Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Konkurs Z dedykacją dla mamy i dziecka
napisał/a:
inesita28
2013-05-22 11:47
Mój synek jest dla mnie najcudowniejszym prezentem. On sam jest pierwszym prezentem jaki od niego otrzymałam, następnie jego cudowny uśmiech, który mnie wzrusza, uszczęśliwia, sprawia, że czuję się kochana i dumna, a także mnie czasami "rozbraja" :) Jego szczęśliwa i roześmiana od ucha do ucha twarzyczka wynagradza mi często nieprzespane noce, jest dla mnie siłą, sensem życia, radością, pięknem i bezgraniczną, bezinteresowną miłością. Jeśli chodzi o taki bardziej materialny prezent, pierwszy prezent to były to kwiatki, które wręczył mi synek na moje imieniny. Poszedł z tatusiem na łąkę. Tatuś nazbierał i dał małemu do rączki. Przyszli do domu, synek w ramionach taty. Z wielkim uśmiechem na twarzy podał mi kwiatki a później bił brawo :) Bezcenne
Pierwszym prezentem jaki ja mu dałam, było grające pianinko z melodyjkami i dźwiękami poszczególnych zwierzątek. Synek bardzo je lubi, nauczył sam już je włączać i "grać".
Pierwszym prezentem jaki ja mu dałam, było grające pianinko z melodyjkami i dźwiękami poszczególnych zwierzątek. Synek bardzo je lubi, nauczył sam już je włączać i "grać".
napisał/a:
lula84
2013-05-22 12:33
Witam,
najpiękniejszym pierwszym prezentem od dziecka był jego pierwszy krzyk wydany z małych płucek...jego najwspanialszy zapach pod słońcem jeden z najlepszych perfum świata...mięciutka skórka dotykająca mojej...bicie niemiarowe tak maleńkiego serduszka....ciepły oddech na mojej piersi...pierwsze spojrzenie małymi szafirkami...pierwszy uśmiech w grymasie...i słowo mama!:). Ja z kolei ofiarowałam mu w prezencie moją bezgraniczną i niekończącą się miłość, troskę o jego zdrowie, samopoczucie i szczęście, dozgonną opiekę w chwilach kryzysu i niezwykłego szczęścia...siebie. Uważam ,że nie ma piękniejszych prezentów niż wyżej wymienione:). Czymże są czekoladki, rysuneczki..od samego bycia z pociechą i dbania o nie na co dzień.:)
Pozdrawiam wszystkie Wspaniałe Mamy i Ich Wspaniałe Pociechy:)
najpiękniejszym pierwszym prezentem od dziecka był jego pierwszy krzyk wydany z małych płucek...jego najwspanialszy zapach pod słońcem jeden z najlepszych perfum świata...mięciutka skórka dotykająca mojej...bicie niemiarowe tak maleńkiego serduszka....ciepły oddech na mojej piersi...pierwsze spojrzenie małymi szafirkami...pierwszy uśmiech w grymasie...i słowo mama!:). Ja z kolei ofiarowałam mu w prezencie moją bezgraniczną i niekończącą się miłość, troskę o jego zdrowie, samopoczucie i szczęście, dozgonną opiekę w chwilach kryzysu i niezwykłego szczęścia...siebie. Uważam ,że nie ma piękniejszych prezentów niż wyżej wymienione:). Czymże są czekoladki, rysuneczki..od samego bycia z pociechą i dbania o nie na co dzień.:)
Pozdrawiam wszystkie Wspaniałe Mamy i Ich Wspaniałe Pociechy:)
napisał/a:
kamcia83bm
2013-05-22 12:34
Moja Julka przyszła na świat dokładnie 26 maja 2012 r. był to mój pierwszy i najwspanialszy prezent na dzień mamy bez dokładnej daty ważność ....prezent który jest przy mnie każdego dnia a moim pierwszym prezentem jaki dałam moje Julce to było życie :)
napisał/a:
anolili
2013-05-22 12:44
Pierwszy Prezent Od Mojego Dziecka To śliczne Serduszko Z Gliny Które Mój Synek Robił Z Pomocą Pań Z Przedszkola.oczywiście Więszość Robiły Panie Co Nie Zmienia Faktu że Jest To Najpiękniejsze Serce Na świecie ,i Wisi Do Tej Pory Na ścianie Przypominając Mi Co Dzień Jak Bardzo Kocham Swoje Dziecko.natomiast Pierwszy Prezent Który Dałam Swojemu Dziecku To Miś Przytulanka Który Jest Z Nim Od Małego I Do Dziś Nie Może Zasnąc Bez Niego.myśle Ze Zostanie Z Nim Jeszcze Na Dlugo.
