Konkurs - Włosy na wakacjach

Lato i wakacje to pora kiedy chcemy wyglądać wyjątkowo pięknie, atrakcyjnie oraz zmysłowo. Ponieważ włosy to jeden z głównych atrybutów kobiecości to pragniemy, aby były one tej porze roku wyjątkowo zdrowe i zadbane, bez względu na ich długość czy kolor. Także i ja kiedy nadchodzi okres wakacyjny szukam odmiany w moim wizerunku, głownie za sprawą włosów. Jest to czas kiedy oprócz tradycyjnych zabiegów pielęgnacyjnych polegających na stosowaniu przeróżnych gotowych odżywek i masek dostępnych w drogeriach, eksperymentuje z wymyślonymi przeze mnie miksturami mającymi odżywić moje włosy a do których produkcji stosuję sezonowe owoce oraz wyciągi z przeróżnych ziół, które osobiście zbieram podczas spacerów na pobliskie łąki. Takie maseczki chociaż nie są może tak wygodne w użyciu jak te dostępne w drogeriach, ale dostarczają moim włosom szeroki wachlarz składników odżywczych. Oprócz tego często decyduję się na drastyczne zmiany fryzury chociażby z włosów bardzo długich na krótkie. W tym roku akurat zapragnęłam mieć znowu długie włosy dlatego już od wczesnej wiosny je konsekwentnie zapuszczam. Ponieważ moje włosy są miękkie i puszyste to jeśli będą odpowiednio długie będę mogła z nich wyczarować latem przeróżne fryzury i upięcia. Również koloryzacja ogrywa latem u mnie duża rolę, chociaż w moim przypadku nie zawsze idzie to w parze z wymarzonym rezultatem. Po ostatnich wakacjach dowiedziałam się bowiem ,że zmiana koloru na blond jest w moim przypadku całkowitym przeciwwskazaniem , po tym jak w wyniku rozjaśniania włosy nabrały żółto -rudawej barwy. Dlatego też tego lata zdecydowałam się na kolor czekoladowy, który jak najbardziej mi odpowiada a przy tym sprawia że czuję się całkowicie odmieniona jest co jak widzę podoba się również mojemu mężowi:) Lato to zatem dobra pora by zadbać o włosy a także zaeksperymentować zarówno na froncie koloru jak i fryzury, która może sprawić ,że poczujemy się wyjątkowo i atrakcyjne .

Co roku zapuszczam włosy na wakacje. Lubię mieć długie i ułożone wiatrem fryzury, nosić słomiane kapelusze lub zaplatać moje ulubione francuzy. Wakacje to pole do popisu dla moich włosów jeśli chodzi o fryzury. Artystyczny nieład, fale w stylu Glam czy też związany w pośpiechu kucyk- wszystko jest dozwolone. Z kolorem nie szaleję, "oszczędzam" włosy, które i tak znoszą moją całoroczną koloryzację. Kompromisem dla farbowania są pasemka w jaśniejszym niż dotychczas tonie. Zawsze ciepłe, jasne kolory włosów kojarzyły mi się z wakacjami, nigdy jednak nie odważyłam się przemienić w typową blond boginię. Pasemka- to dla mnie idealna alternatywa. W tym roku zafundowałam sobie niezwykle modne ambre. Dzięki takiej zmianie wyglądam świeżo i inaczej niż w ciągu całego roku :)
Wakacje to błogie lenistwo i odpoczynek. Jednak nie zapominam o potrzebach moich włosów i częściej niż raz w tygodniu funduje im bogate maski regenerujące. Wtedy i one cieszą się wakacjami i odwdzięczają się pięknym wyglądem!

Jeśli chodzi o włosy, latem zdecydowanie stawiam na naturalność. Rezygnuję z suszarki do włosów i prostownicy. Pozwalam, aby fryzurę komponował mi wiatr i słońce. Moje naturalne włosy delikatnie falują, ale nie zawsze chcą się ułożyć tak, jak tego oczekuję. Dlatego czasem muszę im pomagać. Co robię? Po umyciu i osuszeniu włosów ręcznikiem stosuję piankę. Dzięki niej moje włosy lekko unoszą się u nasady, a fale są bardziej widoczne. Latem staram się także stonować z kolorem. Stawiam na delikatne, jasne brązy, złociście mieniące się w słońcu. Sądzę, że mają w sobie urok. I to w sumie cały mój sekret letniej fryzury. Jest dziewczęca, zwiewna i pasuje do niemalże każdej kreacji.

