Konkurs "Zapach ze snów"!

napisał/a: Anulka1978z 2008-10-16 09:49
Mój zapach ze snów powinien być lekki a jednocześnie wszędzie będący. Powinien być odważny a jednocześnie niewinny. Przepełniony romantyką i erotyką w najlepszym tego znaczeniu. To zapach z tzw. "klasą". To zapach łączący ze sobą nutki drapieżnego piżma i świeżej trawki cytrynowej połączonej z cedrem i aromatem wonnych kwiatów o poranku z dodatkiem białych róż. Taki zapach musi przylegać do mnie jak moje ciało , musi być moją wizytówką po której każdy pozna, że to właśnie ja się zbliżam, że to właśnie ja tu jestem - że ja to właśnie ja. :) Przy tym powinien być w formie balsamu, który zadba o moją skórę w najlepszy sposób. Będzie okrywał moją skórę wartstwą delikatnej jak jedwab a przy tym nawilżającej kołderki, która nie pozwoli aby moja skóa była sucha. Taki musi byc mój balsam z zapachem jak ze snu.
napisał/a: Kasiolek 2008-10-16 15:46
Szczypta słodkiego podniecenia, garstka słonego zapomnienia
Odrobina kwaśnej irytacji, łyżeczka pikantnej sensacji
Dodawać po połowie, by zamieszać wszystkim w głowie
Mililitr łagodności, maksimum unikalności
Łagodne orzeźwienie ucierać wraz z marzeniem
Skropić nieśmiałością, doprawić smak czułością
Posypać głębokim westchnieniem i udekorować serca mocnym uderzeniem
Wszystko na mus zmiksowane, do cud pudełka wlane
Można najpierw spróbować, bo lepiej nie ryzykować
Weź trochę na palec i sprawdź czy nie wyszedł aby zakalec
Przygotuj się na kulminację to znaczy degustację
Doprowadź inne do skraju wściekłości, a swego mężczyznę rozpal do czerwoności
Nałóż najpierw odrobinę, rób do tego dobrą minę
Rozprowadź, wklepuj, wygładzaj spokojnie, postaraj się teraz o wszystkim zapomnieć
Ten zapach obierze cię z niepotrzebnej skromności i wyciśnie do reszty soki namiętności
Poczekaj aż czar sam zacznie działać, teraz dopiero się postaraj
Specjał rozpali płomień miłości, podgrzeje szczyptą rozkosznej czułości
Pobudzi zmysły, rozgrzeje ciało, będziesz myślała to mało, wciąż mało
Podgrzewaj, rozpalaj, by chciał tu i to zaraz
Dodawaj więcej na górze i dole, aż do momentu gdy stracisz kontrolę
Gdy wreszcie osiągniesz szczyt uniesienia, poczujesz słodki smak spełnienia
Aż trudno uwierzyć, że tyle dobrego może dać zapach balsamu ulubionego.
napisał/a: jagienkazbagienka 2008-10-16 17:46
Lubię zapach czekolady, ale… nie tak pachnie mój wymarzony balsam do ciała. Taki zapach, choć bez wątpienia miły, kusiłby mnie przez cały dzień. I pewnie w końcu bym mu uległa i spałaszowała całą tabliczkę. A to przecież niezdrowo!

Lubię zapach świeżo skoszonej trawy, ale … to chyba tylko moje dziwactwo. Któż inny chciałby pielęgnować swoje ciało specyfikiem o tak oryginalnym zapachu? Poza tym wiele osób ma uczulenie na trawę. Nie chciałabym narażać ich na dyskomfort i katar sienny w moim towarzystwie.

Lubię zapach pasty do podłogi, ale … teraz już chyba nie produkuje się takich specyfików. A już na pewno nie produkuje się balsamów do ciała o takim aromacie!

Lubię zapach morza, ale … tak trudno zastąpić go mieszanką sztucznych aromatów. Błękitna woda, złoty piasek to magia i chyba niemożliwym jest zamknięcie tej magii w buteleczce balsamu do ciała. Wielu próbowało, a efektem ich pracy są mało romantyczne kostki do toalet o morskim zapachu.

