Konkurs "W krainie fantazji"

"W krainie fantazji"
Wysłać kiedys mojego Pana z kumplami do klubu go-go,a później jako jedna z dziewczyn "zatańczyć" dla niego z maską na oczach. Bardzo zmysłowo i erotycznie. Napewno domyśliłby sie że to ja. Idealnej sylwetki nie mam ale wiem, że on uwielbia moje ciało i moje boczki na biodrach. Bo to on nauczył mnie kochać moje ciało! :) Chcialabym zatanczyc przed nim taki piekny taniec w klubie:)

hmm.. może uda mi się wygrać ten śliczny fartuszek dla mojej partnerki ;)

oto moja najmniej że tak powiem skomplikowana fantazja:

W czasie kąpieli zawsze mam wielką ochotę poprosić moją partnerkę aby zamknęła oczy, zawiąać jej na oczach apaszkę i poprosić ją aby zdjęła ją dopiero wtedy kiedy jej na to pozwolę.
Powoli podnieść ją i przyglądając się jak woda i piana leniwie spływają z jej ciała wziąść ją na ręce i mokrą, zanieść do łóżka. Położyć ją delikatnie na pościeli i wsłuchiwać się w jej wyczekujący oddech. Patrzeć jak czeka co się za chwilę stanie, jak drży kiedy czuje każde muśnięcie i dotyk na swoim ciele. Wreszcie patrzeć na jej lekki uśmiech kiedy czuje chłodny jogurt powoli rozpływający się na jej piersiach, patrzeć na usta które wydają lekkie westchnienia kiedy mój język powoli zlizuje ów jogurt z jej piersi, lekko obluzjując sutki, bawiąc się nimi i od czasu do czasu polewając je nasępnymi porcjami jogurtu.
Powoli zlizywać go z jej piersi, brzucha, rozchylić uda i twarzą umazianą w jogurcie ocierać się o nią, czuć jak jej ciało drży kiedy czuje moje pieszczoty które stają się coraz bardziej intensywne kiedy liżę jej jogurtową muszelke.

Na deser podałbym jej porcję jogurtu na specjalnej "łyżeczce" i patrzyłbym z lekkim uśmiechem jak powoli delektuje się smakiem zlizjąc go szybko oddychając ;)
Finał mojej fantazji pozostawie dla siebie, możecie się jednak domyślać jak gorące ciała umaziane w jogurcie łapczywie kochają się po zdjęciu opaski ;)

pozdrawiam,
k.

Marzę o kowboju jeżdzącym w rodeo, chciałabym by stał się moim Romeo. By był moim bohaterem i moim konikiem w koniu ;) a ja jego kowbojką z długimi włosami, zgrabnymi nogami i jędrnymi pośladkami. Zabrałby mnie w podróż do stajni, na sianku poczułabym na sobie jego dłonie, silne, męskie, zdecydowane. Przesuwałyby się po mnie od szyi, schodziły coraz niżej, zagłębiając się w moją intymność... a ja rozpalona jego ogierem ;), byłabym bardzo podniecona i w pełni spełniona...

• kowboj-horz.jpg (1,67kB)

Ciepły, letni wieczór, gdzieś nad Morzem Śródziemnym. Plaża o tej porze jest zupełnie pusta, wchodzę do wody ubrana jedynie w kilka kropel ulubionych perfum. Płynę powoli, upajając się smakiem niczym nieskrępowanej wolności. Niespodziewanie w oddali pojawia się znajoma sylwetka. To On, jego idealne mięśnie brzucha zarysowują się w świetle Księżyca. Siada na złotym piasku i obserwuje, jak wyłaniam się spośród morskich fal, niczym syrena i kołysząc biodrami, zbliżam się do niego. W jego rozszerzonych źrenicach widzę pożądanie, ujmuję jego dłoń i pociągam w kierunku morza. Przyjemnie chłodna woda obmywa nasze rozpalone ciała, czuję jego gorący oddech na karku, kochamy się namiętnie i tylko Księżyc jest jedynym obserwatorem naszych uczuć.

Jestem zadbaną kobietą w średnim wieku. Jest słonecznie, a ja wygrzewam się na leżaku przy basenie. Znudzona i senna kładę się na brzuchu i zasypiam.
Budzi mnie delikatny dotyk, ktoś olejkiem smaruje moje plecy. Pytam kto to, ale nie słyszę odpowiedzi, lecz czuję gorący język na moim karku. Pomimo upału na moim ciele pojawia się "gęsia skórka" Wiem, że te dłonie należą do mężczyzn, kobiety tak nie dotykają... Te cudowne dłonie masują moje łydki i uda, po czym jedna ręka wkrada się za majteczki. Nie wytrzymuję i obracam głowę, aby ujrzeć tajemniczego nieznajomego. On szybko się odchyla i stanowczym, lecz delikatnym ruchem przykłada moją głowę do leżaka, widzę tylko pięknie umięśniony, opalony tors, który na pewno należy do młodego chłopaka. Sąsiad, hydraulik czy czyściciel basenu? Nieważne... Jego ręka doprowadza mnie prawie do finału, ale on przestaje. Unosi moje pośladki, wbija się we mnie powoli i delikatnie, by za chwilę zrobić to mocno i szybko. W tym szaleńczym tępie oboje finiszujemy a on odchodzi, nim zdążę zobaczyć jego twarz...