napisał/a:
agusia061284
2013-05-22 12:59
Najpiękniejszym prezentem od mojego cudownego synka jest on sam, nigdy nikt nie dał mi tyle szczęścia i radości, to mój uśmiech losu, cudowny dar. Jak mogłabym mu się za to odwdzięczyć jak nie tym samym - ogromem miłości każdego dnia, uśmiechem odpowiadam na uśmiech, całuję obolałe kolanko, ocieram łzy, tulę do snu. To są wg mnie najpiękniejsze prezenty jakimi możemy siebie obdarować.
napisał/a:
kasia1k1
2013-05-22 13:46
Pierwsze prezenty od dziecka to były oczywiscie własnorecznie przygotowane w przedszkolu laurki okolicznościowe, a ze córka ma zdolnosci artystyczne, byly naprawde sliczne :) Pozniej na tych laurkach zaczely goscic wierszyki przez nia pisane. Mam je wszystkie do dzis, choc minęlo juz mnostwo lat :)
Prezenty ode mnie dla córki to olbrzymi miś, przywieziony z Warszawy maluchem ;P w tamtych czasach to bylo naprawde cos. Miś wygladal w samochodzie jak jeden z pasazerow. Córka bardzo lubila z nim spac przez naprawde dlugi czas, choc bylo jej niewygodnie bo miś zajmowal cale lozko :D Do dzis mis siedzi dumnie na szafce :) Mysle ze dzisiejsze dzieci nie przywiazuja sie tak do zabawek bo maja ich bardzo duzo i nie potrafia docenic tego co mają.
Zabawa zabawą ale równie wazna jest nauka :) Oprocz misia byla ksiazeczka. Wprawdzie jeszcze nie do czytania, bo miala same obrazki, ktore po otwarciu rozkladaly sie tworzac historyjkę w 3 D ;) Córka miala duzo ksiazeczek, do dzis obie uwielbiamy miec piękna biblioteczkę. A niedlugo corka sama zostanie mamą...
Prezenty ode mnie dla córki to olbrzymi miś, przywieziony z Warszawy maluchem ;P w tamtych czasach to bylo naprawde cos. Miś wygladal w samochodzie jak jeden z pasazerow. Córka bardzo lubila z nim spac przez naprawde dlugi czas, choc bylo jej niewygodnie bo miś zajmowal cale lozko :D Do dzis mis siedzi dumnie na szafce :) Mysle ze dzisiejsze dzieci nie przywiazuja sie tak do zabawek bo maja ich bardzo duzo i nie potrafia docenic tego co mają.
Zabawa zabawą ale równie wazna jest nauka :) Oprocz misia byla ksiazeczka. Wprawdzie jeszcze nie do czytania, bo miala same obrazki, ktore po otwarciu rozkladaly sie tworzac historyjkę w 3 D ;) Córka miala duzo ksiazeczek, do dzis obie uwielbiamy miec piękna biblioteczkę. A niedlugo corka sama zostanie mamą...
napisał/a:
HOLLYWODD
2013-05-22 16:54
Pierwszy prezent od dziecka który utkwił mi w pamięci dosyć szczególnie to słowo mama które zostało wypowiedziane jako pierwsze przed słowem tato :) Oboje z mężem oczekiwaliśmy z entuzjazmem kiedy zostanie wypowiedziane .Pierwszy prezent jaki dziecko otrzymało ode mnie to pudełko na swoje mleczne ząbki . Przechowujemy je do dnia dziejszego i jest to bardzo ceniona pamiatka mojego młodzieńca :)
napisał/a:
winiarki53
2013-05-22 16:57
Moim pierwszym prezentem od moich córek były:
- od starszej Jolusi- stokrotki na Dzień Matki, a od młodszej Emilki własnoręcznie namalowany obrazek- dopatrzyłam się na nim domku, słoneczka i chmurek. Na więcej już nie starczyło miejsca, bo moja córka malowała z wielkim rozmachem.