Lato, słońce, wakacyjny nastrój jak zawsze nastraja mnie do zmian. Co rok zmieniam fryzurę by poczuć sie lepiej w te piękne dni. W tym roku z moich ciemnoblond wlosów do ramion zdecydowałam sie zrobic asymetryczną fryzurę w stylu Victorii Beckham. Wymaga ona co prawda więcej czasu na stylizacje (prostowanie itd.) gdyż moje niesforne wlosy są podatne na zmienne warunki pogodowe ale aby odpowiednio je chronic i dbać o świeżość i blask stosuję jedwab w sprayu po każdym myciu, płukankę pokrzywową podczas mycia oraz odżywkę ochronna przed prostowaniem. Ponadto aby utrzymać moj nowy kolor- wiśniową czerwień stosuję mgiełkę do włosów chroniącą kolor i włosy przed promieniowaniem UV. W nowej fryzurze czuję się świetnie ;) taka zmiana na lato to wspaniały pomysł. Duzo czasu spędzam na pielęgnacji moich włosów ale myślę ze nie jest to zmarnowany czas bo mam zdecydowanie lepsze samopoczucie i wiecej pewności siebie dzięki pięknym włosom.

Lato to najlepszy dla mnie czas na szaleństwo i zabawę. Właśnie zrobiłam sobie pasemka, a moje ulubione uczesanie to romantyczne fale. Potrzebuję więc mocnego utrwalenia, a wieczorem nawilżenia i regeneracji. Uwielbiam maski do włosów :)

Moje długie brązowe włosy uwielbiają lato! Zawsze przed jego nadejściem farbuje włosy na kolor jak najbardziej zbliżony do moich naturalnych, tak by po prostu nadać im blasku i świeżości. Co do fryzury to praktycznie przez całe lato dominują na moich długich włosach warkocze - zaczynając od kłosa, którego uwielbiam, po tzw. "korony" z warkoczy a kończąc na klasycznym francuzie. Jest to niesamowicie wygodna fryzura na lato, która zapewnia mi przede wszystkim komfort, trzyma się przez cały dzień, a w upalne dni dodaje ochłody. No i jeszcze jedna sprawa, zawsze wpinam sobie jakąś kolorową ozdobę, która dodaje niesamowitej dziewczęcości i uroku. W tym roku upodobałam sobie ważkę, sowę oraz kokardki we wszystkich kolorach tęczy!!!!!

Moje włosy kusza zawsze, jak słodziutki lizaczek. Na wakacje się zmieniają, i marchewkowego koloru nabierają. Ta soczysta marcheweczka, do schrupania zachęca:) Żałuje tyle tego, że nie można utrzymać długo koloru rudego. Woda, słońce i upały, jakoś włosom mym wigoru nie dodają, dlatego w okresie letnim trzeba je objąć opieka doskonała. Regularnie stosowane odżywki i olejki, nie pozwolą im stracić Swego wdzięku. Nie można doprowadzić do tego aby się przesuszyły, lub na słońcu usmażyły.

Na wakacje ja inny sposób mam na włosów metamorfozy,
robię wszystko co mogę by wygląd miały niespotykanie zdrowy!
Już od zimy na wakacyjny czas podrywu je przygotowuję,
sprawdzonym szamponem każdego dnia myję, odżywkę spłukuję.
Bez pilnej potrzeby suszarki ani prostownicy nie stosuje,
a gdy już muszę ich użyć zdarzy się taki zły los,
odżywkę, która zapewnia termoochronę nakładam na włos.
Słońca w godzinach szczytu staram się zawsze unikać,
bo jak wiadomo promienie UV lubią we włosięta wnikać,
chyba , że w samo południe mam jakieś zadanie bojowe,
wtedy wkładam mój kapelusik na głowę.
I choć skromne te moje wakacyjne włosów zmiany,
często plażą przechodząc, wśród morskiej piany,
widzę oczy zwrócone na włosy moje do pasa,
bo o swoje włosy tak zadbać to dopiero klasa !!