Chciałabym aby ktoś patrzył, podglądał, żeby byli to mężczyźni i żeby było ich wielu i cóż, na początku fantazje skupiały się głównie na tym że ktoś przez okno patrzy i widzi żeby których może widzieć nie powinien, że nie wchodzi do środka tylko patrzy i patrzy i rośnie w nim niespełnione podniecenie... ja jestem tutaj panią sytuacji bo mogę przecież zasłonić okno i nic będą dalszego patrzenia.... potem nastał okres niezidentyfikowanych fantazji na różne tematy ale motyw ekshibicjonizmu powrócił z dniem kiedy na horyzoncie pojawił się ktoś z kim miałam przyjemność być w kinie porno... i pojawił się wątek kina po raz drugi że może byśmy poszli odwiedzili i co ja na to i czy może powtórzymy to co wówczas się tam działo....lub uczynimy coś zgoła innego... i od tego dnia moje fantazje zmieniły jakby swój tor, jakby przybrały nowej jakości i z dnia na dzień się pogłębiają... i stają bardziej rzeczywiste bardziej odczuwalne... bardziej bolesne miejscami.. teraz mam w głowie masę mężczyzn którzy patrzą, towarzyszą dyszą nad moim ciałem rozłożonym w X na wielkim materacu, każdy z nich dotyka jednej części mojego ciała..miliony doznań, różnorodonść uścisków i drapanie...

Mówią, że zakazany owoc najlepiej smakuje... To nie są brednie, taka jest rzeczywistość... Moje marzenia erotyczne są dość szalone... Marzy mi się przygoda z przystojnym mechanikiem samochodowym umorusanym w smarze czy hydraulikiem, który przyjdzie do mojego mieszkania przepchać rury;) Fajnie mogłoby być uwiedzioną przez własnego mega pociągającego szefa...;) Czasem nawet przejdzie po głowie sex z młodym przystojnym księdzem czy fajnym sąsiadem, ktory zajrzy pożyczyć trochę soli;) Takie pomysły też czasem nawiedzają moją głowę:p A wierzcie Kochani, że jest tego wiecej:p To co Państwu napisałam to moje najskrytsze szalone marzenia erotyczne, które dodają pikanteri, ale takie które ZAWSZE pozostaną tylko w głowie jako moje fantazje;) Musiałam to napisać żeby każdy czytający miał tego świadomość.

Mój mężczyzna, ten mój książę, już mnie wiąże
Ta słodyczy, z nutą goryczy, gdy się rozkoszą krzyczy
Już się zbliża, ciało wygina, gdy w środku brutalnie spina
Medyk zdepcze (oralnie?) nudę, i spokój, w zarodku
Gdy się znajdzie u mnie - głęboko - w środku
I mnie całą, na wylot, podepcze
Niech się dzieje to, co tylko ja odwagę przeżywać z nim mam
Lekarzu, mój ty krnąbrny stolarzu, ulecz mnie - i się sam!

Wakacje w Maroku, słońce świeci, rozgrzewając nasze blade ciała do czerwoności...Jedziemy jeepem na Saharę. Tylko On, ja i bezbrzeże rozpalonej pustyni. Blisko niej wynajmujemy na pół dnia wielbłąda- teraz to on będzie naszym środkiem transportu. Wsiadam nań nieco niepewnie, przytulając się do pleców partnera, ale gdy tylko czuję jego dotyk, wszelki strach mnie opuszcza i czuję się bezpiecznie. Odjeżdzamy kawałek, ciesząc się przepięknym żółtawo-pomarańczowym piaskiem i ciepłem Maroka.Magia tego miejsca zaczyna działać i mój mężczyzna delikatnie się odwraca i całuje najbardziej romantycznie i namiętnie jak tylko potrafi...Oboje oddajemy się słodkiemu zapomnieniu...Nigdy wcześniej mój partner nie był tak ostrożny,delikatny, czuły i spokojny (w końcu nikt z nas nie chciał spaść z wielbłąda...);)

A JA NIE CHCE WSPANIAŁEGO FACETA....

BO MAM GO NA CO DZIEŃ......


NIE CHCE KWIATÓW .....

BO ICH CZEŚĆ KWITNIE DLA MNIE WIOSNĄ...

[CENTER]ALE CHCE W KRAINIE SWEJ FANTAZJI GOŚCIĆ PIĘKNĄ...
POWABNĄ, SEKSOWNĄ....KOBIETĘ.....
CHCE BYĆ JEJ PIELĘGNIARKĄ I OPATRYWAĆ JEJ CIAŁO...
CHCE WIDZIEĆ KOBIETĘ PEŁNĄ NAMIĘTNOŚCI..
KTÓREJ CIAŁO JEST GŁADKIE, MIĘKKIE A
DELIKATNOŚĆ UST ZNIEWALAJĄCA...
JESTEM KOBIETĄ...MÓWIĄ O NAS PŁEĆ PIĘKNA...
A GDY PIĘKNO SIĘ KUMULUJE BRZMI TO NAPRAWDĘ WYRAZIŚCIE ...:)[/CENTER][/COLOR][/SIZE]

Ciepły wieczór, w powietrzu czuc podniecenie, jesteśmy w czwórkę, ja , przyjaciółka i dwóch miłych przystojaniaków, leniwie pijemy czerwone wino, delikatnie flirtujemy, oni wszyscy są bardzo atrakcyjni, zaczynamy się pieścić, płonę z pożądania, czuję się piękna i seksowna, jest coraz smielej, coraz goręcej, ja z nią, on z nią, ona... oni...razem... ja z obydwoma...wielokrotnie tej nocy czuję rozkosz!!!

A mnie się marzy wielkie okrągłe łoże a na nim zamiast pościeli banknoty... taka miłość w banknotach, bez skrępowania tym, ze się zniszczą "w trakcie"... to by było coś...