Więc jaki zapach ma mój wymarzony balsam do ciała? Już wiem. To zapach nieopisany i tajemniczy. Aromat natchnienia. Zapach inspiracji. Po prostu – produkt bezzapachowy.
napisał/a: megin11 2008-10-16 19:20
Mój wymarzony balsam powinien pachnieć watą cukrową... zawsze gdy jesteśmy z chłopakiem na jakimś festynie lub imprezie "pod chmurką" nie możemy się oprzeć temu słodkiemu zapachowi i pochłaniamy podwójne porcje.
I tak sobie pomyślałam,że jakby mój balsam pachniał ta słodką wonią nie mogłabym się odgonić od mojego lubego
Z jednej strony to pożądanie w oczach Maćka, z drugiej podwójna przyjemność dla niego :d
Mniam, mniam ....
napisał/a: foka 2008-10-16 22:11
Moj wymarzony zapach to zapach korzenny ktory zawsze przypomina mi swieta Bozego Narodzenia a raczej zwiazany z nim czas przygotowan i zapach ciast pieczonych piernikow ktory i innych, unosi sie w calym mieszkaniu.A wlasnie te swieta ktore to chyba sa najpiekniejszym okresem w czasie kazdego nadchodzacego roku .Czekajac na nie mam zawsze ten zapach w swoich myslach i piekna choinke ,zime i duzo sniegu.Coz kocham ten zapach:)
napisał/a: Esperanza7 2008-10-16 22:32
Zapach balsamu z moich marzeń
Powinien dostarczać mi zmysłowych wrażeń!
To zapach pełen radości, szaleństwa, miłości,
Niezwykłej tęczy aromatów złożoności.
Przenosi mnie w fantazji świat,
gdzie mogę rozkwitać jak cudny kwiat.
Pełen lekkości jak wiosenna mgiełka,
Świetlisty niczym drogocenna perełka.
Z odrobiną zjawiskowej tajemniczości,
której cały świat mi zazdrości.
Zapach w którym zatraci się dusza moja,
który jest dla mnie niczym święta ostoja!
napisał/a: psc 2008-10-16 22:49
Mój wymarzony balsam do ciala powinien pachniec jak tuberozy.Jak pisal poeta "to nastraja i to podnieca,a ja lubie zapach narkozy,a najbardziej,gdy jest kobeca".Tuberoza jest symbolem lubieznosci i uwodzi ponoc najcnotliwszych.Posida upojny,slodki aromat,rozkwita po zmierzchu,przesycajac otoczenie swoim czarujacym wplywem.Tuberoza,to Kochanka Nocy i tak chciala bym pachniec.
napisał/a: nagietkaa 2008-10-17 17:34
[CENTER]Mój wymarzony balsam do ciala powinien miec zapach świeżo zerwanych jabłek z drzew:)
Jabłka powinny być duże, w dodatku czerwone, a ich zapach powinien roznosić się po całym moim domu. Gdyby mój wymarzony balsam miał właśnie taki zapach z pewnością zauroczyłabym nim nie jednego mężczyznę...
W dodatku zapach ten byłby świetną okazją do wspomnień z lata, kiedy to słońce świeciło do póznych godzin, gdzie piasek lekko masował nasze stopy, a wiatr sprawiał, że czuliśmy się wolni jak ptak. Ach, wspomnienia, mam nadzieje, że kiedyś zapach świeżo zerwanych jabłek zagości w małej buteleczce na mojej toaletce:)[/CENTER]
napisał/a: bezor 2008-10-17 17:41
Zapach wyśnionego balsamu do ciała kojarzy się z ekskluzywnością, powabem i daje kobiecie poczucie, że jest absolutnie piękna i wyjątkowa!
napisał/a: nagietkaa 2008-10-17 17:45
[CENTER]Mój wymarzony balsam do ciala powinien miec zapach świeżo zerwanych jabłek z drzew:)
Jabłka powinny być duże, w dodatku czerwone, a ich zapach powinien roznosić się po całym moim domu. Gdyby mój wymarzony balsam miał właśnie taki zapach z pewnością zauroczyłabym nim nie jednego mężczyznę...
W dodatku zapach ten byłby świetną okazją do wspomnień z lata, kiedy to słońce świeciło do póznych godzin, gdzie piasek lekko masował nasze stopy, a wiatr sprawiał, że czuliśmy się wolni jak ptak. Ach, wspomnienia, mam nadzieje, że kiedyś zapach świeżo zerwanych jabłek zagości w małej buteleczce na mojej toaletce:)
[/CENTER]
napisał/a: myszata7 2008-10-17 18:24
Zapach, który obieca ukojenie ciału, duszy zaś nie pozwoli zasnąć. Niechaj będzie jak aromatyczny wietrzyk nad polami imbiru, muśnie i zniknie zostawiając po sobie wrażenie magicznej chwili. By powrócić mocnym, gorącym podmuchem siejącym niepokój i tajemnicę. Zapach równie ulotny co rześkość poranka, a jednak ujarzmiony i złożony w darze rozgrzanej skórze. Eklektyczny, pełen sprzeczności tak jak marzenia senne czasem gasnące wraz z uniesieniem powieki, a czasem zapadające w pamięć na zawsze.
izunia75
napisał/a: izunia75 2008-10-17 18:57
Pragnę, by mój ulubiony zapach przywoływał najpiękniejsze wspomnienia
i miał siłę mych nozdrzy uwodzenia!
Kojarzy mi się z chwilą relaksu i odpoczynku - przy moim czerwonym kominku!
Z relaksem i szczyptą miłości - do moich ulubionych słodkości.
Z zapachem arbuza i pomarańczy, który w moich nozdrzach tańczy!
Ze smakiem truskawek i wiśni oraz ze wszystkim, co mi się pięknego wyśni.
Kocham wszystko o zapachu waniliowym i marzę o kąpieli w płynie jogurtowo-wiśniowym!