (7,08kB)

Moja znajomość i jakiekolwiek pojęcie o Skandynawii wzrosło tej wiosny, ponieważ udało mi się zakupić bilety lotnicze za zawrotną cenę 26 zł. Grzechem byłoby nie skorzystać z tej okazji, więc z przewodnikiem i mapa w ręku wybrałam się w najdziwniejszą wycieczkę w moim życiu. Dlaczego najdziwniejszą? Paryż, Berlin, Madryt mimo, że również osobiści mi nieznane to w jakiś sposób rysują się w moich wyobrażeniach, natomiast Sztokholm był dla mnie wielką niewiadomą. Dopiero tam na miejscu zdałam sobie sprawę, jak blisko Polski znajduje się Skandynawia, a jak kulturowo i mentalnie jesteśmy od siebie oddaleni. Na ulicach panuje ogromy porządek, symetria, spokój. Odnoszę wrażenie, że ludzie całe miasto traktują jak swoje podwórko i największą niestosownością jest negatywne działanie zmierzające do zakłócenia równowagi. Bardzo ciekawym zjawiskiem jest również bardzo mała ilość ludzi i przez cały pobyt czułam się tam czasem dość nieswojo, bo zdarzały się momenty, że na ulicy nie widziałam nikogo. Podsumowując Skandynawia to dla mnie oaza spokoju, opanowanie, trochę flegmatycznego podejścia do życia i co mnie cieszy najbardziej wielka dbałość o środowisko i zapach powietrza zupełnie inny niż u nas. Najchętniej wybrałabym się tam, po to by się zrelaksować, nabrać dystansu i kilka rzeczy przemyśleć.

Skandynawia Kraj zimna, śniegu i lodu. Kraj, który kocham chociaż nigdy tam nie byłam. Nigdy nie lubiłam lata, piękna pogoda, słońce, wysokie temperatury strasznie mnie męczą, źle się czuję. Gdy tylko nadchodziły zimowe dni, czułam jak przybywa mi energii. Uwielbiam mróz i śnieg. Szkoda, że w Polsce zima nie wygląda tak jak na północy globu, czyli w Skandynawii. O Skandynawii marzę, zwłaszcza w letnie dni. Zawsze powtarzałam, że ktoś mi psikusa sprawił, że urodziłam się nie w tym kraju co trzeba. Powinnam wylądować gdzieś na północy, gdzie nawet lato jest chłodne:). Skandynawia to dla mnie zimno, a co za tym idzie przyjemność, energia, zabawa i radość.

Wiele można pisać o Skandynawii, bo to niezwykły kawałek świata, piękny i różnorodny w swoim krajobrazie, kulturze i zwyczajach. Jednak moje pierwsze skojarzenie to genialne kryminały, które czyta się z zapartym tchem od pierwszej do ostatniej strony, klimatyczne, wręcz hipnotyzujące. Skandynawscy pisarze potrafią stopniować napięcie, budować barwne postaci, zaskakiwać i wciągnąć czytelnika w swoją opowieść bez reszty, jak w niebezpieczną, fascynującą grę, z której nie ma się ochoty wychodzić... Camilla Läckberg, Jo Nesbø, Henning Mankell, Liza Marklund, Åke Edwardson, Åsa Larsson, Yrsa Sigurdardóttir, Arne Dahl i wielu innych, czarodzieje, którzy potrafią sprawić, że bez względu na porę roku i okoliczności przenoszę się w rozmaite zakątki Skandynawii z bohaterami ich książek, odwiedzam rybackie wioski, gwarne, nowoczesne metropolie, malownicze wybrzeża albo tonę w śnieżnych zaspach... Poznaję bliżej ten piękny region, zwyczaje i ludzi, ukształtowanych przez surowy klimat, przeżywając przy okazji mroczną, kryminalną przygodę w iście skandynawskim, dobrym stylu...