Natomiast moje pierwsze prezenty dla nich, takie, że były świadome ich otrzymania to;
- dla Jolusi- lalka Bobas
- dla Emilki- drewniane klocki, które ma do dzisiaj i pewnie da je swojemu synowi, gdy podrośnie.
Pozdrawiam:)
- od starszej Jolusi- stokrotki na Dzień Matki, a od młodszej Emilki własnoręcznie namalowany obrazek- dopatrzyłam się na nim domku, słoneczka i chmurek. Na więcej już nie starczyło miejsca, bo moja córka malowała z wielkim rozmachem.
Natomiast moje pierwsze prezenty dla nich, takie, że były świadome ich otrzymania to;
- dla Jolusi- lalka Bobas
- dla Emilki- drewniane klocki, które ma do dzisiaj i pewnie da je swojemu synowi, gdy podrośnie.
Pozdrawiam:)
napisał/a:
blebelebe
2013-05-22 16:57
Myślę, że najpiękniejsze, co można podarować drugiemu człowiekowi jest życie. Nie tylko ja podarowałam je swemu dziecku, ono również stało się moim powodem do istnienia, oddało się w me ręce i choć nieświadomie - bardzo przyjemnie o tym myśleć. Jeśli chodzi o prezenty materialne, naradzałyśmy się z córką bardzo długo. W końcu zdecydowałyśmy, iż zapiszemy to, co pamiętamy i tyle :).
Ja dokładnie pamiętam, gdy po raz pierwszy córeczka podarowała mi wraz ze starszym rodzeństwem laurkę własnej roboty. Było to zresztą nie tak dawno - rok czy dwa lata temu. Starszy brat oraz pierworodna kupili piękne perfumy i pachnące kwiaty, jednakże największe wzruszenie wywołały krzywe bohomazy najmłodszej pociechy.
Co pamięta moja córeczka? Myśli, myśli, myśli... W końcu stwierdza "mamo, wiesz co? Ja to pamiętam, jak mi wczoraj kupiłaś Pet Shopka. A wcześniej to nie pamiętam". Robi smutną minkę i chyba myśli, że mnie zawiodła. Po chwili jednak przypomina jej się, z radosnym okrzykiem: JUŻ WIEM! Takie małe pudełeczka na zabawki mi kupiłaś, albo taką laleczkę czubeczka, co mi się zgubiła, o i taki aparat dla dzieci! Jak już się jej zaczęło przypominać, to nie było końca... W końcu obydwie doszłyśmy do wniosku, że najbardziej pamiętnym prezentem był smoczek w kształcie kwiatuszka, który mamy do dziś.
Ja dokładnie pamiętam, gdy po raz pierwszy córeczka podarowała mi wraz ze starszym rodzeństwem laurkę własnej roboty. Było to zresztą nie tak dawno - rok czy dwa lata temu. Starszy brat oraz pierworodna kupili piękne perfumy i pachnące kwiaty, jednakże największe wzruszenie wywołały krzywe bohomazy najmłodszej pociechy.
Co pamięta moja córeczka? Myśli, myśli, myśli... W końcu stwierdza "mamo, wiesz co? Ja to pamiętam, jak mi wczoraj kupiłaś Pet Shopka. A wcześniej to nie pamiętam". Robi smutną minkę i chyba myśli, że mnie zawiodła. Po chwili jednak przypomina jej się, z radosnym okrzykiem: JUŻ WIEM! Takie małe pudełeczka na zabawki mi kupiłaś, albo taką laleczkę czubeczka, co mi się zgubiła, o i taki aparat dla dzieci! Jak już się jej zaczęło przypominać, to nie było końca... W końcu obydwie doszłyśmy do wniosku, że najbardziej pamiętnym prezentem był smoczek w kształcie kwiatuszka, który mamy do dziś.
napisał/a:
mic009
2013-05-22 18:14
Pierwszy prezent jaki otrzymałam od córeczki to portret wykonany świecowymi kredkami i podpisany drukowanymi literami Od Oli dla mamy :)
Prezent który dostała moja córeczka to medalik który ja chroni ,nosi go cały czas.