Wakacje od zawsze kojarzyły mi się z lekkością zarówno w ubiorze, makijażu jak również we fryzurze. Moja suszarka ląduje w ciemnym kącie i czeka na nadejście jesieni, a ja pozwalam moim włosom aby schły same i układały się w naturalne fale. Pomagam im tylko odrobiną pianki lub lotionu. Rezygnuję też ze sztywnych upięć, które często funduję mojej czuprynie szczególnie zimą pod czapkę. Lato to czas delikatnych upięć, a najlepiej rozpuszczonych włosów. Mój wakacyjny kolor jest zawsze o 2-3 tony jaśniejszy. Ciemny brąz zastępuję jaśniejszą farbą, wybieram takie, które pozwalają uzyskać mieniące refleksy, a nie sztuczny hełm. Sama natura również pomaga utrzymać moje włosy w świetnej kondycji, dzięki całemu wachlarzowi owoców i warzyw, którymi bezkarnie opycham się każdego dnia, moja czupryna dostaje zastrzyk witamin i minerałów, aby zdrowo rosnąć. Przyznaję, że czasami lubię zaszaleć również z fryzurą, ale to wszystko za sprawą moich siostrzenic, które traktują mnie jak żywą lalkę tworząc niezwykle "awangardowe " upięcia ozdabiane kokardkami i spineczkami - ale to już tylko taka moja słodka tajemnica z domowego zacisza :)

Wakacje to czas luzu i szaleństwa - przynajmniej takim czasem powinny być. W ciągu roku przywdziewamy gorsety rozmaitych norm społecznych w bardziej wyrazistej formie, niż na wakacjach. Ów letni, wakacyjny czas powinien dać również "odpocząć' włosom od ich codziennej, całorocznej hełmofono-korporacyjnej (jakże często...) otoczki.
Najważniejsze dlaa moich włosów w czasie wakacji jest to, aby faktycznie odpoczęły. Zatem - rezygnuję z codziennego odtąd-dotąd ich wyglądu. Noszę je najczęściej rozpuszczone (wieczorem) lub związane (w dzień). Stosuję bardziej wyraziste szampony koloryzujące (wściekły rudy na ów przykład). Bardzo dbam o to, aby były dobrze nawilżone i dobrze chronione przed promieniowaniem UVA/UVB. Spryskuję je często wodą termalną w sprayu - sprawdzony patent mojej fryzjerki :). Poza tym - chronię je przed bezpośrednim nasłonecznieniem moim ulubionym kapeluszem słomkowym z baaardzo szerokim rondem.

Kocham zmieniać kolory, eksperymentować. Jednak włosy farbowane w czasie wakacji szybko płowieją stają się matowe i wyblakłe. Długość włosów jest mi obojętna ale latem najlepsze są krótkie fryzury lub długie włosy, które można spiąć w koka lub związać. Zawsze w okresie wakacyjno-letnim staram się szczególnie dbać o swoje włosy, gdyż właśnie wtedy są bardziej niż kiedykolwiek narażone na działania czynników zewnętrznych. Wiatr, słona woda, promienie słoneczne, zanieczyszczenia z powietrza tj. kurz, pyłki,itp. To wszystko powoduje, że moje włosy są nadmiernie wysuszone, wyblakłe, zniszczone, pozbawione blasku i witalności. Dlatego należy pamiętać o codziennej pielęgnacji i to nie tylko podczas wakacji. Najlepsze efekty uzyskuję po zastosowaniu odżywki w sprey-u do włosów farbowanych aby dodatkowo nie obciążać włosów, olejków lub też maski, którą spłukuję. Do tego oczywiście delikatne szampony, do codziennego stosowania. Jeśli chodzi o utrwalenie fryzury, to oczywiście niewielka ilość pianki, czy lakieru nie zaszkodzi. Jednak ja w tym okresie stawiam na naturalność (;

Lato wysokie temperatury suche powietrze moje włosy narażone są przede wszystkim na te czynnki zewnętrzne aby zapobiec przesuszaniu się i niszczeniu włosów używam odrzywki bez spłukiwania z filtrem z SP wella którą poleciła mi moja fryzjerka jest fantastyczna włosy są nawilżone i chronione przed słońcem do tego po powrocie z urlopu odwiedzam mój salon fryzjerski i mam robiony zabieg pielęgnacyjny skladający się z odrzywki i olejku specjalnie dostosowanych do rodzaju moich włosów Polecam bardzo serdecznie :)
Także na wakacje ochrona przed słońcem najważniejsza a potem nawilżanie