• skandynawia.jpg (6,03kB)

Skandynawia kojarzy mi się przede wszystkim z przepiękną biżuterią wytwarzaną przez Wikingów. Wydawałoby się, że ten lud był zainteresowany jedynie grabieżą i wyprawami wojennymi. To nie jest prawda, rzemieślnicy i złotnicy wikińscy wyrabiali biżuterię tak piękną i o tak skomplikowanych wzorach, że do dziś budzi ona nie tylko podziw, ale też skłania do refleksji nad tym, jak za pomocą zupełnie prostych metod, można uzyskać tak piękne kształty. Wikingowie byli ludem niesamowicie religijnym i zabobonnym, biżuteria jest więc ściśle związana z wierzeniami i pełni jednocześnie rolę ozdoby i talizmanu. Dlatego też mamy bogato zdobione runami zawieszki w kształcie młota Thora, brosze w kształcie kruka (identyfikowane z patronatem Odyna), zapinki o skomplikowanym wzorze gałęzi drzewa Yggdrasill oraz bransolety z głowami wilków. A na wszystkim piękny i drobiazgowo oddający szczegóły ornament przedstawiający wijącą się roślinność, albo ciała zwierząt. Jestem zachwycona ilekroć natrafiam na takie cuda w muzeum. Jestem ogromną fanką biżuterii i właśnie z tego powodu moim pierwszym skojarzenie ze Skandynawią jest właśnie cudowna biżuteria :)

Skandynawia kojarzy mi się przede wszystkim z fiordami - głębokimi zatokami, mocno wcinającymi się w głąb lądu a przede wszystkim Sognefjord, czyli najdłuższym i najgłębszym fiordem Norwegii. Wybierając się w rejs po tym fiordzie można ujrzeć szczyty górskie pokryte śniegiem, wodospady i przylepione do górskich zboczy idylliczne farmy oraz podziwiać z bliska dziką przyrodę. W okolicy znajduje się stary drewniany kościół, wodospad, osada wikingów oraz magiczne białe groty. Drugą rzeczą kojarzącą się ze Skandynawią jest charakterystyczny język norweski, którego miałam przyjemność przez pewien czas uczyć :) Mange takk

Odkąd poznałam w dzieciństwie książki Tove Janson – Skandynawia kojarzy mi się z…Muminkami! Pamiętam, z jakim zapałem śledziłam przygody rodziny pociesznych stworków i ich przyjaciół i jak bardzo chciałam pojechać na wycieczkę do Doliny Muminków:) Myślicie, że to tylko marzenie dziecka? Nic bardziej mylnego. Dolina Muminków istnieje – znajduje się w Finlandii, w parku rozrywki Muumimaailma na wyspie Kailo. Odwiedzający mogą na własne oczy zobaczyć okrągły Dom Muminków, którego autorką jest sama Tove Janson i postawić stopę w wypełnionym książkami gabinecie Taty Muminka czy pachnącej konfiturami kuchni Mamy Muminka.
Mi Skandynawia kojarzy się właśnie z rodziną sympatycznych stworków, które wyszły spod pióra fińskiej pisarki.

Skandynawia to dla mnie zagadka, kraje które kojarzą się z chłodem i baśniowym krajobrazem głównie zimą.
-urzekające widoki na fiordowe wybrzeża i skaliste góry o zachodzie słońca-poezja...strome górskie stoki wyrastające jakby bezpośrednio z morza.
-tętniąca życiem Dania i sielskie miejscowości,w których czas płynie leniwie. To dwa różne światy, dwa kompletnie odmienne oblicza; kraina Andersena, Syrenki tęsknie wyglądającej księcia. Magiczny zakątek, gdzie świat wyobraźni przenika się z rzeczywistością.
Rycerskie turnieje i rowerowe eldorado
-park Vigelanda i 200 rzeźb tego twórcy, które obrazują radości i dramaty ludzkiego życia.
-stare zamki i wypoczynek śladami Wikingów
-trolle i psotne skrzaty
-białe noce, wioska Mikołaja w Laponii, renifery
To moje skojarzenia, które przywodzą na myśl kraje tzw. skandynawskie