Prezent który dostała moja córeczka to medalik który ja chroni ,nosi go cały czas.
napisał/a:
stella43
2013-05-22 20:47
Na dzieciątko długo czekałam
Aż nadszedł dzień,gdy dwie kreseczki na teście ujrzałam
Ze szczęścia aż oniemiałam
Będę mamą powiedziałam
Dni,miesiące odliczałam
I w Dniu Matki mego synka na świecie ujrzałam
Taki to prezent w tym cudownym dniu dostałam
Ze szczęścia długo płakałam
Do serca maleństwo swe przytulałam
I pamiętam jak bardzo się wtedy bałam
Tysiąc pytań w myślach miałam
Mądrych porad o pielęgnacji dziecka szukałam
Cały swój świat dla niego podporządkowałam
Każdego ranka z uśmiechem swego aniołka witałam
I za to że go mam Bogu dziękowałam
Choć wiele nocek nie przespałam
I czasem sił już nie miałam Lecz nigdy się nie poddałam
A w nagrodę każdego dnia od synusia zawsze coś nowego otrzymywałam
Jego uśmiechniętą buzię,pierwsze słowa i kroczki
Na zawsze w swym sercu zachowałam:)
Aż nadszedł dzień,gdy dwie kreseczki na teście ujrzałam
Ze szczęścia aż oniemiałam
Będę mamą powiedziałam
Dni,miesiące odliczałam
I w Dniu Matki mego synka na świecie ujrzałam
Taki to prezent w tym cudownym dniu dostałam
Ze szczęścia długo płakałam
Do serca maleństwo swe przytulałam
I pamiętam jak bardzo się wtedy bałam
Tysiąc pytań w myślach miałam
Mądrych porad o pielęgnacji dziecka szukałam
Cały swój świat dla niego podporządkowałam
Każdego ranka z uśmiechem swego aniołka witałam
I za to że go mam Bogu dziękowałam
Choć wiele nocek nie przespałam
I czasem sił już nie miałam Lecz nigdy się nie poddałam
A w nagrodę każdego dnia od synusia zawsze coś nowego otrzymywałam
Jego uśmiechniętą buzię,pierwsze słowa i kroczki
Na zawsze w swym sercu zachowałam:)
napisał/a:
Aagateczka
2013-05-22 20:52
To będzie "nasz" pierwszy Dzień Matki i Dzień Dziecka więc z podekscytowaniem czekam na prezenty i reakcję nań.
26 maja pewnie obudzi mnie głośne "mama" i najcudowniejszy dwuzębny uśmiech jaki można sobie wyobrazić. Towarzyszyć mu będzie klaskanie w dłonie i uderzanie stópkami materac łóżeczka. I to będzie najpiękniejszy prezent jaki można sobie wyobrazić i mój niezapomniany Dzień Matki.
A ja na Dzień Dziecka szykuję dla mojej córci całodzienną wyprawę do ZOO. Będziemy oglądać zwierzątka i naśladować ich głosy. Mam nadzieję, że to będzie cudowny dzień
26 maja pewnie obudzi mnie głośne "mama" i najcudowniejszy dwuzębny uśmiech jaki można sobie wyobrazić. Towarzyszyć mu będzie klaskanie w dłonie i uderzanie stópkami materac łóżeczka. I to będzie najpiękniejszy prezent jaki można sobie wyobrazić i mój niezapomniany Dzień Matki.
A ja na Dzień Dziecka szykuję dla mojej córci całodzienną wyprawę do ZOO. Będziemy oglądać zwierzątka i naśladować ich głosy. Mam nadzieję, że to będzie cudowny dzień